Znając ostatnią przecenę,która zaczęła się 17.07.miała być przecena rowerów 20% nastąpiła w ten sposób że w dniu 16.07. podniesiono cenę z 495,00 zł na 619,00,czyli po zastosowaniu przeceny "głupi" polak zapłaci tyle co kosztowało przed przeceną.Tak przedstawiciele Tesco oszukują naiwnych naszych rodaków.
jakby nie były prawdziwe to już dawno zainteresowała by się tym inspekcja. wszystko musi być poparte regulaminami i procedurami tak jak wszędzie. ludzie trochę wyobraźni. Tesco to nie mały, osiedlowy sklepik tylko poważna sieć i nie pozwoliłaby sobie na afery z przecenami. jak ktoś chodzi codziennie do Tesco to wie jakie są ceny na co dzień i wie na którym towarze jest aktualna przecena. wiele razy trafiłem na bardzo korzystną przecenę, która nie była ściemą. tematy związane z Tesco czy z innymi sklepami staja się nudne bo każdy ma prawo wyboru i może chodzić na zakupy gdzie mu się podoba, a nie szukać dziury w całym.
Bardzo duże przekręty.Przykładem tego jest sprzedaż rowerów.Kilka dni przed 17.07 ukazała się gazetka że nastąpi 17.07 obniżka np. rowerów o 20%.Śliedząc tą wyprzedaż zauważyłem że dnia 16.07 zostały podwyższone ceny np. z 495.00 zł na 619.00,żeby po obniżce dostać tą pierwotną cenę 495,00. Za kogo oni nas mają?.Czy tego nikt nie chce zauważyć z kontroli.Dokąd oni, czyli żydzi z Anglii będą nas ośmieszać.A w dodatku posługują się polskimi pracownikami , którzy mieszkają wśród nas.
Fatamorgana - zachodzisz a tam mięso z Biedronki.
Należy rozbić obóz przed Tesco i czekać. :) a jak zobaczysz przecenę to leć na złamanie karku, bo inaczej sprzątną ci sprzed nosa towar. :3
/do stałego klienta./to chyba wypowiedż sprzedawcy,jaka tam inspekcja ,proszę mi pozwolić zobaczyć w komputerze raport zmian cen z dnia 16.07 to wtedy otworzy /stały klient/ oczy.
do =/-stały klient/... Nikt nie szuka dziury w całym, pewnie że można wybierać sklepy,ale człowieczku cz nie wstyd że jesteśmy nabijani w butelkę,jeżeli Panu to nie przeszkadza to gdy zawiną kupę w papierek i jeszcze "przecenią" to proszę kupić i smacznie zjeść,smacznego.
Oszustwo! Sklep może manipulować cenami jak mu tylko się podoba. Jeśli chodzi o przeceny to właśnie jest tak jak piszą - dzień wcześniej podnoszą, a w dniu promocji niby obniżą i wiecie że niestety Inspekcja Handlowa uważa że tak jest ok bo przecież było drożej, a jest taniej wiec o co chodzi.
A czemu by nie???
Znając ostatnią przecenę,która zaczęła się 17.07.miała być przecena rowerów 20% nastąpiła w ten sposób że w dniu 16.07. podniesiono cenę z 495,00 zł na 619,00,czyli po zastosowaniu przeceny "głupi" polak zapłaci tyle co kosztowało przed przeceną.Tak przedstawiciele Tesco oszukują naiwnych naszych rodaków.
to samo było z okazją kupna garnków, które zostały wystawione na sprzedaż z magazynu z nową "korzystną" ceną tylko dla Tesco.
Tak. Jak w każdym innym sklepie.
tak oczywiście ze so prawdziwe
Trzeba uważać, cena jest często zawyżana przed obniżką.
nie
jakby nie były prawdziwe to już dawno zainteresowała by się tym inspekcja. wszystko musi być poparte regulaminami i procedurami tak jak wszędzie. ludzie trochę wyobraźni. Tesco to nie mały, osiedlowy sklepik tylko poważna sieć i nie pozwoliłaby sobie na afery z przecenami. jak ktoś chodzi codziennie do Tesco to wie jakie są ceny na co dzień i wie na którym towarze jest aktualna przecena. wiele razy trafiłem na bardzo korzystną przecenę, która nie była ściemą. tematy związane z Tesco czy z innymi sklepami staja się nudne bo każdy ma prawo wyboru i może chodzić na zakupy gdzie mu się podoba, a nie szukać dziury w całym.
a jakie mają być??????????
pic na wode te przeceny
przeceny są tylko na sklepie, przy kasie już nie :)
tak sa prawdziwe niestety nie
a jakie - fałszywe
Bardzo duże przekręty.Przykładem tego jest sprzedaż rowerów.Kilka dni przed 17.07 ukazała się gazetka że nastąpi 17.07 obniżka np. rowerów o 20%.Śliedząc tą wyprzedaż zauważyłem że dnia 16.07 zostały podwyższone ceny np. z 495.00 zł na 619.00,żeby po obniżce dostać tą pierwotną cenę 495,00. Za kogo oni nas mają?.Czy tego nikt nie chce zauważyć z kontroli.Dokąd oni, czyli żydzi z Anglii będą nas ośmieszać.A w dodatku posługują się polskimi pracownikami , którzy mieszkają wśród nas.
Fatamorgana - zachodzisz a tam mięso z Biedronki.
Należy rozbić obóz przed Tesco i czekać. :) a jak zobaczysz przecenę to leć na złamanie karku, bo inaczej sprzątną ci sprzed nosa towar. :3
W żadnym sklepie nie są prawdziwe....
Nie, na niby
/do stałego klienta./to chyba wypowiedż sprzedawcy,jaka tam inspekcja ,proszę mi pozwolić zobaczyć w komputerze raport zmian cen z dnia 16.07 to wtedy otworzy /stały klient/ oczy.
a co inspekcja może? akcje marketingowe są takie i już. PS. nie pracuje w Tesco.
do =/-stały klient/... Nikt nie szuka dziury w całym, pewnie że można wybierać sklepy,ale człowieczku cz nie wstyd że jesteśmy nabijani w butelkę,jeżeli Panu to nie przeszkadza to gdy zawiną kupę w papierek i jeszcze "przecenią" to proszę kupić i smacznie zjeść,smacznego.
Oszustwo! Sklep może manipulować cenami jak mu tylko się podoba. Jeśli chodzi o przeceny to właśnie jest tak jak piszą - dzień wcześniej podnoszą, a w dniu promocji niby obniżą i wiecie że niestety Inspekcja Handlowa uważa że tak jest ok bo przecież było drożej, a jest taniej wiec o co chodzi.
Takie przeceny,ze od dzisiaj dwie paczki pieluch miały byc za 50 zł,poszłam
I żadnej promocji nie było.