środa, 6 listopada 2024

Kant i oszustwo

Czy zauwazyliscie jak my jako klienci sklepow spozywczych i miesnych jestesmy nabijani . Denerwuje mnie fakt ze ekspedientki wazac wedline i mieso , czesto owija pare plasterkow wedliny w folie spozywcza a pozniej dopiero kladzie na wage .Albo nie odcinaja metalowych koncowek . Moze nie byloby to az tak drastyczne ale od wiekow towar zawsze sprzedaje ,, netto " a opakowanie to ,,tara"' a my klienci placimy brutto - zauwazajcie jak wielkie sa te role folii spozywczej a to sa kg . i my ja tez kupujemy i za nia placimy . Pytam ,co wy o tym sadzicie i czy zwracacie na to uwage i uwage sklepowej . Zastanawiam sie gdzie jest PIH?

OMG co za bzdura... Człowieku samej folii nawet nie odliczysz na wadze bo po prostu jest za lekka żeby ją zważyć. Czasami 2 plasterków wędliny cienko pokrojonej nie kupisz bo waga nie zważy takiej lekkiej gramatury. Jeżeli chodzi o pojemniki w których kupujemy np. rybę, to jego waga jest odliczana. A jeżeli chodzi o folię np na wędlinie to można powiedzieć żeby sprzedawca ją usunął bo niektórzy sobie tego nie życzą, gdyż wędlina szybciej schnie. Zresztą czy to jest problem na grajewskie forum?

Wolałabyś, aby wędlina którą kupujesz a później z założenia spożywasz lądowała na wadze na której jest mnóstwo bakterii ?

Żal mi cię,a gdyby ów sklepowa położyła tą wędline na gołej wadze to byś przyczepiła się,że to niehigieniczne tak jak i sanepid,więc po to zawija w folie. I zastanów się ile waży ten kawałek folii? Raczej w cały rulon nie zawija,czyli niewiele.Jak sie nie podoba to kup se pół świniaka i sama rób wędliny.Pewnie kupujesz po 5 plasterków i dlatego tak cię to razi.

to idź kup płyn do mycia naczyń bez opakowania to normalne że to klient końcowy ponosi wszystkie koszty

tu nie o plyny chodzi a o wedline , kazdy liczy grosze a taki madry .tu nie chodzi dla niej o wage tylko o zasady i to co pisze :-)to ma racje i ja tez jestem za tym zeby ktos sie o to upominal . wszystko wciskaja a klient zaplaci , nawet tak zawina ze w srodku miedzy wedlna male skrawki tez sa jak otworzysz ta folie

Zdania podzielone, trudno więc przyznać komuś rację co do sposobu ważenia kilku plasterków wędliny. Nie odcinanie metalowych końcówek to już uważam za oszustwo.

tak to prawda pierwszy plajster wedliny powinien byc krojony na papier pergamin i tak ma wygladac waga a po zwazeniu owija sie folia to jest wina kierownika tak to prawda za role foli wezma sobie darmo zarcie tylko sobie przemyslij dobrze

Zgadzam się!jeśli się komuś nie podoba to proszę kupić sobie świnie i robić wędline a nie czepiac się sprzedawczyn. Takie są zasady najpierw folia potem waga. Żałosne niektórzy to w ogóle woleli by żeby wszystko było za darmo. Chodzą tylko do tych sklepów ponarzekac i panów pograć.

kochanie ta metalowa koncowka nic nie waży... tez kiedys mnie to denerwowalo i poprosilam sprzedawczynie zeby odciela przed zwazeniem a ona odciela, polozyla na wage i pokazala mi ze sama koncowka na wadze to 0,00 kg wiec nie masz sie o co martwic. przy tym kawalku folii tez nie masz sie co martwic, jest ta sama zasada :) jezeli nie wierzysz popros pania zeby ci rzucila na wage sama folie lub metalowy klips a nie robisz wielkie afery na forum bo to blahostka

Tu chodzi o to ze to my klienci mamy kupowac towar netto , nie potrzebne mi ich metalowe koncowki , foli kupa - w dobrym i szanujacym klientow w sklepie nie chcem robic krypto -reklamy to umieja pokroic wedline , na malutkim kawaleczku papieru zwazyc a potem dopiero pakowac ! Byle jak to bylo w latach 80 -tych szanowne przedmówczynie :-)Klient nasz pan !

to weź rzuć na wagę ten cały rulon foli to się zdziwisz bo on waży ok 12 kg, 1000 klipsów tez pewnie wazy z 2kg - to wszystko razy średnia cena wędliny ok. 20-40 zł i masz prosty wynik Einsteinie

Straszna historia mrożąca krew w żyłach

cieszcie się ze wam chcą kroić wędlinę bo były czasy ze była folia a nie było co włożyć nawet w kawałku.

Kupuj w kawałku , bez opakowania, zawiniesz w chusteczkę do nosa i nie narzekaj.Chamstwo nie zna granic w tym Grajewie dlaczego w większych miastach nikt takich głupot na forum nie wypisuje .Ludzie opamiętajcie się!!

Kaska Ty byle co jesz i byle co piszesz !

Podejrzewam,że nie macie pojęcia co to netto, brutto i tara . Każda waga moze wytaroqac opakowanie - teraz wszystko q papierze i folii.a średnio papie to 0,04 g .a qedlkna po 60 zl - to robi się kwota z mnóstwa klientów dziennie , prawda. Chodzi o zasady .yo oszustwo jest.

Drażni mnie bardzo jeśli proszę z opak zbiorczego 4 ostatnie szt kiełbasy a sprzedawca waży ten cały worek nalicza cenę po czym przekłada do cienkiego woreczka albo kupiłam dziś cielaczki 400g opak (taka była waga) a sprzedawca ponownie waży z opak 413g i od tego liczy cenę, tak uważam że to oszukiwanie klienta

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.