Nagonka na kościół?

Mnie również to się nie podoba. Nie podoba mi się też to, że ludzie niby chodzą do kościoła, a tak na prawdę są przeciwko Kościołowi i księżom. Szatan szaleje w ludziach i na świecie. Czy jest na to rada, by nie wpaść w ten wir zła? Myślę, że trzeba dużo się modlić i trwać w głębokiej wierze w Boga.

Ponoć ta sprawa juz wyjaśniona,to wina tych osob co do łózka włażo.Dobre usprawiedliwienie dla kochanki ona nie winna tylko te typki co żony zdradzają,dzieci zostawiają i dziwnej zabawy pod kołderką szukają.

Nie czytaj lewackiej prasy nie oglądaj tvn.

Może ktoś ma w tym jakiś interes. Takie sprawy mają często drugie dno. Wątpię w czystość intencji dziennikarzy. Oni mogą wszystko. Aby tylko program czy gazetka sprzedała się a oni mogli zarobić na życie. Bo kto z nas ma pewność jaka jest prawda :-)

Bo to co się wyrabia to przechodzi wszelkie granice. Ciężko znaleźć księdza który zrobi coś za darmo.Idź po pomoc do księdza a ujrzysz prawdziwe miłosierdzie.

brawo Ela

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Ksiądz dla mnie to taki sam obcy człowiek jak np. Ty. Jeden obcy człowiek pomoże więcej, drugi mniej a jeszcze inny w ogóle. Teoretycznie każdy z nas (katolik) powinien żyć nauką Chrystusa... Ale w praktyce niestety bywa różnie. Chodzi o to, że na podstawie błędów pewnych jednostek oceniany jest cały Kościół i wszyscy księża bez wyjątku. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. A prawda jest taka, że jeśli "x.Kowalski" popełnił przestępstwo to dlaczego wszyscy księża muszą teraz udowadniać, że są niewinni?! A ludzie patrzą na wszystkich księży jak na zboczeńców, złodziei, wyzyskiwaczy i bezdusznych kapłanów. Od kiedy to jest odpowiedzialność zbiorowa?! Jeśli twój brat popełni przestępstwo tzn. że cała twoja rodzina jest zła? Że ty jesteś taki sam jak on? Uważam, że konkretna osoba odpowiada za swoje czyny i błędy. A każdy problem powinien zostać indywidualnie rozwiązany. Czy działania dziennikarzy mają coś wspólnego z dobrem dla innych? Nie sądzę. Ich cel to wzbudzenie sensacji, bo tylko tak oglądalność wzrośnie a oni mają pracę. O uczciwość w tym zawodzie bardzo trudno i ciężko.

Troszkę prawdy musi być wcześniej ministranci teraz dorośli opowiadają co ich spotkało a kościół to nie budynek i ksiądz a również wierni co przychodzą na mszę.Nie ma ideałów błędy popełniamy,może się na nich uczymy ale trzeba przyznać się do tego i najważniejsze naprawić to zło wyrządzone póki nie za pózno przynajmniej w jakimś stopniu a nie zamiatać pod dywan i udawać,że nic się nie stało.Jak kogoś nie spotkała żadna przykrość ze strony księży to ich chwali.

Kościół to my wszyscy zgromadzeni na Mszy a nagonka jest na podejrzane osoby.

jaka nagonka ? - w końcu społeczeństwo otworzyło oczy na ten klan - ksiądz jak każdy facet ma swoje potrzeby - po co ten celibat??
a o ciągotach księży do młodych chłopaków to już wiemy od dawna tylko że każdy moher nie może tego przyjąć do wiadomości

Elu - nie wszyscy , nie wszyscy Księża są pe i fe ale są także w większości prawdziwi z powołania Bożego,którzy wyobraź sobie,że dokładnie wiedzą oraz słowem i czynem w duchu i w prawdzie wykazują w życiu także po za ołtarzem co to jest ta prawdziwa miłość miłosierna ! Ale czy my to dostrzegamy i umiemy docenić ? Tylko nie liczni ! A co chodzi o nagonkę na Kościół to czy to jest nagonka na cały Katolicyzm czy tylko na tych , którzy w ten czy inny sposób dopuścili się świętokradztwa ! W pewnym stopniu rozumiem media bo pewne sprawy jak wszyscy wiemy były ukrywane a także zamiatane pod dywan a także często tolerowane przez hierarchów naszego Kościoła ! Może i na pewno ma w tym wszystkim udział najgroźniejszy odwieczny wróg i zażarty przeciwnik Boga ,Jego Kościoła ( niezależnie od jego nazwy ) a także tych,którzy idą lub próbują iść drogą Biblijną Dobrej Nowiny ,która nam ludziom wyznaczył sam Chrystus Pan ! Ale Ci co wierzą w Boga oraz w Chrystusa Pana w Duchu św całym swoim jestestwem i to życiem swym wykazują nie maja czego obawiać się ! Chrystus pokonał swoją ofiara oraz zmartwychwstaniem śmierć i świat a niedługo pokona boga tego świata szatana diabła a także jego demonów oraz ziemskich sekciarskich sługusów ! A my miejmy tą prawdziwą miłość do Boga oraz do każdego człowieka ( nawet do naszych nieprzyjaciół ) i to w Duchu św w duchu i w prawdzie okazujmy a szatan diabeł nie będzie miał nad nami żadnej władzy i oczekujmy w pokornej wierze,nadziei,miłości rozradowanym i ochoczym sercem , całym swoim jestestwem nowych Niebios oraz Nowej Ziemi w których zamieszka sprawiedliwość przez Chrystusa Pana naszego,ku chwale Boga Ojca ; Amen !!!Amen !!! Amen !!!

Się skończyły czasy ,że ksiądz może robić co chce. A nagonka może sprawi ,że ludzie z duchowym powołaniem bendą zostawać księdzami a nie Ci co szukają lekkiej dochodowej pracy.

Ksiądz to osoba publiczna więc dane powinny być dostępne dla wszystkich.Dlaczego nie rozumiem dlaczego księdzom to przeszkadza przecież wedle ich nauczania wszystko dzieje się z woli Boga a Bóg brzydzi się fałszywą pobożnością gdyż w oczach Bóga są to ludzie zli i należy obnażyć ich grzechy by nie mogli nadal czynić zła."W tym narodzie nie było sprawiedliwości, miłosierdzia i miłości. Wszelkie reguły praworządnego współżycia społecznego łamał niepowstrzymany pęd za pieniądzem; kto posiadał lepszy start i silniejsze łokcie, dorabiał się w tych zawodach coraz lepszej fortuny, stając się też coraz bardziej nieczułym na to, że to wszystko dzieje się kosztem ubogich i budowane jest ich krzywdą."

Ela, nie przesadzaj. Zastanów się, czy w jakimś urzędzie dostaniesz coś za darmo. I pomyśl też o tym, że ksiądz ma do płacenia podatki i inne opłaty związane z utrzymaniem kościoła, na które nie dostaje pieniędzy ani od państwa ani z zagranicy. To nasz jest obowiązek pomóc w utrzymaniu budynków kościelnych.

Lech Redyk, niektóre twoje poglądy są dla mnie za mocne;). Od lat słychać sygnały że celibat, który pozostał w nielicznych religiach tak naprawdę ( Prawosławie, islam, judaizm-od dawna nie istnieje)niestety się nie sprawdza. Ksiądz jako męzczyzna zawsze będzie miał potrzeby, a teoretycznie skoro osoba po święceniach kapłańskich zaznaje "ziemskiej miłości" i popęd seksualny staje się silniejszy od miłości do Boga to nam katolikom świeckim daje tylko zle świadectwo i oddala od Boga. Być może są księża z prawdziwego powołania, ale tak naprawdę powołanie to też kwestia sporna. Nie każdy może je dobrze zinterpretować, że nadaje się na księdza. Ponadto jeżeli ksiądz ma dziecko, to moim zdaniem powinien z honorem odejść z kościoła, zrezygnować z kapłaństwa i żyć z resztkami honoru jako świecki człowiek. Nie potępiłbym nigdy takiej osoby, bo umiała przyznać się do błędu i swoimi świeckimi działaniami mogłaby się starać naprawić swój wizerunek.

Zenku i Pobożny - macie w 100 % słuszność ale tacy ludzie powiedzmy źli i nie posłuszni woli Bożej oraz szkodzący drugiemu człowiekowi są także ,nawet w większej mierze w innych świeckich zawodach ; tym bardziej w otaczającej nas brudnej i zepsutej polityce ; a nawet wśród nas i naszych rodzin ! Na pewno takich także znacie ? !

To wina komuny bo zmusiła biednych ludzi do nauki pisania i czytania, a te niewdzięczniki gdy poznały alfabet, poszły do szkół i liznęły trochę wiedzy, przestały księdza nazywać dobrodziejem i obiektem cnót wszelkich, zaprzestały całowania każdego księdza po rękach jak ich babki i dziadkowie sprzed wojny. Ot i cały problem.

Lech Redyk, Tak, ale od ksiezy wymaga się więcej, oni powinni dawać nam dobry przykład, wskazywac dobrą drogę. Nie zgadzam sie, że ksiadz to zawod jak kazdy inny. Przede wszystkim musi byc powolanie, jak tego nie ma, to potem istnieja takie sytuacje 'dzieci ksiezom do lozek wchodza'

" Katapulta " - a co na to Bóg w Biblii ? A wiadomo wszem i wobec iż prawdziwy Chrześcijanin do którego także zaliczam siebie i wszystkich mych Braci i Sióstr Katolików powinien bardziej słuchać Boga niż człowieka ! Zajrzyjmy wiec do najmądrzejszej Księgi z Ksiąg bo jedynej w swoim rodzaju jaką nam dał Stwórca - 2 Tymoteusza rozdział 3 oraz 1 Tymoteusza też rozdział 3 ! Przeczytaj proszę z uwagą mając przed oczyma Twój powyższy tekst i także odpowiedz sobie na pytanie - czy św.Piotr uważany przez nas za 1 Papieża mający teściową,którą uzdrowił Jezus miał żonę ? Czy pierwsi Papieże mieli żony , dzieci tzn swoje własne rodziny ? Kto i kiedy wprowadził celibat ? Czy wszyscy duchowni w innych Chrześcijańskich Kościołach "mają " ten celibat ? Jakie jest zdanie o nim naszych duchownych ? Jezus powiedział " Szukajcie a znajdziecie " ! Więc jeśli dołożysz do siebie odrobinkę trudu to i bez trudu odnajdziesz odpowiedz na te lub na inne interesujące Ciebie pytania w Pismach św oraz w internecie ! Do " obserwatora " - takie były niestety czasy,których co niektórzy nasi duchowni pragną tzn-złotych czasów !!!Ale ludzie umieją pisać i czytać a na Biblia nie jest aż tak droga i jest dostępna ale szkoda,że przez nas Katolików tak bardzo mało znana ! Ale za to Papież Franciszek zna tą Księgę i czasem zadziwia nas swoim słowem ku przestrodze świętokradzkim kapłanom oraz " fryzjerom ,którzy bez litośnie strzygą swoje owieczki !!!"

Kiedyś całowali po rekach może z szacunku do osoby duchownej.Świat z postępem to i księża. Jak już to z kobietami [bo latają same za księdzem i żonatym chłopem jakby wścieklizny dostały ]a nie z niepełnoletnimi chłopakami.Te pornusy esemesy doprowadziły nie jednego mężczyznę do zdrady.Jak zdradził Boga zakochał się ma dziecko niech zakłada rodzinę zwała sutannę i do innej pracy.Na tych rozwydrzonych ojcow też rady nie ma.Do księdza na skargę nie pojdziesz bo taki typ tatusia juz księdza nie boi się.

Jedyny i wydaje mi się rozsądnym rozwiązaniem była by kastracja księdza zaraz po ukończeniu WSD .

Kto to rządzi i te karty rozdaję,że tak dzieję się?Jeden drugiego zabiłby dla chwili przyjemności,upokarza,poniża i ma satysfakcje.Wszystko przez ten krok bo ktoś stracił głowę dla molestowania,zdradzania,alkoholizmu,kochanki,........nie ma na to odpowiedzi,nie ma kary za prawdę można oberwać i to nie zle.

Znieść celibat, niech świecą przykładem jako mężowie i ojcowie - bo to oni chcą nas nauczać jak mamy żyć. To co zaczęło się wyrabiać to brak słów. Jawne życie z kobietami ,życie w luksusach i ta pazerność. Mówi się o budowie i remoncie kościołów z dobrowolnych składek .Dobrowolne rozumiem jak ktoś sam niesie do kościoła lub do innej osoby . Te składki to nic innego jak wymuszanie , bo nie obchodzi czy masz na chleb .

TRUEEE - w pełni podzielam Twój pogląd ! Z tym,że Kapłaństwo w jakimś sensie jest zawodem - dodam duchowym ! Zgadzam się z Tobą,że do tego jak i do innych zawodów ;jak lekarz,sędzia,adwokat,policjant czy polityk a nawet i śmieciarz powinno się mieć odpowiednie wewnętrzne powołanie i bardzo dobre rozeznanie tego powołania przez samego kandydata na to czy inne świeckie lub duchowe stanowisko.Dla kandydatów na Kapłanów pomocną do tego celu może i powinna być Biblia a szczególnie Nowotestamentowa nauka naszego Chrystusa Pana , założyciela oraz Głowy Kościoła Chrześcijańskiego a nie nauki oraz egoistyczne światowe ,często zbereźne zachcianki i pożądliwości!Dopiero wtedy będziemy mieli odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach - w tym prawdziwie duchowych Księży oddanych bez reszty w duchu i w prawdzie;w Duchu św. Bogu oraz wszystkim owieczkom trzody Pańskiej,ku pożytkowi całego Kościoła oraz chwale Boga Ojca : Amen !!!

Do Luna i tu się mylisz a fundusz kościelny np na rok 2013 jest 94374000zł albo konkordat 1.8 mld zł to są kolosalne pieniądze idące z naszych podatków albo zapłata za lekcje religii też liczona w dziesiątkach milionów .Jakby do kościołów wprowadzono kasy fiskalne to na rozliczeniu rocznym by cyfr zabrakło. Idz do księdza i powiedz ,że nie masz na chleb a poczujesz jego miłosierdzie.

Skończyły się czasy kiedy znając się na astronomii durnemu ludowi wciskali kit że jak nie złożą daniny to nastanie ciemność , bo wiedzieli kiedy będzie zaćmienie , a potem mówili że za mało dali i to kara i klątwa za nieposłuszeństwo.

Jak czyta to ksiądz to niech napiszę kto ma gorszy grzech ten co do kościoła ma daleko i nie chodzi tak często jak ta co mieszka naprzeciw i lata co niedziela żyjąc na nie wiadomo jaką łapę?Proboszcz o tym wie i po kolędzie karteczki,to nie dziwota,że taka ,,panienka''uważa się za świetą wdowę i może z każdym komunię przyjmować.Może dumna,że syn ministrantem?Przestańcie pisać,że Bóg osądzi bo życie jest tu i teraz i co dopóki to księża zadają pokutę.

jaka nagonka?????????????
niech robią to co do nich należy a nie oganiać się za spodniami młodych chłopaków
i taki potem prowadzi nauki przedmałżeńskie
tfuu...........

Beszczelne ludzie znowuj robio nagankę na nasz Święty Kościuł Katolicki.

Ciekawa jestem , co by księża zrobili , gdyby na niedzielnych mszach nie zebrali ani złotówki od wiernych na ofiarę ?
I tak kilka niedziel z rzędu .
Inaczej może , by podchodzili do sprawy , ale i nie wykluczone , że odbili by sobie na ślubach , chrzcinach i pogrzebach , jakby nie patrzec , to oni i tak są w pozycji wygranej .

Ciekawa jestem , co by księża zrobili , gdyby na niedzielnych mszach nie zebrali ani złotówki od wiernych na ofiarę ?
I tak kilka niedziel z rzędu .
Inaczej może , by podchodzili do sprawy , ale i nie wykluczone , że odbili by sobie na ślubach , chrzcinach i pogrzebach , jakby nie patrzec , to oni i tak są w pozycji wygranej .

nie znoszę kleru - zapewniam Ciebie iż wtedy nastąpiłoby prawdziwe oraz zapowiedziane w Biblii odsianie plew od ziarna ! Plewy by odeszli z Kościoła a pozostało by samo czyste,zdrowe i dobre Chrystusowe ziarno,które by wydawało stokrotny ,obwity oraz życiodajny plon ku pożytkowi wszystkich owieczek,Kościoła oraz ku chwale Boga Ojca ;przez Chrystusa Pana naszego;Amen !!!

Do Lech Redyk : Piszesz , że zostali by tylko Ci co , niby w Boga wierzą ?
Ten kto się modli pod Figurą , ten ma diabła za skórą , niby chodzi co niedziela do kościoła , a na codzień gnoi ludzi , to jest to Twoje ziarno ?
Jestem wierząca , ale to co wyczyniają teraz księża przechodzi ludzkie pojęcie , a Pan Bóg jest wszędzie , jak ktoś wierzy nie musi chodzic do kościoła i się z tym obnosic , modlitwy nasze jak mają byc wysłuchane , to i w stodole można się pomodlic , nie tylko w kościele .

Generalnie ja także tak uważam a nade wszystko sam Jezus tak naucza w Biblii ! Są tacy i tacy wierni,którzy chodzą do Kościoła ale nie można nam wszystkich duchownych ani też wiernych pakować i zamykać do 1 worka ! To nie Kościół te czy inne świętokradztwa popełnia ale pojedyncze owce w wilczych skórach,ciemne owce oraz zakały,które - niestety są także i w naszych rodzinach oraz w innych Kościołach a także zawodach !A według Biblii powinni być na zawsze za swoje świętokradztwa usunięci nie tylko z duchowieństwa lecz nawet ze społeczności danego Kościoła !Uwierz mi i zapewne sama o tym dobrze wiesz , że mimo wszystko , mimo przeciwności losu,życia oraz podłości ludzkiej świat ten i wszyscy ludzie - w tym szczerzy Kapłani Boga nie są tacy już źli na jakich ich wszystkich kreujesz ! Polecam jak zawsze nauki Papieża Franciszka a najbardziej Biblie a także Dezyderatę ( wpisz to słowo w swoją wyszukiwarkę ) ! Może wtedy co nieco zmienisz zdanie oraz nabierzesz o wiele więcej optymizmu niż pesymizmu ! Pogody ducha !!!

Nauki Papieża poleca też ksiądz przy spowiedzi a sam jak okazało się lubi dobrze zabawiać się aż po pijaku prawko stracił.Co za dziwni ludzie cytują słowa Papieży a sami tego nie czynią.Zeby chodz jeden był taki ksiądz jak ,,ojciec Mateusz'' z filmu..

Ksiądz to też facet, człowiek myślę, że przez wieki kapłaństwo zatraciło swoją powinność swój cel, teraz to poprostu zawód - ksiądz. Wszystko za kasę i dla kasy nic z tej głoszonej posługi oddania bliźniemu, wiernym, parafii. A może trzeba zrobić na mszy tzw. „wolny mikrofon”? Kto będzie chciał może podejść powiedzieć coś, co go boli? Na religię chodziłem z chęcią, radością teraz dzieci chodzą, bo muszą, ot taka wiara za ocenę.

Też tak myślałam jak Karol żeby mozna było
zadawać księdzu pytania na mszy, czasami jest ciekawe kazanie ale to nie podoba się co niektórym chodzącym na pokaz,wysłucha albo i nie i dalej swoje robi jak ta pani k mieszkająca na przeciw drzwi kościoła.Nie dość,że policja ostrzegała przed nią i kazała paniusie kościelną omijać szerokim łukiem to i kościół trzeba zmienić bo ustanie przy tobie i strach takiej co żadne prawo jej nie obowiazuje.Teraz to i ksiądz nie ma czasu porozmawiać,wysłuchać doradzić.To co,że mają auta trzeba po nich jezdzić.

Wszystko będzie płatne,za grzechy nałożą składkę, rozwody koscielne za kasę większą jak cywilne i następne śluby.,,Koscioł'' bogaty nie umrze z głodu.Zawsze coś wymyśli.Ja tego nie doczekam ale do tego idzie.

Karolu - Kapłaństwo nie do końca utraciło swoją powinność i swój cel.Nie wszystko jest za kasę!Polecam posłuchaj ostatnich nauk Papieża Franciszka i na to,że nasz Kościół powoli ale jednak małymi kroczkami zdążą do prawdziwego Chrześcijańskiego Chrystusowego Kościoła Biblijnego ! Ja to wszystko tak postrzegam jak również to,że są wśród nas Kapłani z prawdziwego powołania Bożego ! Aha -to bardzo dobry pomysł i raczej nowatorski z tym "wolnym mikrofonem" . Ale małe ale - nie na Mszy św lecz po jej skończeniu albo jakieś cykliczne - raz na tydzień zorganizowane takie spotkania duchowe wiernych z ich kapłanami!Nawet w Biblii jest coś na ten temat aby nie tylko modlić się ale także między sobą rozmawiać w duchu pokoju oraz Chrześcijańskim ku wyjaśnianiu bolączek i ku pokrzepieniu wiary,nadziej oraz miłości a także ku strofowaniu co niektórych niepokornych owieczek a także ich pasterzy!Ale jest i drugie ale - czy takie coś nie przerodziłoby się w jakoś awanturę albo w nagonkę na kogoś lub na coś ! Może i nie - przecież wszyscy jesteśmy ludźmi i jak chcemy to także potrafimy rozmawiać po ludzku - zważywszy na to,że ponoć wg dawnej legendy w Noc Wigilijną zwierzęta potrafią rozmawiać ludzkim głosem !!! A my ???

Księża przysięgają życ w celibacie , a tego nie robią , mają kochanki i dzieci ( oczywiście nie wszyscy ), powinno im się pozwolic zakładac rodziny i niech na własnym przykładzie pokażą jak się wychowuje dzieci w wierze katolickiej , podejrzewam , że połowa z ich dzieci nie chodziła by do kościoła . Owszem , kościół to DOM BOŻY , ale ksiądz to taki sam Facet jak i każdy mężczyzna , a może i gorszy , dlatego wierzymy w BOGA , a nie w księży .

nie znoszę kleru - i tu z Tobą całkowicie zgadzam się ! Poprzedni mój wpis w tym temacie -Dodano: 2013-11-19 18:40:. Pozdrawiam !!!

No tak taki sam Facet ale inny podają się za wysłanników Boga ale co niektórzy zachowują się bardzo niekulturalnie i z nerwami nawet w kościele jak coś człowiek nie wie i zapyta to tak odpowie,że nie przystoi to dla osoby duchownej.Poza kościołem niech robią co chcą.

Większość Bogiem zastawia się Polska naród katolicki i jeden drugiemu wilkiem.Mąż żeby mógł zabiłby żonę dla kochanki i z kochanką modli się w kościele.Boga tam szukają?Taki zakochany facet znęca się psychicznie i fizycznie nad żoną i dziećmi a ksiądz karze w tym trwać bo ślubowała.Ciekawe jak w księdza na Mszy wierni rzucaliby czym się da czy by wytrzymał w takim kościele.A na dodatek okradałby zamiast położyć na tacę to by zabrał.To wszystko trzeba przeżyć żeby oceniać.Na kłamstwie buduję się wszystko i w rządzie i w sądzie i kościele.Nie masz dowodów cicho siedz bo cie za prawdę ukarają,to i samobójstwa modne a nawet upozorowane i dobrze zamaskowane.

BABKA - Bardzo smutne to co piszesz ,przykre oraz prawdziwe gdyż coś takiego miałem w swoim dawnym życiu - częściowo także i z mojej woli i winy ! Ale czy to Boga lub Chrystusa Pana albo prawdziwego rdzennego biblijnego Chrześcijaństwa ??? Zapewniam,że nie!Jeśli znasz Nowy Testament w tym nauki Chrystusa Pana a także Listy Apostolskie to przyznasz mi racje a także człowiekowi,którego zapewne znasz - bł. Jana Pawła II ! On to kiedyś powiedział ( lub powtórzył za kimś ? ) znamienne słowa " Ludzie ludziom zgotowali taki los " Dodam a nie Bóg i Jego pierworodny Syn Chrystusa Pan ani też przez Niego założone Chrześcijaństwo ! To my ludzie jesteśmy temu wini,że dla ludzi po ludzku nie jesteśmy ludźmi !!!

No tak nic nie poradzisz babka jak bogobojna paniusia dostanie wścieku nie patrzy czy żonaty czy ksiądz aby był i zaspakajał zachcianki.Dar to taka ma wrodzony kłamać cudzołożyć,co niedziela na mszy na pokaz,komunie przyjmować z coraz innym partnerem na nie wiadomo jaką łapę.Nic w tym dziwnego by nie było,tylko dla niej ojcowie pozostawili swe rodziny np. dla wspólnej procesji,opłatka a nawet brania obrazu z kościoła do wspólnej modlitwy z wdową katoliczką. W co mężowie zdrajcy wierzą nie wiem.Ksiądz na mszy też do złego nie namawia to co te ,,panienki''robią w kościele?. Zgotowały los nie jednej żonie i nie jednym dzieciom.Było też kazanie na rekolekcjach o tych co umieją oczarować łóżkiem nie jednego i kawalera i żonatego a potem mają zal,że nikt ich nie chce.Żadna[żaden] nie pomyśli jakby to ich takie coś spotkało.Jak czują się żony poniżane i wyśmiewane przez swych mężów co swe kochanki wychwalają pod niebiosa?

Ludzie szatan wami rządzi czy jak?? Ksiądz, podobnie jak zawód nauczyciela czy adwokata za swoją pracę musi mieć zapłatę! Uczepiliście się tych księży jak nie wiem co. Zastanówmy się czy taki nauczyciel wykonywał by swą pracę za darmo? Pewnie że nie! Więc nie wiem skąd to zdziwienie że ksiądz bierze pieniądze za chrzest czy ślub. Swego czasu również dziwiłam ilością pieniędzy jakie dajemy księżom biorąc pod uwagę śluby pogrzeby itp. Jednakże rozmawiałam ze swoją katechetką, która uświadomiła mnie, jak wysokie są rachunki w takim kościele. Fakt - nigdy wcześniej w ten sposób o tym nie myślałam i rzeczywiście te wszystkie lampki i inne rzeczy w jedną niedziele zapalane są 4 razy po więcej jak godzina. A przecież każdego dnia są msze święte. Z resztą nieważne... ZA KSIĘDZA POWINNO SIĘ MODLIĆ BARDZIEJ NIŻ ZA INNYCH LUDZI! Dlaczego? Jeśli szatan skusi jednego księdza do grzechu wszyscy ludzie odwórcą się od kościoła, pójdą za szatanem.. czyż nie tak się z wami dzieje?..

Amelia19 - zgadzam się z Tobą ale nie w pełni!Są także ponoć dotacje krajowe i unijne a także jakieś zniżki na utrzymanie obiektów sakralnych - szczególnie gdy są to zabytki .Istnieje także Fundusz Kościelny. Następna sprawa czy Jezus albo Jego uczniowie a późniejsi apostołowie mieli pałace,gosposie,wypasione bryki,skóry i komóry a także konta w bankach?Zapewne znasz nauczanie Papieża Franciszka o tym mówiące. Ponadto co powiedział św. Paweł - " kto nie pracuje ten nie je "! On pracował w pocie czoła fizycznie przy wyrobie namiotów tak samo jak i inni pierwsi Chrześcijanie-nawet wtedy gdy Paweł odwiedzał jakiś zbór ( kościół ). Nigdy on nie jadł chleba niegodnie tzn obciążając innych sobą. W innych religiach duchowni poza kościołem zdrowo zasuwają w rożnych zakładach pracy aby utrzymać siebie , swoje dzieci i żonę a nawet wesprzeć swoją społeczność !!! Następna sprawa - " Jeśli szatan skusi jednego księdza do grzechu wszyscy ludzie odwrócą się od kościoła, pójdą za szatanem ". Nic prawdziwego!Ksiądz to nie Bóg aby ktoś musiał za nim iść w zaparte. Jeśli takiego duchownego zwiedzie szatan diabeł to znaczy,że był słabej wiary tak jak Judasz,który zdradził i wydał Jezusa w ręce oprawców. Nikt nie musi być takim jak on a także jak ten ksiądz-zdrajca. Oczywiście zgodzę się z Tobą,że powinniśmy modlić się za naszych duchownych pasterzy a także i za tych,którzy cierpią i są zabijani dla imienia Chrystusa Pana oraz za nasz i inne Kościoły Chrześcijańskie aby nie zeszli z drogi Dobrej Nowiny ! Powinniśmy także modlić się nawet za naszych wrogów i prześladowców a także za synów i córki marnotrawne aby w porę powróciły na łono Ojca ! Bądźmy zatem zawsze i wszędzie , w dogodny i nie dogodny czas w Duchu św , w duchu i w prawdzie wierni prawdziwemu Biblijnemu Bogu ;przez Chrystusa Pana naszego;Amen !!!

Wszystko przemija i nagonka też przeminie.Szatan siedzi w tych co modlą się pod figurą a krzywdzą innych.Ile małżeństw rozbiła dajmy na to taka pani co mieszka przy kościele i co niedziela na mszy?Jest taka w Grajewie i ksiądz bogobojną panią napominał i nic.Po trupach idzie do szcześcia.Modli się pewnie jak rozwalić kolejną rodzinę i to jej udaję się.Faceta ogoli i następny.Każdy adorator miał dzieci,zostawił jeden to nawet zgnoił rodzinę i też modlił się razem z bogobojną.Każdy mówi nie nam oceniać,śmiechu warte a raczej płaczu.Tacy ojcowie krzywdzą dzieci do kościoła na pokaz z kochanką a ksiądz nie wygoni może jakiś pieniążek położą.

,,Nie przegapmy tego czasu w świecie który próbuje skierować nasze myślenie jedynie na to co materialne.''Słowa czytane co roku na mszach przed świętami.Skoro ksiądz taki sam człowiek jak inni to po co te pałace?Nie każdy żyje w takim przepychu,ale prawie każdy żonaty ma kochankę i co nie spowiada się z tego?Może to dobrze byłoby by księża mieli żony i dzieci a nie gdzie strona tam kochanka a za karę przenoszą ich na inne parafię.Może mniej byłby rozwodów,bo te spragnione ,,kościelne panienki'' nie właziły by z buciorami w cudze życie,część z nich księża wzięliby za żony a nie za kocharki.Taka jedna z dwójką dorosłych dzieci nie miała faceta do opłatka powinna zaprosić księdza po znajomości w gości[syn do mszy służył].Zaprosiła żonatego i dzieciatego do swego pałacu na przeciw kościoła w zamian za zostawienie rodziny w wigilię obiecała dać..........Są też wyjątki i wyjątkowi księża i ojcowie.

leszek: a jak ksiądz ma ich wyrzucić z kościoła? Nie ma takiego prawa. Nikt nie jest święty. Każdego za coś mógłby wyrzucić i siebie samego pewnie też :-)))
Niech ta kobieta spróbuje mojego męża poderwać. Życzę powodzenia-hahaha. Oboje są siebie warci. Mądry chłop to pilnowałby swojej rodziny a nie szukał szczęścia.

Nie ma prawa więc panuje bezprawie,airami Twój mąż na nią spojrzeć nie chciałby ale ona potrafiła na mszy świętej oglądać się za chłopami jak Jagna z ,,Chłopoów''nie przeszkadzało jej,że chłop stoi z rodziną swą stawała przed nimi i strzelała głupie miny.A jak stanęła ze swym konkubinem dalej od takiego dupka to on na palce stawał i szukał jej po kościele i odsuwał się od rodziny z którą przyszedł.Może grzech pisać i patrzeć na kalectwo ale jak przed oczyma cyrk odstawiają w kościele to troszkę za wiele.Na pewno są siebie warci bo jak mu zwróciłem uwagę by zajął się rodziną to mi powiedział,że to tylko przyjaciółka i mi może taką załatwić.Przyjaciółka nie gnoi cudzych dzieci by jej mieli ojczyma i to nie jednego[co parę lat innego]

Ariami-Przepraszam jeśli uznasz to za obrazę ale po raz kolejny napisze Ci otwarcie – nie znasz Biblii bo jeśli tak piszesz,że ksiądz nie ma prawa to pisze Ci,że ma takie prawo i to nadane przez Boga w Biblii. Oni znają dokładnie,że należy z Kościoła Pańskiego usuwać wszelkich grzeszników jeśli po napomnieniu nie zmienią się!A wiesz dlaczego z względu na czystość tegoż Kościoła a nade wszystko na czystość oraz świętość założyciela oraz Głowy Chrześcijaństwa Chrystusa Pana!A wiesz dlaczego nie czynią tego bo z takich grzeszników także żyją !Kościół nasz od zarania wieków a i w obecnych czasach w tych czy innych grzechach przoduje w świecie a Kościół skalda się z ludzi! A więc gdyby usunięto wszelkich grzeszników pozostałaby się tylko mała trzódka i czy ona dała by radę wychować „ trzodę kapłańską i zakonną „ to bardzo wątpię!!!Ale wierz mi,że nadejdą właśnie takie czasy,ba-już są ich zalążki,że z naszego Kościoła są usuwane jak na razie osoby duchowne ( za co to dokładnie wiesz )! A ileż osób wśród zwykłych owieczek jest parających się takimi samymi lub innymi świętokradztwami niegodnymi Biblijnego Chrześcijańskiego Kościoła Chrystusowego!!! Jeszcze mała chwila a „....(31) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. (32) I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. (33) Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie..... „(Ew. Mateusza 25:1-46, Biblia Tysiąclecia) Zadajmy już teraz sami sobie pytania i odpowiedzmy na nie w pokorze,w głębi naszych całych jestestw-po której stronie chcielibyśmy aby nas ustawił w niedalekiej przyszłości Chrystus Pan oraz po której my teraz stawiamy Chrystusa Pana – po stronie kozłów szatańskich czy owieczek Bożych?Po której my osobiście jesteśmy stronie – sekciarskiego,mistycznego Chrystusa z różnych szatańskich objawień i orędzi czy po stronie czystego,świętego Chrystusa Pana i Jego Dobrej Nowiny przekazanej nam w Biblii,ku pożytkowi Kościoła Pańskiego,całej wszelkim grzechem i złem umęczonej ludzkości i ku wszystkich zbawieniu a nade wszystko ku chwale Boga Ojca;Amen!!!

leszek: 10 Przykazań Bożych od X lat istnieje. Mamy wg nich żyć. A jeśli ktoś je łamie, prędzej czy później poniesie tego konsekwencje. Ale tj. wyłącznie wola Boga. Zwróciłeś mu uwagę i nic więcej nie możesz zrobić. Jeśli masz siłę i ochotę-módl się za nich. A żeby nie patrzeć na ten cyrk proponuję zmienić godziny nabożeństw, miejsce w kościele (najlepiej na pierwszą ławkę) lub w ogóle iść do innego kościoła :-) A mój mąż ma zasady. Jest poważnym człowiekiem. I na pewno taka idiotka nie zawróci mu w głowie i to jeszcze gdzie jak gdzie ale w Kościele?! :-O

Ariami-trzeba te Przykazania najpierw poznać oraz nimi w Duchu św,w duchu i w prawdzie żyć bo jak napisałaś,że od X lat one istnieją. Owszem-istnieją ale w wersji ludzkiej,kościelnej i to przysposobionej bardzo często nie ku chwale Bożej oraz pożytkowi Kościoła a nade wszystko ku korzyści oraz niecnych,prywatnym ambicjom i brzuchom byłych oraz obecnych co niektórych naszych Hierarchów!Proszę porównaj nasz Kościelny Dekalog z Biblijnym w 2 Mojżeszowej 20 : 1 – 17 ( ponoć nadany w latach 1657-1512r p.n.e.) oraz 5 Mojż 5 : 1 – 22 i 4 : 15 - 19 ( ponoć przypomniany w 1473r p.n.e.),a na pewno zobaczysz wielką różnicę i tak dokładnie pomyśl czy aby na pewno aby być zbawionym a przynajmniej mięć na to jakoś nadzieję to wystarczy kierować się i żyć tylko znanymi nam Przykazaniami Kościelnymi a Biblijne – te prawdziwe Boże po prostu olewać ???4 Mojż 6 : 24 – 26 i Judy 24,25

Panie Lechu to prawda podobny przypadek młodemu księdzu opowiedziałam i właśnie to samo mi powiedział upomnieć taką rozwodzicielkę można i takiego ojca zdrajcę kłamcę co katuje rodzinę i stoi z kochanką jak manekin w kościele tylko ta ofiara i roześmiał się. Mówił też piękne kazania z życia wzięte ale długo tu nie nabył.

Dla mnie 10 Przykazań Bożych istnieje przede wszystkim dla mnie. A kto jak o nich myśli to już jego sprawa. ja nie mam na to niestety wpływu. Mogę tylko dać dobry przykład dla innych swoim postępowaniem. Nie zauważyłam, żeby przykazania Boże, kościelne czy biblijne były sprzeczne ze sobą. Wszystkie zawierają jeden cel-być blisko Boga. Widocznie żyjemy w dwóch różnych światach, bo już nie wiem jak sobie tłumaczyć wywody p. Lecha???!!! Na szczęścia ja czuję się bezpiecznie i nie martwię się że Bóg mnie odtrąci. Czuję Jego obecność w moim życiu od najmłodszych lat. To że będąc w bliskich relacjach z Nim mam wiele radości i co najważniejsze nie popełniam błędów, których mogłabym się teraz wstydzić czy bardzo żałować :-)

milena: to że jakiś ksiądz gada od rzeczy nie powinno przesądzać o Twojej wierze. Ty musisz kierować się własnym rozumem zgodnym z wolą Boga i Jego zasadami. Na miejscu tego księdza wolałabym jeść suchy chleb niż mieć jakiekolwiek korzyści od takich osób co nie mają tak naprawdę wiele wspólnego z wiarą i robią sobie kpiny w Jego domu. Lecieć na taką ofiarę to kolejny szczyt głupoty. Zbyt dobrze o tym księdzu na pewno nie świadczy!!! W tym momencie wyśmiałabym takie kapłaństwo prosto w oczy. Bardzo wątpię też, żeby Bóg to kiedykolwiek pochwalił. Bóg na naszej drodze stawia różnych ludzi... A każdy z nas ma okazję właśnie wypowiedzieć swoje zdanie zgodnie z Jego nauką.

AIRAMI - co Ty Kobietko pasteryzujesz?Zajrzyj do wskazanych przeze mnie cytatów Biblijnych a spójrz na nasze 10 przykazań Kościelnych-jakże one różnią się od siebie!Piszesz,że celem jest aby być blisko Boga a czy zastanowiłaś się nad tym,czy On będzie chciał mieć blisko siebie takich,którzy Jego Święty Dekalog podważyli,okroili oraz przerobili do swoich ziemskich ambicji oraz korzyści?T....

Lechu: spójrz na swoje całe życie i swoje postępowanie. Dobrze je jeszcze raz przeanalizuj. Ciekawe co Bóg na twój temat ma do powiedzenia?! :-) Pobadasz w swoim życiu ze skrajności w skrajność. I tak naprawdę nigdy nie wiadomo czego po takich ludziach jak ty można spodziewać się. Ze stabilizacją u ciebie to krucho... w przeciwieństwie do mnie.

Co z tego ze airami siedzi w pierwszej ławce wszystkie rozumy pozjadała ale woli Pana Boga nie zna. Tylko tak właśnie pisze od rzeczy. Większość na forum ma panią za prze mądrzało a to też dobrze nie świadczy.

takt: to w końcu wolę Pana Boga czy w ogóle go nie znam?! Widzisz jakiego psikusa zrobił ci Duch Św. Hahaha ;-) Ciekawa jestem skąd ta pewność, że Go w ogóle nie znam?! Jakoś wśród bliźnich jestem pozytywnie odbierana :-) Mam dużo znajomych i przyjaciół. Ludzi bliskich z którymi żyję generalnie w zgodzie. Lubię siedzieć w pierwszej ławce, bo wtedy można najlepiej skupić się na modlitwie i słuchaniu Boga co do mnie mówi :-) a nie na obserwowaniu innych: kto z kim i dlaczego, jak jest ubrany itp. :-) Widzisz w tym coś złego? Możesz mi wyjaśnić tak bardziej szczegółowo co tzn., że "piszę od rzeczy"? O tobie dobrze nie świadczy, że robisz błędy i wypowiadasz się za wszystkich. Popracuj nad swoją pisownią, skup się na konkretach i wypowiadaj się w pierwszej osobie liczby pojedyńczej.

Wygnać można i prawdę takiej bogobojnej wdowie przez mikrofon powiedzieć,a nie zamiatać pod dywan i udawać,że nic się nie dzieje a ona wyprawia co chce[nawet w kościele] i z kim chce jaki to wzór dla matki i dla takiego kościoła; cudzołożyć,kraść i zabijać i dookoła to samo to jaka ta jej wiara i spowiedz Patrz siebie i patrz siebie a ktoś kopie dołki pod tobą a raczej wądołki.... bo tak zaczyna się nazwisko świętobliwej jak o tę samo chodzi.Tacy ojcowie zdrajcy kościelni to nie dorośli nigdy do roli ojca maskują się skrycie i dzięki kochance pokazują prawdziwe oblicze.

airami przeżyjesz tyle lat co p.Lech to zmienisz zdanie na temat stabilizacji,jeden życie ma usłane różami drugi kolcami i te twe powtarzanie się ,,widziały gały........''to nie pomogą innym, miałaś dobre gały dobrze życie wybrały ciesz się tym i nie krytykuj tych co im nie powiodło się w życiu z różnych powodów

na forum nikt Pani airami nie pochwalił tylko sama siebie nawet Ducha Św miesza i Boga i hahaha i dobrze świadczy i nie świadczy-te wszystkie modlące tak mają,skupiają, słuchają,mieszają od rzeczy masło maślane

Lepiej być przemądrzałym niż głupim i nie mieć nic sensownego do powiedzenia :-)

AIRAMI,AIRAMI- Tyżeś kobietko naprawdę teraz przeholowałaś z samokrytyką oraz samouwielbieniem samej siebie!A wiesz co ja Ci napisze,to Ci napisze,ale prawdę Ci napisze!Moim skromnym głupim zdaniem jest lepiej dla człowieka z głupim coś zgubić aniżeli z przemądrzałym znaleźć!!!Wolnym,przemądrzałym czasem proszę swoje przemądrzale oczka oraz Twoje ego skieruj na mój wpis do"ONEJ' na portalu iR w temacie "22 lata Ewangelizacji "bo pasuje jak ulał do Ciebie!Wypisz wymaluj i proszę nie bądź zawżdy pierwszą bo w ocenie Boga możesz być ostatnią!!!

lepiej być normalnym niż przemądrzałym i nie krytykować innych za to,że im w życiu nie powiodło się

Prawda w oczy kole, oj kole! :-) Każdy przecież może korzystać z darów Ducha Św. i zrobić wszystko, żeby mu było dobrze i żeby jak najmniej popełniał w życiu błędów. A kto nie korzysta ten tylko sam sobie szkodzi i traci. Nic na to nie poradzę. Grunt to umieć przyznać się do własnych błędów i próbować je naprawić a nie tylko narzekać, narzekać i narzekać! A taka krytyka to spływa po mnie jak po kaczce. Bo krytykować też trzeba potrafić.

Lechu, a przysłowie polskie mówi, że lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć. Kiepski jesteś w swojej twórczości. Uważam się za człowieka starającego się żyć mądrze przez całe życie jak wspomniany przeze mnie Jan Chrzciciel niż jak św. Piotr. Czyja to wina, że komuś jest źle, nie powiodło się itd.? Dlaczego nikt nie umie cieszyć się z sukcesów innych, że ktoś może być szczęśliwy, radosny i marzy o niebie :-)
grek: póki co to tobie wyszło niezłe masło maślane (hihihi) ja nie czekam na pochwały, ja tak żyję i nikt mnie za to nie krytykuje. Wręcz przeciwnie, więcej mam sprzymierzeńców niż wrogów. Nikt na forum nie zna mnie osobiście. A każda wypowiedź świadczy przede wszystkim o tym, który to napisał ;-)

To pani arami prawda kole temu tak usprawiedliwia się i miesza Ducha św i wszystkich świetych, żeby miała przyjaciół i męża to by nimi zajmowała się i spędzała wolny czas a nie głupoty wypisywała.

podsumowanie: nie czuję się winna żeby usprawiedliwiać się. Jak mam coś do powiedzenia czy napisania to to robię w wolnej chwili. A jak nie to milczę. Rozumiem, że wszyscy wypowiadający się na forum (łącznie z tobą) nie mają rodzin, przyjaciół, znajomych, pracy, zajęć domowych, dzieci itd. Bo inaczej zajmowaliby się tymi sprawami i spędzali wolny czas w inny sposób a nie wypisywali swoje "złote myśli" Hahaha- podsumowanie zanim coś wyskrobiesz-przemyśl to dobrze!

Arami sama o sobie piszesz,żebyś miała rodzinę,dzieci itd........i wszystkie klepki nie powtarzała byś się i nie komentowała każdego wpisu po kilka razy ale cóż twój wybór.Ludzka głupota nie zna granic mimo siedzenia w kościele w pierwszej ławce.

Akurat airami piszę wiele razy,,hahaha'' wyśmiewając z tych co nie mają dzieci,rodzin,pracy,przyjaciół itd...ale czy to tak ładnie i przystoi katoliczce?

"Hahaha- podsumowanie zanim coś wyskrobiesz-przemyśl to dobrze!"- a nie dostrzegłaś do tej pory,że od dawna to i Ciebie Airami dotyczy?!Owszem-każdego z nas -i mnie także!

wesołych swiąt: ja o sobie mogę napisać, że mam wszystko co jest mi do szczęścia potrzebne. Podobno najlepiej można nauczyć się -powtarzając :-) Przeszkadza ci to? Dlaczego? Dlaczego nie mogę komentować każdego wpisu? Od kiedy jesteś od decydowania kto, co i kiedy ma robić tu na forum?! Za kogo ty uważasz się, żeby takie komentarze móc pisać? Widzisz: ty ani nie siedzisz w pierwszej ławce w kościele, aby móc skupić się przede wszystkim na modlitwie i Bogu ani nie masz nic mądrego do napisania. I tyle twojego z tego komentarza :-D

wpis: naucz się czytać ze zrozumieniem w całości wszystkie wypowiedzi. A potem wyciągaj wnioski. To "podsumowanie" twierdzi, że nie mam przyjaciół i męża. Inaczej nimi zajmowałabym się a nie wypowiadała się na forum. Z takiej odpowiedzi "podsumowanie" wyciągam wniosek, że wszyscy łącznie z nim nie mają w życiu nic do roboty tylko jedyne ich zajęcie to bycie uczestnikiem forum. Lubię się śmiać... Często ludzie coś palną a potem nie mają odwagi tego sprostować. Albo wypowiadają się pod innym nikiem. Nic takiego nie napisałam o wyśmiewaniu tych co nie mają dzieci, rodzin, pracy, przyjaciół itd.!!!!!!!!! O rety... skąd w ogóle ten pomysł?! 8-O

Lechu, ja swoje komentarze zawsze próbuję obronić i sprostować jeśli nie zrozumiale wyraziłam się. Czego nie mogę powiedzieć o innych. Najpierw coś palną, a potem już nie stać ich ciągnąć tego dalej. Takie wypowiedzi uważam za co najmniej niepoważne. Albo te same osoby wypowiadają się pod innym nickiem. Bo tak też może być. Zapewniam, że moje wypowiedzi są dobrze przemyślane. Ale zauważyłam, że inni mają problem czytania ze zrozumieniem. Sam też już nick działa na nich jak płachta na byka ;-) Ale to już nie mój problem.

chyba zasłużyli sobie na taką opinię!!!!!!!!!!!

trzy wpisy airami pod rząd więc ich sama czyta i komentuje,tylko Pan Lech ma cierpliwość do jej problemu i jej odpisuje

AIRAMI - Twój problem to taki-więcej i szczerzej najpierw w pokorze patrz na siebie niż na innych!Bardziej prześwietl siebie wraz z całą głębia Twego wybujałego i nastroszonego"ego"a dopiero innych!Widzę po wszystkich wpisach,że wyżej sr...niż swoje nogi wraz z 4 literami masz!Innych za przeproszeniem rozstawiasz po kontach jak najgorszych tumanów a siebie stawiasz w centralnym punkcie na estradzie i oczekujesz czoło bicia i klaskanie!Nie tedy droga do ludzkich serc i umysłów!Nie tedy droga Droga Airami!!!I na mnie Twój nick w ogóle nie działa!!!

pop: wszyscy nie mogą odpowiadać za "jednego". Czy jak jeden coś zrobił np. u ciebie źle w pracy to cała firma jest zła i ma ponosić konsekwencje czy konkretnie ta osoba co zawiniła? Grunt to dobrze i obiektywnie nauczyć się oceniać sytuację!

koko: mam nadzieję, że uważnie je przeczytałeś. Trzy wpisy, do trzech osób, którym indywidualnie odpowiedziałam :-) ja nie mam problemu, za to ty chyba tak ;-) Tylko Lech próbuje jeszcze coś tam wyskrobać. Inni odpadli w przedbiegach.
Lechu, chamstwo i prostactwo przez ciebie przemawia. Smutne to. Bóg na pewno tak do mnie nie powiedziałby!!! Jestem tego pewna na 100% :-D

Airami - Bóg to nawet nie wiesz co by Ci powiedział!Ale coś w tym stylu "Kto będzie w swoim mniemaniu pierwszym będzie ostatnim" oraz o belce w oku- Ty to znasz ale czy dostrzegasz tą belkę u siebie?Raczej nie!Nie tylko ja i podobni mi mają o Tobie jak widzisz takie zdanie i to nie tylko tutaj!Chamstwa i prostactwa oraz grubiaństwa to poszukaj dziewczynko lepiej w sobie przed lustereczkiem,do którego powiedz jak królewna z bajeczki- lustereczko powiedz mi przecie kto jest najpiękniejszy i najmądrzejszy oraz najbardziej przemądrzały na świecie?A ono Ci na pewno na 100% odpowie bardzo szczerze-Ty królowo Airami jak wszyscy ludzie wyprowadzą się w kosmos!Wiem, wiem!Znasz inną taką bajkę - ja także!!!

Lechu, wiem lubisz bawić się w Pana Boga. Jeśli tak powiedziałby to zapytałabym się Go, jak się mają moje komentarze do komentarzy Lecha jeśli chodzi o kulturę wypowiedzi? Czy cyt: "Widzę po wszystkich wpisach,że wyżej sr...niż swoje nogi wraz z 4 literami masz!" to jest odpowiednie wyrażenie dla tak wielcego wierzącego w Ciebie? Od kogo uczysz się takich cytatów? W twojej biblii wyczytałeś? A może Chrystus kiedyś tak do kogoś powiedział?-hahaha

AIRAMI-no to byś zdziwiła się aż by Ci kopara opadła!Zamiast szukać w i u innych osób haków i haczyków oraz dziury w całym spójrz na siebie i w swoje wnętrze;poznaj Biblie;a wtedy znów ale już dokładniej w wielkiej pokorze przejrzyj i przyjrzyj się samej sobie a zapewne dowiesz się co Bóg ma Tobie do powiedzenia!A jeśli chodzi o Jezusa to także znajdziesz tam słowa,które potępiając skierował do tych,którzy uważają się za pierwszych,najmądrzejszych a innymi co nieco pogardzają i śmieją się z nich-ha,ha,ha!A są to słowa,które bardzo Ciebie by zabolały bo właśnie jak znam już troszeczkę ze słowa pisanego pasują do Ciebie jak ulał!Nie ja ale to Ty jak widzę od samego początku bawisz się właśnie w Boga czyniąc go swoim,ku własnym aspiracjom oraz wygodnictwu!Zadajesz swemu bogu pytania i sama na nie ku swemu upodobaniu odpowiadasz!Pokory,pokory i troszeczkę szacunku do Prawdziwego Jedynego Biblijnego Boga oraz do innych osób oraz zrozumienia tego co piszą-nawet przeciwko Twojej autorytatywnej oraz przemądrzałej mądrości i wrodzonej naturze!Co to nie ja!!!!Bo nie jesteś żadną,ale to żadną nieomylną,chodzącą bezgrzeszną świętością ani też nieomylną,wszechwiedzącą oraz wszech mądrą Alfą i Omegą!Ja także nie i do takowego stanu nawet nie śni mi się pretendować!!!Ale Ty to tak-a widać to niemal w każdym jednym Twoim wpisie!!!

Jest takie powiedzenie i są tacy co wyżej sr... niż du.. mają i dobrze ten pan napisał i do odpowiedniej osoby. Opisanej wyżej bogobojnej wdowie jak to czyta też by się te powiedzenie przydało i jej przydupasom,na dodatek Boga w kościele szukają i innym w życie sr...Tak wygląda cały kościół -Dom Boży,księża i wierni.Może lepiej nie chodzić i być dobrym człowiekiem jak brać przykład z takich srających w cudze życie i modlących się pod figurą.A kto goni za dobrobytem?Jak dziś żyją księża?Czy chodz jedna taca niedzielna jest dla biednych dotkniętych kataklizmem?Nie; bo lepiej po mszy zebrać do puszek.Jak pomagać to wszyscy i nie dokuczać nie poniżać tych co im w życiu nie powiodło się.

Lechu, widzę że jednak złamałeś swoją obietnicę i nie jesteś zbytnio słowny :-) A skąd taka pewność u ciebie, że cyt. "opadła by mi kopara" (ach te twoje prostackie słownictwo!)? ja znam swoje wnętrze. Nie jestem pewna tylko czy ty znasz swoje. Zapewniam cię, że nie pogardzam ani tobą ani żadnym człowiekiem na tym świecie. Śmieszą mnie niektórzy ludzie i ich wypowiedzi np. tu na forum, ale to nie ma nic wspólnego z nienawiścią do nich czy pogardą. ja dążę do doskonałości, a ty rób jak chcesz! To ty masz problem, a nie ja :-)

ona: od ludzi dobrze wychowanych takiego powiedzenia na pewno nie usłyszysz! Dodatkowo nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Ktoś cię bardzo zranił albo źle wychował. Dużo w tobie agresji, nienawiści do drugiego człowieka. I ktoś taki ma być dla mnie przykładem. Wybacz, ale znam lepsze autorytety i wzorce do naśladowania.

widać jak pani airami wychowana kazdy ma jej wpisów dosyć a..ona.. napisała prawdę i ta prawda airami kole to wymyśla agresje a nienawiścią to airami pała do człowieka bo nikt jej tu nie pragnie bez komentarza

odczep się złe od dobrego ty wybaczaj tym co mieszkasz razem w podwórku i nie komentuj tych co zostali skrzywdzeni przez los bo nikomu jeszcze nie pomogłaś nawet napisanym dobrym słowem

też prawda: "każdy" i "nikt" to zbyt ogólne słowa jak dla mnie :-) Naucz się pisać w liczbie pojedyńczej, w pierwszej osobie. Wyrażaj przede wszystkim swoje zdanie. Powodzenia :-)

ona: ale ja na nikogo nie gniewam się z mojej rodziny i znajomych. Może coś źle zrozumiałaś czytając moje komentarze. Następna osoba co to za wszystkich lubi wypowiadać się ;-) Oj, nie dobrze!

,,hahaha'' ........-airami tylko to umie wiec nic,współczuć tym co z nią mieszkają i w pobliżu niej

jojo: i nie tylko to! ;-) Ale o tym wiedzą wszyscy ci co mnie znają osobiście :-) Bardzo jestem ciekawa co ci odpowiedzieliby na twoją "złotą myśl"?! :-)

w komentarzach możesz pisać co chcesz a teściową mijasz bokiem

hihihi: a jesteś taki pewny, że tak jest i będzie do końca naszych dni? Chyba nie masz aktualnych informacji-hahaha Powinieneś zapytać a nie stwierdzać fakty. To co było a nie jest nie pisze się w rejestr ;-)

nawet nie wiem czy masz tesciową tak strzeliłem a tu tłumaczenia hahahahihihi

hi: oj, inteligencją to ty nie grzeszysz!!! Hahaha

hi: myślę, że czytałeś moje wcześniejsze wypowiedzi i doskonale wiesz, że mam teściową. A teraz jeszcze w mało inteligentny sposób próbujesz wybrnąć z sytuacji. Tylko idiota najpierw coś komuś bezpodstawnie zarzuca, a potem pisze że "strzelał" i to w tak poniekąd trafiony sposób. Widać, że z bystrością umysłu to u ciebie nie najlepiej!!!

Jaka nagonka Oni sami ganiają i szybko przerzucają do innej parafii jak coś dzieje się.Armia trafiony zatopiony,śpij i kolorowo śnij.Bądz życzliwsza a nie taka upierdliwa.Każdy jest inny ile głów tyle rozumów ile du. tyle smrodu.

A kto to jest "Armia"? ;-)

papa... Jeśli już to: airami :) Jestem życzliwa dla tych, którzy na to rzeczywiście zasługują. Uparta też! Inaczej nigdy nie osiągnęłabym tego co mam. Zdaję sobie sprawę, że ile ludzi tyle dróg. Tyle że te drogi (jak sam czytasz) bywają często nieciekawe. Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na swoich. A mądrego dobrze po...czytać ;-) I warto umieć przyznać się do własnych błędów życiowych a nie tylko obwiniać innych za nie. Wypowiadać się też wolą częściej o innych niż o sobie. A jak o sobie to najczęściej w roli męczennika, cierpiętnika czy może nawet masochisty.