Nie palimy w gabinecie!

Święta prawda wchodząc do gabinetu , w pierwszej chwili mam wrażenie iż weszłam do pabu ten zapach jest okropny , pełno dymu ,lekceważące podejście do pacjentów.

to dziwne.bo ja nigdy nie widziałam tam palącego lekarza.tyle razy tam byłam.

A gdzie ma palić może na zewnątrz co? Niestety na zewnątrz nie pali bo boi się,że mandat dostanie. WIęc nie czepiajcie się go.

Czas zmienić lekarza po prostu, jak coś nie pasuje przecież :)

Są osoby które palą w pracy Mlekopl zakopcone pokoje aż ciężko wejść do takiego pomieszczenia. Współczucia dla pracujących w tym pokoju.

popieram! to jest kpina z pacjentów!

zacznijmy od tego,ze tego pana nie powinno sie nawet nazywac lekarzem,lata do tylu oczywiiscie lekarze palili ale wydawaloby sie,ze w 21 wieku swiadomosc ludzka powinna byc na wyzszym poziome szczegolnie osoby,ktora uwaza sie za ''lekarza''

To jest cała etyka lekarska.On może uważa że "co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie". Nie popieram tego to jest lekceważenie drugiego człowieka.

A to że pacjenci przychodzą do dentysty z brudnymi i nieumytymi zębami, ze śmierdzącym oddechem to wszystko jest wtedy ok?

..a to, że dentysta nie nakłada rękawiczek i maski to jest OK!
tak jest nad byłą "Masą"

nnnnnnnnn a jak w sklepie ludzie muszą znosić twój smród to też jest wszystko ok? Do lekarza nie chodzimy dla przyjemności ale z przymusu, który na nas zarabia i jeszcze zatruwa nikotyną. Dentysta z przymusu nas nie przyjmuje lecz przeciwnie to jest jego zawód i to nie mało płatny.

a jakie on pali??

panie doktorze pański urok osobidty i dobre serce wynagrodzą wszystko,a "wy"ludzie powinniście przejść się do krus-u i spotkać się z .. palącymi w recepcji

PACJENTKA....jestes albo tym lekarzem..albo jego bliska osoba,bo inaczej nie potrafie wytlumaczyc ..

to to nic!! kiedys widzialem jak ksiądz palił!! moze moje pieniadze z tacy ida na papierosy dla kiedzy?

Co w tym dziwnego ! Ksiądz palił papierosa ! Ja widziałem jak kopcił jeszcze większą faję jam miał kiedyś sławny Lesiu z Gdańska ! A lata temu w jednej z naszych regionalnych gazet była fotka jak młody księżulek , po Mszy św tak śpieszył się do dziewczynki , że nawet zapomniał zdjąć z siebie ornatu ; i tak go jakiś wścibski fotoreporter uwiecznił ! Księżulek namiętnie chyba z języczkiem całuje dziewczynkę aż ona lewą nóżki do góry podniosła ! Powiecie – przecież to też chłop z krwi i kości a krew nie woda ! Zgoda ale w ornacie !!! A co do wspomnianego lekarza – to trochę nie fer . Zakaz zakazem ale szacunek przede wszystkim do pacjentów ; szczególnie do tych nie palących ; chorych na astmę lub do małych dzieci ! Miejmy nadzieję, że Kierownictwo tej przychodni czyta to nasze pisanie i pogrozi palcem temu Panu Doktorowi – który jako medyk w ogóle nie jest zły !!!

palenie papierosów w placówkach medycznych jest zabronione i karalne, a poza tym to zwykły brak szacunku dla drugiego człowieka, w tym przypadku chorego człowieka, ale niektórym wydaje się, że jak mają pieniądze, to mogą wszystko,
jeśli musi już palić, to może niech wychodzi na papierosa do swojego autka?

ludzie jesli nie szanuje was lekarz rodzinny,wy szanujcie samych siebie.zmiecie lekarza.

Ten doktor kierownik powinien dbać o swoje zdrowie i walczyć z nałogiem ,ja słyszałam, że można się pozbyć nałogu przez zamawianie albo nakłuwanie odpowiednich części ciała albo plastry niech kupi w aptece do naklejania.

czy byliscie kiedy ubezpieczyć samochod w ;warcie" tam to dopiero dymu ta pani pali przy interesancie,nawet jak z dzieckiem wejdziesz to ona pali-zero szacunku dla klienta.