Jadąc jakis czas temu autobusem z Grajewa do łomży, na dworcu w grajewie wsiadł jakiś pan strasznie brzydko pachnacy ,wszyscy automatycznie odwracali nosy bo naprawde kręciło,jechał aż do łomży i to była z tego powodu raczej przykra podróż,myslałam ze zwymiotuje,co sadzicie o takich ludziach czy zdarzaja wam sie podobne sytuacje?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
no niestety sie nie myją i tak to jest cuchnie na kilometr
a może to wcale nie brak higieny tylko choroba!! jeja nie macie ciekawszych tematów? naprawde nie wiesz kim był ten człwiek i co go spotkalo. więcej akceptacji i zrozumienia
Od Cibie też parę razy jechało ,jak ci przeszkadza to jeżdzij autem .
często jeżdżę autobusami i czasem wsiadają panienki które śmierdzą od nadmiaru perfum i to też jest przykra podróż.jak potem perfumy zmieszają się z potem o i okno otwarte nie pomaga.Panienki pomyślcie o innych podróżnych czasem i nie obrzydzajcie im podróży.
takim to nawet mycie karczerem nie pomoze :D
Dziwny temat dajesz?Wiele osób tak ma i nikt nie robi problemu a przykry odór może miec różne przyczyny nie koniecznie ze złej higieny.A ty co nie pocisz się?Używasz pewnie dezodorantów ale one w połączeniu z potem dają czasem taki efekt że można żygac.myslisz ze jak dałas ten temat to brudasy będą sie myc,oni nawet tego nie czytają.
Moim zdaniem to ty monia masz większy problem ze sobą a nie ta wspomniana przez ciebie.Pewnie z nadmiaru czasu golisz swe ciało a potem namaszczasz je olejkami wonnymi jak jakaś księźniczka z Grajewa.Ciekawe czy twój zapach działa zawsze pozytywnie rano i w nocy.
zdarzają się, na ulicy jak przejdzie obok jakis bezdomni, albo w sklepie najczesciej, gdy ktos kupuje wóde z najnizszej póleczki ;/
było zwymiotować, drugi raz nie miałabyś czym..
czesto i gesto widzi sie brudasow w grajewie i to nie jest wcale margines spoleczny tylko koles ma na fajki a o lazience zapomnial i wstydu przed ludzmi nie ma3
Zgroza ilu obrońców znalazło się dla brudasów i śmierdzieli!!!Ktoś kto codziennie używa mydła i zmienia gacie na pewno nie capi . Nie tłumaczcie tego jakimiś chorobami . Pot nawet po całym dniu pracy nie jest aż tak śmierdzący .Sprawy trzeba nazywać po imieniu - jest to wynik śmierdzącego lenistwa i braku wychowania w higienie i jak najbardziej trzeba to napiętnować .
przeciez to tak samo normalne jak proszek do prania w butach i marmelada w skarpetach
A czy potrafisz moze stwierdzic jaki to byl zapach?? moze ryby z nog??