Podałam ten temat gdyz już nie raz byłam swiadkiem jak będąc na mszy w kosciele pewne damulki nosza torebki po to by połozyc na ławce .nie ma w tym nic dziwnego ale taka damulka siedzi obok rozłożona torebka a obok ławki staruszek oczywiscie stoi.Pytam po co taka wogóle jo nosi chyba by pokazac bo na ofiare grosza nie dała.Pokazała przy okazji że brak jej kultury.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
do "ja" odpowiedz,czego ludzie powinni chodzić do kościoła,żeby zwracać uwagę kto jak wygląda, kto jak się zachowuje,kto co zrobił.Skupmy się na modlitwie ,nad samym sobą jacy jesteśmy"nie zawsze doskonali" A odnośnie tego staruszka ,to już więcej nikogo tam nie było żeby ustąpić miejsca temu staruszkowi?????????????Dlaczego nie byłaś taka odważna i nie powiedziałaś wprost tej kobiecie w oczy o tej torebce.
Też uważam że do kościoła chodzi się po to by się modlić a nie po to by podsumowywać czyjeś zachowanie... Owszem, drażni mnie to kiedy ktoś się rozsiada w ławce a obok stoi starsza osoba. Ja nie pcham się do ławek, zawsze stoję. Ale rozzłościła mnie inna sytuacja... Rok albo dwa lata temu w Wielkanoc na rezurekcji kiedy jest największy ścisk w kościele, upchnęłam się gdzieś na sam środek kościoła i stanęłam obok ławki w której siedziała jakaś kobieta. Podkreślam że to jedna z ważniejszych mszy w roku! Otóż kobieta ta całą mszę klęczała i szeptem modliła się, mówiła jakieś koronki, litanie itp. Jej szept był słyszalny dookoła i bardzo irytujący, szczególnie w podniosłych momentach... Pytam po co??? Jak można tak lekceważyć mszę??? Ja wiem po co, tacy ludzie robią to ostentacyjnie, pokazując wszem i wobec jacy sa "święci"! Kłopot w tym że to nie miejsce i czas na klepanie zdrowasiek bo uczestnictwo we mszy to wysłuchanie nauk, kazania, komunia itd. Żenada! Ale co zrobić. Zaznaczam, że ja osobiście słyszałam te modły i dlatego mnie to irytowało bo nie mogłam skupić się na tym co ważne.
ja - a nie pomyślałeś, że wystarczy powiedzieć coś w stylu "przepraszam, czy można tu usiąść/zwolnić miejsce dla tego pana"? Takie zakładanie pytań jako anonim jest trochę dziecinne - jak na razie to Ty pokazałeś "brak kultury", nazywając kobiety, które może nawet nie zdawały sobie sprawy z problemu "damulkami". Najłatwiej jest ocenić - i to w anonimowym internecie.
No niestety dzis tez poprosilem panio by wziela torbe na kolana bo chcialem by jeszcze zmiescila sie jedna osoba,torebke swieto wziela a posunac sie z nerwow nie chciala bo bylo w lawce luzno,ta osoba co usiadla obok mnie dziekowala a tamta byla zla. Jakie cyrki dzieja sie na mszy,dajmy na to taka paniusia calo msze oglada sie do tylu i podrywa faceta i nawet udalo sie rozbic rodzine msza sw.i procesja.
ale masz problem
Zamiast tytułu "święta torebka", powinno być "świetne oczy"
Z braku zajęcia chyba wypisujecie takie tematy naprawdę brak słów ...
Super "Sława" bardzo mądrze napisałeś, czego idzie się do kościoła po to, żeby obserwować kto gdzie siedzi co kładzie - chore to jest. A propo torebki sama oczywiście noszę bo bez niej nigdzie nie wychodzę, więc jak komuś coś przeszkadza to niech poprostu nie chodzi!!!!
ewka to moze kryska z koscielnej ona zawsze w lawce klepie cos tam,mszy nie slucha oglada sie do tylu gebe wykreca dlatego rozbila kilka malzenstw,bo ma swe modly w kosciele i nie ma czasu na sluchanie ewangelii
swiete galy by patrzyly na oltarz a nie ogladaly sie
trzeba na ofiarę więcej przeznaczać, na budowę nowego pięknego kościoła to i miejsc będzie więcej do siedzenia na mszach, pozdrawiam
to zaden problem chodzic do kosciola z torba czy bez ale torba to nie swieconka by miejsce zajmowala w lawce i zaden ciezar by trzymac w reku
Elka, nie wiem kto to był, to mało istotne. Nie zwróciłam uwagi na kobietę, ale dobrze pamiętam sytuację. Żenada
ewka bylo odsunac sie od niej kosciol duzy
kryska gdybyś uczestniczyła w rezurekcji to wiedziałabyś że w kościele taki ścisk że nie ma gdzie palca wetknąć. Gdybym miała możliwość to poszłabym stamtąd i to szybko.
Nie rozumiem waszych wypowiedzi.Takie sytuacje rzucają się w oczy poprostu.To ze ide do kosciola sie modlic to znaczy ze mam byc slepy jak kret i nie widziec co sie dzieje?????? A tak pozatym to torebka do modlitwy nie jest potrzebna a w kosciele czasem brakuje miejsc zeby usiasc.
ja chodze na rezurekcje i to coraz z innym rozbije malzenstwo i chlopa nawracam na wiare,temu tak sie modle
no i slusznie mezczyzny torebka nie przeszkadza nikomu nawet w kosciele a ty kobieto wzielas torbe to trzym na kolanach jak scisk i nie ma miejsca,zeby te paniusie nietykalne to czytaly mozeeeeeeeeeeee by cos do nich dotarlo
Ośmielę się wam przypomnieć, że kościół to dom Boży i co niektórym nie wypada osądzać innych.Zachowajcie się przyzwoicie w czyimś domu, bo nie jesteście na prywatce u kolegi, czy brata, czy siostry,teściowej ,ciotki itd.I oczy miejcie skierowane na OŁTARZ ,Maryję Jezusa i wiele innych milszych rzeczy i postaci.Więcej skromności!!!!!!!!!!!!!
takich damulek to masa jest
on nie nawrocisz tej choloty
Ale choć mała garść ludzi coś usłyszy w swoim sumieniu.
kazdy ma zal do osoby ze to opisuje moim zdaniem dobze ze to zrobiła bo miejsce w ławce jest do siedzenia a nie do rozkładania swych bagazy,to zjawisko jes czesto spotykane bo ciezko to torbe na kolana jej wziasc ale ona nie bo kolanko zasłoni.Zastanów sie jedna z drugo po co do koscioła chodzisz modlic sie czy kolana pokazywac
on mam cicha nadzieje,ze dotrze do tych co tak robia,wiekszosc popiera temat,,ja''damulki i paniusie zaczna pokazywac kolana potem du..i usmiechc sie glupio a to nie miejsce i czas na to
kobietka ty pewnie tez damulka anonim bez nazwiska i adresu, moze bys porad udzielala w domu,dobry psycholog potrzebny
uwazam,ze torba powinna lezec na kolanach albo z tylu za plecami jak miejsc brak a czy daje czy nie daje na ofiare to osobista sprawa kazdego
A pewnie, że jestem damulka, masz coś przeciwko? Ale przynajmniej mam odwagę zwrócić uwagę prosto w oczy, jak mi coś nie pasuje, a nie zakładam takich tematów na forum. Powiem wam, że obecnie nie mieszkam w Grajewie, bo wyjechałam i studiuję - ale jak czasem wejdę na tą naszą stronkę, to aż żal ściska, tyle tu jady, zawiści i żółci. Nie wiem, może odwykłam po prostu od tutejszej atmosfery. Pozdrowienia od damulki dla wzburzonych.
dorze skonczysz psychologie i nawrocisz te jady
amen
kobietka jak powiesz prawde komus w oczy to myslisz,ze dociera do tej osoby........mylisz sie,bo to cale zycie nie ma sensu,czlowiek czlowiekowi wilkiem nie tylko na forum;w kosciele,w pracy,w domu tez nie kazdym spokoj,zeby tak kazdy bral twa uwage do serca zylo by sie lzej i milej
Wiem, anonimie. Ale wychodzę z założenia, że warto próbować zawsze :) Zdaję sobie sprawę, że świata nie zbawię, ale czasami po prostu nie umiem się powstrzymać od wyrażenia swojego zdania. W sumie to smutne jest to, co piszesz.
Tak kobietka smutne ale prawdziwe.Nie rozumiem najbardzej tych co niby katolicy,modla sie co niedziela,sluchaja Slowa Bozego a jeden plotkuje na drugiego.Ja mowie prosto w oczy co mysle i zle na tym wychodze.Milczenie najlepszym wyjsciem z kazdej sytuacji ale ja tez nie umiem powstrzymac sie. Jak uwazam,ze ktos nie ma racji zwroce uwage,to nie dosc,ze wyzwie,grozi to i gniewa sie.