Czy nie zastanawiacie sią czasem że życie nas gna i nie mamy czasu dla najbliższych dla siebie,nawet na chwile spędzone tylko z dziecmi a przecież one nas potrzebują.Nie tylko do odrabiania lekcji ale tak zwyczajnie pogadac,pożartowac nawet powygłupiac.Wiele znam rodziców ze któres nawet nie widzi dzieci bo rano wstaje pózno wraca no chyba że w niedziele tak na szybkim obiedzie bo tam film leci lub kumple na piwo przyjdą do tatusia.Może warto zastanowic sie jak to jest w naszym tak krótkim przecież życiu.Pozdrawiam
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
w naszym związku na razie tylko mąż pracuje ponieważ nasza córcia jest mała i każdą chwilę spędzamy razem nawet oglądając tv czy spacerując,bawiąc się....ale to prawda czas pędzi jak szalony a my czasem mamy wrażenie ze robimy za mało i za mało poświęcamy się dzieciom,rodzinom tylko ze teraz takie czasy ze nawet gdyby się chciało nie da się wykorzystać go tak jak by się chciało i zwolnić tępa.
Masz rację, takie szalone czasy nastały, że ludzie skupiają się tylko na zdobywaniu pieniędzy i pozycji w wielkim świecie, zapominając, że to wszystko jest tak naprawdę mało ważne. Kasa przychodzi i odchodzi, a rodzina trwa. Zresztą przez takie zaniedbywanie, dzieci te potem nie radzą sobie w życiu - buntują się po swojemu, czują się samotne i radzą sobie z tym jak potrafią, często wpadając w tzw. złe towarzystwo. Przecież każdy, a już szczególnie dzieci pragną czuć się potrzebne i ważne.
Tak niestety teraz jest a potem mamy dzieci co biją piją gwałcą
Tak to prawda . Świat stał się szalony a my z nim . Ciągle gonimy za karierą . władzą , uznaniem u innych , za pieniądzem . Bardzo często zapominamy i nie liczymy się z całym światem . Zapominamy o sobie , o swoich najbliższych oraz o Bogu . Takie czasy ! Brak pracy a jeśli już jest to z ledwo biedą starcza nam od wypłaty do wypłaty . Często z tego powodu dostajemy zadyszki , chorób nerwicowych , depresji . Szczególnie na takie niespodzianki , dolegliwości i życie WY DROGIE PANIE JESTEŚCIE NARAŻONE I NIEJAKO SKAZANE !!! Często nie możecie spać po nocach – bo jak to spać spokojnie gdy za kilka dni Wasze pociechy pójdą do szkoły . Trzeba im nie tylko podstawowych podręczników i przyborów szkolnych ale także ubrań , obuwia ; no i nowe jakieś ładniejsze plecaczki aby przed innymi się nie wstydzili. I musicie przy tym uważać aby wszystko było markowe i broń Boże nie używane – nie ze szmateksu !!! A jeśli już pójdą na tą edukacje to przecież wydatki na nich się nie skończą . I znów macie zawrót głowy i znów pogoń , pogoń , szalona pogoń jak zawsze , za tym samym - za pieniądzem . Do roboty wychodzicie wcześnie rano , gdy Wasze pociechy jeszcze smacznie śpią . Wracacie do domu często zmęczone i znerwicowane i bierzecie się za obiad i to koniecznie syty i z 2 dań aby Wasze kurczaczki były najedzone i z kuchni zadowolone . Po obiedzie ostro bierzecie się za zmywanie naczyń , później pranie ciuszków dzieci i już w myślach szykujecie im lekkostrawną kolacyjkę i śniadanko ; no i obowiązkowo coś dobrego na 2 śniadanie bo przecież Wasze dzieci muszą mieć energię . I tak na okrągło – nawet święta i niedzielę . Pół biedy – jeśli – no właśnie jeśli macie w domu kogoś takiego , który nazywa się w pełni tego słowa znaczeniu mąż i ojciec . A nie PAN DOMU , któremu trzeba nie tylko wyprać i wyprasować koszulkę , majtki i skarpetki i podać pod nos . Nie zapominając przy tym , że Wasz PAN lubi dobrze zjeść , dla strawności popić to piwkiem i mieć przed nosem nowe wieści z gazety. I gdzie tu kobietki kochane miejsce dla Was samych ; na szczerą rozmowę o sprawach intymnych z dorastającą córką ; na pomoc synowi w ciężkiej matematyce ; i jak tu odwiedzić schorowaną matkę w szpitalu a ojca na cmentarzu . Oni także byli tacy zaganiani , zapracowani jak Wy zawsze za pieniądzem , aby Wam było lżej , wygodniej . Pół biedy jeśli ten PAN DOMU - jak już napisałem powyżej - jest odpowiedzialnym mężem i ojcem i pomoże Wam w Waszych kobietki obowiązkach zarobkowych , domowych i rodzicielskich ! Gdy on jest nie tylko po to co już napisałem oraz nie tylko aby majteczki wam ściągnąć gdy śpią już wasze dzieciaki w wiadomym celu ale i po to aby te majteczki czasami wyprać . Dobrze jest też aby Wasze pączuszki w pracach domowych pomogli i uczyli się od Was odpowiedzialności , miłości i szacunku do Was ; do ludzi i do Boga . Szalonego biegu świata nie powstrzymamy ale możemy sami trochę przystopować a na pewno nic nie stracimy a wiele zyskamy !!! JESTEM FACETEM ALE ZAWSZE PODZIWIAM WAS DROGIE PANIE , GDY TASKACIE TORBY PEŁNE ZAKUPÓW ! Czasami jakieś Pani pomogę i zapytam gdzie mąż i dzieci – odpowiedz zawsze prawie taka sama – e , panie , oni mają swoje życie , zajęcia itp. ( mąż na rybkach albo z kumplami przy piwku ; córeczka u koleżanki poznaje tajniki anatomii ludzkiej [ męskiej ] a synek sobie na boisku piłkę kopie bo chce być kiedyś Pele ). DROGIE PANIE ! NIE DAJCIE SIĘ ! KOBIETKI ! GOŃCIE WSZYSTKICH DO ROBOTY ! A WTEDY BĘDZIECIE MIELI CZAS NIE TYLKO DLA SIEBIE ALE I DLA WASZYCH NAJBLIŻSZYCH ORAZ DLA BOGA !!!
P/s . Na szczęście nie mam takich „ przyjemności „ jak Wy . Jesteśmy samotnym małżeństwem i nie jestem PANEM DOMU ale wyrozumiałym mężem ; co to ugotuje , stół zastawi ; posprząta a jak trzeba to i majteczki nie tylko swoje wypierze . A i zakupy przyniesie – a co - żona ( i matka ) to niewolnica lub wielbłąd do noszenia ciężarów ???!!! NIE !!!
Głos masz racje
Głos a może zamień się z moim Mężem na jakiś czas co ?;-)
Mam jedną mało córkę i tylko obowiązki domowe,ponieważ nie pracuje a w weekendy się uczę....ale muszę przyznać ze od kąd jest córeczka(prawie rok) marzy mi się żebym nie musiała wstać za każdym razem do niej albo pospać dłużej ...niestety mąż pomagał tylko na początku...teraz wogule się nie interesuje sprzątaniem,pomocą w kuchni czy przy małej....jak długo to potrwa nie wiem,ale kobiety mają gorzej ,pracują ,mają więcej dzieci....
aj szkoda pisać
DROGA MON ! Może i ja bym chciał się zamienić ale czy Ty byś chciała bliżej poznawszy mnie ! Nic szczególnego i ciekawego ! A TAK NA POWAŻNIE - Na pewno Twój mąż przewyższa mnie we wszystkim mimo powiedzmy jego chwilowego braku zainteresowania Tobą , Twymi obowiązkami domowo – rodzicielskimi oraz matczynymi ( bo podejrzewam , że i jemu matkujesz ). Podobną sytuację miałem w 1 małżeństwie ale – możesz mi wierzyć - odwrotną ! Wypisz , wymaluj opis Twego męża pasuję do mojej byłej – już nie żyjącej żony ! Z tym , że Twój mąż zarobkuje , kładzie na utrzymanie rodziny a moja była – no właśnie była w domu bardzo rzadkim gościem ! Bardzo lubiła powiedzmy życie rozrywkowe i ku.....e w towarzystwie kryminogennym . Do tego stopnia , że gdy wracała na „ minutkę ' do domu to dzieci bały się jej i nazywali ją panią ! Zarobkowaniem , utrzymaniem domu , dzieci itd. to był mój powiedzmy zasrany obowiązek . Mieszkaliśmy wtedy u jej rodziców i jej matka trochę mi pomagała ale zawsze obstawała za moją żoną a swoją córką mówiąc wprost „ a kiedy będzie świata zażywać gdy będzie miała lat 70 – jest młoda niech się wyszaleję” . A ona szalała poprzez meliny,kryminał , prawdopodobnie AIDS wieku 45 poszła do piachu !Teraz od 5 lat jestem w związku małżeńskim z kobietką mego życia i jest moją żoną a nie moich kolegów i całego świata ! Ale i teraz w dużej mierze obowiązki domowe przypadają na mnie bo moją żona jest chora intelektualnie + inne ciężkie choroby – podobnie tak jak ja ( jesteśmy niepełnosprawnym małżeństwem rencistów ) – ale to ja jestem chłopem ale nie tylko od ściągania żonie majtek ale i do ich wypranie . Bardzo często jest tak , że rozmawiamy przy kawce , na spokojnie o nas , o naszym i w ogóle życiu i jakoś dzielimy obowiązki lub wspólnie wykonujemy np. obiad , kolacyjkę .Nawet nie wiesz jak to bardzo później smakuje – nawet niech to będzie nawet lekko przypalone ! Może u Ciebie , w Twojej rodzinie brakuje właśnie tej szczerej rozmowy w duch miłości i szacunku jeden do drugiego ! Ale nie czyń tego na siłę i w Waszym łożu małżeńskim bo on – wiadomo chłop – będzie głównie lub całkowicie zainteresowany seksem niż rozmową ! Spróbuj , może jakaś mała skromna bez alkoholowa kolacyjka przy stole ze świeczką , może jakaś wspólnie lubiana strawa i muzyka ! Jeśli jesteście wierzący w Boga to możesz też położyć ,obok, dyskretnie Biblię i uprzednio przygotowawszy się – poproś swego męża – gdzieś w środku rozmowy o wspólne odczytanie kilku wersetów i ich omówienie np. List do Efezjan rozdział 5 werset od 22 do 32 ; 6 : 1 – 6 ;; 1 Piotra 3 : 1 – 7 ;; Kolosan 3 : 18 – 25 i 1 Tymoteusza rozdz. 5 .. I tylko Wy we dwoje i owoc waszej miłości – córeczka i szczera rozmowa podyktowana Waszym i Waszej latorośli dobrem ! Może to coś da ? Mi to kiedyś ktoś doradził za czasów tamtego małżeństwa ! Było kilkanaście takich moich prób – nic to nie dało – może dlatego , że wtedy nie znałem BOGA I JEGO BIBLII ! PO PROSTU NIE BYŁO W NAS I W NASZYM ŻYCIU BOGA ! To nie znaczy , że i Wam to nic nie da ! A może wprost przeciwnie - tak jak w moim obecnym małżeństwie ! SPRÓBUJ ! POWODZENIA ! GŁOWA DO GÓRY A SERCE KU BOGU – BĘDZIE – BA - MUSI BYĆ DOBRZE ! 2 List Pawła do Koryntian 13 : 11 – 13
P/s . Bez obaw – nie nalezę do żadnej sekty a jestem chrześcijaninem wyznania Rzymsko – katolickiego tutejszej Grajewskiej parafii pw. Trójcy Przenajświętszej
Głos...dzięki głos ,na pewno spróbujemy ;-)
Pozdrawiam i zdrówka życzę ;-)
DROGA MON !!! Nade wszystko me życie w duchu i w prawdzie oddałem BOGU i JEGO BIBLII ! Nie, nie jestem – jak już wiesz ( pisałem ) księdzem ani też uczonym w Piśmie albo jakimś nawiedzonym lub otumanionym przez kler ! Ja tak sam od siebie a może od samego BOGA – któż to może wiedzieć ? Tylko On !!! Jeśli wystukasz w przeglądarce tego portalu tytuły tematów : Ku jakiej Polsce ? „Grajdołek „ nam smutnieje ! Co o tym myślicie ? Czystość na osiedlu ! Sąsiedzi ! Samotność ! Brak czasu ! Tematy tabu ! Młodzież i alkohol ! Śledztwo po 60 latach (IPN) ! Zmiana tablicy na Broniewskiego ! Fala antysemityzmu ! W hołdzie zamordowanym ! „ Rzeka historii ! Marsz pamięci ofiar Sybiru ! Dożynki 2012 w Niedzwiedzkiej ! Tam jestem ze swoim prostym , skromnym , ludzkim – może i głupim słowem ale kształtowanym BIBLIĄ !!! To może coś tam znajdziesz odpowiedniego dla Ciebie i Twojej sytuacji ? Może w ten sposób komuś – może Tobie i Twemu gniazdku rodzinnemu pomogę tak jak mi pomogli - BÓG I PRZYJACIELE !!! I NIE BĘDZIE TO JEDNAK MOJA ZASŁUGA ALE TYLKO BOGA !!! WIĘC BARDZO PROSZĘ – NIE MI ALE TYLKO BOGU DZIĘKUJ ; PRZEZ CHRYSTUSA PANA NASZEGO I DUCHA MIŁOŚCI ORAZ POKOJU W SOBIE NIGDY NIE GAŚCIE !!! A ON - NAJUKOCHAŃSZY I KOCHAJĄCY NAS WSZYSTKICH OJCIEC NIEBIAŃSKI - W ODPOWIEDNIM CZASIE OŻYWI WASZE ŻYCIE I JAK PISAŁEM – MUSI BYĆ OK ! Z BOGIEM !!!