Rolnik szuka źony

mlode kobiety nie chca teraz na gospodarkie wola miejski styl zycia ale napewno są i takie ktore napewno by poznały milego fajnego pana ze wsi poprostu panowie ze wsi nie szukaja panowie ruszcie sie a napewno znajdziecie ogloszenia bardzo żadko podawane są od panow ze wsi taka prawda pozdrawiam panow i powodzenia

To nie prawda!! Ja miałam chłopaka, który mieszkał i pracował na gospodarce, wręcz przeciwnie, chciałam z Nim dzielić życie, skoro kocham to nie ważne gdzie, byle z Nim! wręcz uważam, że faceci z gospodarki są 100% mężczyznami :) No może nie wszyscy, bo to też zależy od całokształtu, charakteru, stylu bycia... O to jak o siebie dbamy, ale nie jesteście gorsi :)

Co z tego że rolnik jeśli jest uroczy inteligentny i poważnie myślący o życiu nie będzie miał problemu ze znalezieniem żony.

skoro twierdzisz ze jest tyle fajnych mezczynz zakrec sie wokol ktoregos

na wsi nie ma nudy.Ale jet teściowa, teść ,którzy to dorobek życia synkowi oddali.A może jeszcze nawet nie oddali bo czekają czy przypasuje im żona dla syna.

Ja tam swiata teraz niewidzę poza wioską znalaźłam tego jedynego i jestem z nim szczesliwa cały dzień razem jestesmy wspulnie pracujemy cisza spokuj przyroda woku cźego chcieć wiecej od źycia

Lepiej być samotnym niż wziąć panią której będzie się nudziło na wsi.

Dlaczego? Bo życie na wsi nie jest lekkie. Jeśli ma się do wyboru lżejsze życie w mieście, to wybierze sie taką drogę. Nie każdej kobiecie odpowiadają wiejskie klimaty. No I panowie na wsi mają inne przyzwyczajenia, inne podejście do życia. Tam nie ma żadnych wakacji, odpoczynku, tylko robota na okrągło.

rolnik teraz to stuka zony a nie szuka

Jeżeli masz gospodarstwo I rodzinę / małe dzieci lub uczęszczające do szkoły/ to trudno sie NUDZIĆ.

Ja od 13 lat mieszkam na wsi z mężem i nic nie ma w tym strasznego..21 lat mieszkałam w mieście ale miłość nie wybiera i nie ma znaczenia czy rolnik czy pan z miasta ..... Kto powiedział że na wsi człowiek się nudzi ???????? To nie prawda nie w tych czasach i nie z takimi możliwościami ..... Pozdrawiam

A ja z chęcią poznam mężczyzne "Rolnika". To bardzo pracowici i zaradni mężczyźni.

a ile rolniku masz kasy to ja już do ciebie lece he a pozatym wies jest piękna nie ukrywajmy i duzo osób o tym marzy ale niestety koszta budowy domu działki lepiej kupic mieszkanie w bloku

Dokładnie, więc samotny głowa do góry, tylko leć i szukaj żony, zobacz ile chętnych ;) A nie siedzisz w domu i co myślisz, że sama przyjdzie i zapuka do twych drzwi, a napisz jeszcze ile masz lat? Fajne te forum, tylko szkoda, że na forum od razu wiadomości nie widać, tak by było płynniejsze te forum. Z pozdrowieniami dla moderatora :)

Ania zapraszam do kontaktu gg50071266

na wsi jest wspaniale popieram

Ja mam rolnika i muszę pracować na niego także dla mnie to z daleka od rolników. Większość znajomych ma tak samo muszą pracować za facetów.

Krzysku nie mam gg :(
Jestem z Grajewa, mam zaraz 30 lat, wysoka, szczupła, nie jestem wcale jakaś "ostatnia" po prostu żyję praca dom i tak w kółko. Dodam, iż nie bardzo mnie interesuje czy masz "kasę", ja sama nieżle zarabiam.
Napisz: modzelowna@wp.pl

Witam ,ja także mam męża rolnika a przyszłam z miasta na wieś i nie narzekam ,miłość nie wybiera,niejedna koleżanka mi zazdrości z miasta ,pozdrawiam

A ja gdybym mogla to chetnie zamieszkalabym na wsi z mezam nawet na gospodarce.Tam biedy nigdy nie zaznasz zjesc zawsze bedzie co a w miescie niekoniecznie

Jesli jakaś miła pani miała by ochotę mie poznać prosźę napisać pod mój nr726010832 to ja jestem autorem tego tematu dziekuje za ciekawe opinie

o tak Iwona... zazdroszczą wiązania ogonów krowom:) nawet nie wiesz jakie to szczęście Ciebie spotkało bo nie zaznałaś innego życia bo nie zdążyłaś. A tak na marginesie to czy nadal tylko i wyłącznie teściowa trzyma i dysponuje kasą za mleko ?

Nie ważne kto trzyma kasę ważne by umieć ją zagospodarować i umiejętnie wykorzystać. Tak samo nie ważne czy mieszkamy z teściami czy sami a ważne by umieć się porozumiewać a nie wywyższać i panoszyć a w głowie pustka i kieszeni a chciało by się pałace i liumuyzny. Bo prędzej czy później "MY" sami będziemy tymi teściami i spójrzmy w lustro dziś z myślą w jutro czy wytrzymali byśmy z samymi sobą?. I na wsi i w mieście trzeba zapieprzać jak się chce coś mieć. Tylko lekkoduchy, legaty, brudasy i lewusy będą przebierać marudzić, kombinować byle zarobić i się nie narobić. Ale długo się tak nie najedzie a sama uroda też wiecznie nie będzie i na sparciały tyłek nikt nie poleci jak można mieć nastkę jędrną czy nastka. A nawet tytuły nie pomogą i wywyższanie się lub wysokie stanowisko. Bo życie polega na tym by umieć siebie komuś dać i czerpać radość z tego z odwzajemnieniem, miedz rodzinę i spełnienie w głębi siebie. A nie kupę kasy i pustkę w sercu i życiu. Jak ktoś chce się wywyższać i zawsze czuć samotność i przeżyć życie samotnie w materializmie to jego sprawa. Sam jestem też rolnikiem i trudno poznać partnerkę do życia, która jest ogarnięta, dba o siebie i można się z nią dorobić pogodnej przyszłości a nie tragedii.

do samotnego ! A ile lat masz samotny?

rolniek powiem tak sam mam gospodarstwo ponad 130h i powiem tak niema nie piatku nie swiatku lepij w miescie bez poruwnania jak ktos ma w miare prace w miescie i hate to napewno ma lepiej i lzej

ja mam chęć fajnego rolnika poznać

Dzieki za wsparcie idei pogodny aniele ja juź czasem niewiem co robic kobiety kture do mie piszą to myslą ze źycie to bajka a do wolnej mam 28 wiosen a sam juź rok smutno mi

Samotny powiem ci, że źle samemu żyć na roli czy w życiu ale jeszcze gorzej jak się pozna nieodpowiednią partnerkę i zamieni ci życie w koszmar lub da złudne nadzieje. Ale człowiek szuka, szuka i będzie szukał aż pozna taką co jest świadoma tego, że jej w życiu potrzebny jest mężczyzna by go kochała za nic, mąż a nie sponsor z pałacami a sama jest patologią na bezrobociu. będzie świadoma, że trzeba pracować by żyć. Życie na roli może nie bajka ale na pewno zdrowsze i bardziej pogodne, bardziej rodzinne. Panie mówią, że na wsi jest tak źle i trzeba ciężko pracować tylko ciekawe czemu to dziewczyny i chłopaki ze wsi mają mgr. Prawa Jazdy, własne auta, prace na roli lub poza nią?. A w mieście nic dosłownie no może zawodowe i siedzą u rodziców na głowie bezrobotni albo tyrają za 800zł. a wymogi jak u dam co na salonach bywają, ba! nawet nie widzą co to stomatolog i antykoncepcja. A na roli robi się na swojej firmie. I każdy kto ma swą firmę będzie tak samo rzetelnie pracował, nawet jak by miał lody w mieście sprzedawać albo buty. Jeśli są panie 20-40lat, które mają coś mądrego do powiedzenia i chcą dać coś więcej niż swój tyłek oraz pokazać wartości i chętnie wyjdą za rolnika by razem pracować lub mają tytuły i swą pracę na stanowisku a pomogą po pracy to ujawnijcie się tu i teraz. Tolerancja - Stanisław Soyka ;)

wes rozpierduche to ci wszystko rozpiepszy caly majatek lepiej byc samemu niz wziasc byle co

Masz racje "doswiadczony", niejedna zmarnowała życie facetowi i jeszcze spieprzyła z jego pieniędzmi.

Samotny masz rację, faceci ze wsi o głowę przewyższają swoich kolegów z miasta w kulturze, sposobie bycia i szczerości,a w tym ostatnim najbardziej. Ostatnio spotkałam się z kilkoma panami i to co reprezentują sobą panowie z tzw. miasta to jest szok i szkoda nawet słów. Kłamstwo, chamstwo, cwaniactwo i nic więcej...i znajdź w tych czasach dobrego i szczerego człowieka.