Czy zdarza sie wam zauważać takie małżeństwa na pokaz ? Bo ja czesto widze jak maz z zona na spacer , po zakupy i do kościołka ,przyklad ze oczom nie mozna uwierzyć a za chwile sie slyszy , wiesz ze sie rozwodzą lub sie rozwiedli , badz ze juz nie sa razem . Czy trzeba az tak sie kamuflować ?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Według mnie każdy żyje jak chce,a nam nic do tego.
plotki zostaw dewotom
a co to cię obchodzi..??patrz swojego nosa !!!!!!
znaczy sie ,ze jesli w malzenstwie sie nie uklada to nie moga wspolnie robic zakupow , nie powinni tez wychodzic na spacery , czego od takiej pary oczekujesz ? , ze wyjda na ulice i beda sie klocic ?
klasyka, bardzo mało jest "normalnych" małżeństw w których jest miłość, szczerość... i to co powinno być w małżeństwie. Każdy patrzy tylko na to żeby pokazać ile to oni mają i jak dobrze żyją mimo że z małżeństwem nie ma to nic wspólnego. Ja uważam że największym bogactwem jest miłość a nie dobra materialne...bo do pięknego ogrodzenia i jeszcze piękniejszego samochodu nie przytulisz się - przykre ale prawdziwe. Może właśnie przez takie nastawienie żyję samotnie :)
obserwator nie masz chyba własnego życia że zajmujesz się innymi Patrz na swój kuper!
a co Cię to tak intersuje
Moim zdaniem to nie jest na pokaz:) Po prostu na spacer i do kosciola mozna pojsc razem z kim kolwiek a niekoniecznie z malzonkiem i widocznie chodza razem ale juz nie jako malzonkowie tylko znajomi czy przyjaciele. Rozwodza sie i nadal czasem mozna ich zobaczyc razem ale czy to jest az tak dziwne i na pokaz???
A cóż to dzisiaj rozwód za przestępstwo .że trzeba kamuflowac jak piszesz.Powodów do rozwodu może byc mnóstwo.ciaża przed ślubem ,więc rodzice przed rodziną gonia, . niezgodność charakterów ,brak mieszkania ,pracy .stare miłości,zauroczenie iinnym przystojnym,z ,a nie ten od otarza biedak, dobre autko, Dziasiaj juz nikt niczego nie wstydzi sie. biorą slub,bo wesele trzeba wujostwu zrobic i prezenciki zebrac, a rozwód nie jest taki drogi.Kiedyś rozwodnik to był wstyd dla całej rodziny ,a dzisiaj rozwody są prawie w każdej rodzinie,a idąc dalej będzie jeszcze więcej.
a czy trzeba az tak wchodzic z butami w cudze zycie? chyba sprawdza sie powiedzenie ze jak ktos nie ma wlasnego zycia to sie interesuje czyims. Obserwator zacznij interesowac sie soba i Twoim przykladnym mezem/zona czy nie robi z Ciebie posmiewiska za plecami, bo moze i o Tobie tak gadaja na miescie jak Ty teraz?
Obserwatorze, nie wierzysz w przyjaźń? Oprócz miłości są inne uczucia. Nawet po rozwodzie da się żyć. Strasznie rozgoryczony jesteś! Świadczy to o Twoim przedmiotowym traktowaniu człowieka.
Widocznie takie małżeństwa są OK w stosunku do siebie. Wola się rozstać kulturalnie. Jak by zona wywaliła mężowi walizki za drzwi wtedy był by szum. Chociaż w dzisiejszych czasach czy ludzie żyją w zgodzie ,czy nie to zawsze innym coś nie pasuje.
Widocznie takie małżeństwa są OK w stosunku do siebie. Wola się rozstać kulturalnie. Jak by zona wywaliła mężowi walizki za drzwi wtedy był by szum. Chociaż w dzisiejszych czasach czy ludzie żyją w zgodzie ,czy nie to zawsze innym coś nie pasuje.
Ja kocham swojego męża a będę zmuszona rozwieźć się, bo zakochał się w innej mężatce. Rozbite dwa małżeństwa, dwie rodziny, czworo skrzywdzonych dzieci...Ból...Co Wy na to?
Obserwator a ty nie masz żony i siedzisz w oknie i patrzysz kto z kim i gdzie idzie
Do zmęczona. Znam ten ból...od roku jestem sama z dziećmi...a czy mniej go kocham? Wiem, że tęsknię...A ból?- mija...z czasem :(
Trzeba być najgorszą świnią aby świadomie,wpieprzać się w życie rodzin! Takie osoby nie mają żadnych zasad i kręgosłupa moralnego, tym bardziej jak są dzieci o których dorośli w takich momentach nie myślą. Jaką egoistyczną matką trzeba być aby wybrać nowego faceta niszcząc perfidnie swoją rodzinę ale na szczęście życie jest sprawiedliwe i bardzo szybko weryfikuje uczucia i nieprzemyślane decyzje a facet ślepy leci jak ćma za pochlebstwami. ŻENADA !!!
ktos, kto postepuje jak maz zmeczonej nigdy nie zazna spokoju i nigdy nie bedzie szczesliwy!a ta pseudo matka powinna puknac sie w glupi leb.Szkoda tylko dzieci, to one poniosa konsekwencje za decyzje rodzicow! smutna prawda
Nie masz co robić tylko obserwować innych? Lepiej pomódl się za nich żeby byli zawsze tak szczęśliwi! Co z tego, co kto robi, niech robi jak chce. jesteś ukrytą kamerą? osobą wścibską? podglądasz wszystkich wokół? Spójrz na siebie, jak siebie będziesz tolerować to innych również. My z mężem zawsze jesteśmy razem. Chodzimy razem do pracy, mimo że mąż zaczyna pracę pół godziny później niż ja. Mamy frajdę że możemy się sobą nacieszyć nawet przez tą drogę do pracy. Zakupy, spacery, sprzątanie w domu, pomaganie wzajemne.Nie zawsze jest idealnie ale jesteśmy szczęśliwi. A jeśli inni się rozwodzą, to ich problem, Tobie może zostać modlitwa -za nich i za ich dzieci- chociaż tyle zrób a nie szukasz plotek i sensacji.
Życzę wszystkim paniom takiego małżonka jak mój;)
,,wiara '' Ty go pilnujesz a popusc troche luzu , mezczyzna jak pies musi sie wylatac ,bo inaczej tylko w domu szczeka . Módl sie sama za siebie bo najbardziej łagodny piesek potrafi ugryżć . Mój taki sam byl
Wcale nie trzeba się kamuflować. Po prostu priorytety nie którym zmieniają się bardzo szybko. Jedni walczą z pokusami, pracują nad związkiem... a drudzy idą na łatwiznę i rozchodzą się... a potem często też żałują swojej decyzji. Dość szybko zapominają co przysięgali sobie przed ołtarzem :-(
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat. Odpowiedzieli: "Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do kosza."
a mama ma dodatki za samotnie wychowującą!
do kościoła na pokaz mąż chodzi z kochanką a do żony wraca jak kochanka następnego obraca co za czasy i to nie obserwator traktuje człowieka jak przedmiot a mąż który wymienia żonę na interesujący towar albo żona męża na nowszy model
Taka sensacja jak wiara nie powinna wpisywać co kto ma robić.
Dobry mąż to dziś wyjątek bo żeby każdy taki był nie było by tego tematu ani innego podobnego a taki na pokaz to pokazuje swe oblicze jak dorwie kochanice.Wtedy uciekaj gdzie kto może albo nakazuje uznać żonie kochankę.Kobieta zastraszana robi co chłop karze.Co taka modlitwa daje jak obok rodziny na Mszy św. stoi ojca kochanka i cało mszę ogląda się na wybranka?