tak wyolbrzymione. Fakt maja prace bez urlopu. Maja unijne dopłaty i dopłaty do paliwa. Maja krus zamiast zus. Płaca ok 350zł kwartalnie a ci co pracują na umowach 1050zł zusu co miesiac. Moze do konca nie jestem sprawiedliwy ale to sa podstawowe róznice. Wszyscy płaca podatki z których panstwo dokłada sie do kasy unijnej a kto dostaje? Rolnik wiec niech nienarzekaja bo koniami nierobia.
Ale konkretnie to o co się rozchodzi ?Nie zrozumiałam pytania,są problemy to trzeba je rozwiązać bydlę jak bydlę żreć chce to mruczy.Jeżeli chodzi o sprawy polityczne,to ja do polityki się nie mieszam,bo nie rozumię się na tym sporcie.
drogi Teo,uscislij co masz na mysli mowiac o problemach rolnikow???bo jest ich wiele. Nie wydaje mi sie zeby byly wyolbrzymione.prosze wyobrazic sobie taka sytuacje gdy rolnicy z mysla o rozbudowie swoich gospodarst, z mysla o inwestowaniu w sprzety niezbedne im do uprawiania roli wchodza w potezne kredyty w banku i nagle dzieje sie taka sytuacja,ze nastepuje spadek wartosci litra mleka za czym idzie spadek ich poborow,Co wtedy??? kredyty trzeba splacac,zyc trzeba,tylko jak kiedy trzeba liczyc sie z kazdym groszem.no i jeszcze do tego smieszna sprawa z kwota mleczna,zawod rolnika to naprawde cieki kawalek chleba.
tak tak-rolnikom b ciezko,moga brac kredytya tu czlowiek zastanawia sie czy dadza cokolwiek na raty
Tylko dlaczego na kzdym podworku stoja po 3 auta i rozne maszyny. Macie racje tak wyglada bieda
nikt Wam nie zabrania kupić ziemi i spróbować tego chleba... zapewniam, że większość po miesiącu by miała dość i wróciła do miasta mimo tych dopłat, samochodów, kredytów itp. mądrzyć się to każdy umie, ale robić nie ma komu :) pracę na roli trzeba jednak kochać żeby to wytrzymać... bo mieszczuszki przychodzą po 8 godz i są strasznie padnięci a rolnik niejednokrotnie śpi ze 4 godz i nie powie krowie: "dzisiaj mam urlop -nakarm się sama bo musisz robić mleczko za które mi zapłacą 1,2zł a w sklepie sprzedadzą wodę za 3zl". a najśmieszniejsze jest to, że pewnie większość tych zbulwersowanych osób, które sądzą że rolnicy tylko śpią na pieniądzach i nic nie robią sama pochodzi ze wsi i zapomniała już przez kilkanaście lat jak to naprawdę jest... było nie uciekać do miasta teraz byście się pławili w tych luksusach :) powodzenia w życiu życzę :)
do misiek i obserwatora - przemawia przez Was zwykla ludzka zazdrosc czy co?? za darmo nikt im nie daje samochodow i ciagnikow..zdajecie sobie sprawe ile trzeba wlozyc pracy i zdrowia zeby osiagnac to co niektorzy rolnicy osiagaja?moze i narzekaja bo my juz tacy jestesmy,wszyscy narzekamy, ale to nie zmienia faktu, ze ciezka jest praca rolnikow, ale to co maja wypracowali wlasnymi silami,pozdro dla wszystkich rolnikow!!
Kto ci jeden z drugim broni mieć tyle samochodów,maszyn tych dopłat unijnych oraz dopłat za paliwo? Wy mieszczuchy wiecznie macie problem..wiecznie wam zal tyłek ściska. Powinniście pokazać jak to się robi,jak szybko można dorobić się. Znawcy!!To rolnik Was karmi,dzięki niemu chodzicię i zatruwacie powietrze swoim narzekaniem. Rolnik nie ma czasu nawet aby pomyśleć co gorsza zjeść posiłek... Jestem córka rolnika który e życiu tyle przeszedł, tyle bólu,łez i dalej funkcjonu bo ma dla kogo wstawać o 4rano i iść w mróz do pracy. Więc zamiast narzekać weźcie się do pracy..tata zawsze powtarza ŻE PRACA USZLACHETNIA Człowieka.
Nawet 1 miliard złotych może wynieść kara za nadprodukcję mleka w Polsce! W poprzednim roku było zdecydowanie mniej, ale też prawie 200 milionów złotych. Jeszcze rok wcześniej tylko 4 miliony euro. Policzcie zazdrośnicy ile aut za to sobie byście kupili. Jak to wpłynie na nasz region? Na rynek pracy, nakłady inwestycyjne, handel, eksport, a na samym końcu na całość gospodarki. Te pieniądze najzwyczajniej wyparują do Brukseli. Silne mleczarskie zachodnie lobby celowo zniosło kwoty w tej chwili, gdyż za kilka lat, polskie mleczarstwo mogłoby stanowić poważną konkurencję. A takim posuniecięm zatrzymają rozwój producentów i mleczarni. W perspektywie kilku lat produkcja może stać się nieopłacalna, a zakłady mogą przechodzić w ręce europejskich potentatów z tej branży. Być może potrzeba jeszcze większej konsolidacji mleczarstwa i przede wszystkim "odzyskania" handlu detalicznego, który płaciłby stosownie do nakładów pracy zarówno dla pracowników i producentów. Do tego jednak potrzeba woli politycznej i zmiany nastawienia rządzących.
tak to prawda. Który rolnik mądrzejszy i chce się rozwijać to kupuje maszyny. Tylko zastanówcie się czy to za gotówkę. OCZYWISTE , ŻE NIE. WSZYSTKO IDZIE Z KREDYTÓW. Wystarczyz logicznie pomyśleć i zobaczyć na cenę mleka. Oceniacie po pozorach. Rolnik jak nie kupi maszyn nie bedzie miał czym robić w polu. Maszyna pracuje na spłatę kredytu. Również dobrze można ocenić mieszkańców grajewskich nowych bloków. Młode pary, małżeństwa mieszkają w nowych blokach np. spółdzielni .........można by p-opmyśleć oooooo Grajewo bogatych ludzi. NIC MYLNEGO WIĘKSZA POŁOWA MA MIESZKANIE OBCIĄŻONE KREDYTEM NA 30 LAT . NO NIKT W PAPIERY NIE ZAGLĄDA , ALE Z ZEWNĄTRZ TO BOGACI LUDZIE .......ale wy jesteście dziwni . szkodujecie , ze ktoś ma. Zaradny i odważny człowiek sobie poradzi. Jeden siedzi w biedzie i nic nie robi, drugi zaciąga kredyty i się rozwija. GRAJERWSKA MENTALNOŚC OCENIACIE PO POZORACH.
Nie narzekajcie na rolnika,powiem krótko,gdyby nie rolnik ,w Grajewie nie mieliby życia wystarczy tylko spojrzeć,członkami mleczarni są rolnicy-a ile miejsc pracy zapewnia mleczarnia ,czyli żyją bo jest rolnik. Sklepy w Grajewie też po trzynastym odżywają bo jest wypłata w mleczarni,zobaczcie ile jest banków w Grajewie,bo jest rolnik.Więc trzeba się cieszyć że on w ogóle jest,a my dzięki niemu możemy żyć.Co do pracy rolnika to powiem tak,nie zazdroszczę mu niczego,no może tylko tego że jego nikt nie zwolni z pracy,Krótko mówiąc nie chciałabym tych pieniędzy,samochodów,traktorów bo oni za darmo ich nie dostają,mają swoje problemy jak każdy-lecz potrafią z tym żyć.Pójdę do pracy na osiem godzin,i nie obchodzi mnie nic,nie obchodzi mnie że coś się zepsuje bo pracodawca naprawi.jak mnie coś boli to idę do lekarza,a rolnik w takiej sytuacji zaciska zęby,bo może przejdzie,a tu trzeba krowie dać,wydoić i wszystkiego pilnować bo są wymogi. Wolę jednak pracę w mieście ,mam urlop,czas na kino,czy jakiś wyjazd i nie będę narzekać na rolnika bo dzięki niemu żyję i mam się dobrze.
Nic nowego państwa dalej prowadzą wojny miedzy sobą teraz nie militarne z bronią w reku bo to zbyt kosztowne i zyski niepewne. Teraz prowadzi się wojny handlowe, gospodarcze, surowcowe, a w niedalekiej przyszłości będą wojny zapewne o wodę. No ale nie mamy się czym martwić wszak "Nasi przywódcy" znów zawierają odpowiednie bratnie sojusze i w razie czego sojusznicy znów nas obronią, a nasza elita przywódcza stanie w pierwszej linii i powiedzie nas do boju pod odpowiednim sztandarem i namaszczeniem od samej bozi.
do miska i obserwatora: To co z tego ze maja np, po 3 samochody i maszyny? Maja prace wykonywac konmi, tak jak zaraz po wojnie bylo? Chyba jest postep i dotyczy to wszystkich zarowno w miescie i na wsi, a dlaczego wies ma byc w tyle za miastem. Choc mieszkam w miasteczku Grajewie i nie pochodze ze wsi, ale mniej wiecej wiem jak tam praca wyglada, nie jest tak slodko jak co niektorym sie wydaje.Jest woly wybor, kazdy moze kupic sobie ziemie i maszyny i zyc sielsko na wsi. Wg tych zazdrosnikow co wypisuja takie posty jw. najlepiej by bylo by rolnicy jezdzili rowerami, a zima saniami.
Obserwatora - a co ma stać, jak nie maszyny na podwórku rolnika? Pomniki? Krasnale? Jeśli rolnik ma samochód, to sam na niego zarobił. Bo jeśli nie on, to kto? Ty? Dopłaty, dotacje? Owszem, skoro jest Unia, są jej zasady, ale to i tak nie ma znaczenia i rolnicy wcale tego nie przejadają (choć i tacy są - na pewno, nie przeczę). Jednak takie osoby jak Ty umieją tylko narzekać. Weź się w garść, zacznij pracować, myśleć. Kupujesz kartofelki i marchewkę? I mięsko? A czemu sama nie uprawiasz i nie hodujesz?? Upraw, sprzedaj i zarób na swoje raty na cokolwiek tam Ci brak, bo nikt Ci nie broni aut. Umiesz opiekować się zwierzętami? Hoduj je, chowaj. Nawet 3 samochody na podwórku rolnika nie czynią go szczęściarzem,bo on nie ma weekendów, ani świąt. Jestem córką rolnika, która "poszła" do miasta. I ja znam oba te światy. Oba. Ale najłatwiej to nie robić nic, a krytykować wszystko.
Jak w rolnictwie tak ciężko spłać swoje kredyty i do miasta dostaniesz 8 zł na budowie nic za ciebie nie opłaca a za 3 miesiące kopa i do domu szukasz dalej a na emeryturę dostaniesz jak Ruski Wołge do przepłynięcia
Tak naprawdę to w mleku dobrze się działo i nagle padło. Dziwie się rolnikom że dają się wykiwać mleczarni, która powinna mieć na kary po tylu latach tłustych , Tak naprawdę to teraz jest taki egzamin dla mleczarni czy zostawi rolników z tym problemem. Do m jesteś pracownikiem mleczarni.
do m.: W momencie przystępowania do UE w 2004 roku, wiadomo było że kwoty będą obowiązywały do 2015 (reforma CAP z 2003 roku), więc rolnicy powinni byli oczekiwać wyhamowania wzrostu cen skupu mleka i sprzedaży produktów mleczarskich w 2014 roku. Poza tym proszę się uważniej przyjrzeć cenom skupu mleka w okresie od 2007, właściwie prawie cały czas na górce. Rok 2012/2013 to ogromna hossa na rynku mleka, ceny mleka nawet 2zł/l. I proszę porównać sobie sytuację potencjalnego konsumenta w tym okresie, jak dynamicznie rosły w tym czasie jego pensje, gdy ceny nie tylko przetworów mlecznych ale i innej spożywki rosły po 40-50% i więcej. Okaże się kto tak naprawdę ma problemy...
ja powiem tak, jak rolnik był biedny i poniżany to nikomu to nie przeszkadzało, a jak teraz rolnicy dostają słuszne wynagrodzenie za lata ciężkiej pracy to nagle im się to nie należy
Do xyz: Nie wiem o co Panu chodzi? Rynek rolny jest specyficzną branżą, a juz zwłaszcza w Polsce i w naszym regionie. Powinien być regulowany. W jakim zakresie to już inna sprawa. Rządzący ciągle mamili producentów, że wywalczą odroczenie zniesienia kwotowania. Bolały Pana ceny nabiału w sklepach? Teraz produkcja wołowiny jest nieopłacalna, a w 2004, czy 2005 roku za cielęta mozna było uzyskać nawet 20 zł za kilogram. Wiedział Pan o tym? To było chore. Bez regulacji i dotowania nie zapewni się bezpieczeństwa żywnosciowego Europie. Mleko z Argentyny czy wołowina z Brazylii będą zawsze tańsze niż te na Starym Kontynencie. Tam sezon pastwiskowy trwa cały rok. Inna wegetacja. Inne przyrosty. Pytanie tylko o koszty transportu i odpowiednią logistykę i czy każdy konsument będzie zadowolony z żywności niewiadomego pochodzenia, bo jest tańsza. Dopłaty do krów troszkę podreperują sytuację mleczarzy, ale tylko tych małych i średnich, dla dużych, które zaryzykowały zniesienie kwot będzie katastrofą.POZDRAWIAM
do córki rolnika. Nie przyjeżdzajdzie do miasta ,bo potem całe miasto śmierdzi tą wiochą,a jeżeli cos macie to tylko co unia dała i to z naszego miastowego
do Karola.: Piszesz glupoty. Czy ty myslisz, ze ludzie na wsi nie myja się,skoro ma od nich ,smierdzić, a Grajewo to wielkie miasto-metropolia .A co ty wplacasz do unii jakąs kasę, ktora wg ciebie dostają rolnicy " z naszego miastowego"-dosłownie zacytowałam ciebie. Pieniadze, ktore dostaja rolnicy sa pieniedzmi z innej puli, dostaja je tez rolnicy z innych krajow. Takze ty żadnych pieniedzy swoich nie wplacasz, twoje podatki ida na inne cele-nie dla rolnikow.Wiec nie czepiaj sie w tym temacie do rolnikow.
Do karol widać komu złoma z buta wystaje ha żeby rolnicy żyli z waszego"mieszczucha" to już dawno nogi by ciagali za.sobą.ha widać jak.ci zazdrość tyłek wyzera ha miasto bez ludzi ze wsi śmierdzi ze aż nos wykreca..widać ze jesteś mało wykształcony, ludzie którzy mają jakieś pojęcie o pracy wiedzą ze jest to ciężki kawałek chleba jak widać powyżej ...
Nawet stare przyslowie mowi ze od myszy do urzennika wszystko zyje z rolnika .Takich jak ty wyszlo zamaz za rolnikow i niewiedza co to bieda nie szanujac ojca matki i rodzenstwa jak szerszenie rozpychaja sie tylko lakier i szminka i pudru skrzynka i francuski klucz.
kaeol ale potrafisz dolać oliwy do ognia wiesz co ich boli jesteś ze wsi bratu zazdrościsz że tyle ma masz 46 do 59 lat i dzieci dorosłe którym nie możesz dać tyle co sam dostałeś od rodziców .rodzice pracowali a Ty życie przeleżał
Na tym forum trwa licytacja,co jest lepsze kibel czy ubikacja? Jednak w każdym z dwóch przypadków,żyją ludzie w każdym z tych światków! Dzielą się tylko intelektualnie, piszą głupio lub trochę normalnie. I Wy pewnie tego nie ocenicie,bo sami w debacie uczestniczycie. Bezstronnie się nie da tutaj na drapać,bo trzeba kogoś błotem ochlapać!!!
zapraszam do mnie na miesiąc to sam ocenisz :)
tak wyolbrzymione. Fakt maja prace bez urlopu. Maja unijne dopłaty i dopłaty do paliwa. Maja krus zamiast zus. Płaca ok 350zł kwartalnie a ci co pracują na umowach 1050zł zusu co miesiac. Moze do konca nie jestem sprawiedliwy ale to sa podstawowe róznice. Wszyscy płaca podatki z których panstwo dokłada sie do kasy unijnej a kto dostaje? Rolnik wiec niech nienarzekaja bo koniami nierobia.
Ale konkretnie to o co się rozchodzi ?Nie zrozumiałam pytania,są problemy to trzeba je rozwiązać bydlę jak bydlę żreć chce to mruczy.Jeżeli chodzi o sprawy polityczne,to ja do polityki się nie mieszam,bo nie rozumię się na tym sporcie.
proponuje kupić stado,sprzęt niezbędny wybódować obore itd. i można będzie się przekonać na własnej skórze.
drogi Teo,uscislij co masz na mysli mowiac o problemach rolnikow???bo jest ich wiele. Nie wydaje mi sie zeby byly wyolbrzymione.prosze wyobrazic sobie taka sytuacje gdy rolnicy z mysla o rozbudowie swoich gospodarst, z mysla o inwestowaniu w sprzety niezbedne im do uprawiania roli wchodza w potezne kredyty w banku i nagle dzieje sie taka sytuacja,ze nastepuje spadek wartosci litra mleka za czym idzie spadek ich poborow,Co wtedy??? kredyty trzeba splacac,zyc trzeba,tylko jak kiedy trzeba liczyc sie z kazdym groszem.no i jeszcze do tego smieszna sprawa z kwota mleczna,zawod rolnika to naprawde cieki kawalek chleba.
Popatrz na samochody i ciągniki jakimi jeżdżą i sam sobie odpowiedz
tak tak-rolnikom b ciezko,moga brac kredytya tu czlowiek zastanawia sie czy dadza cokolwiek na raty
Tylko dlaczego na kzdym podworku stoja po 3 auta i rozne maszyny. Macie racje tak wyglada bieda
nikt Wam nie zabrania kupić ziemi i spróbować tego chleba... zapewniam, że większość po miesiącu by miała dość i wróciła do miasta mimo tych dopłat, samochodów, kredytów itp. mądrzyć się to każdy umie, ale robić nie ma komu :) pracę na roli trzeba jednak kochać żeby to wytrzymać... bo mieszczuszki przychodzą po 8 godz i są strasznie padnięci a rolnik niejednokrotnie śpi ze 4 godz i nie powie krowie: "dzisiaj mam urlop -nakarm się sama bo musisz robić mleczko za które mi zapłacą 1,2zł a w sklepie sprzedadzą wodę za 3zl". a najśmieszniejsze jest to, że pewnie większość tych zbulwersowanych osób, które sądzą że rolnicy tylko śpią na pieniądzach i nic nie robią sama pochodzi ze wsi i zapomniała już przez kilkanaście lat jak to naprawdę jest... było nie uciekać do miasta teraz byście się pławili w tych luksusach :) powodzenia w życiu życzę :)
do misiek i obserwatora - przemawia przez Was zwykla ludzka zazdrosc czy co?? za darmo nikt im nie daje samochodow i ciagnikow..zdajecie sobie sprawe ile trzeba wlozyc pracy i zdrowia zeby osiagnac to co niektorzy rolnicy osiagaja?moze i narzekaja bo my juz tacy jestesmy,wszyscy narzekamy, ale to nie zmienia faktu, ze ciezka jest praca rolnikow, ale to co maja wypracowali wlasnymi silami,pozdro dla wszystkich rolnikow!!
Kto ci jeden z drugim broni mieć tyle samochodów,maszyn tych dopłat unijnych oraz dopłat za paliwo? Wy mieszczuchy wiecznie macie problem..wiecznie wam zal tyłek ściska. Powinniście pokazać jak to się robi,jak szybko można dorobić się. Znawcy!!To rolnik Was karmi,dzięki niemu chodzicię i zatruwacie powietrze swoim narzekaniem. Rolnik nie ma czasu nawet aby pomyśleć co gorsza zjeść posiłek... Jestem córka rolnika który e życiu tyle przeszedł, tyle bólu,łez i dalej funkcjonu bo ma dla kogo wstawać o 4rano i iść w mróz do pracy. Więc zamiast narzekać weźcie się do pracy..tata zawsze powtarza ŻE PRACA USZLACHETNIA Człowieka.
Nawet 1 miliard złotych może wynieść kara za nadprodukcję mleka w Polsce! W poprzednim roku było zdecydowanie mniej, ale też prawie 200 milionów złotych. Jeszcze rok wcześniej tylko 4 miliony euro. Policzcie zazdrośnicy ile aut za to sobie byście kupili. Jak to wpłynie na nasz region? Na rynek pracy, nakłady inwestycyjne, handel, eksport, a na samym końcu na całość gospodarki. Te pieniądze najzwyczajniej wyparują do Brukseli. Silne mleczarskie zachodnie lobby celowo zniosło kwoty w tej chwili, gdyż za kilka lat, polskie mleczarstwo mogłoby stanowić poważną konkurencję. A takim posuniecięm zatrzymają rozwój producentów i mleczarni. W perspektywie kilku lat produkcja może stać się nieopłacalna, a zakłady mogą przechodzić w ręce europejskich potentatów z tej branży. Być może potrzeba jeszcze większej konsolidacji mleczarstwa i przede wszystkim "odzyskania" handlu detalicznego, który płaciłby stosownie do nakładów pracy zarówno dla pracowników i producentów. Do tego jednak potrzeba woli politycznej i zmiany nastawienia rządzących.
tak to prawda. Który rolnik mądrzejszy i chce się rozwijać to kupuje maszyny. Tylko zastanówcie się czy to za gotówkę. OCZYWISTE , ŻE NIE. WSZYSTKO IDZIE Z KREDYTÓW. Wystarczyz logicznie pomyśleć i zobaczyć na cenę mleka. Oceniacie po pozorach. Rolnik jak nie kupi maszyn nie bedzie miał czym robić w polu. Maszyna pracuje na spłatę kredytu. Również dobrze można ocenić mieszkańców grajewskich nowych bloków. Młode pary, małżeństwa mieszkają w nowych blokach np. spółdzielni .........można by p-opmyśleć oooooo Grajewo bogatych ludzi. NIC MYLNEGO WIĘKSZA POŁOWA MA MIESZKANIE OBCIĄŻONE KREDYTEM NA 30 LAT . NO NIKT W PAPIERY NIE ZAGLĄDA , ALE Z ZEWNĄTRZ TO BOGACI LUDZIE .......ale wy jesteście dziwni . szkodujecie , ze ktoś ma. Zaradny i odważny człowiek sobie poradzi. Jeden siedzi w biedzie i nic nie robi, drugi zaciąga kredyty i się rozwija. GRAJERWSKA MENTALNOŚC OCENIACIE PO POZORACH.
DO OBSERWATORA--- moga brać kredyty. tak moga pod zastaw domu. tylko jakie ryzyko. i jak w razie cena mleka spada ---- tracą wszystko. ZAZDROŚNICY
Nie narzekajcie na rolnika,powiem krótko,gdyby nie rolnik ,w Grajewie nie mieliby życia wystarczy tylko spojrzeć,członkami mleczarni są rolnicy-a ile miejsc pracy zapewnia mleczarnia ,czyli żyją bo jest rolnik. Sklepy w Grajewie też po trzynastym odżywają bo jest wypłata w mleczarni,zobaczcie ile jest banków w Grajewie,bo jest rolnik.Więc trzeba się cieszyć że on w ogóle jest,a my dzięki niemu możemy żyć.Co do pracy rolnika to powiem tak,nie zazdroszczę mu niczego,no może tylko tego że jego nikt nie zwolni z pracy,Krótko mówiąc nie chciałabym tych pieniędzy,samochodów,traktorów bo oni za darmo ich nie dostają,mają swoje problemy jak każdy-lecz potrafią z tym żyć.Pójdę do pracy na osiem godzin,i nie obchodzi mnie nic,nie obchodzi mnie że coś się zepsuje bo pracodawca naprawi.jak mnie coś boli to idę do lekarza,a rolnik w takiej sytuacji zaciska zęby,bo może przejdzie,a tu trzeba krowie dać,wydoić i wszystkiego pilnować bo są wymogi. Wolę jednak pracę w mieście ,mam urlop,czas na kino,czy jakiś wyjazd i nie będę narzekać na rolnika bo dzięki niemu żyję i mam się dobrze.
Nic nowego państwa dalej prowadzą wojny miedzy sobą teraz nie militarne z bronią w reku bo to zbyt kosztowne i zyski niepewne. Teraz prowadzi się wojny handlowe, gospodarcze, surowcowe, a w niedalekiej przyszłości będą wojny zapewne o wodę. No ale nie mamy się czym martwić wszak "Nasi przywódcy" znów zawierają odpowiednie bratnie sojusze i w razie czego sojusznicy znów nas obronią, a nasza elita przywódcza stanie w pierwszej linii i powiedzie nas do boju pod odpowiednim sztandarem i namaszczeniem od samej bozi.
do miska i obserwatora: To co z tego ze maja np, po 3 samochody i maszyny? Maja prace wykonywac konmi, tak jak zaraz po wojnie bylo? Chyba jest postep i dotyczy to wszystkich zarowno w miescie i na wsi, a dlaczego wies ma byc w tyle za miastem. Choc mieszkam w miasteczku Grajewie i nie pochodze ze wsi, ale mniej wiecej wiem jak tam praca wyglada, nie jest tak slodko jak co niektorym sie wydaje.Jest woly wybor, kazdy moze kupic sobie ziemie i maszyny i zyc sielsko na wsi. Wg tych zazdrosnikow co wypisuja takie posty jw. najlepiej by bylo by rolnicy jezdzili rowerami, a zima saniami.
Obserwatora - a co ma stać, jak nie maszyny na podwórku rolnika? Pomniki? Krasnale? Jeśli rolnik ma samochód, to sam na niego zarobił. Bo jeśli nie on, to kto? Ty? Dopłaty, dotacje? Owszem, skoro jest Unia, są jej zasady, ale to i tak nie ma znaczenia i rolnicy wcale tego nie przejadają (choć i tacy są - na pewno, nie przeczę). Jednak takie osoby jak Ty umieją tylko narzekać. Weź się w garść, zacznij pracować, myśleć. Kupujesz kartofelki i marchewkę? I mięsko? A czemu sama nie uprawiasz i nie hodujesz?? Upraw, sprzedaj i zarób na swoje raty na cokolwiek tam Ci brak, bo nikt Ci nie broni aut. Umiesz opiekować się zwierzętami? Hoduj je, chowaj. Nawet 3 samochody na podwórku rolnika nie czynią go szczęściarzem,bo on nie ma weekendów, ani świąt. Jestem córką rolnika, która "poszła" do miasta. I ja znam oba te światy. Oba. Ale najłatwiej to nie robić nic, a krytykować wszystko.
do hodowcy.... naucz się ortografii i wtedy coś napisz,albo idż ++do szkoły ,bo nawet krow nie policzysz.
Jak w rolnictwie tak ciężko spłać swoje kredyty i do miasta dostaniesz 8 zł na budowie nic za ciebie nie opłaca a za 3 miesiące kopa i do domu szukasz dalej a na emeryturę dostaniesz jak Ruski Wołge do przepłynięcia
Tak naprawdę to w mleku dobrze się działo i nagle padło. Dziwie się rolnikom że dają się wykiwać mleczarni, która powinna mieć na kary po tylu latach tłustych , Tak naprawdę to teraz jest taki egzamin dla mleczarni czy zostawi rolników z tym problemem. Do m jesteś pracownikiem mleczarni.
do m.: W momencie przystępowania do UE w 2004 roku, wiadomo było że kwoty będą obowiązywały do 2015 (reforma CAP z 2003 roku), więc rolnicy powinni byli oczekiwać wyhamowania wzrostu cen skupu mleka i sprzedaży produktów mleczarskich w 2014 roku. Poza tym proszę się uważniej przyjrzeć cenom skupu mleka w okresie od 2007, właściwie prawie cały czas na górce. Rok 2012/2013 to ogromna hossa na rynku mleka, ceny mleka nawet 2zł/l. I proszę porównać sobie sytuację potencjalnego konsumenta w tym okresie, jak dynamicznie rosły w tym czasie jego pensje, gdy ceny nie tylko przetworów mlecznych ale i innej spożywki rosły po 40-50% i więcej. Okaże się kto tak naprawdę ma problemy...
ja powiem tak, jak rolnik był biedny i poniżany to nikomu to nie przeszkadzało, a jak teraz rolnicy dostają słuszne wynagrodzenie za lata ciężkiej pracy to nagle im się to nie należy
jak na wiosce jest tak fajnie to czemu wszyscy uciekają do miasta?
Do xyz: Nie wiem o co Panu chodzi? Rynek rolny jest specyficzną branżą, a juz zwłaszcza w Polsce i w naszym regionie. Powinien być regulowany. W jakim zakresie to już inna sprawa. Rządzący ciągle mamili producentów, że wywalczą odroczenie zniesienia kwotowania. Bolały Pana ceny nabiału w sklepach? Teraz produkcja wołowiny jest nieopłacalna, a w 2004, czy 2005 roku za cielęta mozna było uzyskać nawet 20 zł za kilogram. Wiedział Pan o tym? To było chore. Bez regulacji i dotowania nie zapewni się bezpieczeństwa żywnosciowego Europie. Mleko z Argentyny czy wołowina z Brazylii będą zawsze tańsze niż te na Starym Kontynencie. Tam sezon pastwiskowy trwa cały rok. Inna wegetacja. Inne przyrosty. Pytanie tylko o koszty transportu i odpowiednią logistykę i czy każdy konsument będzie zadowolony z żywności niewiadomego pochodzenia, bo jest tańsza. Dopłaty do krów troszkę podreperują sytuację mleczarzy, ale tylko tych małych i średnich, dla dużych, które zaryzykowały zniesienie kwot będzie katastrofą.POZDRAWIAM
do córki rolnika. Nie przyjeżdzajdzie do miasta ,bo potem całe miasto śmierdzi tą wiochą,a jeżeli cos macie to tylko co unia dała i to z naszego miastowego
Karol dlaczego takie glupoty piszesz jestes takim samym smierdzielem jak ludzie ze wsi a powiedz co ta unia dala z tego miasta twego
do Karola.: Piszesz glupoty. Czy ty myslisz, ze ludzie na wsi nie myja się,skoro ma od nich ,smierdzić, a Grajewo to wielkie miasto-metropolia .A co ty wplacasz do unii jakąs kasę, ktora wg ciebie dostają rolnicy " z naszego miastowego"-dosłownie zacytowałam ciebie. Pieniadze, ktore dostaja rolnicy sa pieniedzmi z innej puli, dostaja je tez rolnicy z innych krajow. Takze ty żadnych pieniedzy swoich nie wplacasz, twoje podatki ida na inne cele-nie dla rolnikow.Wiec nie czepiaj sie w tym temacie do rolnikow.
Do karol widać komu złoma z buta wystaje ha żeby rolnicy żyli z waszego"mieszczucha" to już dawno nogi by ciagali za.sobą.ha widać jak.ci zazdrość tyłek wyzera ha miasto bez ludzi ze wsi śmierdzi ze aż nos wykreca..widać ze jesteś mało wykształcony, ludzie którzy mają jakieś pojęcie o pracy wiedzą ze jest to ciężki kawałek chleba jak widać powyżej ...
obserwatorze a wiesz ilu rolników odebrało sobie życie-pewnie z dobroci co debilu jeden
Nawet stare przyslowie mowi ze od myszy do urzennika wszystko zyje z rolnika .Takich jak ty wyszlo zamaz za rolnikow i niewiedza co to bieda nie szanujac ojca matki i rodzenstwa jak szerszenie rozpychaja sie tylko lakier i szminka i pudru skrzynka i francuski klucz.
Do Karola sam jesteś smierdzacym leniem,do roboty bys się wzial,niemasz o niczym tolku ani pojęcia.
kaeol ale potrafisz dolać oliwy do ognia wiesz co ich boli jesteś ze wsi bratu zazdrościsz że tyle ma masz 46 do 59 lat i dzieci dorosłe którym nie możesz dać tyle co sam dostałeś od rodziców .rodzice pracowali a Ty życie przeleżał
Na tym forum trwa licytacja,co jest lepsze kibel czy ubikacja? Jednak w każdym z dwóch przypadków,żyją ludzie w każdym z tych światków! Dzielą się tylko intelektualnie, piszą głupio lub trochę normalnie. I Wy pewnie tego nie ocenicie,bo sami w debacie uczestniczycie. Bezstronnie się nie da tutaj na drapać,bo trzeba kogoś błotem ochlapać!!!