Tak,robilam je swojej corce w Stanach i musze przyznac,ze nie sa one zbyt dokladne szczerze mowiac nawet moj lekarz podchodzi do nich sceptycznie,z badan wychodzilo,ze nie jest uczulona do niektorych pokarmow a w praktyce bo odstawieniu ich symptomy alergii znikaly ale moze u pana bedzie inaczej...
ja robiłam swemu synkowi, który ma 1 rok i 3 misiące tzw. panel pediatryczny(tam są różne rzeczy i pokarmowe i wziewne)kosztowało dużo i na dodatek nic absolutnie nic nie wykazało, a badanie zrobiliśmy oddzielnie badanie na mleko krowie i jajko kurze i wyszło że na jajko jest baaardzo uczulony!!! a na mleko w małym stopniu. Nie dam się więcej wkręcić w tak drogie badanie!
Ja też robilam badania swojej rocznej córce. To prawda, że są nie dokładne, ale jeśli już coś wyjdzie, to wiadomo, że jest. Mieliśmy podejrzenie na mleko, a wykazało jedynie pyłek brzozy. Byliśmy zaskoczeni. Zawsze lepiej wiedzieć:)
Tak,robilam je swojej corce w Stanach i musze przyznac,ze nie sa one zbyt dokladne szczerze mowiac nawet moj lekarz podchodzi do nich sceptycznie,z badan wychodzilo,ze nie jest uczulona do niektorych pokarmow a w praktyce bo odstawieniu ich symptomy alergii znikaly ale moze u pana bedzie inaczej...
ja robiłam swemu synkowi, który ma 1 rok i 3 misiące tzw. panel pediatryczny(tam są różne rzeczy i pokarmowe i wziewne)kosztowało dużo i na dodatek nic absolutnie nic nie wykazało, a badanie zrobiliśmy oddzielnie badanie na mleko krowie i jajko kurze i wyszło że na jajko jest baaardzo uczulony!!! a na mleko w małym stopniu. Nie dam się więcej wkręcić w tak drogie badanie!
a czy 5 latkowi mozna zrobić? i gdzie i ile to kosztuje,
Ja też robilam badania swojej rocznej córce. To prawda, że są nie dokładne, ale jeśli już coś wyjdzie, to wiadomo, że jest. Mieliśmy podejrzenie na mleko, a wykazało jedynie pyłek brzozy. Byliśmy zaskoczeni. Zawsze lepiej wiedzieć:)