środa, 6 listopada 2024

Grajewo to wieś?

Przyjechałam do Grajewa ostatnio i musze powiedzieć że nie ma tu nic ciekawego! Od kiedy studiuje w warszawie zobaczyłam jak niewiele dzieje sie w moim rodzinnym mieście Szok! Nie ma nawet gdzie wyskoczyć na kawe

piszesz brednie,warszawskie wieżowce odebrały tobie dech?na pewno jak jesteś w stolicy rzucasz się w oczy ,że pochodzisz ze wsi---uwierz mi

Kawy w Grajewie napić się jest dostatek :-D Abyś tylko miał za co!!! Porównywanie stolicy do Grajewa to szczyt idiotyzmu. Nie wiem co studiujesz ale rozumu od tego raczej ci nie przybyło!!! Pochodzę ze wsi (ok.400 mieszkańców) i takie miasto jak Grajewo bardzo mi odpowiada. Mam tu wszystko co jest mi do szczęścia potrzebne (różne sklepy, lekarzy, szpital, aptekę, fryzjera, kosmetyczkę, kino, dentystę, szkoły, banki, pociągi, autobusy, restauracje, pizzerie, kościoły itd.). Z pracą trochę gorzej, ale jak ktoś bardzo uprze się to coś i tu zawsze znajdzie (szczególnie panowie). Generalnie wszędzie blisko. Tak, że można nawet obyć się bez samochodu. Dla nie których zawsze szklanka będzie do połowy pusta :-( Dla mnie jest ona prawie zawsze do połowy pełna ;-)

Toś wystawiła świadectwo o sobie, szybko....

Chwile była w Warszawie i juz Warszawianka wielka ,zalosne :) a miejsc jest wiele tylko trzeba ruszyć cztery litery a nie siedzieć przy komputerze :) ps. W Twojej wsi jak sama to ujelas będzie basen i muzeum ;)

To siedz w Warszawie i nie wracaj. Slyszalam ze kazdy moze byc warszawiakiem wystarczy wysiasc na tamtejszym dworcu. Na bycie grajewiakiem trzeba zsluzyc. Ty z tego co widze godnie naszego miasta nie reprezentujesz chociaz to tu spedzilas najwazniejsze lata zycia. Nie powinni Cie zatem wpuszczac na kawe nawet w likalach ktore mamy. Pij kawe na warszawskim dworcu warszawianko!

Kawę to chyba nauczyłaś się w Warszawie sama robić.Pani wielka to i pisać z czasem się nauczysz.Wstydź się takie głupoty pisać.

Tęsknie za starbucks'em :(((((

No i co żalisz się na forum czy chwalisz się tym ,że w stolicy byłaś???? Zobaczyłaś warszawkę wiec już Grajewo to wiocha jest dla ciebie tak?? Przykre to jest,ze tak się wypowiadasz na temat rodzinnego miasta a z ta kawa to naprawdę przesadziłaś. Żal..

jak taka śmierdząca krowa z Warszawy zjedzie to od razu wsią czuć.A słomę z butów wyjęłaś?

chodż do mnie na kawe

No to otwieraj biznes kawiarnie wielka Warszawianko :-) Wychowałaś się w Grajewie i głupi temat zaczynasz takie są realia są miasta małe i duże i tu za tym prostym logicznym stwierdzeniem toczy się chyba cała logiczna reszta dotycząca zakładów miejsc pracy itd. a co za tym idzie i miejsc do rozrywek. Ja mieszkam na wsi z wyboru żeby nie powiedzieć że na kolonii i bardzo sobie chwale spokój ale taka moja natura chce rozrywki nie ma sprawy auto i jedziemy, a co do Warszawy to szary syf i tyle (oczywiście moim zdaniem) mogę pozwiedzać to co jest do zwiedzania i uciekać z tego motłochu i smrodu:-)

Ja jestem ze wsi a co ty masz do wsi?Wcale się tego nie wstydzę a Ty nie graj takiej Pani bo srasz pod siebie.Dałaś taki temat chyba po to żeby usłyszeć krytykę na twoją osobę bo na to zasługujesz ciemnoto

W Grajewie na kawie spotykamy sie u kogos w domu :-) Ty idzies i płacisz ,w sumie ciekawi mnie ile kosztuje prawdziwa kawa w Warszawie. Po Swietach wrocisz do Warszawy i znowu bedziesz mogla gdzies wyjsc na kawe :-) Sama zarabiasz na te kawe ? jesli tak to brawo ! Korzystaj na studiach poki mozesz zanim dopadnie Cie szara rzeczywistosc i rachunki ....I nie obrazaj wlasnego miasta nazywajac "wsią" ,tylko dlatego ze spróbowalas barwnego zycia w stolicy , tu sie wychowalas wiec troche szacunku dla ludzi i miejsca ,w ktorym my ciagle zyjemy. Oczywiscie zgadzam sie ,ze nic nie dzieje sie w Grajewie- to po prostu male miasteczko ,ale to nie znaczy ,ze nie mozna byc tu szczesliwym , bo nie chodzi o miejsce gdzie pijesz kawe ale z kim ja pijesz ....

Dobrą kawę parzą na stacji paliw na Kopernika. Ale czasami expres nie działa.

już nie przesadzaj że nie ma gdzie wyskoczyć na kawę(piecuch, savona). Może nie masz z kim a nie gdzie

sama jesteś wieś bo nawet jako studentka niby taka uczona a temat na forum dałaś do dupy.Myślisz ze na wsi żyją jakieś ciemnoty co kawy nie potrafią zaparzyć bo ty chyba taką jesteś.Ogarnij się a bo rzuć szkołę bo i tak ciemna jesteś.

Na kawę to raczej jest ciekawe miejsce np. Piecuch, ale faktycznie nie ma nic ciekawego..

Nie przyjeżdżaj więcej siedź w Warszawie w końcu tam jest co robić!

Studentko Warszawa to nasza stolica i duże miasto i jeszcze nie wiesz że piszemy duża literką nazwy miast?Szok w środku zdania chyba myślisz ze to właśnie jest miasto skoro akurat to wyrażenie napisałaś z dużej litery.Czego Was tam uczą na tych studiach?A propos kawy-wsyp łyżeczkę kawy do szklanki zalej wrzątkiem i nie trzeba być miastowym aby kawa smakowała

to nie przyjeżdżaj do Grajewa, żyj w Warszawie! ;)

Oczywiście, bo wiatraki tylko na wsiach stawiają.

To po co w ogóle przyjeżdżasz jak ci się nie podoba ta wioska:D Siedź w swojej wspaniałej stolicy... i nie narzekaj!! A na kawę można wyskoczyć chociażby do piecucha, lokalik z fajnym klimatem. Polecam.

"wielkomiejski/ska" "ktosiu". Sam/a sobie odpowiedz dlaczego nie chodziłeś/aś na 'kawę" jak kiedyś Włodek miał kawiarnię...a teraz takie bzdety wymyślasz.

chyba nie masz z kim wyskoczyć na kawę, a nie gdzie.Takie duże wymagania .Powodzenia w stolicy.

popieram, niedługo wyjeżdżam na studia i wątpię, że wrócę w rodzinne strony, a szkoda..

W Grajewie nie wyskakuje się na kawę. Jeśli chcesz wypić kawę najlepiej idź do któregoś z lokali lub skorzystać z usług rodziny jeśli sam nie umiesz ją zaparzyć.

Mieszkasz dzień, tydzień, miesiąc i już czujesz się warszawiakiem? Doceń walory miejsca, skąd pochodzisz,bo w przyszłości będziesz je z sentymentem wspominać!

nie pluj do studni z której kto wie może się kiedyś wody napijesz.Pani miastowa

Ledwie słoiku liznęłaś warszawki i już ci nie pasuje rodzinne miasto? I na kim ty chcesz zrobić wrażenie że w grajewie nie gdzie się kawy napić? może nie powinnaś wogóle stąd wyjeżdżać bo ci w twardym dysku sie przewraca.

ktos to nie człowiek

to wyjedź i nie wracaj :) po co narzekasz? A jak nie masz gdzie się kawy napić to zapraszam do siebie ewentualnie otórz kawiarenkę to wpadnę :)

w grajeewie na kawe to sie wyskakuje z pokoju do kuchni i spowrotem

na kawe zapraszam do mnie.. posiedzimy porozmawiamy pooglądamy zdjęcia itp. ja tez kiedyś byłem rozczarowany ale wróciłem. dzwoń 604976816

Żebyś miała tylko tyle pieniędzy ile w Grajewie można wypić kawy.Pani z wielkiego miasta się znalazła!

kawę zrób sobie w domu w Warszawie i nie zawracaj d..y

Nie rozumiem waszych kąśliwych komentarzy. "Ktoś" zauważyła tylko to, co większość ludzi widzi. Myślę, że bierze się to stąd, że w Grajewie wszyscy za dobrze się "znają" i dlatego niektórzy na kawę wolą pojechać do Ełku, czy nawet do Białegostoku, gdzie są bardziej anonimowi.Nikt ich nie obserwuje z kim są na tej kawie, co zamówili itp.Dlatego też, chyba fajna nawet kafejka nie utrzyma się w Grajewie, a szkoda :(

najgorzej jak z dziada pan sie zrobi

A gdzie Ciebie Paniusiu Miejska ojciec zrobili a matka urodziła?Gdzie Ciebie własną piersią wykarmiła?Gdzie nocy często nie przespała i płakała nad Tobą gdy byłaś chora?Gdzie Ci dupcie podcierano i uczono pierwszych kroków oraz słów-jakże Ci zapewne drogich - mama i tata?Gdzie zapewne rodzice Twoi lub dziadkowie uczyli jako pierwsi pacierza?Gdzie zaczęłaś poznawać tajniki pisanie i czytania-a w ten sposób uczyłaś się literatury pięknej-autorów często pochodzących z takiego miasteczka lub z"wiochy zabitej dechami"? Zapewne nie wiesz nawet jak i gdzie rośnie chleb,cici oraz łaciate i jak oraz czym to wszystko pachnie?Zapewne w niedalekiej przyszłości gdy nadejdą dla Ciebie chude oraz pochmurne dni to z rozrzewnieniem wspomnisz tą "wiochę Grajewo" i łezkę potajemnie uperfumowaną chusteczką wytrzesz i zatęsknisz tu,gdzie są Twoje korzenie,matka i ojciec,rodzina a także przyjaciele!Ale wątpię czy masz tutaj przyjaciół,tych prawdziwych bo byś nie pogardziła swoim rodzinnym gniazdkiem oraz wiedziałabyś gdzie wyskoczyć na kawkę!Szok!!!

Ja co do samego miasta Grajewo nic nie mam. Fakt że pracy trzeba szutkać poza miastem. Grajewo jest przytulnym miastem. A kawę parzą bardzo dobrą w Barach. Urządziłem się tu w Grajewie, auto, motor, sprzęty domowe, zadbałem o dom. Myślałem że da się tu żyć. Niestety myliłem się. Nie mogę powiedzieć czemu. Następny rok będzie moim rokiem w poszukiwaniu mieszkania, pracy i spokoju w innym mieście. Bo nie mam już wielu żeczy, marzeń kture se zrealizowałem kupując. Powiem wprost tu jestem pilnowany jak Bandyta. Bo nie lubię chamstwa, policji, urzędników mego miasta Grajewo. Pytam gdzie wasze wychowanie ?

to wieś masz racje tu nic nie ma :c dzieci to nawet nie maja co robić tylko chcą gdzieś jeździć indziej bo tu nie ma co rb :((

w grajewie niema kawiarni,ale zato sa punkty sprzedazy rojalu i ruskich fajek.kazdy wie gdzie sa te mety z wyjatkiem policji

Przyjdż do mnie to ci zrobię kawę w słoiku.

grajewo to dziura w ktorej ktos piardnie na przekopce a smrod czuja na alternatywach! miasto emerytow ktore zamiera po 22.taka jest prawada a krytykujacy to zwykle ludzie ktorzy wojewodztwo podlaskie opuscili kilka razy w zyciu I to pewnie przy okazji wycieczki szkolnej.jezeli ktos zobaczyl ze mozna zyc inaczej to nie jest zaskoczeniem ze grajewo odwiedza tylko przy okazji swiat.prawada jest taka ze w wiekszym miescie czlowiek jest anonimowy I ma wieksze mozliwosci rozwoju.

Ktoś: w stolicy też są takie szczególne punkty. Wszystko przed tobą... jak na dłużej tam zatrzymasz się. Jest takie ciekawe powiedzenie: ze wsi jesteś na wieś wrócisz (prędzej czy później) ;-D

Ludzie, najpierw zastanówcie się co KTOŚ, chciał nam przekazać, a potem piszcie komentarze!Dziewczyna wyjechała do stolicy i widzi różnice między miastem, a miasteczkiem.W Grajewie rzeczywiście niewiele się dzieje, a w porównaniu ze stolicą to jakby nic. Ktoś nie oczerniła naszego miasta, ale Grajewianie oczywiście nie poskąpili jak zwykle niemiłych komentarzy.

Panie Lech Redyk -Ktoś nie mówi że zapomni o Grajewie, tylko o różnicach miejskich i wielkomiejskich!!!

ojeju jaka wielka pani pojechała do Warszawy studiować i odrazu królowa. Tak to jest jak to sie z dziada pan zrobi,wystarczy jechac tylko do dużego miasta. Żałosne normalnie

jest wiele przepisów na dobrą kawę , ale najlepsza to zaparzona w słoiku

to spadaj do Warszawy

Popieram nie ma gdzie wypić kawy . Czasami mam z rana godzinkę do pracy, co mam zrobić gdzie zjeść śniadanie, kawę ,ciastko, przeczytać gazetę. Nie ma tego . Gdzie wybrać się na dyskotekę ( 30-49 lat) gdzie ? Co z kinem - kasa na gale jest a na kino co jest tam grane? A jeżeli już coś powstaje to bez klimatu i nastawione na szybki zysk a tu lipa. Żeby w Grajewie coś ruszyło to musi powstać otoczka klimatu kawiarnie , bary, sklepy z regionalnym jedzeniem itp. i może w tedy cos się ruszy. Trzeba stworzyć ulicę typową dla tego klimatu - deptak. Takich pomysłów mam w głowie wiele, myślę że takich ludzi z pomysłami w Grajewie jest więcej tylko brak przebicia.Ale grajewianie wybierają ludzi z układu którzy mają lepsze propozycje i dalej będzie lipa.

ktoś poczytałaś o tych co ze wsi poszli do miasta Grajewa i jakie kąśliwe odpowiedzi ci dali,tu strach o cokolwiek zapytać,na kawę na prawdziwą wieś tam ludzie gościnni

Kawe można wypic w wielu punktach w grajewie (Piecuch,Savona,restaurcje(folkowa na ylocie z grajewa) i inne Kawopijnie!!

Pani Marto - sorki-umiem czytać co widzę i nawet tego czego nie widzę tzn.co dana osoba w podświadomości myśli miedzy wierszami!Com napisał tom napisał - nie tylko ja miałem i mam nadal po kolejnym przeczytaniu "Ktoś"ki taki a nie inny punkt widzenia!A ja bym z naszego ukochanego miasteczka - chociaż tu nie urodziłem się - albo jak kto woli wiochy nigdy nie wyjechał-chyba tylko z powodu prawdziwego głodu za chlebem jak ten góral z piosenki"Góralu czy ci nie żal"!Jednej z ulubionych piosenek a nawet śpiewanych przez naszego Rodaka bł.Jana Pawła II,który często prosił abyśmy nie podcinali sobie samym i innym korzeni!!!I nigdy nie palmy za sobą mostów bo w czasach chudych nie będziemy mieli gdzie i do kogo wrócić!A to jest dla człowieka bardzo przykre gdy nie ma gdzie i do kogo wrócić!Wiem to z własnej autopsji gdyż kiedyś także paliłem mosty za sobą!!!

jedynie piecuch ma jakis klimat, reszta to stolowki lub smiertdzace smazelina nory grajewo to wies byla jest i bedzie.

Wszystkie wasze posty to jedno wielkie gadanie,Grajewo było wiocha i zostanie wiochą,nie ma co sie oszukiwać.Nikt z was nie ma racji,to jedna wielka dziura,i to jest jedna jedyna prawda.A pozatym nic tu się nie zmienia i nic nie ma.Szkoda mówić o tym.

|Panie Redyk Pan jest zatem jasnowidzem, skoro potrafi Pan odczytać ludzkie myśli.Czy Ktoś źle wyraził się o Grajewie? czy ta osoba pali za sobą mosty? nie sądzę. Też uwielbiałam osobę Jana Pawła II, bo był to człowiek niezwykły....Czy Ktoś swoja wypowiedzią podcina sobie lub innym korzenie? Jak twierdzi mój mąż, który pochodzi z dużego miasta, ludzie z Grajewa są dziwni, a ja coraz częściej podzielam jego zdanie. Ktoś dał temat, iż w Grajewie brakuje miejsc by móc napić się kawki, a Grajewianie nie pozostawili na Ktosiu suchej nitki!

Marta: ale porównywanie Grajewa do Warszawy to nie jest normalne. Niech porówna Grajewo do drugiego miasta powiatowego np. Kętrzyna, Pisza, Giżycka, Ełku itd. Jeśli ktoś jest zawiedziony Grajewem w porównaniu z Warszawą, Krakowem, Katowicami, Olsztynem, Białymstokiem itd. to naprawdę brakuje mu piątej klepki. I podstawowej wiedzy z prawa administracyjnego.

Popieram Adriana!!!

Pani Marto - to nie jasnowidztwo bo to potrafi każdy jeden człowiek -nawet Pani,gdy dokładnie 2-3 razy przeczyta oraz przemyśli dany tekst!Nic nadzwyczajnego i cudownego- to taka cecha każdego jednego człowieka!A także cechą każdego człowieka jest odrębność oraz samodzielność myśli oraz poglądów o danym tekście!Ja tak to odebrałem i taki a nie inny jest mój pogląd o tym co napisała "Ktoś-ka"!Mam szczerą nadzieję iż Szanowna Autorka nie odebrała tych moich wpisów jako mój osobisty atak na nią ale jako moje do jej wpisu osobiste odczucie,które moim skromnym zdaniem nie przyniosło nikomu ujmy-a jeśli-to bardzo przepraszam!To nie było moim zamiarem ale to aby wykazać,abyśmy cieszyli się tym co mamy bo może w przyszłości i tego mieć nie będziemy!Takie a nie inne czasy i rządy!!!A miłości,szacunku oraz tęsknoty do rodzinnego domu-do tych,którzy w nim żyją oraz naszego miejsca tu na Ziemi raczej nam nikt-jeśli na to nie pozwolimy,nie zdoła odebrać!Miejmy zawsze gdzie wracać-nawet gdyby to byłą wiocha zabita dechami,gdzie nie ma zupełnie nic z rozrywkowego wielkomiejskiego świata! Ale za to jest nasz dom rodziny,matka,ojciec,rodzina,bliscy oraz przyjaciele z dzieciństwa i z nimi wszystkimi najlepiej przy rozmowie o wszystkim i o niczym smakuje nawet najlichsza kawa zbożowa-nawet wypita w stodole lub na podwórku pod lipą albo pod gruszą!!!

Ale w Was złości i zawiści . " uderz w stół"

airami:niewłaściwe jest porównywanie Warszawa - Grajewo, bo przepaść między tymi miastami jest ogromna, ale Ktoś wyraziła tylko swoja opinię, zobaczyła "inny"kawałek Polski, gdzie tętni życie, zwłaszcza jeśli jest się studentem, a Grajewianie zmieszali Ktosia z błotem, czy to jest normalne? czy już nie można wyrazić swojej opinii i spostrzeżeń?

Ełk i Grajewo dzieli tylko 20 km a różnice są widoczne gołym okiem już na samym wjeździe :)))

airami myśli,że tylko jej można wypisywać opinię o innych a o niej nie,może w końcu zrozumie,że brak piątej klepki to i ona może mieć

Marta: dwa lata temu byłam w Paryżu. Warszawa przy nim to wioska ;-) Tam to dopiero są możliwości... !!! W takim razie może policytujemy się gdzie kto był i co ciekawego odkrył :-)
miecio: jak masz coś konkretnego do mnie to pisz śmiało.

A ja lubię swoje miasto, tu się urodziłem i wychowałem. Na razie w nim mieszkam, a czy będzie tak do końca czas pokaże. Chciałbym żeby było rozwinięte przynajmniej jak Ełk, zapewne jak większość mieszkańców Grajewa:D Mimo wszystko wiele jest takich miast w Polsce jak nasze, także porównywanie go z Warszawą jest co najmniej śmieszne:D. Zgadzam się z airami;)Tak biedna ktosia:D nie można złego słowa powiedzieć, ale ona może obrażać miasto i ich mieszkańców... Bo żeby nie było gdzie na kawę u nas wyskoczyć to już jest normalnie absurdalne i żałosne!!

AIRAMI,AIRAMI - ależ wyskoczyłaś jak Filip z konopi!"Cudze chwalicie,swego nie znacie,sami nie wiecie co posiadacie?Po cóż mi Paryż,Nowy Jork,Rzym i Krym?U nas w Polsce także jest o wiele bardziej piękniejszych oraz kulturalniejszych w ludzi miejsc!Nawet gdybyś była na Marsie to na pewno pewnego dnia zatęsknisz do swego domu rodzinnego i do swoich korzenie!Nawet gdyby to było na łoży śmierci a wszystko inne uznasz za marności na marnościami!!!I wiem to bez licytacji!!!I nie ważne kto gdzie był ale ważne kim jest w duchu i w prawdzie i będzie u końca swoich dni lub wieków przed Bogiem!!!

Grajewo to nie wieś, to miasteczko, ale mieszka w nim sporo wiesniakow!

Polska bardzo podoba mi się. Lubię swój kraj, swoje miejsca zamieszkania a także znam ich walory. I wcale za granicą nie jest tak cudownie. Ale komunikacja w naszej stolicy wymaga wiele do życzenia. Mam tu na myśli metro. U nas z ledwością jedna linia. A tam całe miasto ometrowane. Do zwiedzania i przemieszczania się po Warszawie trzeba co najmniej dwa razy więcej czasu. A to jest bardzo duże utrudnienie. Na szczęście wiem co posiadam ale potrafię też pochwalić innych jeśli jest za co.

Oczywiscie ze jest miejsce gdzie mozna napic sie dobrej kawy, nie mówie tu o rozpuszczalnej czy po turecku tylko frappe,espresso itp. Otóz taka kawe dostaniesz w Prada -Pub u Grubego na Wojska Polskiego na przeciwko Millenium, robia tam pyszka kawe i na dodatek pyszna pizze serowa w dobrej cenie, polecam. Doba kawe robia tez na elckiej , w rzedzie lokali gdzie jest kebeb alibaba to na koncu jest taki maly lokal i robia tam kawke - pyszna i nie droga i kubeczek jak z starbucks-u.
Wieczorkiem mozna tez wyskoczyc ze znajomymi do Piecucha, Savony albo Zajazd pod Swierkiem na przeciwko Tesco a jak chcesz zobaczyc czasy PRL-u to zapraszamy do pizzerii na przeciwko PKS. A moze sushi to jest chinska restauracja na wojska polskiego.
Jest w czy wybierac:-)

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.