czwartek, 7 listopada 2024

Uratowali psa

Straż Pożarna uratowała życie rannemu psu ...Dnia 6.01.2013r. na bagienkach w pobliżu parkingu sklepu "Bliski" od rana leżał ranny pies. Do tego stopnia został pobity, że miał otwarte złamanie. Nawet to, że pies jest piękny, miły nie pohamowało to przed bestialstwem podłych ludzi. Jedynymi osobami, które udzieliły pomocy byli strażacy. Tragedia była zgłaszana na Policję, potem dla Straży Miejskiej. Byli bardzo grzeczni. Przyjęli zgłoszenie. Ale to za mało. Wspaniale się zachował dyżurny Straży Pożarnej. Mimo, że ratowanie psów nie należy do ich zadań, jak tylko dostał zgłoszenie od razu zareagował. Wysłał ekipę strażaków. Wzięli rannego psa. Dzięki nim pies otrzyma fachową pomoc medyczną. To jest straszne, że jest taka znieczulica. Nikogo nie interesowało, że pies przeżywał okrutny ból, to dodatkowo mógł zamarznąć z zimna. Leżał od rana do godziny 15. Raz jeszcze dziękuję za wspaniałe serce dyżurnemu Straży Pożarnej i jego ludziom. Tacy ludzie zasługują na szacunek i podziw. Raz jeszcze chylę czoła.

Niech bierze przykład ta osoba co wyrzuciła 14 szczeniąt.Wielki szacunek.

Aż serce boli jak się czyta takie coś,dlaczego ludzie są tak okrutni w stosunku do zwierząt,przecież to tylko bezbronne stworzenia.Oby coś takiego spotkało tego człowieka,który pobił tego pieska.

mam nadzieję, że te bestie które skrzywdziły tego psa skończą w takim męczarniach jak ten biedny pieseczek.niech zdychają w cierpieniu! nie ma litości dla takich ludzi.

Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 r., Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.) art. 33 ust. 3. (służby odpowiedzialne za pomoc rannym zwierzętom): lekarz weterynarii, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce lub innej organizacji o podobnym statutowym celu działania, funkcjonariusz Policji, straży miejskiej lub gminnej, Straży Granicznej, pracownik Służby Leśnej lub Służby Parków Narodowych, strażnik Państwowej Straży Łowieckiej, strażnik łowiecki lub strażnik Państwowej Straży Rybackiej

A więc nie dopełnili OBOWIĄZKU SŁUŻBOWEGO!!! nałożonego przez prawo. Może przełożeni pociągną do odpowiedzialności???

Bo strażacy to fajni goście. Mi też kiedyś pomogli, a nie musieli. Pozdrawiam wszystkich strażaków.

tylko strazacy zawsze sa ok.

Tak jak dla policji sie zglosi to na pewno nie przyjada albo jak bylo pewnego razu koledzy zadzwonili po policje ze lezy ranny pies to przyjechali i czekali az pies zdechnie i sobie pojechali. To jest dopiero wladza ktora nie umie pomoc :/

Pani Alino czy widziała pani, że ktoś pobił tego psa? Prawdopodobnie ten pies został potrącony przez samochód a pani winę zwala na ludzi, że go pobili.

Dyżurny straży pożarnej powinien zostać człowiekiem Roku 2013.Jak słyszy się że ktoś ma serce do zwierzęcia to znaczy,że zasługuję nato by nazywać go człowiekiem,a ten akt dowodzi,że są jeszcze ludzie wśród nas.Alu dziękuję,że znów wyłowiłaś z tłumów człowieka znów chcę się żyć mi na tym świecie.Pozdrawiam moją orędowniczkę ludzkiej dobroci.

Chylę czoło przed strażą. Przypadki znęcania się nad zwierzętami są bardzo częste , prawo broni zwierząt tylko teoretycznie a w praktyce jest inaczej , wyroki są śmiesznie niskie i to przeważnie w zawieszeniu .

Szanowny Moderatorze,co jest powodem braku odpwiedzi na temat,skoro było 346 wejść i niemożliwością jest,że nikt się odpisał,skoro ja sama dałam komentarz

Kiedy do cholery zmieni się nasze prawo i zaczną w końcu karać więzieniem tych psychopatów, którzy znęcają się nad zwierzętami???

Nie chyl czoła. Pies został uśpiony...

Jak czytam o cierpiących zwierzętach, to żal serce mi ściska. Dobrze, że w tym przypadku z pomocą przyszli strażacy. Cieszę się, że są jeszcze ludzie kochający zwierzęta i idą im z pomocą.

ja rowniez dziekuje mam nadzieje tylko,ze ktos kto pobil tego psa poniesie zasluzona kare

Drogi Ech
Nie wiem czym kieruje Twoja nienawiść do zwierząt, ale to świadczy tylko o Tobie.
Pan Wiesław Tokarzewski (dyżurny Straży Pożarnej) zadbał też o fachową pomoc medyczną. Dr Nowicki zoperował i pozszywał psa. Jemu i Jego zespołowi też składam wyrazy szacunku i podziękowania. Teraz psiak czeka na adopcję.
A Ty szanowny Panie nie masz morali i skrupułów.

Drogi aaa
Jeżeli pies ma złamanie otwarte i jest poszarpany, to nie wskazuje to na potrącenie, a na pobicie.
Z poważaniem
Alina K

Policja powinna tym bardziej sie zainteresowac. przeciez to co by nie mowic bliska rodzina

Szanowny Panie JudeRaus z racji, że zarówno policjant , jak i zwierzę (pies) jest istotą żywą, należy się jej szacunek. Dlatego takie porównanie jest nie na miejscu. Problemem jest, by zadbać o zwierzęta, zbudować w Grajewie schronisko. Zadbać o pomoc medyczną, sterylizację. Faktycznie karać właścicieli, którzy je porzucają. Tych, którzy bestialsko pastwią się nad nimi, potrącają, przejeżdżają. Urząd Miasta chce pobierać od właścicieli psów podatek w wysokości ok. 120zł. Niech te pieniądze faktycznie zostaną przeznaczone na opiekę i pomoc zwierzętom.
Pozdrawiam Alina K

Ja również chciałabym dołączyć do grona ludzi którzy chylą czoła naszej Straży pożarnej za ten piękny gest pomocy pieskowi BARDZO DZIĘKUJĘ .Uważam ,że również powinniśmy podziękować pani ALINIE to przecież w pewien sposób to właśnie pani uratowała tego pieska :)Myślę,że wiele osób widziało go skoro leżał tyle godzin ale zaalarmowała właśnie tylko pani ALINKA ,to tylko jej serce poruszył widok cierpiącego pieska,a reszta ludzi czy zamiast serc mamy tylko kamienie:(:(:(Jeszcze raz bardzo dziękuję za uratowanie pieska. Pozdrawiam Pana Wiesława i Panią Alinę :)

to chyba lepiej ,ze został usiony ,bo nie cierpial. nie musial byc w schronisku w ktorym warunki są jakie są

Droga Pani cztery łapki:* b. dziękuję za życzliwość i wsparcie. To dzięki Panu Wiesławowi Tokarzewskiemu, dr Nowickiemu i ich zespołom piesek żyje. Na podziękowanie też zasługuje Komendant Straży Pożarnej Pan Jabłoński, że ma tak cudownych ludzi. Myślę, że w Grajewie jest jeszcze wiele fantastycznych osób. Świadczą chociażby o tym te komentarze tu publikowane. Za co Kierownictwu portalu e-Grajewo serdecznie dziękuję. Wspaniały wkład może też wnieść Urząd Miasta Grajewo budując schronisko. Dzięki Panu Burmistrzowi oraz innym wielkim ludziom mieszkańcy Grajewa jeszcze bardziej rozwiną w sobie empatię do zwierząt. Wtedy każdy z nas, będzie mógł mieć udział w uratowaniu życia zwierzaczkowi dużemu czy małemu.
Pozdrawiam Alina K

Szanowny Panie milijon jest pan zdecydowanym wrogiem zwierząt i ludzi. Pod pozorem tej fałszywej życzliwości nie ma Pan szacunku zarówno do Pana Tokarzewskiego, który z narażeniem konsekwencji służbowych ratuje psa. Dr Nowickiemu, który w dniu rocznego święta zwołuje zespół. Dokonuje poważnej operacji, nie zastanawiając się jak to będzie uregulowane finansowo, to ma Pan czelność pisać, że potem w ramach rekonwalescencji po zabiegu chirurgicznym dokonuje autanazji tylko dlatego, że pies cierpi.
Jeżeli Pan pobudzi sumienie i zacznie pracować nad swoim człowieczeństwem, to zrobi wszystko, by zadbać oto, aby w Grajewie było schronisko i żeby były w nich warunki rewelacyjne.
Z poważaniem Alina K

A kto się zajmie tymi DUZYMI bezpańskimi psami ,biegającymi po osiedlach.???Biedne dzieci boja się chodzic do szkoły.Nie ma zadnej ustawy , kar ?dla ludzi którzy wyrzucają takie zwierzęta.Miasto Grajewo wygląda jak schronisko bezpańskich psów,Na każdym rogu miasta lezy pies , przy każdym bloku lezy "blokowy" pies.Az czasem strach wyjść z domu

Witam serdecznie wszystkich ,którzy kochają zwierzęta i tych, którzy cierpią na widok bezdomnych i bezpańskich psów. Uważam,że bardzo dobrym pomysłem Pani Alinko jest wybudowanie schroniska dla psów w GRAJEWIE chociażby kosztem,basenu ,który pochłonie niepotrzebnie mnóstwo pieniędzy. Z czasem okaże się ,że to była zła inwestycja. Panie Mietku, dzięki temu na ulicach nie będzie widać błąkających się psów. Większość z nich znalazłaby swój upragniony dom. Myślę,że powstałoby kilka nowych miejsc pracy ,a młodzież bardzo chętnie odwiedzałaby w ramach WOLONTARIATU to schronisko .Dzięki tez takiemu miejscu uczyłaby się kontaktu z pieskami i miłości do nich .Wierzę ,że jest taka młodzież,która bezinteresownie chciałaby pomóc bezbronnym psom, a swój wolny czas poświęcić właśnie im. A, więc bardzo proszę o dokładnie rozważenie tego pomysłu. Pozdrawiam serdecznie :)

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.