Wieczyste użytkowanie

Złodziejstwo w biały dzień. Chciałbym zapytać Panią Kazłowaską co te działki mają w sobie,że raptem wartość wzrosła kilkukrotnie i czy na Osiedlu Południe, gdzie mieszka Pani ceny również wzrosły kilkukrotnie.

Należy zapoznać się z dokumentacją w Starostwie Powiatowym w Wydziale Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami, chodzi mi tutaj głównie o operat szacunkowy i sprawdzić na jakiej zasadzie była wycena nieruchomości i dlaczego tyle wzrosła wartość nieruchomości. Za obiekty mieszkaniowe stawka procentowa wynosi jak się nie mylę 3 procent wartości nieruchomości. Należy pamiętać również, że wielkość opłaty również zależy od ilości posiadanych udziałów.
W razie wątpliwości radzę napisać pismo do Starosty w którym zamieszczę klauzulę: po zapoznaniu się z materiałami oraz opinią rzeczoznawcy majątkowego nie zgadzam się na wysokość opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste. Starosta na pewno zwróci się do rzeczoznawcy majątkowego o powtórna opinię bądź sprostowanie lub zajęcie stanowiska. W uzasadnieniu do Starosty można napisać, że budynek jest zlokalizowany blisko torów, że nie ma bezpośredniego dostępu do drogi głównej, że jest daleko do sklepów, że znajduje się daleko od centrum miasta, że jest stare budownictwo, żę mieszkanie jest wysoko na 4 piętrze, że brakuje któregoś z mediów lub infrastruktura techniczna jest niepełna, że otoczenie jest nieodpowiednie itp. To są elementy, które wpływają na wartość nieruchomości. Im jest gorzej tym jest taniej. Należy również wziąć pod uwagę rynek nieruchomości, po jakich cenach w Grajewie są sprzedawane nieruchomości. Jeżeli na rynku wtórnym ceny układają się na poziomie ok. 1000-1200 z za metr kwadratowy to nie sądzę, żeby nagle diametralnie wzrosły o kilkaset złotych za metr kwadratowy.
Mam nadzieję, że pomogłam.

Slicznie

3 procent za lokale usługowe, za mieszkania 1,5%

Nie wszyscy wiedzą że "wieczyste użytkowanie" można przekształcić we "własność gruntu", oczywiście muszą tego chcieć wszyscy mieszkańcy danego bloku, i oczywiście odpłatnie, ale w sumie wychodzi się na tym lepiej. Niektóre bloki w Grajewie już to przekształcenie mają za sobą i nie płacą podatku.

Ile musiałbym zapłacić za 1 metr kw. mieszkania na rynku wtórnym w Grajewie.Mieszkanie w budynku z lat 30-tych XX wieku,bez kanalizacji miejskiej,sypiąca się elewacja oraz spróchniała konstrukcja stropu i w pobliżu większych zakładów produkcyjnych i torów kolejowych.Proszę o informację.

Poprawiam błąd: nieruchomości gruntowe oddane na cele mieszkaniowe – 1 %, zaś inne np. garaż 3 % wartości nieruchomości. Warto również poczytać Ustawa o Gospodarce Nieruchomościami Art. 72. oraz rozdział 8 w/w Ustawy Ceny, opłaty i rozliczenia za nieruchomości

Nie znam się na rynku nieruchomości w Grajewie, ale gdyby mi na prawdę zależało na wiedzy wybrałabym się do jakiegokolwiek pośrednika w obrocie nieruchomościami lub zarządcy nieruchomości. Powinien jasno wyjaśnić wysokość stawki za metr kwadratowy. Wydaje mi się, że nie wziąłby za to żadnego wynagrodzenia finasowego. W innym wypadku można zapytać rzeczoznawcę majątkowego on również zna się na cenach lub notariusza, przecież każda transakcja kupna i sprzedaży ma miejsce u notariusza. Jednak można, a nawet należy spodziewać się zapłaty za taką wiedzę. Ja bym zadzwoniła i się dowiedziała. Myślę, że warto.

Przekształcenie z „użytkowania wieczystego” na „własność gruntu” jest dość długim postępowaniem administracyjnym, ale wartym zachodu. Pragnę zwrócić uwagę, że do takiego postępowania wcale nie jest potrzebna zgoda wszystkich mieszkańców danej nieruchomości. Wiadomo, że najlepiej by tak było, ale życie to nie bajka. Do wszczęcia postępowania wystarczy wniosek jednej osoby (wniosek należy wypełnić bądź napisać w Starostwie Powiatowym Wydział Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami, koszt chyba 10 zł, ale ręki uciąć nie dam). Następnie Starosta bądź pracownicy Starostwa sprawdzają dokumentację, księgę wieczystą itp. Jeżeli wszystko się zgadza to zawiadamiają innych wszystkich mieszkańców o takim postępowaniu i wtedy kto nie chce zgłasza w odpowiednim terminie swoje stanowisko (14 dni od otrzymania pisma). Jeżeli Starostwo nie otrzyma informacji zwrotnych wówczas jest tak jakby się zgadzali (nikt nikogo nie prosi, nikt nie naciska, a kto nie mówi tego co myśli i nie pisze pism to jest tak jakby się na wszystko zgadzał tak to już w Polsce jest kto trzyma język za zębami to nie ma żadnych praw- przepraszam za dygresję). Ja zawsze staram się rozmawiać z urzędnikami, lubię wiedzieć i znać się na sprawach w różnych dziedzinach życia i nauki.
Wracając do tematu: jeżeli dokumentacja się nie zgadza należy uregulować stan prawny swoich lokali czy mieszkań, czyli żeby nie było „umarlaków”- np. użytkownik wieczysty nieżyjąca babcia, żeby uregulować stan prawny po nieżyjącym współmałżonku, uregulować spadek. Takie rzeczy dotyczą wszystkich mieszkańców i to trwa najdłużej, całe szczęście, że prędzej czy później i tak trzeba zrobić porządek.
W przypadku jeżeli nie ma „zgody” wszystkich mieszkańców należy wziąć pod uwagę połowę udziałów w całości i tu przytocze przykład: jeżeli całość nieruchomości to jest 100 udziałów, Pan Kowalski ma 51 udziałów to przekształcenie powinno się odbyć. Wówczas Starostwo pisze wniosek do sądu i sąd decyduje o przekształceniu.
Po decyzji sądu Organy Starostwa „wynajmują” rzeczoznawcę majątkowego (na swój koszt), który dokonuje wyceny prawa do nieruchomości. To jest wycena tzw. 2 w 1. Bo wycenia wartość nieruchomości gruntu oraz wartość prawa użytkowania wieczystego. Wykupienie przez użytkownika wieczystego to jest różnica wartość rynkowa gruntu - wartość prawa użytkowania wieczystego. Czyli wartość gruntu odjąć to co już zapłaciliśmy za te wszystkie lata.
Na koniec Starosta wydaje decyzję, w której zmienia prawo użytkowania wieczystego w prawo własności oraz określa ile mamy zapłacić za to prawo. Najczęściej jest tak, że kwotę te dzielimy na 20 rat.
Po krótce na tym polega przekształcenie.