Miasto i radni już niedługo mają podjąć ważna decyzje. Czy zezwolić na farmę wiatrową w obrębie granic miasta Grajewo!? Z jednej strony duże wpływy z podatków do budżetu miasta, a z drugiej - no własnie!? ograniczenia w rozwoju miasta? , zmiana krajobrazu, itd
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
a moze zamiast fermy wiatrowej wogole miasto zaorac?
Pieniądze przestaną cieszyć gdy pojawią się problemy neurologiczne i kardiologiczne wywołane długotrwałą emisją
infradźwięków. Specjaliści są doskonale przeszkoleni w kwestii namówienia na ich montaż (a wielu mieszkańców interesuje tylko kwestia pieniędzy ). Proponuję nie opierać się na opinii "autorytetów wiatrakowych", tylko ludzi, którzy od lat mieszkają w bliskim sąsiedztwie tego typu ferm. Życzę zdrowia i zdrowego rozsądku.
to poto na nich glosowalismy zeby nam dali w prezencie chorobe tos te djably sa tak szkodliwe dla zdrowia dzialaja do 10 km.niech radni zapomna o drugiej kadenci mysle ze wszyscy ludzie beda tego samego zdania na ten temat
Ja sądzę,że skoro radnym się tak podoba idea takiej fermy,to niech kupią sobie wyspę bezludną (za własne pieniądze),na nią się przeprowadzą i niechaj wtedy tam u siebie,na tej wyspie,budują tyle ferm wiatrowych,ile im się tylko zamarzy.A co racja to racja,niektórzy patrzą na wszystko przez pryzmat pieniędzy,a przecież zdrowie jest najważniejsze.
ddd co ty za głupoty piszesz jakie choroby? co ty wiesz o energii odnawialnej WIATR,SŁOŃCE,WODA itd.
A ja sądzę,że podobne opinie o zagrożeniu zdrowia wywołane przez turbiny były przy montażu anten telefonii komórkowej,a w latach 60 tych przy elektryfikacji kraju.Do "Zelo"czy tylko turbiny wytwarzają infradżwięki,czy również urządzenia które posiadamy w domu?Bo z tego co wiem to również mogą powodować schorzenia takie urządzenia jak mikrofalówki.Monitory komputerów,telefony komórkowe,ale również poddawani jesteśmy działaniu pola elektrycznego które też nie jest dobre dla zdrowia.A żywność też nie jest najzdrowsza.DDD porozmawiaj z ludżmi na ten temat a przekonasz się ,że zdania są podzielone.Jeśli są wątpliwości to najlepiej zrobić referendum i niech wypowiedzą się wszyscy chętni na ten temat.A radni R.M to też mieszkańcy Grajewa i też zależy im na własnym zdrowiu. zdrowiu.Zelo ludzie którzy mieszkają w sąsiedztwie turbin też mają zdania podzielone.Jednemu przeszkadza drugiemu nie.
Już jedna ferma jest nie daleko:D A może zamiast fermy,lepiej byłoby pomyśleć o jakiś kolektorach słonecznych? Tak narzekacie na fermy wiatrowe, ale maszty antenowe już wam nie przeszkadzają co? a też mają negatywny wpływ na nasze zdrowie...
kiedyś za dzierżawę gruntu pod wiatrak były znaczne pieniądze,obecnie są to o wiele mniejsze. Zapytajmy komu na tym zależy???. Wszyscy wiemy,że jeżeli nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o kasę. Kto na tym zarobi albo już zarobił?? Słuszna uwaga o referendum w tej sprawie.
Nie wiem kto dał przyzwolenie i prawo radnym , by podejmowali tak ważną decyzję za właścicieli działek. O ile rozumiem te kilka osób u których będą wiatraki, że mają jakiś ,,zysk"? Jak radni są tacy hojni i myślą o przychodach dla miasta, to niech nie rządzą się czyjąś własnością, tylko dadzą coś od siebie , a mianowicie mówi się o wpływie dla miasta za te 3 siłownie wiatrowe w kwocie 200 tys. zł, tak więc proponuję żeby tych 10 radnych , którzy są za zrezygnowali ze swoich diet , plus pieniążki za komisje do których należą to też da to dla miasta kwotę tych 200 tys , no i na ten temat mogą decydować, sami za siebie , a nie rządzą się nie swoimi gruntami. Druga opcja niech odkupią za swoją kasę od ludzi działki, które stracą na wartości(są już na ten temat wyroki sądowe) w sąsiedztwie farm i podpiszą umowy i czerpią ,,zyski" , a od cudzej własności ręce precz.
bzdury piszecie o szkodliwości dla zdrowia. Prawda jest taka, że wiatraki psują krajobraz i szkodzą niektórym zwierzętom latającym.
Bardziej szkodliwa od tych wiatraków jest Twoja (czytelniku) albo sąsiada zza ściany kuchenka mikrofalowa i jakoś żyjesz i nie protestujesz.
Niech zakładają i zarabiają na nich przedsiębiorczy grajewianie, a wszystkim narzekającym radzę bardziej się zaangażować w życie społeczności lokalnej i wpływać realnie na podejmowane decyzje. Mamy demokrację i czasem trzeba uznać racje innych pomimo własnej niechęci do sprawy.
Z tego co tu widzę sporo piszących posiada problemy neurologiczne, typowe dla mieszkańców Grajewa. Może to jest jakiś lokalny wirus?
Przepraszam,wkradła mi się pomyłka do komentarza.Miało być"farma" wiatrowa... :)
Do "cham":to powiedz konkretnie,kto ma te problemy neurologiczne,jak jesteś taki odważny,hę???Wymień ich nicki po prostu,OK???Swoją drogą Ty masz dobry nick... :)
piszecie glupoty, szerzycie propagande tylko. nikt nie postawi wiatraka na twojej dzialce jesli sie nie zgodzisz, radni nie maja nic do tego. A jesli sie zgodzisz to bedziesz bral sporo kasy. Wiem bo mieszkam niedaleko takiej farmy
Również przyłączam się do pomyłki;)
Do zenek,niezły pomysł,nie ma to jak sobie poorać.
Prawda jest taka że ludzie chorują na poważne choroby nawet tam gdzie nie ma wiatraków.Bardziej szkodliwe są anteny telefonii komórkowej które są między innymi na szkołach.Wiatraki wcześniej a później i tak będą,gdyż zmusi nas do tego unia europejska.Podsumowując-pieniądze z farm wiatrowych na pewno przydadzą się do budżetu miasta.pozdrawiam
widze ze co nie ktorzy maja p-------a za miejscowoscia LAZARZE stoja juz te bydlaki mam tam znajomych wiem co juz o tym mowia jak odbieraja ich telefony kom.. i telewizory nie co dzien ten problem jest ale jest co o zdrowiu to wim na bank wy nie musicie wierzyc przyjdzie na to czas mysle ze czesc wpisow jest od radnych do,, cham,, widze ze siebie dobrze podpisales prawidlowo
Ja jestem z Kosił ,tel.ma zasięg jak przed budowa wiatraków i telewizor też działa .Przeciwnicy wiatraków to ci ,ktorym żal d..e ściska ,że wiatrak nie stoi na jego polu.
te wszystkie dyskusje to efekt NASZEJ pożal się Boże demokracji. My potrafimy się mądrzyć a inni budują. W innych krajach stoją tysiące wiatraków, wybudowano tysiące kilometrów autostrad. No ale tam nie ma przemądrzałych dyskutantów co to na wszystkim się znają. Na środowisku, infradzwiękach, polach elektromagnetycznych itp..itd.Właśnie przez takich filozofów rząd musiał wprowadzić specustawę dla budowy dróg i linni przesyłowych w innym przypadku nic nigdy by nie powstało.Tylko dyskusja kłotnie dyskusja kłótnia. W Niemczech na skutek suszy opadła woda w Renie. Wskutek czego w Kilonii ukazała się bomba z czasów II wojny. W przeciągu 2 godzin ewakuowano 40 tys. mieszkańców jednego z osiedli. Nikt nie dyskutował. A co dzieje się w Polsce jak jest powódź? Podpływa straż, wojsko a ON siedzi przy kominie i nie zejdzie. Lepiej coś robić niż dyskutować.
Do piotr .Człowieku buduj na swojej działce co tylko chcesz nawet schron przeciwatomowy lub centrum kosmiczne i wysyłaj rakiety w kosmos, ale spełnij jeden warunek z dala od siedlisk ludzkich tak żeby nie przeszkadzało to w życiu innym którym to nie odpowiada.Ja mieszkam w niewielkiej odległości od tych planowanych miejsc i zapewniam że jak moje siedlisko straci na ogólnej wartości to sprawy tak nie pozostawię ,a instancji sądowych mamy w Polsce kilka ze Strasburgiem włącznie.
do Jana. Gdybym miał działkę napewno wyraziłbym zgodę. A według ciebie co to jest "niewielka odległość"?? Jestem pewien, że jest ona prawidłowa tylko nie według ciebie. Gdyby tobie zaoferowali pozwoliłbyś wybudować nawet na kominie
Stop wiatrakom.niech radni " za" stawiaja je w okolicach swoich domow lub mieszkan,a nie.narzucaja nam.i decyduja.za nas.nie zostawiny tego tak.
Nie wiatrakom!myslcie o dzieciach jesli nie myslicie o mieszkancach.
adam. A może ty zastanów się i nie narzucaj co inni mają robić na swoich działkach. Według twojego widzimisię wszyscy mogą robić co chcą ale daleko od ciebie i zgodnie z twoją wolą. Więc to ty masz decydować o nich. Oni mają działki i chcą wybudować na nich wiatraki bunkry chlewy a tobie wara dlaczego ty masz decydować o nich a nie oni o tobie.
piotrze, Twoje stanowisko wpisuje się nieco w lobby wiatrakowe. Znając temat odsyłam Cię do lektury art. 5 k.c., który stanowi, że "nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony." Piszesz bzdury i androny uważając, że prawo własności jest absolutnym prawem do działania według własnego widzi mi się. W pobliżu tego potencjalnego betonowego lasu znajdują się osiedla domów jednorodzinnych, których mieszkańcy zapewne nie życzą sobie tego rodzaju widoków, ze względów estetycznych, ale również względów zdrowotnych. Grajewo to nie preria, a te wiatraki to nie wiatraki z odpustu.Całkiem zasadne może być roszczenie Jana o utratę wartości nieruchomości. Ta część Grajewa powinna być rozbudowywana w budownictwie jednorodzinnym, a za Braćmi Świeckimi powinny to być tereny dla grajewskich przedsiębiorców.
Należy zauważyć, że to w tym okręgu wyborczym nowy burmistrz odniósł duże zwycięstwo i pokonał swojego poprzednika, teraz Pan Burmistrz może odwdzięczyć się mieszkańcom, którzy są bardzo zainteresowani tym, żeby wiatraki nie powstały, wbrew subiektywnego i pełnego ignorancji stanowiska piotra..... Proponuję, by radni głosujący "na tak" zastanowili się, czy podjęli by taką samą decyzję gdyby bezpośrednie sąsiedztwo tego rodzaju kolosa dotyczyło ich.
piotrku, Twoje stanowisko wpisuje się nieco w lobby wiatrakowe. Znając temat odsyłam Cię do lektury art. 5 k.c., który stanowi, że "nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony." Piszesz bzdury i androny uważając, że prawo własności jest absolutnym prawem do działania według własnego widzi mi się. W pobliżu tego potencjalnego betonowego lasu znajdują się osiedla domów jednorodzinnych, których mieszkańcy zapewne nie życzą sobie tego rodzaju widoków, ze względów estetycznych, ale również względów zdrowotnych. Grajewo to nie preria, a te wiatraki to nie wiatraki z odpustu.Całkiem zasadne może być roszczenie Jana o utratę wartości nieruchomości. Ta część Grajewa powinna być rozbudowywana w budownictwie jednorodzinnym, a za Braćmi Świeckimi powinny to być tereny dla grajewskich przedsiębiorców.
Należy zauważyć, że to w tym okręgu wyborczym nowy burmistrz odniósł duże zwycięstwo i pokonał swojego poprzednika, teraz Pan Burmistrz może odwdzięczyć się mieszkańcom, którzy są bardzo zainteresowani tym, żeby wiatraki nie powstały, wbrew subiektywnego i pełnego ignorancji stanowiska piotrka..... Proponuję, by radni głosujący "na tak" zastanowili się, czy podjęli by taką samą decyzję gdyby bezpośrednie sąsiedztwo tego rodzaju kolosa dotyczyło ich.
i dla tego nic nie może powstać. Autostrada lub obwodnica bo komuś przetnie pole lub będzie za blisko zabudawań, biogazownia czy oczyszczalnia bo smrodek. Polska nie jest Kazachstanem gdzie są stepy. A z lobby nie mam nic wspólnego. Tylko chcę aby coś się działo nawet jakimś kosztem.
Piotr chyba jestes radnym gposujacym.za woatrakamo,inaczej nie da sie tego wytlumaczyc!!STOP WIATRAKOM
do Mariusz
moze zbierzmy glosy przeciw i wystapmy na radzie miasta jesli bedzie taka potrzeba.nie mozna tego lekcewazyc i realizowac takich "chorych" planow jak wiatraki w tym miejscu.
wiatraki sa bardzo glosne,ruch ogromnych skrzydel nie moze byc delikatny.zakloca odbior ozdrowiu juz nie wspomne.
W Europie Zachodniej odchodzi sie od farm wiatrakowych z uwagi na szkodliwosc dla zdrowia a w Grajewie...
nie chce tych wiatrakoww i mam do tego prawo.
Gdy poziom ciśnienia akustycznego przekracza wartość 140 dB, infradźwięki mogą powodować trwałe, szkodliwe zmiany w organizmie. Możliwe jest występowanie zjawiska rezonansu struktur i narządów wewnętrznych organizmu, subiektywnie odczuwane już od 100 dB jako nieprzyjemne uczucie wewnętrznego wibrowania. Jest to obok ucisku w uszach jeden z najbardziej typowych objawów stwierdzonych przez osoby narażone na infradźwięki. Jednak dominującym efektem wpływu infradźwięków na organizm w ekspozycji zawodowej, jest ich działanie uciążliwe, występujące już przy niewielkich przekroczeniach progu słyszenia. Działanie to charakteryzuje się subiektywnie określonymi stanami nadmiernego zmęczenia, dyskomfortu, senności, zaburzeniami równowagi, sprawności psychomotorycznej oraz zaburzeniami funkcji fizjologicznych. Obiektywnym potwierdzeniem tych stanów są zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym, charakterystyczne dla obniżenia stanu czuwania
Elektrownie wiatrowe, z racji charakteru wykonywanej pracy związanej z przemianą energii wiatru na energie elektryczną, są źródłem hałasu infradźwiękowego, który według wielu obiegowych opinii może osiągać duże poziomy i stanowi zagrożenie dla otoczenia.Drodzy Radni i Panie Burmistrzu proszę o nas pomyśleć,nie za wszelka cenę...
Elektrownie wiatrowe powinny być budowane tam, gdzie są efektywne ekonomicznie, a więc na terenach, na których występuje odpowiednia wietrzność. W Polsce takie miejsca są tylko na wybrzeżu Morza Bałtyckiego,
cytuje artykuł: Obecnie w Europie Zachodniej odchodzi się od elektrowni wiatrowych z uwagi na dużą szkodliwość zdrowotną i niską opłacalność (duże dotacje i wysokie ceny prądu), koncentrując się natomiast na innych źródłach energii odnawialnej, takich jak biomasa czy elektrownie wodne.UWAGA!Elektrownie wiatrowe są bardzo szkodliwe dla zdrowia ludzi i zwierząt. Potwierdzają to wyniki międzynarodowych badań naukowych, opublikowanych przez polskich naukowców prof. dr hab. n. med. Marię Podolak-Dawidziak, członka PAN, prof. dr. hab. inż. Adama Janiaka, członka PAN, dr. inż. Mateusza Gorczycę, dr. inż. Andrzeja Kozika, mgr inż. Rafała Januszkiewicza i mgr inż. Bartosza Tomeczko, w lutym 2010 r., pod tytułem „Elektrownie wiatrowe a zdrowie”.
z treści publikacji wynika, że hałas turbin wiatrowych prowadzi do trwałego uszkodzenia słuchu. Ponadto oddziaływanie na organizmy ludzkie niesłyszalnych dźwięków niskich częstotliwości, w szczególności infradźwięków generowanych przez turbiny wiatrowe oraz błyski światła słonecznego odbijające się od łopat wiatraków w dzień i migające nocą światła ostrzegawcze, powodują bardzo poważną chorobę – patologię ogólnoustrojową, określaną w medycynie jako choroba wibroakustyczna lub syndrom turbin wiatrowych.
Początkowe objawy to migreny, bóle głowy, depresja, zaburzenia nastroju, agresywność, zaburzenia równowagi, uporczywe infekcje narządów oddechowych, bezsenność, senność, wymioty. Następnie dochodzi do uszkodzenia organów wewnętrznych, takich jak serce, płuca, wątroba, nerki, śledziona. Pojawiają się choroby układu krążenia (zaburzenia rytmu i inne), układu nerwowego (rozległe uszkodzenie mózgowia, padaczka) i zaburzenia psychiczne.Minimalna odległość zabudowań ludzkich i zwierzęcych od farm wiatrowych powinna wynosić od 3000 do 5000 m. Jednak stwierdzono, że ludzie mieszkający nawet do 10 km od farmy są zagrożeni, jeżeli chodzi o dźwięki niskiej częstotliwości, w tym infradźwięki.
Co Wy na to?Dalej jestescie za wiatrakami?Piotr patrz szerzej, nie mieszkamy na pomorzu,tylko podlasiu.
Piotr chce zeby coś się działo,nawet jakimś kosztem!czy Ty siebie słyszysz? jeszcze na cudzej krzywdzie nic dobrego sie nie wydarzyło!kosztem zdrowia?ktroe jest bezcenne i stanowi najwyższą wartość.
Piotr, ale nie czyims kosztem,bo jesli czyims, to niech sie lepiej nie dzieje coś..........................
zgadzam się a IZĄ w stu procentach. Zdrowie jest bezcenne. A, że nie jestem egoistą to martwie się, że około 1000 osób rocznie umiera na Śląsku z powodu zatrucia środowiska przez węgiel, który jest potrzebny IZIE i mnie do ogrzewania i produkcji prądu. Więc to przez nas umierają ludzie