Odzyskać "prawko"?

Na Ukrainie jest to do załatwienia resztę Google Ci powie a to ze względu na te zakichane (cookies) z e-grajewo

Powodzenia po alkoholu to tak szybko nie zdasz może za 5 razem jak będziesz miał szczęście.Kaso to możesz jedynie opłacać egzaminy aż do skutku .Nie jest łatwo.

a dlaczego go nie masz kilka lat taki zakaz dostales

Kolega wpierw musiał zrobić badania psychotechniczne, a teraz ponowny egzamin na prawo jazdy.

Do prawko,bzdury wypisujesz trzeba wykupic kilka godzin i pojeźdxic sobie po placu i po łomży,wiadomo testy trzeba umiec,ja zdałem za pierwszym razem bez dawania w łape.

I bardzo dobrze że człowiekom bez mózgu zabiera się uprawnienia, powinny być jeszcze surowsze kary. Tyle się o tym mówi, przestrzega, a co święta lub długi weekend Policja zatrzymuje setki debili którzy prowadzili po alkoholu...a wpada 1 na 10.....

do ciekawskiego,radze tobie wybierz się do urzędu,tam gdzie się odbiera prawka.wszystkiego tam się dowiesz co musisz a czego nie.ja miałem to szczęście że nie musiałem robic psychotestów,wykupiłem 6 godzin pojeździłem po placu i po łomży,oczywiście na egzaminie trzeba pokazac im to co chcą zobaczyc na egzaminie,podejście egzaminatora w stosunku moim bardzo pozytywne o niebo lepsze jak do tych niuniek które oblewają trzeci raz bo nie wiedzą jak się nazywają światła np;dragowe ,postajowe itd.musze tu podkreślic że miałem zabrane prawko na 24 miesiące,a w wydychanym powietrzu miałem 4 promile.

Badania psychiatryczne polecam żebyś nie robił zbyt daleko idących analogii,że cały świat rządzi się samochodowym prawo jazdy.

Zapewne jak widzisz cukierki krówki to myślisz,że dają mleko,nieprawdaż?

Ciekawski!Ty na sam początek tej nie łatwej drogi ,to pierw zastanów się ,dobrze to przemyśl czy ty dojrzałeś(dorosłeś)do tego czy powinieneś ubiegać się o przywrócenie ci uprawnień do prowadzenia pojazdu.Sam o tym wiesz że sięgając w tamtym momencie po alkohol byłeś trzeźwy, i nic ale to nic cię nie usprawiedliwia.Więc zastanów się czy na pewno to się nie powtórzy.

Kochani, dziękuję Wam za zainteresowanie się tematem, jednak nie chodziło mi o to że to ja chcę odzyskać "prawko" a bardziej o drugą część pytania,co myślą sobie Ci którzy odzyskują je na "lewo" a policja, sądy oraz prokuratura? Hmm czeski film, eee tam, nic się nie stało, tyko kasy więcej w kieszeni, a pijany jak jeździł tak jeździ i wcale nie musiał zdawać egzaminu. Pozdrawiam ciepło.

Jacek, gdyby twój umysł był trzeźwy to i wzrok byłby ostrzejszy, doszukałbyś się sedna sprawy o co mi biega.

Ciekawski nie wiem co ty masz do mojego trzeźwego umysłu itd.Ponieważ mi nie zabrali nigdy prawka za jazdę po pijanemu.Zdawaj aż zdasz ,a nie licz na drapane ,bo i tak ci nikt nie napisze oficjalnie tego co ty chcesz się dowiedzieć.Każdy kto to przeczytał, to domyśla się o co ci chodzi.Ja natomiast nie muszę się nad tym zastanawiać, tak jak ty ponieważ zawsze mam trzeźwy umysł.