Są!!!! tyle tylko, że są w większości samotne na własne życzenie! Skrzywdziły swoich partnerów życiowych, dzieci, rodziny,skrzywdziły inne kobiety i ich najbliższych, więc są samotne! Nie radzę zatem interesować się takimi "kobietami", bo zostaniesz również wystawiony do wiatru! Inne, to przechodzone panny i też należałoby się zastanowić dlaczego.Ale próbuj chłopie.
Ps. od kawek i herbatek zaczynają się kłopoty!
Bez podtekstów....???? Tak, oczywiście!!!!Dobre sobie!!!!!Zna się takich, co to bez podtekstów ,żalą się takiej chętnej mężatce na swoje smutne małżeństwo, utracone zaufanie, zakręcą w głowie a w gruncie rzeczy nigdy nie zamierzają zostawiać rodzin.A takie "mężatki" łykają te komplementy i miłe słówka, sądząc, że są takie wyjątkowe i zaniedbane przez swoich facetów i lecą jak ćmy do światła, zapominając o zasadach, rozumie.To filmów nie trzeba oglądać, żeby wiedzieć, że takie nowe związki to nic dobrego!!!!Daj sobie spokój z mężatkami, bo to też czyjeś żony, córki i matki! Zakręć się koło wolnej dziewczyny, przynajmniej nie będziesz ciągnął za sobą całego tego pierdolnika, który na bank jest, gdy się wchodzi z buciorami w cudze życie!!!!!!
Facet czy Ty szukasz głupszych od siebie ? Poprostu nudzisz sie ! Sam temat i wpis w nim swiadczy o tym ze już z Tobą nikt poważnie nie popisze a nie mówiąc o umówieniu się ! Uważam że gdybyś był inteligientny i kulturalny to zauważyłbyś ze na forum sa czasami glupie tematy ale Twój bije wszystkie na głowę ! Tu poczytać też wchodzą ,,panie mężatki '' ale napewno nie po to by zaiteresować sie Tobą ! P. ,,zaiteresowny ''.
do M-czy jestes pewna,ze takie mezatki co opisujesz sa naprwde samotne? rozmawialas choc z jedna?a moze im z tym dobrze,patrz za swoj kolnierz,pewnie to ty robisz zamet w swojej rodzinie,ze takie przyklady podajesz?!!!!
znam taka jedna samotna mezatke ktora twierdzi ze jest samotna a tak naprawde to ma meza za ktorego wyszla tylko ze wzgledu na pieniadze i szuka teraz przygod rozbijajac po drodze cudze malzenstwa
Zainteresowany to sie napiles tej kawy ??:-D hihihi oj oj uderz w stol a nozyce sie odezwa;)pozdrawiam mezatki samotne ,panny jak i panow szukajacych dam do milego spedzenia czasu;)a hoj! hi
Do zainteresowany : Dlaczego szukasz właśnie mężatki ? Każda szanująca się mężatka , chocby i samotna z różnych powodów nie umówi się z żadnym facetem , a tym bardziej takim , co się ogłasza na forum Grajewa . Nie masz u takich kobiet najmniejszych szans , chyba , że to taka sama ( porządna ), jak Ty .
do Marta ! Podaj meila :) tak wolne też mogą być !
a tak wogle drogie Panie , nie każdy jest taki jak inni Faceci , może poprostu ktoś chciał porozmawiać , z samotną mężatką na konkretny temat aby coś dowiedzieć się ( nie wnikajcie w szczegóły ) a te Kobiety co oceniają z góry kogoś, to chyba Wy jesteście własnie ...te samotne co Was nikt nie chce :) pozdrawiam gorąco ! ;D
do Mężatka ! ja jestem żonaty , i dlatego nie szukam przygód tylko jak wspomniałem chciałem spotkać się na kawę porozmawiać o pewnych sprawach...ale widzę tutaj tylko umieją oceniać z góry..."ale to Polska tu dziwne rzeczy się dzieją"
Ja zmam mężatkę i to nie samotną.Na kawę to my się nie umawiamy ale na flaszeczkę to i owszem.Muszę przyznać że takie mężatki które co nieco "łykną" bywają czasami zabawne a czasami nawet za dużo koleżeńskie.
Już taki jeden był spragniony kawy to pił ją w sklepie u koleżanki [mężatki]a mąż jej z rozpaczy znalazł się na odwyku.Jak sklep sprzedała znalazł następną latawicę.Panie jak poczują to i owo i zobaczą,że pan nie rządzi głową to kawka i herbatka doprowadzą do wspólnych tematów,wyjazdów i tak coraz dalej aż do sądu po rozwód.Jak pięknie nazywała swych kawoszy skarbie i oni ją nawzajem.A po rozwodzie już tak nie smakowało i panią kawkę ku..o nazywali a nawet bladzią ostatnią.Kawę piję się z głową ale nie dupo.Nie ma czego zazdrościć zainteresowanym taką kawą.Umieć rozmawiać przy kawie ale nie na temat swej żony i w ogóle rodziny to najważniejsze.
Od kawy zaczyna się potem coś mocniejszego i pani świętobliwa nogi rozkłada i co wtedy robisz?Ja uciekłem a kolega został.Wole pić herbatki z żoną a on kawę z konkubiną kościelną.Niby koleżance od kawy drzewo załatwiał do pieca a ona mu kawką rozum odebrała,może coś mu dosypywała albo dolewała i zniszczyli wspólnie mu rodzinę.Czego to ogrzewać pasierby jak ma się swoje dzieci?
Do zainteresowany : Takie spotkania żonatego z mężatką mogą zniszczyc związki obojga , po co Ci to ? Wcześniej , czy później z takich spotkań , może zrodzic się uczucie i co wtedy ? Skoro masz żonę , to jej pilnuj , a nie oglądaj się za cudzymi .Podejrzewam , że nie chodzi Ci tylko o spotkanie na kawę i rozmowę , tylko o coś więcej . Jeśli masz czyste intencje , jak twierdzisz , to zaproś na takie spotkanie swoją żonę i jakieś małżeństwo , wtedy możecie sobie porozmawiac na różne tematy .
Mam rozwód z powodu kawy koleżanki tylko tak zaczyna się a kończy na du.. Kawoszka tak pisała,,skarbie żaden mężczyzna mnie nie chcę,zostaw swe dzieci już wychowałeś moje ciebie potrzebują''.Wpierw wspólne tematy przy napojach potem paskudzi we własne gniazdo gorzej jak ptaszek.Bez powodu kawą nie interesują się panie i panowie.Jak już rozwód to z kulturo,takiego pana w sadzie przesłuchuje psycholog i psychiatra bo pani od kawy wyparła się kochanka.Zrobić bagno z rodziny szybko można nawet kawą kościelnej paniusi.
te kawki i herbatki nie jednemu nos nastawili tylko rozumu nie,bo tacy zainteresowani panowie myślą,że za darmo będą rozkoszować się napojami z paniami myśląc jajami,coś za coś
Rozwali jedno drugie małżeństwo a potem niewiniątko udaje a swemu zaproszonemu koledze tłumaczy,że picie kawy to nie grzech,swego chłopa wyśle do roboty a sama nudzi się szukając jelenia,a w sadzie już jako kochanka zeznaje,że wynajmuje go do pomocy.Sędzia pyta ile za dniówkę bierze pan żonaty od swej koleżanki od kawki a on na to,że przysłowiowe piwo.Kto nie pilnuje i nie dba o rodzinę to i innemu podkłada świnie.Akurat ten pan nawet na mszę chodził z koleżanka od kawy a potem na kawę.Będą z tego trupy i rozpacz.Facet zepsuty do szpiku kości a jego koleżanka od kawy wielu takich jak on na kawie gości.Jeszcze tym chwalił się jakby anioła za nogi złapał.
Zainteresowany Polska naród katolicki i nie jedna pani od kawy daje pi.... a co ty takiej byś się radził? Jak już to mężatka ma racje i posłuchaj to ważne ,,czyste intencje''bo nie obejrzysz się jak cię oczaruje przy kawie swymi problemami a twoje sprawy zejdą na drugi plan.
do ONA., masz rację to nie grzech ...co w tym złego , że żonaty spotka się z mężatką...może ONA., umówimy się na kawkę na przekór dla wszystkich :) jeżeli masz ochotę podaj jakiś kontakt do siebie :)
Wszyscy to nie liczą się tylko żona i dzieci i to ich trzeba pytać o zdanie,najlepiej wydać pozwolenie i wystawić walizki od razu,bo tylko ukradkiem smakuje kawa z pierwszą lepszą,nie ma sensu żyć w takim pierdolniku.Znam takiego kawosza aby jaka zaprosiła to leciał a nawet sam się wpraszał.Trzy lata żonę szantażował,ze musi to uznać.Nie było rady na niego nikt nie mógł mu wytłumaczyć,że to nie żadne kawoszenie tylko kurwiszenie.Tym bardziej,że o żonę był chorobliwie zazdrosny.Teraz wiadomo czemu bo sam miał niejedną zdradę na sumieniu.
A co robia samotne mezatki jak chlopa za granice wysyla , sam widzialem jak odwiedzaja taka panie mezatke faceci . Dzieci i meza nie ma w domu a chata wolna wiec mozna sie pocieszyc .Mieszkam na takiej ulicy ze widze jak ktos odwiedza moja sasiadke a niby taka niewina i z mezem do kosciola , na obiad do baru i na lody . W domu wojna ,wyzwiska a na pokaz malzenstwo .Chlopie jak sie domyslasz o kim pisze to wiecej za granice nie wyjezdzaj. Golabki nie leca do gabki.
samotna mezatka to taka co ujawnia innym przyklady zdrady meza,a kochane tesciowie zwymyslaja ja od najgorszych i synka glsszcza po glowce,dzieki ze bedulka ma dzieci i swoja rodzine.Ta ma zycie
Adam na kawoszenie cytaty z ewangelii nie pomogą jak ktoś woli z obcą rozmawiać przy kawie niż z żoną to żadna siła go nie zatrzyma czeka tylko na telefon albo esemesa i leci jakby pana Boga za nogi złapał.Z taką kawunią nic nie łączy tylko picie i pice...itp. itd.
Piszecie o herbatkach, zdradach itd nic przecież nie dzieje się bez przyczyny. Postęp technologiczny, ogłupianie ludzi jakimiś beznadziejnymi serialami, tworzenie fikcyjnej wolności ludzkiej i dawanie coraz więcej swobody. Prawda jest taka, że komuś bardzo zależy na przyzwyczajeniu nas do łatwego życia bez problemów. Kiedyś takie problemy pary rozwiązywały wspólnie teraz po prostu tego nie potrafią łatwiej jest to zamieść pod dywan, a gdy już nie dasz rady przejść po tym dywanie coś się rozpada. Ludzie nie rozmawiają z sobą szczerze i to ich gubi. To moja opinia na ten temat oczywiście nie twierdzę, że ja jestem idealny również mam problem z rozmową. Do tego jestem dość młody (23 lata) i raczej długo sam, ale myślę, że chociaż część z was widzi lub niedługo dostrzeże podobne wnioski. Pozdro.
młody myślisz jak dojrzały człowiek wchodzący w dorosłe życie a reszta to jeszcze nie wydoroślała problemy z herbatką, kawką i krukiem będzie rozwiązywała i po dywanik zamiatała
A ja jeste rozwodnikiem i jakos dziewczyny nie zwracaja uwagi na takich facetuw a tagze bym sie napil kawy porozmawial bo dosc mam takiego szarego i nudnego zycia
Ja znam ròwnież taka jedna, może nie mężadke bo już rozwòdke z dzieckiem. Dlaczego rozwòdkę? Dlaczego samą z dzieckiem właśnie dlatego, że lubi takie wyjscia na tz. "herbatkę" czy "kawkę" z wolnymi czy też zajętymi mężczyznami.
rozwodnik..bo one wolą żonatych ukradkiem im lepiej herbatka,kawka smakuje,wiedząc,że żona się denerwuje,a jak jaki za daleko z tymi kawami zajdzie to herbatka zrobi go rozwodnika i na następnego chłopa bryka,może sam zaczep jakąś nie czekaj
A co ? Masz ochotę się spotkac z samotną mężatką ?
Skoro mężatka , to już nie jest samotna , bo ma męża , a Ty żonaty , czy kawaler ?
Są!!!! tyle tylko, że są w większości samotne na własne życzenie! Skrzywdziły swoich partnerów życiowych, dzieci, rodziny,skrzywdziły inne kobiety i ich najbliższych, więc są samotne! Nie radzę zatem interesować się takimi "kobietami", bo zostaniesz również wystawiony do wiatru! Inne, to przechodzone panny i też należałoby się zastanowić dlaczego.Ale próbuj chłopie.
Ps. od kawek i herbatek zaczynają się kłopoty!
Bez podtekstów....???? Tak, oczywiście!!!!Dobre sobie!!!!!Zna się takich, co to bez podtekstów ,żalą się takiej chętnej mężatce na swoje smutne małżeństwo, utracone zaufanie, zakręcą w głowie a w gruncie rzeczy nigdy nie zamierzają zostawiać rodzin.A takie "mężatki" łykają te komplementy i miłe słówka, sądząc, że są takie wyjątkowe i zaniedbane przez swoich facetów i lecą jak ćmy do światła, zapominając o zasadach, rozumie.To filmów nie trzeba oglądać, żeby wiedzieć, że takie nowe związki to nic dobrego!!!!Daj sobie spokój z mężatkami, bo to też czyjeś żony, córki i matki! Zakręć się koło wolnej dziewczyny, przynajmniej nie będziesz ciągnął za sobą całego tego pierdolnika, który na bank jest, gdy się wchodzi z buciorami w cudze życie!!!!!!
a dlaczego mężatki przecież jest tyle panien do zdobycia...a z drugiej strony --- mężatki czasem nie są same tylko samotne ...ech !!!!!!!!!!!!!!!!!!
a mogą być tez wolne kobiety tylko na wypad na kawę i spacer
Mezatki???? nie!!! wiecie co one robily ustami....
W Grajewie jest sporo samotnych mężatek dlatego że chodziły na te "cherbatki" to teraz są same,więc daj sobie spokój poszukaj normalnej dziewczyny.
Facet czy Ty szukasz głupszych od siebie ? Poprostu nudzisz sie ! Sam temat i wpis w nim swiadczy o tym ze już z Tobą nikt poważnie nie popisze a nie mówiąc o umówieniu się ! Uważam że gdybyś był inteligientny i kulturalny to zauważyłbyś ze na forum sa czasami glupie tematy ale Twój bije wszystkie na głowę ! Tu poczytać też wchodzą ,,panie mężatki '' ale napewno nie po to by zaiteresować sie Tobą ! P. ,,zaiteresowny ''.
@zainteresowana powiedz gdzie to chetnie poznam to panny do zdobycia. Nie mowie tu o pannicach typu 100kg+ zywej wagi. Pozdrawiam ;)
o ludzie ale się porobiło ,trzymajta mnie bo nie wyczymie!!!!! :3 Szok szok szok :333 Kawy im się zachciewa:0
do M-czy jestes pewna,ze takie mezatki co opisujesz sa naprwde samotne? rozmawialas choc z jedna?a moze im z tym dobrze,patrz za swoj kolnierz,pewnie to ty robisz zamet w swojej rodzinie,ze takie przyklady podajesz?!!!!
Marta ja moge sie z Toba spotkac jak masz chec.
Ptasiek;a skąd ty to wiesz?
znam taka jedna samotna mezatke ktora twierdzi ze jest samotna a tak naprawde to ma meza za ktorego wyszla tylko ze wzgledu na pieniadze i szuka teraz przygod rozbijajac po drodze cudze malzenstwa
Zainteresowany to sie napiles tej kawy ??:-D hihihi oj oj uderz w stol a nozyce sie odezwa;)pozdrawiam mezatki samotne ,panny jak i panow szukajacych dam do milego spedzenia czasu;)a hoj! hi
Do zainteresowany : Dlaczego szukasz właśnie mężatki ? Każda szanująca się mężatka , chocby i samotna z różnych powodów nie umówi się z żadnym facetem , a tym bardziej takim , co się ogłasza na forum Grajewa . Nie masz u takich kobiet najmniejszych szans , chyba , że to taka sama ( porządna ), jak Ty .
do''wolny'' a ile masz lat ?
do Marta ! Podaj meila :) tak wolne też mogą być !
a tak wogle drogie Panie , nie każdy jest taki jak inni Faceci , może poprostu ktoś chciał porozmawiać , z samotną mężatką na konkretny temat aby coś dowiedzieć się ( nie wnikajcie w szczegóły ) a te Kobiety co oceniają z góry kogoś, to chyba Wy jesteście własnie ...te samotne co Was nikt nie chce :) pozdrawiam gorąco ! ;D
do Mężatka ! ja jestem żonaty , i dlatego nie szukam przygód tylko jak wspomniałem chciałem spotkać się na kawę porozmawiać o pewnych sprawach...ale widzę tutaj tylko umieją oceniać z góry..."ale to Polska tu dziwne rzeczy się dzieją"
Gdyby tak z "samotnymi" mężami kobiety chciał się umawiać ..... heheheh
Ja zmam mężatkę i to nie samotną.Na kawę to my się nie umawiamy ale na flaszeczkę to i owszem.Muszę przyznać że takie mężatki które co nieco "łykną" bywają czasami zabawne a czasami nawet za dużo koleżeńskie.
A ja mam 50 lat i też bym się spotkał. Pozdrawiam.
Ja tam wole rozwudki czemu chcesz niszczyc komus zwiazek
Już taki jeden był spragniony kawy to pił ją w sklepie u koleżanki [mężatki]a mąż jej z rozpaczy znalazł się na odwyku.Jak sklep sprzedała znalazł następną latawicę.Panie jak poczują to i owo i zobaczą,że pan nie rządzi głową to kawka i herbatka doprowadzą do wspólnych tematów,wyjazdów i tak coraz dalej aż do sądu po rozwód.Jak pięknie nazywała swych kawoszy skarbie i oni ją nawzajem.A po rozwodzie już tak nie smakowało i panią kawkę ku..o nazywali a nawet bladzią ostatnią.Kawę piję się z głową ale nie dupo.Nie ma czego zazdrościć zainteresowanym taką kawą.Umieć rozmawiać przy kawie ale nie na temat swej żony i w ogóle rodziny to najważniejsze.
umowilem sie kiedys z mezatka wyladowalem na chirurgii zaluje do dzis uwazajcie
Od kawy zaczyna się potem coś mocniejszego i pani świętobliwa nogi rozkłada i co wtedy robisz?Ja uciekłem a kolega został.Wole pić herbatki z żoną a on kawę z konkubiną kościelną.Niby koleżance od kawy drzewo załatwiał do pieca a ona mu kawką rozum odebrała,może coś mu dosypywała albo dolewała i zniszczyli wspólnie mu rodzinę.Czego to ogrzewać pasierby jak ma się swoje dzieci?
Znam jedną która szybko poczuła się w małżeństwie samotna,rozwaliła swoje małżeństwo i teraz jest sama.Tylko dziecka szkoda.
Ja też jestem mężatką nie samotną i też bym poszła na kawę czy piwo ,czasem uda mi , czy to grzech.
do M-zgadzam się z twoim komentarzem,może nawet o tej samej osobie myślimy.
Do zainteresowany : Takie spotkania żonatego z mężatką mogą zniszczyc związki obojga , po co Ci to ? Wcześniej , czy później z takich spotkań , może zrodzic się uczucie i co wtedy ? Skoro masz żonę , to jej pilnuj , a nie oglądaj się za cudzymi .Podejrzewam , że nie chodzi Ci tylko o spotkanie na kawę i rozmowę , tylko o coś więcej . Jeśli masz czyste intencje , jak twierdzisz , to zaproś na takie spotkanie swoją żonę i jakieś małżeństwo , wtedy możecie sobie porozmawiac na różne tematy .
Mam rozwód z powodu kawy koleżanki tylko tak zaczyna się a kończy na du.. Kawoszka tak pisała,,skarbie żaden mężczyzna mnie nie chcę,zostaw swe dzieci już wychowałeś moje ciebie potrzebują''.Wpierw wspólne tematy przy napojach potem paskudzi we własne gniazdo gorzej jak ptaszek.Bez powodu kawą nie interesują się panie i panowie.Jak już rozwód to z kulturo,takiego pana w sadzie przesłuchuje psycholog i psychiatra bo pani od kawy wyparła się kochanka.Zrobić bagno z rodziny szybko można nawet kawą kościelnej paniusi.
ja jestem wolna i mogę na kawę się umówić
te kawki i herbatki nie jednemu nos nastawili tylko rozumu nie,bo tacy zainteresowani panowie myślą,że za darmo będą rozkoszować się napojami z paniami myśląc jajami,coś za coś
Rozwali jedno drugie małżeństwo a potem niewiniątko udaje a swemu zaproszonemu koledze tłumaczy,że picie kawy to nie grzech,swego chłopa wyśle do roboty a sama nudzi się szukając jelenia,a w sadzie już jako kochanka zeznaje,że wynajmuje go do pomocy.Sędzia pyta ile za dniówkę bierze pan żonaty od swej koleżanki od kawki a on na to,że przysłowiowe piwo.Kto nie pilnuje i nie dba o rodzinę to i innemu podkłada świnie.Akurat ten pan nawet na mszę chodził z koleżanka od kawy a potem na kawę.Będą z tego trupy i rozpacz.Facet zepsuty do szpiku kości a jego koleżanka od kawy wielu takich jak on na kawie gości.Jeszcze tym chwalił się jakby anioła za nogi złapał.
Zainteresowany Polska naród katolicki i nie jedna pani od kawy daje pi.... a co ty takiej byś się radził? Jak już to mężatka ma racje i posłuchaj to ważne ,,czyste intencje''bo nie obejrzysz się jak cię oczaruje przy kawie swymi problemami a twoje sprawy zejdą na drugi plan.
do ONA. Masz racje to nie grzech. Co w tym złego... a może wyjdziemy wspólnie na kawkę ?
do ONA., masz rację to nie grzech ...co w tym złego , że żonaty spotka się z mężatką...może ONA., umówimy się na kawkę na przekór dla wszystkich :) jeżeli masz ochotę podaj jakiś kontakt do siebie :)
Marta lata nie maja znaczenia , pomysl o spotkaniu.
jeśli jesteś wolny i masz chęć na kawę to podaj e-mail
do''wolny''to podaj nr. telefonu albo e-mail
Marta daj namiar do siebie to sie spotkamy.
Wszyscy to nie liczą się tylko żona i dzieci i to ich trzeba pytać o zdanie,najlepiej wydać pozwolenie i wystawić walizki od razu,bo tylko ukradkiem smakuje kawa z pierwszą lepszą,nie ma sensu żyć w takim pierdolniku.Znam takiego kawosza aby jaka zaprosiła to leciał a nawet sam się wpraszał.Trzy lata żonę szantażował,ze musi to uznać.Nie było rady na niego nikt nie mógł mu wytłumaczyć,że to nie żadne kawoszenie tylko kurwiszenie.Tym bardziej,że o żonę był chorobliwie zazdrosny.Teraz wiadomo czemu bo sam miał niejedną zdradę na sumieniu.
A co się dzieje z Lechem R ? neta mu odcięli ?
no właśnie co z Lechem?on by to pięknie wszystko podsumował.
A co robia samotne mezatki jak chlopa za granice wysyla , sam widzialem jak odwiedzaja taka panie mezatke faceci . Dzieci i meza nie ma w domu a chata wolna wiec mozna sie pocieszyc .Mieszkam na takiej ulicy ze widze jak ktos odwiedza moja sasiadke a niby taka niewina i z mezem do kosciola , na obiad do baru i na lody . W domu wojna ,wyzwiska a na pokaz malzenstwo .Chlopie jak sie domyslasz o kim pisze to wiecej za granice nie wyjezdzaj. Golabki nie leca do gabki.
do ''wolny'' nr.telefonu nie podam na forum
samotna mezatka to taka co ujawnia innym przyklady zdrady meza,a kochane tesciowie zwymyslaja ja od najgorszych i synka glsszcza po glowce,dzieki ze bedulka ma dzieci i swoja rodzine.Ta ma zycie
Marta podaje Tobie nr tel 726283744
Hej . Do ONA, jak masz czas wolny to mozemy zrobic wypad na piwko
Adam na kawoszenie cytaty z ewangelii nie pomogą jak ktoś woli z obcą rozmawiać przy kawie niż z żoną to żadna siła go nie zatrzyma czeka tylko na telefon albo esemesa i leci jakby pana Boga za nogi złapał.Z taką kawunią nic nie łączy tylko picie i pice...itp. itd.
jeśli jesteś wolny i masz chęć na kawę to zostaw do siebie namiary
jak tak to i ja podam nr gg39170197 jesli ktos ma chec popisac,porozmawiac i sie spotkac itp
Jestem mężatką również mam chęć na kawkę//
Do M . Rowniez wypilbym z Toba kawke i porozmawial.
Piszecie o herbatkach, zdradach itd nic przecież nie dzieje się bez przyczyny. Postęp technologiczny, ogłupianie ludzi jakimiś beznadziejnymi serialami, tworzenie fikcyjnej wolności ludzkiej i dawanie coraz więcej swobody. Prawda jest taka, że komuś bardzo zależy na przyzwyczajeniu nas do łatwego życia bez problemów. Kiedyś takie problemy pary rozwiązywały wspólnie teraz po prostu tego nie potrafią łatwiej jest to zamieść pod dywan, a gdy już nie dasz rady przejść po tym dywanie coś się rozpada. Ludzie nie rozmawiają z sobą szczerze i to ich gubi. To moja opinia na ten temat oczywiście nie twierdzę, że ja jestem idealny również mam problem z rozmową. Do tego jestem dość młody (23 lata) i raczej długo sam, ale myślę, że chociaż część z was widzi lub niedługo dostrzeże podobne wnioski. Pozdro.
młody myślisz jak dojrzały człowiek wchodzący w dorosłe życie a reszta to jeszcze nie wydoroślała problemy z herbatką, kawką i krukiem będzie rozwiązywała i po dywanik zamiatała
A ja jeste rozwodnikiem i jakos dziewczyny nie zwracaja uwagi na takich facetuw a tagze bym sie napil kawy porozmawial bo dosc mam takiego szarego i nudnego zycia
Do M. daj do siebie namiary
Ja znam ròwnież taka jedna, może nie mężadke bo już rozwòdke z dzieckiem. Dlaczego rozwòdkę? Dlaczego samą z dzieckiem właśnie dlatego, że lubi takie wyjscia na tz. "herbatkę" czy "kawkę" z wolnymi czy też zajętymi mężczyznami.
rozwodnik..bo one wolą żonatych ukradkiem im lepiej herbatka,kawka smakuje,wiedząc,że żona się denerwuje,a jak jaki za daleko z tymi kawami zajdzie to herbatka zrobi go rozwodnika i na następnego chłopa bryka,może sam zaczep jakąś nie czekaj
Do M moge umówić sie na kawkę