Pracowałem swego czasu w Prostkach i to co tam przeżyłem mogę porównać do jakiegoś obozu pracy,powiem krótko wyzwiska,poganianie wyśmiewanie,poniżanie. Zakładu nie wymienię ale każdy kto takiego traktowania doświadczył skojarzy. Czy to samo jest gdzie indziej?Może pogadamy na tym forum-zachęcam. Pozdrawiam
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
wszędzie jest ciężko ale pomyśl ile jest ludzi którzy pracują byle jak i jak ty byś się czuł mając pracownika co się obija.
Pewnie w tartaku, pracowales... w grajewie ,w pewnej firmie jest to samo, zero tolerancji,a szczegolnie na jednej zmianie, jest taki jeden brygadzista ktory nie przestrzega przepisow swojego stanowiska, ale to jest prywatna firma to im wszystko wolno ,raz ktos do kogos powiedzial tam "cos tobie nie pasuje to wyp*******j na budowe"
to samo jest u wiekszosci prywaciarzy.Jezeli wszyscy beda obojetni i przestraszeni,bojac sie powiedziec publicznie gdzie byli ponizani to bedzie coraz gorzej.niestety strach przed utrata pracy oraz"politycy" spowodowali ze niewolnictwo powrocilo
W pewnej firmie ze swieczkami praca niebylaby tragiczna gdyby nie pewien brygadzista ktory nadurzywa swojego stanowiska jest chamski i arogancki a jak kogos sobie upodoba to jedzie po nim jak po szmacie
To jeszcze mało owy brygadzista potrafi jeszcze wyzwać od sku....ów,h... i nie do klepków.Nie wiem czemu jeszcze go nie zwolnili.
zero tolerancji dla ludzi zero poszanowania tyle jestesmy warci ile zrobilismy dla innych
W naszej firmie też tak jest pracownik nie ma żadnego poszanowania .Ale co my możemy to nie wina pracodawców tylko ludzi bo tak ich przyzwyczaili , robią z nami co chcą.Ni8by każdy gada ale kto się odezwie? nikt
to pewnie o kartony chodzi bo tam też niezle
a jak w kartonach?
a tak może po pracy by mu miche porządnie wyklepac,co wy na to?
Napiszcie wszyscy zbiorowy donos do inspekcji pracy , niech się Pan(i) przebierze za pracownika i nich wejdzie na taki zakład i przekona się na własnej skórze , jak się traktuje pracowników , ale znając życie , zanim ktoś przyjedzie to sprawdzic , pracodawca będzie wiedział pierwszy , włoży kopertę do kieszeni owego inspektora i kątrol pomyślnie będzie zakończona .
władza do tego doprowadza aby dostał się na stanowisko zapomina o człowieczeństwie, ludzi maja za nic a kim sami są i za kogo się mają, to idzie od góry od naszego rządu prywatyzacja i wykorzystywanie najbiedniejszych,jaki dostanie się nawet na prezydenta zaraz brzuch rośnie bo w pałacu przepych nie kurzy się w oczy a w tych ławach poselskich śpią albo śmieją się, przez telefony rozmawiają i całą resztę w .... mają
Do knot-na prawdę jemu to by się przydało może po ludzku by zaczął się zachowywać albo by sam złożył wypowiedzenie jak kierownik to ludziom tam pracującym by było lżej....
moi drodzy to co piszecie to święta prawada czego jednak wymagacie od ludzi tzw.niedoklepków których ktoś omyłkowo zrobił brygadzistą lub kierownikiem.DZISIAJ ludziepo studiach inteligentni,są pracownikami szeregowymi,a ich kierownicy to niedoszłe fryzjerki,pomywacze z Grand Hotelu i tak dalej.Powodzenia,a jak przyjmujecie się do pracy to patrzcie kto bezpośrednio będzie was dozorował,bo niektórzy dozorcy to gorsi od kapo i głupsi od samych siebie bo im awans kierowniczy od razu w głowie przewraca.
Żeby taka łajza po mnie jechał(brygadzista) to bym mu szybko wyperswadował jego stanowisko, pewnie jakiś pociotek właściciela.
to napiszcie w jakich firmach tak traktują
trzeba było nagrać i do Interwencji
tak ja też pracowałem na żwirowni poniżanie pracowników tam to norma a siostry powinny już dawno wyleciec
Ludzie sami na to POZWALAJĄ ! Zmobilizujcie się. Tak wiem, gadam głupoty nie ? hehe Polacy tak mają że się boją i głowy w piasek chowają.
Wyzysk jest wszędzie. Nasi kierownicy i dyrektorzy wiedzą jak jest ciężko z pracą w tym regionie i to wykorzystują. Sami nic nie robią i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje bezmyślne, wręcz idiotyczne decyzje. Często wychodzę z psem na spacer i widzę jak prcownicy pewnej firmy układają pale drzewa, które wyglądają na bardzo ciężkie. Ich waga na pewno przekracza dopuszczalne normy przewidziane w kodeksie pracy. Panowie kierownicy z rekami w kieszeniach mają to gdzieś, robol zrobi, w końcu od tego jest.
Ja sie nie dalam...i co zyskalam? ...zostalam zwolniona...ale mam satysfakcje z tego ,ze probowalam...reszta placze a zapierdziela...to byla nauczka dla mnie...przekonalam sie z kim tak naprawde pracowalam...z ludzmi ,ktorzy w swoim gronie narzekajo,ze sa wykorzystywani a kiedy nadchodzi moment zeby cos zmienic..milcza...jedna paranoja. To co sie dzieje w zakladach pracy to tylko i wylacznie wina pracownikow! Brygadzista to tez pracownik traktuje tak samo jak traktuje go szef. A wy sie ogarnijcie bo jeden pracownik nie zrobi nic!
Iza szkoda że nigdy tego nie mowilas otwarcie a z tego co pamiętam to z innego powodu cię zwolnili także nie czaruj za bardzo
do zwolniona nie trudno się domyślec kto to jest oj izka nie wybielaj się tak znamy powód twego zwolnienia więc tak nie pisz że szłaś za całą grupą pracowałam z tobą więc cię znam i z tej lepszej strony i trochę z innej więc lepiej spuśc z tonu
jak wy lubicie narzekać, ale przywłaszczać sobie żeczy, jedzenie, i rózne płyny to umiecie. wiem co mówie znam takich co pobogacili sie tym sposobem a narzekaja
a co powiecie na to pracowałem 20 godz a pieniądze dostałem za 8 godzin. To dopiero wyzysk , a taki panisko rączki zaciera.
ludzie sami na to pozwalajo
Haha....to duzo wiecie....albo nic nie wiecie...:-D
Do kolezanek...chyba zbyt krotko ze mna pracowalyscie....i to ja wiem za co zostalam zwolniona ale ,..ciesze sie bardzo bo sama bym nie odeszla z tego "OBOZU PRACY"...bo nie wiem jak nazwac inaczej ten zaklad:-D POZDRAWIAM SERDECZNIE...i zycze wysokiej emerytury.
Nie bądź pewną siebie się zdziwisz cholernie i do swojej emerytury a na kacu nie raz w pracy byłaś na przerwie opowiadałas ile to nie wypilas więc nie chrzań głupot
To co robie po pracy to sprawa moja. I PROSZE NIE MIESZAC ZYCIA PRYWATNEGO Z PRACA!...Czy na kacu czy nie zapierdzielalam za dwoch ...tak jak z reszta wiekszosc. Lepiej skoncze bo za duzo napisze.
A jeszcze jedno tak na koniec...o ile dobrze Pamietam to w zasadzie sama sie zwolnilam bo juz mialam dosyc tego cyrku! Zblaznilam sie tylko idac do pana kierownika ale to dzieki dziewczyno, ktore chcialy zebxm wrocila:-D.POZDRAWIAM JE SERDECZNIE.
W szpitalu tez sa kierownicy bez wyzszego wykształcenia, i oni sa najgorsi tak jak wi napisal.
Widzę, a raczej czytam, że "świeczki" nr 1 na forum. :)
To co tam się wyprawia można śmiało określić jako ewenement w skali kraju.
Że to jeszcze istnieje, myślałem że już to zaorali.
Ryba psuje się od głowy. Głównym problemem obecnej sytuacji w firmach i na rynku pracy, jest nasza kochana władza. Od tego trzeba by było zacząć, żeby cokolwiek zmienić na lepsze...
hahhahahahahahah czegoś tutaj nie rozumiem zwolniona to wkońcu sama się zwolniłaś czy cie zwolnili bo się pogubiłem.UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWO i chyba właśnie to zrobiłaś
W zasadzie to sama nie wiem :-D...JA NIE POSZLAM BO OLALAM TEN ZAKLAD...PODOBNO CZEKALI NA MNIE. Potem poszlam to powiedzieli ,ze dziekuja:-D
ta czekali pewni z otwartymi ramionami eeehhhh jak ludzie lubią sobie scenariusze dopisywac i to te pozytywne
Jasne ,z butelka szampana. Do grajewianka to zycie napisalo. A ja moglabym ksiazke napisac .mialabys ciekawa lekture. Dla mnie temat skonczony a reszta niech narzeka...gdyby byla solidarnosc w pracy nie byloby tego syfu!!!
Do hipcio. A które siostry ? bo z tego co mi wiadomo są tam 2 jeszcze inne siostry a przynajmniej były