;-o
wujek Google pokaże ci ile kosztuje w Polsce.sama ustal swoją cenę. Nie ma jakiejś zasady.
proste, gdy masz auto i potrzebujesz dojechac do pracy, doliczasz paliwo, amortyzację auta, poza tym zależy co sprzatasz.czyszczenie dywanu, mycie okien inaczej sie liczy!
Do sprzątania trzeba mieć wbrew pozorom specjalne kwalifikacje i nie mieć alergii.Nie każdy moze byc zatrudniony jako sprzataczka od tak sobie.Ja na przyklad nie powinnam nawet sprzatac we wlasnym mieszkaniu wg.lekarzy stad zatrudnilam do sprzatania i taszczenia dywanow kogos innego.Place im tym,ze moga wynajmowac mieszkanie za darmo w innym miescie.
Ja płacę 30zł za posprzątanie mieszkania 60m.Jeżeli myje okna to płacę dodatkowo za każde 5zł.Nie obchodzi mnie ile
czasu zajmuje to sprzątanie.Interesuje mnie tylko jakość
wykonanej pracy.
Hala te 30 zl to chyba na godzine...a jezeli za sprzatanie to moze sama chcesz zarobic 30 zl i sama posprzatasz swoje 60 m? Wiesz to przyjemne z pozytecznym...troche sportu i kasa zostanie na zrobienie np. polowy manicure.....
*Hala* ma rację nie chodzi o czas pracy , a o wykonaną prace i jej jakość.
Dokładniej mówiąc:jest różnica w jednogodzinnym odkurzaniu i myciu podłogi, a jednogodzinnym szorowaniu płytek podłogowych, w mieszkaniu gdzie jest owczarek, a właściciel psa każe myć płytki raz na 3 miesiące.
Ból pleców, kolan i rąk na pewno nie jest wart tylko 10 zeta za godzinę.
Chyba teraz rozumiecie o co chodzi?!
a wracając do okien to ja liczę od metrów, dostepności, bo są okna rozmieszczone w trudno dostępnych miejscach, gdzie za ,, piątaszka" to ja mogę jedynie na nie spojrzeć z dołu, hihihi.
Hala , rekawki zagiac i wziac sie za sprzatanie samej a zobaczysz ile warta jest Twoja praca bo za 30 zeta to szkoda kobieciny co tyra za legata...
A co do pytania to w granicach 13-15 zeta za godzine i dodatkowo za czyszczenie dywanow lub mycie okien 6-8 zł.
Te co byly w usa i sprzataly , tu sie nie wypowiadaja bo polki w ameryce sa wredne a w polsce jeszcze gorsze ! Ktos kto ma pieniadze a nie ma kultury to mopa w żeby i wara - sama srasz i sama - sprzataj !
jak nie ma sie co do garnka wlozyc tp sie idzie i zasuwa a takie damy maja to gdzies sie napracujesz za 30 zl a jak wracasz to placzesz ale co zrobic a ja wiem cos o tym
;-o
wujek Google pokaże ci ile kosztuje w Polsce.sama ustal swoją cenę. Nie ma jakiejś zasady.
proste, gdy masz auto i potrzebujesz dojechac do pracy, doliczasz paliwo, amortyzację auta, poza tym zależy co sprzatasz.czyszczenie dywanu, mycie okien inaczej sie liczy!
15zł za godzine, a jesli dojezdzasz wliczasz tez koszt dojazdu, pozdrawiam...
jest godzina pracy i jest efekt pracy
Do sprzątania trzeba mieć wbrew pozorom specjalne kwalifikacje i nie mieć alergii.Nie każdy moze byc zatrudniony jako sprzataczka od tak sobie.Ja na przyklad nie powinnam nawet sprzatac we wlasnym mieszkaniu wg.lekarzy stad zatrudnilam do sprzatania i taszczenia dywanow kogos innego.Place im tym,ze moga wynajmowac mieszkanie za darmo w innym miescie.
Monika jak szukasz pracy to skontaktuj sie z - ;;wolnym ;; to moze CI zalatwi dobra prace.
10 zł za godzine
Ja płacę 30zł za posprzątanie mieszkania 60m.Jeżeli myje okna to płacę dodatkowo za każde 5zł.Nie obchodzi mnie ile
czasu zajmuje to sprzątanie.Interesuje mnie tylko jakość
wykonanej pracy.
Hala te 30 zl to chyba na godzine...a jezeli za sprzatanie to moze sama chcesz zarobic 30 zl i sama posprzatasz swoje 60 m? Wiesz to przyjemne z pozytecznym...troche sportu i kasa zostanie na zrobienie np. polowy manicure.....
*Hala* ma rację nie chodzi o czas pracy , a o wykonaną prace i jej jakość.
Dokładniej mówiąc:jest różnica w jednogodzinnym odkurzaniu i myciu podłogi, a jednogodzinnym szorowaniu płytek podłogowych, w mieszkaniu gdzie jest owczarek, a właściciel psa każe myć płytki raz na 3 miesiące.
Ból pleców, kolan i rąk na pewno nie jest wart tylko 10 zeta za godzinę.
Chyba teraz rozumiecie o co chodzi?!
a wracając do okien to ja liczę od metrów, dostepności, bo są okna rozmieszczone w trudno dostępnych miejscach, gdzie za ,, piątaszka" to ja mogę jedynie na nie spojrzeć z dołu, hihihi.
Pani Hala poproszę o namiary do osoby , która sprząta u Pani za 30zł , ja zapłacę 100zł za sprzątanie mieszkania 60m2
za 30 zl to bym nie chciala nawet spojrzec a nie sprzatac , jakas glupia babka co sprzata 60 m za 30 zl , szok!!!
Hala , rekawki zagiac i wziac sie za sprzatanie samej a zobaczysz ile warta jest Twoja praca bo za 30 zeta to szkoda kobieciny co tyra za legata...
A co do pytania to w granicach 13-15 zeta za godzine i dodatkowo za czyszczenie dywanow lub mycie okien 6-8 zł.
Do Hala może przyjdą czasy ze ty będziesz sprzątać za 30 zł może kobiecina nie ma na chleb dzieciom a ta wykorzystuje to szkoda gadać
30 zł to płacą Panie co myły pupy i sprzątały w USA za dolary
Te co byly w usa i sprzataly , tu sie nie wypowiadaja bo polki w ameryce sa wredne a w polsce jeszcze gorsze ! Ktos kto ma pieniadze a nie ma kultury to mopa w żeby i wara - sama srasz i sama - sprzataj !
jak nie ma sie co do garnka wlozyc tp sie idzie i zasuwa a takie damy maja to gdzies sie napracujesz za 30 zl a jak wracasz to placzesz ale co zrobic a ja wiem cos o tym
Poszukuje osoby do mycia okien w domku jednorodzinnym plus posprzątanie ful na podłogach około 100m2 dom.
Cena do uzgodnienia.