środa, 6 listopada 2024

Wywóz psów na wieś

Apeluje do opiekuńczych i kochanych właścicieli swoich 4-nożnych pupili (piesków)aby zaprzestali wywozić swoje psy na wieś i zostawianie ich na skrzyżowaniu dróg,przy lesie czy przy gospodarstwach! Znudził się piesek to poszukaj innego właściciela, który zechce go i będzie się nim zajmował, oddaj do schroniska czy jak Ci tak bardzo znudził się to go uśpij a nie zostawiasz go na mrozie i się błąka taki pies X czasu,wiadomo co go czeka z głodu i zimna. I jeszcze jedno żeby ktoś się nie zdziwił jak nie zdąży dojechać do swojego domku po takiej akcji zostawienia pupilka, a zapukają do niego panowie z odpowiednich służb bo zostanie nagrany czy SWEET FOCIE DOSTANIE to sobie na "FEJSBUCZKA" wrzuci a może odnajdziecie się na WIOCHA.PL WIĘC POMYŚL ZANIM ROBISZ WYCIECZKĘ DLA SWOJEGO PIESKA W JEDNĄ STRONĘ POZDRAWIAM

Ty Robert nie strasz od razu Fejsbuczkiem, bo Ci co chcą wywieżc psa,to nie wypuszczają na wsi,tylko za wsią daleko. dopiero potem ten piesk leci i szuka powrotu. Nagrany na wsi ,kupa smiechu.tam ludzie nie maja nic do roboty tylko psy sledza. im na wsi nawet po straż miejską cięzka zadzwonić ,chyba że ten pies kury powyciąga.zresztą mają swoje psy w zagrodzie i ich pilnują.i też nie wszyscy siedzą na Tym fesjbuczku.żeby mogli ogladac zdjęcie psa.

We wsi nikt nie wypuszcza logiczne tylko za. nikt nikogo nie straszy FB bo to nie portal do zastraszania niczego i nikogo (trochę zrozumienia w czytaniu). Akcja wycieczka w jedną stronę dzieje się kilka razy do roku na pewnym odcinku drogi pomiędzy dwoma miejscowościami i wszystko widać niestety. Wieś to nie schronisko dla niechcianych piesków bo nikt nie będzie się opiekował przybłędą i przepędzał go kilka razy dziennie bo z zimna i głody pcha się gdzie tylko można. Więc jak nie chce się opiekować to nie chowaj psa i zanim go wywieziesz bliżej czy dalej wsi, komuś na udrękę sam sobie zrób taką podróż i będzie się wiedziało co zrobić z pupilkiem

Ty jg widac bardzo madry jestes i pewnie robisz tak jak opisal to Robert ,palant jestes i karalbym takich ludzi bez serca jak najokrutniej, mlody to super a jak podrosnie to juz nie nadaje sie i lepiej przywiazac go gdzies w lesie co?
bez serca tacy.Takich to eliminowalbym odrazu.Idzie oddac do schroniska tam moze znajdzie nowy dom a napewno bedzie pod dobra opieka.

Ja również widziałam nie raz taką sytuację,gdzie "kochający" właściciele po prostu wywalają swego psiaka z samochodu. I na wsi i poza nią. To jest karygodne. Zero myślenia.Dla mnie tacy ludzie to dno i metr mułu.Teraz gdy tylko spotkam się z taką sytuacją nie zawaham się nawet na chwilę,żeby poinformować o tym kogo trzeba. I "tym na wsi" -jg- nie jest ciężko gdziekolwiek zadzwonić. Bynajmniej dla mnie.

Takiego co wywiózł psa to tylko na takim mrozie przywiązać za pewną część ciała do drzewa to wtedy może by się nauczył, że tak się nie robi. Nie chcesz psa oddaj komuś, zawieź do schroniska lub uśpij. Po co zwierzak ma się błąkać i cierpieć.

a ja myślałam że to tylko wieś wywozi psy do miasta ale i odwrotnie , potem ten biedny pies błąka się jest głodny skazany na poniewierkę.Może by tak właściciela takiego pieska wypuścić w nieznane i jakby pochodził tak kilka dni bez jedzenia i picia to by zaczął mądrze myśleć, a tak pustogłowie wrony rozum wydziobały żal i jeszcze raz żal !!!!!!!

Porzucanie zwierzęcia jest przestępstwem, to nie mandacik, tylko "skazanie prawomocnym wyrokiem sądowym za przestępstwo umyślne" - czyli, automatyczna utrata pracy u pracodawcy "państwowego" lub samorządowego, wykluczenie ze starania się o taką pracę. Na dokładkę wysoka grzywna lub do 2 lat odsiadki. Zapraszamy Was ... smartfonów ci u nas dostatek.

do Marka.nie posiadam psa i nigdy go nie miałam.To co napisałam to są moje spostrzeżenia z pobytu latem na wsi.

Ludzie tacy nie mają serca, sumienia.Po takiej akcji spokojnie zasiadają w swoim ciepłym domku do obiadku.uważają, że zwierzę to rzecz. Znudziła się np dziecku to trzeba wyrzucić.na wsi taki pies nie ma szans. Nikt go nie nakarmi, nie przygarnie, ewentualnie przegoni. No chyba, że zdarzy się jakiś cud. A warto byłoby się opamiętać. Jaki człowiek jest dla zwierząt taki i dla ludzi!!

a powiedzcie mi do kogo mozna zglaszac jak widzi sie bezdomnego pieska, kto si etym zajmuje??

a powiedzcie mi do kogo mozna zglaszac jak widzi sie bezdomnego pieska, kto si etym zajmuje??

Każdy i nikt o tak powiem-KK . przyszedł do mnie taki zabłąkany pies w tamtym roku to zgłosiłem do STRAŻY GMINNEJ. Przyjechali i.. najlepiej jak już go się złapie bo tako to proces i miesiące może trwać no ale jak już go złapałem to ONI go nie wezmę bo miejsca dla niego nie ma i co dalej z takim fantem? kto ma się zająć? Radź se sam każdy odbija piłeczkę od siebie!

a nie przyszło Ci do głowy, że moze miejsc w schroniskach brak, taki piesek to może i 15 lat życ, w poprzednich latach zabierali (z gminy) to teraz mają full i czekają jak coś zdechnie, a wiosek mamy coś tak ze 40

Tak jak mówisz to każdy by powiedział "to bezpański, ja tylko złapałem i uwiązałem, zabierajcie go", to wszystkie stare i chore na wsiach by były "bezpańskie", a najwięcej jak trzeba zapłacić za szczepienie dla weterynarza - to wszystkie bezpańskie ahahahahahahhah. Jak psa karmisz to przyjmujesz za niego odpowiedzialność tak prawo mówi nasze, sąsiad psa ma trzy lata, a jak przyjadą szczepić to nie jego - bezpański hahahahahah- wygodne. Dlaczego u mnie nie ma bezpańskich, a mieszkam na skraju wsi, bo mam ogrodzone i moje latają luzem. Wprowadzą czipowanie obowiązkowe i skończy się problem.

Dla wietnamczyków, bo chińskiej restauracji u nas niestety już nie ma

najlepiej zadzwonić i powiedzieć że się rzuca z zębami i warczy jak idzie się do niego i wtedy zabiorą...

to już nie działa, sprawdzałem

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.