Wczoraj jechał sobie młody koleś na rowerze, okrążając Toczyłowo i mijał takich dwóch którzy przyjechali niebieską Ładą 2017. ich zachowanie od początku budziło pewne myśli. Niestety, pech miał kierowca roweru. Jeden z chłopaków dla zabawy wyjąc z wody kamień rzucił nim prosto w rowerzystę, trafiając prosto w tylne koło, prawdopodobnie uszkadzając rower. Czy Wam też coś podobnego się przytrafiło?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
To nie sa ludzie to jest bydlo i niedomarasy i atakuja w kilku na jednego kozaki haha a sam na sam to by walil w porteczki i trzepal nagawki niczym rorzutnik obornik na polu haha
no mi na szczęśćie ale powiem tak ze GLUPOTA LUDZKA NIE ZNA GRANIC
Ty czasem nie chodzisz w rurkach?
dlatego w temacie poprzednim pytalem o jakąś fajną kulturalną plażę bo na toczyłowie, boguszach dużo bydła
fajnie się kąpać tam gdzie krowy srają:D:D? Wystarczy parę km i jest kultura, ale maluch dalej jak do toczyłowa nie dojedzie hehehehee
A jeszcze fajniej jest się kąpać gdzie małolaty jeżdzą golfem jedynką specjalnie chyba , bo inaczej tego nie da się wyjaśnić ,tak żeby podnosic piach i robić zadymę że nie widać świata. Ale to sa bezmózgi ....
Totalna katastrofa,beznadzieja bytu tubylców ogranicza się tak jak u ludu pierwotnego do zachowań wymiernych względem klasy,reprezentującej daną komórkę społeczną.Miej odwagę jeden z drugim odezwać się do silniejszych od siebie.Poziom egzystencji osobników wynika z bezmózgowia oraz poziomu wychowania,jednakże nieznane są mi motywy jakimi kierują się owe kreatury,cóż zaćmiewa jasne myślenie,czyżby sok z gumijagód.