Witam, mam problem mój syn nic mi nie mówiąc często jeżdzi z kolegami na dziką plażę nad rzekę Ełk, bardzo się boję to jest niebezpieczne i nie strzeżone miejsce tu powinna być prośba skierowana do Policji , żeby jak najczęsciej sprawdzali to miejsce!!!!!!!!!!!Co Wy o tym sądzicie, byc może wiele osób o tym nie wie że tam przebywa jego dziecko!!!!!!!!!!
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
to chodz tam i sprawdzaj co robi synek a nie Policją sie wyreczasz.
Spokojnie. Chłopak tak się spije i spali, że nie będzie miał siły pływać.
Witam. Mój synuś też kiedyś tam jeździł. Też się bałam. Wszystko dobrze, dopóki komuś się coś stanie. Dopiero wtedy coś pomyślą. A można by tam było zrobić plażę miejską, ratownika, jakieś budki z piciem, jedzeniem. Byłoby miło.
prawda, a potem dzieci się topią bo nikt ich nie pilnuje
Nie rozumiem. To znaczy, że policja winna jest temu, że nie potraficie wychować sobie dzieci? Myślę, że sprawa jest prosta: jeżeli mówię do syna, że nie ma prawa tam jeździć, to tam nie jeździ. Czy nie tak ? A jeżeli jeździ, tzn. że mamę i tatę ma w głębikim poważaniu :) To chyba nie problem policji?
Część dzieciaków respektuje i ma szacunek do rodziców, ale sporej części dzieci rodzice zdaję się, że się boją, bo dziecko w Polsce ma prawa ale jakby żadnych obowiązków.
Część pociech niemal terroryzuje swoich rodziców/opiekunów spróbuj zabronić , a zadzwonię i powiem że się nade mną znęcasz albo molestujesz, a zobaczysz.
Może przesadzam ale wystarczy czasem posłuchać jak odnoszą się dzieci i młodzież do siebie choćby wracając ze szkoły, rzadko kto używa ksywek jak dawniej za to co raz częściej "ty debilu", "pedale" "adhd" itp.
wyślij dziecko na kurs pływania i pierwszej pomocy leniwa babo !! Tylko wyręczaj bo jej sie nie chce nawet dzieciaka do życia przygotować. Spal się ze wstydu.
Do K,jeszcze nie słyszałam takich głupot"mówię ,że ma nie jechac to nie jedzie" na pewno tak jest!!!??? najlepiej wychowane dzieci robią straszne głupoty , a mamusi przecież o tym nie powiedzą!!!!!!! gratuluję wychowania
Aga ty jestes jakas psychiczna sama na kurs pierwszej pomocy dla umysłowych sie udaj!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tu matka o dziecko się martwi , a ta na kurs wysyła :) masakra
Tu nie chodzi o naukę pływania tylko o to ,że dziecko nad rzeka nie może byc same tu chodzi o bezpieczenstwo i zabezpieczenie tego miejsca !!!!!!!!!!!!!!!
Aga czy masz dzieci? Po twojej wypowiedzi sądzę że nie, dorobisz się ich to się wypowiesz i ocenisz innych rodziców.Jesteś arogancka i wręcz chamska ,"nie przygotowana do życia" spal się ze wstydu.
Zakaz chodzenie i tyle, jak nie posłucha to inną metodą. Za moich czasów też nie można było tam chodzić jeszcze przed utonięciem moich dwóch koleżanek [*]. Nie wyręczaj się Policją bo oni nie są od tego aby pilnować Twojego dzieciaka. Oni zwrócą uwagę a Ty potem będziesz się sądziła, że Ci synka skrzywdzili??? Pomyśl, chciałaś mieć dziecko to teraz wychowuj. A jak nie potrafisz to oddaj.
Ja również często jeżdzę nad to miejsce i widzę co tam się dzieje, młodzi chłopcy szaleją na maxa, czasem widać alkohol i papierosy ale moim zdaniem to wynosi się z domu. Wystarczy jeśli sami się z nimi wybierzecie i zobaczycie czy jest tam bezpiecznie
Jak dzieciak będzie dobrze pływał to i kolegów wyciągnie.
Aga ty się już tu nie udzielaj, dziękuję bardzo za Twoje dobre rady!
Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Głupot takich nie słyszałaś? Ale jakich, że dzieci potrafią być posłuszne rodzicom? No straszna głupota, faktycznie. Pozwól im oglądać więcej MTV, internetu i tych programów typu srodzy rodzice. Wtedy na pewno zmądrzeją :) Jeżeli dzieci się Ciebie nie słuchają, to nie znaczy, że inni rodzice nie mają posłuchu.
Po co Policja sama pilnuj swojego synka a ni e niani w Policji szukasz