Plotki

Skoro to tylko plotka,nie powinnismy sie nia przejmowac.W kazdej plotce jest jednak jakies ziarenko prawdy,a wtedy 'bierzemy to cos do siebie'.Najlepiej by bylo,abysmy nie przekazywali dalej niesprawdzonych wiadomosci,czesto niesprawiedliwych i krzywdzacych.

jak najbardziej ochrzanić

Olej, jak gadają to znaczy że żyjesz:) Plotka koło zatacza i do właściciela wraca ;)

jesli wiesz kto to to poslij wiązankie

PRAWDE to mozna powiedziec i w kosciele,
a za niesluszne plotki to trzeba pozannie opieprzyc
.

zgadzam się z Igą ale częściowo . bo nie w każdej plotce jest ziarenko prawdy - wiem z bolesnego doświadczenia mojego męża.

a ja to mam w d...e co mowia,zyje swoim zyciem i nie wnikam. mowia tylko ci co ich w oczy kluje.nie potrzebuje weryfikowac informacji ani konfrontowac- ci co mnie znaja to wiedza jaki jestem i nie potrzebuje sie wybielac ani byc idealny w czyichs oczach.luzzzzz.zycie jest piekniejsze gdy jestes pozytywny.nie potrzebuje w swoim zyciu zlej energii.zycie jest zbyt krotkie by przejmowac sie pierdolami.

Najgorsi są życzliwi którzy przepowiadają plotki.

klepanie michy i lekkie glanowanie skutecznie rozwiazuje problem

ci co plotkami nie zajmują się żyja krotko,a te babsztyle stare co nimi zajmują się ciagna i ciągną w długowieczność,taka jest prawda,Mężczyzni umierają szybciej,bo nie bawia się plotkami, rzadko który.Plotki nie udowodni się ,raz puszczona już nie zaciera się .wleczę się latami.nawet po śmierci wpominaja. więc napewno jest ciężko życ z takimi pomówieniami,czy one są prawdziwe czy wyssane z palca. najlepiej pilnować się i nie opowiadać swoich sekretów przyjaciółkom.Milczenie jest złotem.bo to co komu powie sie będzie wykorzystane przeciwko samemu.

W moim przypadku plotka okazała się smutną prawdą,ale osoba,która była jej bohaterką prędzej czy pożniej dostanie od sprawiedliwego losu to,co się jej należy. Taka karma.

a ty jesteś swieta nigdy nie plotkowałaś nie rozsmieszaj

zgadzam sie i pani sprzataczko nie rozsiewaj plotek bo potem na widok ludzi robisz sie buraczana

W każdej plotce jest odrobina prawdy albo i cała prawda,dajemy powody a potem pretensja do wszystkich że plotkują,trzeba żyć normalnie a nie np.włazić z butami w inny związek i robić zamęt,nie każdemu udaje się tak żyć prędzej czy później prawda wychodzi na jaw a potem PLOTKI i wielkie zdziwieni