czwartek, 7 listopada 2024

Druga żona

Jestem druga zona. Jak Wy sobie z tym radzicie? Nie ma w Was zazdrości o pierwsza rodzinę męża? Co czujecie jak Wasz maz spędza czas ze swoimi dziećmi? Moze razem bedzie nam raźniej.

nie dowiesz się jak nie spróbujesz. ;d

cierp ciało coś chciało...na co liczyłaś?

Jeśli ta pierwsza żona mieszka w pobliżu i jest mściwa to Ci współczuję , przez swoją zawiść będzie niszczyć Wasz związek .Zyczę Ci wytrwałości i siły .Dużo zależy od Twego męża , na ile pozwoli wtrącać się jej do Waszego życia .

Widziały gały co brały. Taki Twój los, nie masz prawa zabraniać mężowi spotykać się z dziećmi, bo one są prawdopodobnie ważniejsze od ciebie (dzieci to dzieci, a kobietę można mieć inną, czego jesteś doskonałym przykładem). Nie szukaj wsparcia, bo prędzej dostaniesz pogardę.

Czasami zdarza się że druga"połowa"jest lepsza od pierwszej.
Dla mnie wydaje się że w tym wszystkim odgrywa pierwszą planową role wiek.Im człowiek młodszy tym szybciej się aklimatyzuję z inną drugą połową.Natomiast jak już ma się swoje lata i jest po przejściach wtedy może porównywać życie do poprzedniego.

wiedziałas w co wpakowałas sie wiec nikt ci nie pomoże z tym zyc.

do carmen, do Bozena. Brak mi slow na wasze posty. Niczego mu nie zabraniam, nie szukam wsparcia. Jezeli nie macie nic konkretnego do napisania to oszczedzcie. Brak mi slow na Was wszytskich. Widzialy galy co braly dobre i takie wiejskie jak Wasze posty.

a ty skad jak nie z wiochy,panusie w miescie przedstawiasz,druga zona byla tak zazdrosna o pierwsza,ze zabronila kontaktu z dziecmi,walczyla po trupach,ci tego zycze bedziesz miala go tylko dla siebie

A czy pomyślałaś,że ta pierwsza może cierpi,może go nadal kocha...a ty masz to zapewne gdzieś.

strzel sobie z nim dziecko i będzie przy Waszy dziecku. tak od razu nie da sie ojca odseparować od tmtych dzieci, brałas go to wiedziałaś że bagaz ma.. i on będzie wlókł sie jeszcze długo.Jak byłaś panno to po co lazłas w takie bagno. a teraz same zmartwienia, chłop to chłop jego nie powstrzymasz ,pój,dzie do dzieci,to i tamta przeleci.

Suche kwiaty - wiejska i beznadziejna to ty jesteś, skoro masz używanego męża - 'po kimś'. Zawsze będziesz uważana za tą gorszą. Nie zmienisz tego, sama sobie przybiłaś taką pieczęć. Czego się spodziewałaś po tym forum, że ludzie Ci udzielą wsparcia?

do suche kwiaty jesli tak czepiasz sie do innych ktorych prosilas o komentarz to wychodzi na to ze oczekujesz samych pochwal.nie ma samych plusow ;) ja osobiscie uwazam ze musisz sie pogodzic z tym ze ma poprzednia rodzine i nic nie zrobisz.

do suche kwiaty , zbyt malo opisalas, to wszystko zalezy od sytuacji np,nie wiemy czy Twoj maz zostawil pierwsza zone dla Ciebie , czy tez moze jego byla zona zostawila go dla kogos innego, czy tez poprzednia zona jest juz w zwiazku, czy tez nie , dlatego czesto ludzie oceniaja zbyt zlosliwie i zawistnie takie zwiazki zakladajac z gory , ze to Ty rozbilas zwiazek, ja tez neguje kobiety , ktore zburzyly cieplo rodzinne i odebraly mezow, sama jestem taka kobieta, ktorej maz poszedl na lewo,ale to nie znaczy, ze mam wszystkie osadzac jednakowo tak jak kochanice swojego bylego,tak czy siak zwiazek z rozwiedzionym facetem jest trudny i jesli na taki sie zdecydowalas musisz byc bardzo wytrwala i zrozumiala i wiedziec na czym stoisz inaczej zwiazek ten nie wytrwa,a bedzie za to pelen zlosci , zazdrosci i nienawisci , pozdrawiam

on ma prawo sie spotykać ze swoimi dziećmi.Nie zabronisz mu, trzeba bylo sie za wolnego faceta brać

poczuj to co czuje ta pierwsz ,boli prawda to ty jestes ta zła więc cierp

Ile w was złości i pogardy dla drugiego człowieka! Ludzie, opamiętajcie się! Nie znacie faktów, a z taka zajadłością oceniacie i poniżacie! Az mi was żal! Rzucać kamienie to każdy potrafi, zgnoić, zniszczyć!Oj, jakie wy porządne rodziny wtedy macie, jacy jesteście wzorowi i bez skazy! Tylko aureoli nad tymi zakłamanymi łbami brakuje!

według Boga ona ta pierwsza jest mu do smierci dana a ty grzeszysz bo nawet do komunni nie mozesz p€jsc tak jak i twój mąż.

Piszecie pierdoły jakich mało!!! Brak słów. w tych czasach jest więcej rozwodów niz małżeństw...za pare lat co druga osoba będzie z "bagażem" po rozwodzie itd itp... czy to oznacza, że takie osoby nie mogą sie już z nikim wiązać? Ależ mogą i to zrobią...po prostu ta druga połówka która będzie bez bagażu musi okazać się bardziej lojalna ufna i cierpliwa.... Napewno jest ciężko... ale takich związków jest duzo i trzeba się wspierać a nie obwiniać i wytykac!

nik - nikt nie jest idealny, ale jak się odbiera mężczyznę drugiej kobiecie, to trzeba liczyć się z pogardą, bo taki człowiek nie jest nic wart.

nik- zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Do Suche Kwiaty. Jestem w podobnej sytuacji o tyle że mój mąż ma dziecko ale nie ślubne. Wiem co czujesz i nie patrz na te puste komentarze ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nikt nie pomyślał że może to małżeństwo mogło rozpaść się z winy tej pierwszej żony lub najzwyczajniej w świecie nie układało im się, dochodziło do kłótni i uważam że ich dziecko w takiej atmosferze napewno dobrze by się nie rozwijało. Fakt druga żona zawsze ma gorzej bo jest oceniana od razu z góry.Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia, cierpliwości i wytrwałości.

,,taki czlowiek jest nic nie wart'' trafna odpowiedz. Rozbije czasami nie jedna rodzine i chce byc szczesliwa. Taka panna czy wdowa szuka szczescia w ramionach zonatego.Normalna.. rozwod rozwodowi nie rowny,jak bierzesz rozwod dla drugiej osoby rozstan sie kulturalnie,nie badz psem ogrodnika zone sledzi zastawia sie tym,ze odwiedza dzieci a ta druga malo co pazurami oczu nie wydrapie tej pierwszej to jest smieszne.Dlatego wiekszosc starych i schorowanych mezow zdrajcow nie ma na starosc miejsca u pasierbow i u dzieci tez bo zostawil ich dla cudzej baby by se uzyc swiata.

Moim zdaniem wcale ta druga nie jest zła ani gorsza. Wręcz przeciwnie dla niego jest lepsza bo jest z nią a nie z tą pierwszą. Jeśli jest dla niego dobra i kochająca to wspaniale a co do dzieci to nie musisz ich kochać ale szanować i pozwolić kochać dla ojca. A pierwsza żona może tylko sobie pogadać na ciebie jaka to ty zła a ty śmiej się z tego bo to ciebie tuli a nie ją i tyle. Życzę Ci powodzenia i szczęścia. A to co tu piszą to pewnie te pierwsze zostawione żony.

nik czemu w tobie tyle zlosci i pogardy dla pierwszej zony,to tez czlowiek a wy to ludzie nastacie komus w zycie i to wam ujdzie,wspieracie sie na wzajem,,cierpliwosci i wytrwalosci sobie zyczycie.Trzeba tak robic by druga zona miala lepiej z takim z odzysku nie gorzej.To wina meza jednej nie docenil i drugiej a baby obrzucaja sie ,,blotem''.Toc taki facet moze wszystko a pierwsza zona nic.Druga tylko stara sie byc dobra,lepsza i takiej paniusi nie wychodzi.To tak jak wyrwane stare drzewo albo przyjmie sie i zaowocuje albo uschnie i obie guwno beda mialy.

wez z nim rozwod jak pierwsza,zyjesz z facetem z odzysku nie ufasz mu szukasz wsparcia na forum,zona zazdrosna jest o kochanke a druga zona o pierwsza, on se wymienil du.. ty wymien meza na wymarzony model,po co cierpiec tak jak zona,stac cie na kolejne takie malzenstwo,szukaj dobrze bo wy to tak nazywacie,,znalazlam se chlopa''

Suche kwiaty czekasz,wygladasz meza a tu nic. Pan maz zabalowal u dzieci z byla zona tez,zazdrosc cie zzera o dzieci a co ma powiedziec ich matka jak taka damulka nie potrafi znalezdz wolnego faceta tylko woli dercie kota.Znajdz se kochanka wy umiecie szukac ja to nie rozumiem takich kobiet.

anita wcale z nio nie jest lata do dzieci a ona mezowi nie ufa,bo mysli ze do bylej zony.......a czemu druga zona i tatus tych dzieci nie maga wziac na stale,matka by odwiedzala wtedy i brala na czas urlopu do siebie

Znam taka macoche zajela sie trojka dzieci partnera i swym jednym,predzej go zostawila jak go pojela za meza.Walczyla jak lwica kilka lat; lazla mu do lozka pod nieobecnosc zony,po rozwodzie juz nie smakowalo on zostal wdowcem[po pierwszej zonie] ona w sina dal.

Uwazam,ze po takich przejsciach,milosciach i zauroczeniach aby tylko pierwsza zona chciala przyjac zdrajce kazdy by wracal w domowe pielesze do swych pociech, radosci i smutkow.Te drugie zwiazki to takie naciagane,jedno zachowanie meza nie tak,czy np. wypije piwko z kumplami wygania druga zona meza do pierwszej.Trzeba sie dobrze starac by drugiej dogodzic.

suche kwiaty jak twoj maz zakocha sie w nastepnej to ty bedziesz bylo zono,nie ma sensu obsrywac pierwsze zony,chyba,ze to ona go zdradzila i zostawila a on znalazl ciebie,wtedy taki zwiazek moze przetrwac a jak on tak skacze z jednej dziupli na druga to poczekaj az wydorosleje

guzik prawda co wy możecie komuś coś doradzać jeżeli sami tego nie przeżyliście nie martw się jeżeli Cię kocha to docenia to a jeżeli masz wątpliwości to po prostu porozmawiaj z nim nie zaszkodzi.I wyciągnij przyjazną dłoń do dzieci.

ot i małomiasteczkowe "odzywki" , wiadomo jak sie raz posiędzie to trza do smierci trzymać , choćby pił , bił , choćby piła , szlajała się !!Trza byc razem!!Ludzie, gdzie Wam do Europy - kobieta tylko spytała a Wy na nią ...swoje małomiasteczkowe frustracje

ot i małomiasteczkowe "odzywki" , wiadomo jak sie raz posiędzie to trza do smierci trzymać , choćby pił , bił , choćby piła , szlajała się !!Trza byc razem!!Ludzie, gdzie Wam do Europy - kobieta tylko spytała a Wy na nią ...swoje małomiasteczkowe frustracje

jakie malomiasteczkowe rozwodow w Grajewie moc tak ma wygladac nowoczesna Europa.......... jedna przez druga swiadczy uslugi jak nie dla sasiada to dla ksiedza,jakie pytanie takie odpowiedzi,Zosia nawykrzykiwala i zadnej odpowiedzi nie dala

Kazda szanujaca i atrakcyjna zona ma meza i kochanka :) A zony trzymaja mezow pod spodnicami i sie boja a ja znam takiego co trzy lata byl z inna i zona g... wie :)Pozdrawiam ją :)

Glupia tajemnica i glupoty pisze ktos,moze ta zona mu pozwala i sama to robi.Znam takiego co prawie 20l mial kochanke wszyscy znajomi wiedzieli,maz tej kochanki tez tylko zona nie.Maz kochanki popadl w alkoholizm;atrakcyjne d... go nie interesowaly.Nie ma z czego tak sie cieszyc i kibicowac.

Tajemnicza pewnie jestes jego kochanka.

druga zona dorwie chlopa z odzysku to ciezko go zmienic,nie stac was na kawalera tylko narzekanie jedna drugiej gardlo by podciela toc to wszystko zalezy od pana bo zostawil zone dla drugiej pani a widac,ze chce miec obie

To jeszcze zalezy z jakim poprzednim stazem malzenskim byl ten facet. Cha.........Jesli krotkim-to da sie to jakos do kupy pozbierac.Jesli z ogromnym-to nie do pozazdroszczenia. Obydwoje wpadniecie we wlasne szpony. Bledne kolo-"starych drzew sie nie przesadza". Zapytajcie "sekretarke" szpitalna,jak to dziala. Dla tych drugich,trzecich ,czwartych-bedzie zapewne miala rady. To "perfekcjonistka". Powinna udzielac porad na wygodne zycie-lepszy to zawod ,niz inny.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.