Szpital w Grajewie

Nudny temat.Chcesz szkalować szpital znów. Życzę powodzenia. Może są lekarze tak jak wszędzie w szpitalach nie można uogólniać, nie przesadzaj, jestem pacjentką i wiem coś o tym- mam też porównanie z innymi szpitalami.

Masz racje ogólnie w większości szpitali lekarze uważają się za nie wiadomo kogo trudno od nich o jakoś informacje ... sam przeleżałem pół roku w szpitalu i gdy się pytałem odnośnie tego kiedy wyjdę itp to nigdy nie dostawałem informacji lekarz albo udzielał wymijającej odpowiedzi albo nie odpowiadał na pytanie odwracając się i wychodząc .

Zszokowany obserwatorze - pytasz czemu "wszyscy o tym wiedzą i zgadzają się z tym"? A Ty co robisz - rozsiewasz plotki na forum. Należało zgłosić problem przełożonym lekarki, pisemną skargę do dyrekcji. Bądź pierwszym, który "nie zgadza się z tym" - jeśli masz odwagę zrób coś oficjalnie podpisując się imieniem i nazwiskiem.

daleko od noszy a nie szpital,zreszta wszedzie tak jest,a w lomzy to wogole porazka!!i oni chca podwyzek?!pytam za co???

Po ostatniej wizycie mogę stwierdzić że w szpitalu jest duży chaos i brak organizacji. Nikt nie wie co ma robić, a na lekarzy można czekać w nieskończoność. Przed lekarzem trzeba się kłaniać żeby wykonywał swoje obowiązki...

czy jest w szpitalu osoba od zakazen w/szpitalnych? na paznokciach pielegniarek tipsy na palcach po kg. bizuteri -szok.

i po co dalej rozgłaszasz

jest na to rada,prywatyzacja

Ja przebywałąm w innym szpitalu, czekała mnie operacja. wyniki rokowały nowotwór. i jak zapytałam lekarza prowadzącego i zlecającego badamia tomografem co jest Panie doktorze .też mi odpowiedział.ze mam nowotwór na cały korytarz. ale ja nie zwracałam uwagi jakby nie do mnie . na sali mojej pacjenci słyszeli ,nic nie mówili tylko patrzyli na mnie z wielkim zaciekawieniem ,.że wysyłaja mnie do kliniki . że czeka mnie tam wielkie otwarcie brzucha. a nie można było mnie zawołac do gabinetu i wyjaśnie w zaciszu. Tez miałam do lejkarza żal.

dlatego tak się dzieje ; iż gorzej jednym- tym lepiej lepiej drugim

Szpital to wielka zorganizowana grupa wewnętrzna,która obcych osób nie dopuści.

oj nie narzekajcie tylko to umiecie to po co tam bywacie.skoro wam nie pasuje jedzcie do Ełku albo Białegostoku

miki zgaduje,ze jesteś pracownikiem szpitala-wlaśnie takie macie podejście do pacjenta ,jak nie pasuje to ełk itd.
Dobrze ,ze mamy wybór i zauwazyłam ,ze coraz wiecej ludzi wybiera inny szpital.

Pora na zmiany.Zbyt wielu lekarzy pracuje przez zasiedzenie. Szescdziesieciolatek nie ma juz tak wprawnej reki,a mlodych nie dopuszczaja lub sie pozbywaja ,mowiac oglednie.Szkoda.Tak jest na zadupiach.A gdzie sa konkursy na nowych szefow oddzialow. Znowu brakuje pieniedzy? Jak widac na wszystko w Sluzbie Zdrowia. Prywatnie panowie doktorzy nie narzekaja na brak gotowki,tylko pacjenci cierpia.Stad to rozgoryczenie.

szpital ,szpitalem jest ok.tylko personelu za duzo i salowe sie nudza , szczegolnie te mlodsze , one panosza sie gorzej niz wiekszosc szpiala a gdzie pani kierownik nadzorujaca ich prace. Nie widac -zupelnie !

tylko czekają aby im dać kasę,najlepezy lekarz to dr SZYCIK