Podatek kościelny

to zapłać i za mnie jak tak chcesz

glupota

Jasne, a chrzest dopiero po uzyskaniu pełnoletności. Chrzest niemowlaków przypomina /obsikiwać drzewa/ przez psy. Przeciw wobec aborcji- argument: Człowiek ma prawo decydować o sobie. Analogiczny przykład to chrzest. P.S: Proszę nie pisać /argumentów/ typu: /zawsze można się wypisać z KK/.

Upadłeś ciężko na głowę czy może jesteś księżulem? Płać moherze i 50% skoro taki chętny.

to płać

Ja też, ale Kościół boi się tego podatku.

Chory czy chora jesteś. Mało kościoły w Polsce mają pieniędzy, myślę że bardzo dużo. A na co one są przeznaczone na pomoc biednym, nie ! Tylko i jedynie na konta bankowe księży. Daniel z Grajewa. Ps. śluby, chrzciny, pogrzeby, złoty interes. Prawda.

Tak, pod warunkiem że dotowanie kościoła z budżetu centralnego jak i samorządów, obojętnie jaką formę to będzie miało, będzie zakazane.

to płac j nie chce

we Wloszech byc byc katolkiem trzeba placic podatek.Milo sie oglada transmisje,rzeczywistosc jest jednak bardziej rygorystyczna.

a czy za male podatki a za duze zarobiki w Polsce są? podsuwajcie pomysly wlodarzom a potem placzcie ze tylko na zlodzieji pracujecie

Ja twierdzę że nie. Kto ma dać to i tak da na tacę. po wprowadzeniu tego zobaczył/zobaczyła byś ile młodych ludzi zrezygnowało by z wiary bo to po prostu im by się nie opłacało i pomyśl troszkę. Bo to ma coś na celu... a mianowicie o to chodzi żeby ludzie zaczęli rezygnować z wiary bo dla państwa jest to na rękę.

Wiesz ze dzwon ale nie wiesz gdzie on taka ustawa miala byc w polsce lecz kosciul na to sie nie zgodzil bo wtedy i kosciul by musial byc opodatkowany a w chwili obecnej nie jest i to sie plebanom usmiecha bo maja 100% kasy do kieszeni i nie musza placic podatku za grunty i budynki

ja mogę płacić podatek. Nie zrezygnuję ze swojej wiary i Kościoła tak czy inaczej. Ale wiecie doskonale, że kto nie zapłaci-nie ma wstępu do Kościoła! Tak działa system m.in. w Niemczech. Nie zapłacisz, zrezygnujesz i pójdziesz (z duszą na ramieniu) a jutro znajdzie się jakiś "życzliwy" i może US zapuka do twoich drzwi. Żaden ksiądz tak naprawdę nie może nas zmusić do zapłacenia określonej kwoty za żaden sakrament. To ludzie pozwalają na takie traktowanie! Chrystus zupełnie na innych zasadach działał!!! :-)

Czyżby jakaś ankieta albo sonda społeczna co myślą ludzie na temat finansowania dominującego kościoła w Polsce?

Proboszcz płaci zryczałtowany podatek od osób duchownych, więc nie mów jak nie wiesz:)

Jak widzę mego proboszcza to zaraz mam wrażenie że to poborca podatkowy.U niego nie ma innego tematu na zakończenie mszy jak pieniądze . Czasami człowiek myśli że nie jest w kościele i rozmawia z Bogiem tylko w urzędzie podatkowym.

karol prawde mowisz jestem z toba

Nie ma żdnego problemu,kto nie chce nie płaci.Najwięcej krzyczą ci co nie chodzą do kościoła.