Witam. Jestem mamą 5 letniego dziecka, bardzo żywego energicznego. Mam pytanie czy w Grajewie dla dzieci w wieku 5 lat są organizowane jakieś spotkania, może sportowe lub artystyczne. Proszę o jakieś informacje. Z góry dziękuję.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
zajęcia rytmiczne w stowarzyszeniu partita przy szkole muzycznej
w Grajewie szczerze mówiąc to nawet z dzieckiem nie ma gdzie wyjść .
Sprawdz MDK moze tam sa zajecia dla malych dzieci MOSIR moze a tak poza tym to jezeli jest tak b.energiczny czy sprawdzilas dziecko pod wzgledem ADHD? czesto to moze byc powodem,powodzenia.
w tym wieku większość dzieci jest żywiołowa i co tylko twoje jest inne,może lepsze?na-pewno nie.
Proponuję zajęcia w Akademii Piłkarskiej Warmia, info na stronie internetowej klubu, z tego co wiem pięciolatki też tam są.
Na pewno ma ADHD.Tu tylko moze pomóc odpowiednia poradnia,zgłos sie i przebadaj dziecko swoje.
Bzdura, ADHD to tylko moda i usprawiedliwienie dla nieporadnych rodziców , że nie radzą sobie ze swoja pociechą i pozawalają jej i innym wokół na łeb wchodzić. Jeśli ma Pani żywe dziecko, to dobrze, trzeba mu dać się wyszaleć na ciekawych zajęciach , pamiętając o tym, że trzeba mu wyznaczyć granice pewnych niewłaściwych zachowań i to konsekwentnie. A dzieci z ADHD jest naprawdę znikomy procent, proszę się nie dać zwieść, bo nafaszerują dzieciaka psychotropami. Teraz toi psycholodzy nie radzą sobie, pozdrawiam
ktoś Ty sam masz ADHD to jest dziecko ono musi się wylatać
W obecnych czasach dzieci sa żle wychowywane,rodzice na wszystko pozwalają,a gdy one podrosną pokazują na co je stac,zarówno w domu jak i szkole.Dzieci nie maja szacunku dla starszych ,a u rodziców dla nich liczy się tylko kasa.Nalezy giąć gałązkę za młodu,bo pózniej to juz dla wielu jest za duzo.Piszecie państwo ,ze dziecko musi się wylatac,oczywiście,ale nie z przesadą,aby wchodzic na głowe matce lub innym.
Ludzie, czytając to co piszecie o ADHD,jest porażające.Trzeba wybaczyć Wam to ,bo brakuje wiedzy.ADHD to nie tylko ciągłe latanie,krzyk itd.Ja cierpię na jego inną formę ADD.Jestem już dorosłym człowiekiem,ale nigdy nie zapomnę koszmaru szkoły.I tu nie chodzi o naukę,ale kolegów,koleżanki.Niestety dzieci są podłe.Dziś wiem dlaczego tak cierpiałam,bomam diagnozę.Nawet nauczycielom brak wiedzy:(A dziś mam dziecko z ADHD,podaję mu Concentrę i widzę jak ten lek zmienia jego funkcjonowanie.Bez leku nie jest wstanie sam napisać zdania,a po leku sam odrabia zadania,bez leku ubiera się 40 min,a na leku pierwszy w klasie.Nie chcę publicznie pisać o innych szczeg.Ale proszę zrozumcie to jest inna budowa mózgu,takie dzieci,a potem dorośli istnieją, nie można z tego kpić,żartować ani też porównywać do tego schorzenia wszystkich łobuzów.W internecie jest wiele stron,można poczytać i się dowiedzieć,ale czy komuś z Was się zechce?...
A może powinnaś zrobić badania w kierunku ADHD? Najlepiej jest wykluczyć lub potwierdzić to zaburzenie, aby wiedzieć dlaczego np. dziecko zachowuje się tak a nie inaczej. Ja myślałam, że jak oddam syna do przedszkola to "zmadrzeje", wybiega się i nauczy zasad. A zaczął się dopiero prawdziwy koszmar- Panie w przedszkolu zwracały mu uwagę, że tego nie wolno, że tak się nie powinno, że trzeba to, że trzeba tamto i zaczęła się nasza trauma. Dziecko stawało na głowie, żeby nie iść do przedszkola, wymyślało historie, że Panie biją, krzyczą itd. A wszytsko dlatego, że ktoś kazał mu robić to czego on tak naprawdę nie potrafił. Na szczęście nauczycielki pokierowały nas do odpowiednich poradni i dziś juz dziękuję Bogu, że mamy ten okres za sobą. Może warto samemu zapytać w przedszkolu, jak się dziecko zachowuje w grupie bo z własnego doświadczenia wiem, że Panie nie chętnie mówią rodzicom, że z ich dzieckiem "jest coś nie tak".