W niedużym miasteczku koło Grajewa ksiądz z miejscowej parafii odwiedził moją 85 letnią ciocię w ramach corocznej wizyty duszpasterskiej zwanej kolędą. Starsza pani długo się do tej wizyty przygotowywała, wystawiła na stole krzyż i inne akcesoria oraz położyła obo 100 zł z przeznaczeniem na ofiarę. Gdy już ksiądz przyszedł, tak się przejęła i zagadała z księdzem, że zapomniała dać 100 zł na ofiarę. Ksiądz wyszedł, pożegnała go w progu i wtedy przypomniała sobie że nie dała pieniędzy. Z myślą, że jeszcze dogoni księdza i mu wręczy, szybko wróciła do pokoju, gdzie na stole .. nie było już 100 zł. Ksiądz proboszcz sam się obsłużył i zabrał pieniądze. Moja ciocia jest stara ale poczuła się bardzo zawiedziona i rozczarowana. Tu nie chodzi o kradzież, bo pieniądze i tak były przeznaczone dla parafii ale o postawę duchownego, który powinien świecić przykładem. Chętnie przeczytam Wasze opinie.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Moim zdaniem po to tam leżało 100 zł żeby wziął. A po za tym ofiarę daje się w kopercie a nie odkrytą.
Dla księdza liczy się kasa żeby chodzili po kolędzie za darmo to by raz na 10 lat Nas odwiedzali.
Jak położyła na stół tzn. że na kolędę i ksiądź wzął . Deko niesmak pozostanie ale takie życie!
Ale to normalne, że jak wykłada się na stół "kolędowy" to ksiądz to bierze. Nie rozumiem problemu.
Skoro położyła razem na stole to logiczne że przeznaczyła na kolędę więc po co robić z tego sensację .Ps ja też zawsze kładę obok na stole nigdy nie daję do ręki i nie widzę w tym nic złego.
Ja tez zapomniałem wręczyć plebanowi ale wyszedł i sam nie wzioł.Oczywiście sobie szybko przypomniałem i jeszcze na posesji przekazałem,ale sam nie sięgnoł
Alfredzie co Ty wypisujesz.Zaczynasz jak bajke "w niedużym miasteczku koło Grajewa" a co za miasteczko jest koło Grajewa.Tam są same wsie i gminy.A wracając do Twojej babci to nie sądzę ,że ona ma żal że ksiądz wziął pieniądze sam,po to przygotowała.Tylko Ty wywłóczysz zachowanie księdza,bo Ci szkoda chyba 100 zł. i jesteś wściekły. Czemu nie poradziłeś babci przed kolendą ,żeby ze względu na nisko emeryture dała 20 zł. tylko jak sama zadecydowała,to alarum.ksiądz wziął to ,co mu przygotowała.Ja swoją mamę przygotowuję ,ile ma dać księdzu,bo potem na leki zabraknie.Poza tym nigdy nie kładę pieniędzy na stół,kięża pokazyja co ma być na stole.Marne żale na forum wylewasz.
A moim zdaniem zdecydowanie nie powinien sam brać.U nas zawsze chodzi ksiądz,który tak nigdy nie zrobił...Zresztą na ten temat,tak jak i na każdy inny,ilu ludzi,tyle różnych zdań...My zawsze dajemy bez "koperty":)...
A u mnie ksiądz nie chciał wziąć ofiary która była przygotowana w kopercie na stole,chociaż było to po raz pierwszy ale i za to Bóg zapłać księdzu z parafii MBNP.
nie przesadzaj kobieto przeznaczylas to na kolede to nie natrzekaj i nierob afery a babcoa 85 letnia to pamiec jej zawodzi i moze mowiec roznie
A Wy co? Adwokaci księży?
Wstydziłby się ręce po pieniądze wyciągać! A może zapytałby kobiety czy na pewno ją stać, aby na kolędę dawać te 100 zł?
Osobiście uważam, że na kolędę powinno się dawać max 20 zł! Ich nic nie obchodzi czy ludzie mają problemy, czy im wystarczy! Ale na kolędę chętnie przyjmą każdą daninę!
Oczywiście trafi się jeden, dwóch którzy uszanują te kwestie, ale inni robią "biznes".
A mojemu ksiedzowi musze wpychac pieniadze do teczki, bo nie chce wziasc (niech nikt nie mysli ze bieda). Taki ksiadz to skarb :)
Czy to jest prowokacja, żeby dawać 100 PLN?
Ja w tym roku dam 10zł , może za rok nie przyjdzie
Alfredzie, natychmiast zgłoś to na policję. Wyjaśnij, że w dniu tym i tym nieznany osobnik w czarnej sutannie skradł Twojej cioci 100. Jest szansa, że go znajdą, a w ten sposób uchronisz inne ciocie i babcie. Nie zwlekaj, stówa może być Twoja.
skonczcie z tymy opiniamybo zal czytc jakie glupoty wypisujecie chyba nie macie zajecia wescie sie do roboty
bardzo prosze ten temat skasowac bo to sa glupoty
bardzo prosze ten temat skasowac bo to sa glupoty
Zadne głupoty, takie sytuacje się zdażają. Kiedyś jak moja mama wyjechała za granicę za chlebem ja mialam w tedy 18 lat, chodził ksiadz po kolędzie. Oczywiscie pożyczyłam chociaż 20 zl. Bo było mi głupio nic nie dac. Przyszedl ksiądz i dałam kopertę a on otwierajac kopertę wyjął pieniądze i rozejrzal sie po mieszjaniu i powiedział do mnie z ironią , zebym wzięła na drobne wydatki.
U mnie jak był proboszcz to pierwsze co wziął to kasa , o mały w los by nie wylał wody św. parodia nigdy z czymś takim wcześniej się nie spotkałam przykra sprawa.
(pisz małymi)
Takie czasy, nawet księża modlą się za pieniądze...
I znowu ten sam problem... Ludzie jeżeli nie życzycie sobie przyjmować księdza podczas kolędy i dawać mu pieniędzy to po prostu nie otwierajcie drzwi bądź poinformujcie w parafi żeby ksiądz Was nie odwiedzał. Śmieszne jest to, że najwięcej do powiedzenia mają ludzie, którzy nie dają nawet złotówki! Nie dajesz to się nie udzielaj, a jak masz dawać i później komentować to nie dawaj! Należałoby się również zastanowić ile kosztuje utrzymanie kościoła. Jeżeli uważacie, że księża tak się na Waszych ofiarach wzbogacają to głęboko się mylicie! Nie te czasy!
brawo niecika!!! masz święto rację. sami dajecie a póżniej gadacie. ksiądz nie przychodzi i wam z kieszeni nie kradnie. jeśli się daje to póżniej nie wypomina. na wszelkie problemy i wątpliwości wasze i innych ludzi są odpowiedzi w piśmie świętym. kto z was przeczytał chociaż jedn werset z pisma świętego. wszelkie komentarze są pomówieniami.jeśli bycie księdzem jest takie słodkie to dlaczego nie zostaliście księżmi albo nie wysłaliście swoich synów na księdza. czy wiecie dlaczego dzwon głośno dzwoni? bo w środku jest pusty.
najwięcej do powiedzenia mają ci co są sami nie w porządku. trzeba znać ich życie żeby zabierać głos. jeszcze raz brawo niecika. takie zdania jak twoje są rzadkością.
gdzie jest moja wypowiedz do nieciki. wczoraj wieczorem napisałem.
nie wyjal jej z potrfela.logiczne ze skoro lezy to na ofiare przygotowane by dac na koledzie.nie wyolbrzymiajmy