Złodzieje w Grajewie

Hahaha tak, tak, podaj sposoby, żeby złodzieje wiedzieli później co i jak.. no co z tymi ludźmi się dzieje to niepojęte..

To proste. Dać im pracę. Jeżeli ja byłbym zmuszony kraść, to robił bym to bez żadnego myślenia. Takie czasy, ja żyję z opieki dlatego nie kradnę, bo mam na chleb.....

Przed nimi niema zamków będziesz pilnować i tak oni będą szybsi , bo to złodzieje pilnują ,a nie my złodzieji,a gdzie jest policja ,co oni robią stoją i pilnują jak idzie czy jedzie po pieje ,czy peta żuci o wtedy to oni są aktywni a resztę to mają w dupie.

Złodzieja nie powstrzymasz zawsze znajdzie jakiś sposób. Możesz sobie osłodzić stratę ubezpieczając się. Ostatnio kupiłem ubezpieczenie na poczcie za 100 zł (mam mieszkanie 50m2) i mam spokojną głowę. Pozdrawiam. :)

Do jaaaaaaa. Masz całkowitą rację.

Policjańci z Grajewa zainteresujcie się numerem tel. 612798934 który dzwoni kilka razy dziennie i odkłada słuchawkę ,tak zwany głuchy tel.

Grajewska policja to amatorzy . Ile to już mieszkań 20 -30 a oni nic. Najgorsze jest to że policja nikogo nie informuje że jest taki problem , według policji nic się nie dzieje wszyscy jesteśmy bezpieczni !!!!!

Na mój telefon domowy od samego rana 4 razy dzwonił numer 957-374-249. Gdy odbebrałam to w słuchawce była głucha cisza. Kiedy oddzwaniłam po 5 minutach na ten numer ,to nikt się nie zgłosił. To jest dość podejrzane skoro ktoś dzwoni w godzinach 8.00-10.00 gdy dzieci są w szkole a dorośli w pracy.

957-374-249 ten nr.wydzwaniał na tel.stacjonarny u mnie cały dzień,lecz po podniesieniu słuchawki nikt się nie zgłaszał,również kilka razy dziennie dzwonią z prywatnych również są głuche tel.Wiele razy dziennie dzwonią oferując zaproszenia na pokazy różnistych szpargałów.Biedny jestem więc u mnie się nawet złodziej nie pożywi,a jak wpadnie to razem czegoś poszukamy.