Masz to na 100 % że długi czas będziesz cierpiał. Ale możesz cierpieć trochę mniej gdy jak najszybciej poszukasz sobie zastępstwo. A może się okazać że będzie ona lepszą partnerką do życia. Ja tak miałem. A ból zostaje tylko że w głowie bo serce się goi.
nie ty jeden i ostatni.kobieta pewnie poszła za innym.znalazła ładniejszego,młodszego no i finansowo lepszego. zapomynij o niej tak jakby kaputnęła.rozejrzyj się wokół siebie.może coś znajdziesz.życzę Ci tego.
Wszyscy popełniamy błędy, znajdziesz inną będzie dla Ciebie tylko lekarstwem, jeśli była miłością życia, walcz o nią, znajdz drogę, inaczej będziesz załował czasem cierpi się przez całe życie... są miłości o których nie zapomina się nigdy.
Znajdź sobie cos co pozwoli ci na to abyś mogl zapomniec o niej... nie mówię tu o alkoholu bo to nic nie pomaga... nwm zacznij chodzić z kumplami na siłownie czy coś :)
Dziękuję wszystkim za rady wiem że nie ma sensu o nią walczyć bo odeszła do innego faceta, chce o niej zapomnieć ale nie moge ponieważ była to najwspanialsza kobieta jaką spotkałem. Najgorsze jest to, że nie mam z nią żadnego kontaktu, nawet nie wiem czy u niej wszystko dobrze.
jak poszla do innego to widocznie wcale Cie nie kochala... Pamietaj ta co kocha nie odchodzi.... Kij jej w szyje niech sobie z innym zyje... glowa do gory znajdziesz napewno lepsza bardziej rozsadniejsza!! Galeriankom mowmy WON!!
Niczym nie zagłuszysz tęsknoty, przytłaczających myśli i wspomnień. To po prostu trzeba przetrwać,a jedynym lekarstwem CZAS!....czas goi rany ( szkoda, że tylko czas ) :( ........
wiem, że tylko czas może mi pomóc ale chciałbym żeby chociaż do mnie zadzwoniła lub napisała czy wszystko dobrze, a ona zerwała kontakt z dnia na dzień
bo z ciebie ciepłe kluchy, teraz, zamiast się wziąść się w garść i walczyć o nią , to , Ty sie rozpisujesz po internetach. Miała dosyć Ciebie i twojego charakteru. Moja rada: Jeżeli nie zmienisz się , to poszukaj sobie dziewczyny , która zaakceptuje Ciebie, takim jaki jesteś. Powodzenia i głowa do góry, za kilka lat =, otoczony gromadką dzieci będziesz się śmiał z tej sytuacji. :)
WALCZYC by wrucila jak jo kochasz
Zakochać się ponownie! Zacznij spotykać się ze znajomym. Wyjedź stąd jak najdalej poznaj nowych ludzi. Życie stoi przed tobą otworem. Baw się!
Może uda się naprawić?
Poszukaj nowej:)
znaleźć inna która będzie najukochańsza
Masz to na 100 % że długi czas będziesz cierpiał. Ale możesz cierpieć trochę mniej gdy jak najszybciej poszukasz sobie zastępstwo. A może się okazać że będzie ona lepszą partnerką do życia. Ja tak miałem. A ból zostaje tylko że w głowie bo serce się goi.
Znaleźć sobie nową miłość :)
Zakochany , najlepszym lekarstwem zakochac sie na nowo w innej kobbiecie , pozdrawiam:)
Idź na piwo.
No cóż znam ten ból doskonale... Najlepszym rozwiązaniem jest znaleźć drugą miłość albo po prostu przecierpieć, w myśl zasady: "czas goi rany"
walcz o nia
To zależy dlaczego doszło do rozstania? może robiłeś coś czego nie potrafi wybaczyć
nie ty jeden i ostatni.kobieta pewnie poszła za innym.znalazła ładniejszego,młodszego no i finansowo lepszego. zapomynij o niej tak jakby kaputnęła.rozejrzyj się wokół siebie.może coś znajdziesz.życzę Ci tego.
Jeżeli robiła skok w bok zostaw,zapomnij o niej,nie marnuj reszty życia.
Nigdy nie zapomnisz ale ból z czasem minie, zerwij z nią kontakt zajmij się czymś i staraj się o niej nie myśleć
Ty kochales ja ale dlaczego odeszla byc moze znalazla kogos drugego albo kasy zamalo miales .
a pomyślałeś o tym ile razy prosiła, żebyś się zmienił, nie słuchałeś...teraz chciałbyś zapomnieć, to nie jest takie proste...znajdziesz inną...
Nieprawda czas tak szybko nie goi ran , po prostu walcz o nią.
Znam ten bol 5cio krotnie a zakazdym razem to tylko gorzej ale bedzie dobrze glowa do gory.
Wszyscy popełniamy błędy, znajdziesz inną będzie dla Ciebie tylko lekarstwem, jeśli była miłością życia, walcz o nią, znajdz drogę, inaczej będziesz załował czasem cierpi się przez całe życie... są miłości o których nie zapomina się nigdy.
Walcz! Warto walczyc o miłosc bo bedziesz załował do konca zycia, o ile jej nie zawiodłeś bo to jest niewybaczalne... walcz!
czemu sie rozstales skoro jest dalej kochana bylo walczyc by nie odeszla ona tez ma tam jakis BÓÓÓÓL
doceniamy jak tracimy
znam taką Goske a wrecz chyba kazdy zna(faceci bardziej) ona pocieszy cie i zapomnisz o tej byłej
znajdz polowke albo 0,7 :)
kokoczoko czy mowisz o Gosi Z?
no właśnie kokoczoko Gosia juz teraz Z :)
Jak odeszła do innego nie żałuj, nie była warta Ciebie. Czas leczy rany, wszystko ułoży się, trzymaj się.
a moge wiedziec ile masz lat ; wiesz bo w kazdym wieku inaczej to sie przezywa
a moge wiedziec ile masz lat ; wiesz bo w kazdym wieku inaczej to sie przezywa
a moge wiedziec ile masz lat ; wiesz bo w kazdym wieku inaczej to sie przezywa
a moge wiedziec ile masz lat ; wiesz bo w kazdym wieku inaczej to sie przezywa
Znajdź sobie cos co pozwoli ci na to abyś mogl zapomniec o niej... nie mówię tu o alkoholu bo to nic nie pomaga... nwm zacznij chodzić z kumplami na siłownie czy coś :)
Dziękuję wszystkim za rady wiem że nie ma sensu o nią walczyć bo odeszła do innego faceta, chce o niej zapomnieć ale nie moge ponieważ była to najwspanialsza kobieta jaką spotkałem. Najgorsze jest to, że nie mam z nią żadnego kontaktu, nawet nie wiem czy u niej wszystko dobrze.
jak poszla do innego to widocznie wcale Cie nie kochala... Pamietaj ta co kocha nie odchodzi.... Kij jej w szyje niech sobie z innym zyje... glowa do gory znajdziesz napewno lepsza bardziej rozsadniejsza!! Galeriankom mowmy WON!!
Skoro odeszła z innym to nie była taka wspaniała, otwórz oczy, musiała flirtować na boku albo nawet zdradzać :/
Przespać się z Drugą:)
Niczym nie zagłuszysz tęsknoty, przytłaczających myśli i wspomnień. To po prostu trzeba przetrwać,a jedynym lekarstwem CZAS!....czas goi rany ( szkoda, że tylko czas ) :( ........
Dlaczego odeszła ? Może wina była po Twojej stronie, cieżko doradzić bo mało faktów znamy
wiem, że tylko czas może mi pomóc ale chciałbym żeby chociaż do mnie zadzwoniła lub napisała czy wszystko dobrze, a ona zerwała kontakt z dnia na dzień
skoro zależy Ci przeciez mozesz zapytac jej poprostu co u niej bo sie martwisz i tyle
bo z ciebie ciepłe kluchy, teraz, zamiast się wziąść się w garść i walczyć o nią , to , Ty sie rozpisujesz po internetach. Miała dosyć Ciebie i twojego charakteru. Moja rada: Jeżeli nie zmienisz się , to poszukaj sobie dziewczyny , która zaakceptuje Ciebie, takim jaki jesteś. Powodzenia i głowa do góry, za kilka lat =, otoczony gromadką dzieci będziesz się śmiał z tej sytuacji. :)
trzeba było mieć zapasową nie było by kłopotu teraz