Staże z PUP

Piszesz maile, albo chodzisz i pytasz. Prawie wszędzie chętnie przyjmą stażystę, bo za free, zależy jaka praca Ciebie interesuje.

musisz sam chodzić i pytać, teraz to jeszcze ciężej jest jakoś na staże nie chcą brać:( w innych urzędach to jak się podpisuje liste to jakaś prace proponują lub sami mówią o stażach a u nas to nic!!! tylko aby podpisać i tyle nie porozmawiają nigdy nie zaproponują pracy a o staż to jeszcze trzeba i się wykłócić bo się należy a mówią ze nie aj szkoda gadać na ten temat

moim zdaniem sam powinienes pytać i składać CV a nie czekać aż ktoś ci robotę na tacy podeśle jak jest takie bezrobocie...

Marcinie z góry bardzo Ci współczuję... niedawno przechodziłam przez to samo. Okrutna rzeczywistość jest taka,że jeśli nie masz znajomości, czy też ogromnego szczęścia, nikt Cię nie przyjmie nawet na staż. Po zakończonym stażu pracodawca ma obowiązek zatrudnić min. na okres 3 miesięcy. Chodząc, zresztą całkiem niedawno, od placówki do placówki, każdy powtarzał- chętnie byśmy wzięli na staż, ale jak wiadomo teraz trzeba zatrudnić na min. 3 miesiące, z budżetem firmy kiepsko, więc wie pani jak to jest, dziękujemy... W urzędzie ofert też nie ma, ponieważ zawsze jest jakieś "ale". W końcu udało mi się zdobyć staż i mam nadzieję, że Tobie również uda się. Powodzenia

Mam pytanie jak zrezygnować z zatrudnienia po stażu? miał ktoś moze taką sytacje? trzeba zrobić to na piśmie?

DO MAGDY schoinki sie urwałas? juz nie jest za free bo potem musza zatrudnic na 3 miesiace,wiec nie jest jak piszesz każdy chce cie wziąć na staż,ale przez takie gadanie osób które nie maja pojęcia robicie wodę z mózgu wielu osobom szukajacym pracy

słyszałam, że w prokuraturze przyjmą jedna osobę na staż

ja już dawno w prokuraturze złożone mam cv w sprawie stażu bo też mi mówili ze tam potrzebują i jakoś do tej pory się nie odezwali nawet chodziałam i sie pytałam to mówili ze mają kogoś i trzeba czekać!!! więc może i potrzebuja tylko wezmą kogoś po znajomości.
a z tym stażem to jest tak że teraz musi pracodwaca zatrudniać dlatego nie chceą brać na staże, wczesniej jak były inne przesisy to szybiej można było się na staż załapać bo w sumie urząd pracy płacił to pracodawca miał darmowego pracownika i tyle. Jeden stażysta skączył to drugiego brali i tak wkółko

do iza ale czas stazu w ktorym dana osoba odpeka to pracuje teoretycznie za free, a jesli beda pieniadze to pracodawca pewnie przedluzy staz, to potem czy on przyjmie osobe po stazu na 3 miesiace to nie zrobi dla niego duzej roznicy, bo przez dany okres mial robola za darmo ,ktory zarobil przez ten staz na dobre pare wyplat ;)

do hmm. Zrobi czy nie zrobi różnicy, ale w większości wypadków i tak nie chcą brać, bo muszą zatrudnić i nie patrzą przez pryzmat tego, że przez jakiś czas mieli pracownika za darmo.

staże za grosze, umowy śmieciowe, praca za głodową pensje, brak perspektyw dla młodych ludzi, wszędzie kolesiostwo i znajomości podziękujcie rządzącym przy następnych wyborach. Ja mam taki zamiar

hmm - mądrze piszesz, szkoda tylko, że pracodawcy nie myślą tak jak Ty...

Staże jeszcze trzeba wiedziec w jakie bagno człowiek się pcha i do kogo.Z własnego doswiadczenia ostrzegam przed sklepem kosmetycznym u nas w Grajewie.UWAGA na włascicielkę.Kobeta uważa że', pozjadała wszystkie rozumy",z człowieka robi głupiego,oskarża o kradzieże.Sama nie wie o co jej chodzi ,nie potrafi przyznac sie do błędu ani przeprosić widzi ale i nawet wymyśla czyjeś błędy "oczywiście"sama ma zawsze racje i "zawsze jej jest na wierzchu"-nie ważne że nie ma racji.Dla mnie ma "coś"z głową.to nie tylko moja opinia ,alerówniez i innych pracownków ,którzy mieli "przyjemnośc" z owa Panią pracować.UWAGA!!!