Znaleziono małego szczeniaczka... ktoś najprawdopodobniej wyrzucił go, bo błąkał się po bagienkach i w końcu do nich wpadł... Ma na oko kilka miesięcy, to suczka... Jakiś kundelek... Wystraszony i wychudzony... może ktoś zna ludzi, którzy mogliby go przygarnąć? Jest naprawdę przyjazny... Można dzwonić pod numer 601659237 Ludzie, pomóżcie...
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Przygarnelam psiaka poltora roku temu.Tez jest wielorasowy,ale takie sa najmadrzejsze.Choc posiadanie psa wiaze sie z dodatkowymi obowiazkami i kosztami,nie oddalabym go za zadne skarby.Pies wnosi tyle radosci i poczucia,ze jest sie potrzebnym.Okazuje wielkie przywiazanie i kocha bezwarunkowo.
psow sie nie oddaje,one tez maja uczucia, wiec zatrzymaj sobie go, to bedzie najlepsze rozwiazanie
Aniu, a zastanowilas sie, czy moze autorka posta ma mozliwosc zatrzymania psa (byc moze ma uczulenie, ale zlitowala sie nad zwierzeciem)?