Kobieta 50+

Zdecydowanie nie chyba,ze jako opiekunka,do,dzieci za 4zl za godzinę co jest śmiechem,ale jaka płaca taka praca.

Tak to prawda nie masz znajomosci nie masz pracy

Ola pewnie że ma tylko pracodawca musi mieć korzyść by cię zatrudnić np. z tzw.programu 50+.Popytaj w urzędzie pracy.Napewno jakiś staż.popytaj w Urzędzie Pracy.

jako pracodawca najpierw pytam kandydata/ę o kwalifikacje , a potem patrzę w metrykę. Wiek i dobra prezencja ułatwiają znalezienie pracy, ale kwalifikacje są najważniejsze. Pani Olu proszę się nie poddawać i szukać wytrwale - powodzenia.

zacznijmy od tego ze w tym miescie malo kto ma szanse znalezc prace!!!!!!!!

Droga Olu, w Grajewie młodzi ludzie którzy ukończyli studia mają problem ze znalezieniem pracy, a co mówią o ludziach pokroju 50+. Tacy ludzie to już są skreśleni, jedyna praca to pilnowanie dzieci. A szkoda, bo nie jedna Pani po 50 mogłaby się wykazać większą wiedzą i umiejętnością pracowania niż inne osoby które niestety często nie doceniaja ze maja prace a z twarzy mozna wywnioskować ze są tam na siłe trzymane :)

Czy kobieta 50+ czy też kobieta w innym wieku- każdej jest ciężko znaleźć pracę. Należy podkreślić, iż problem ze znalezieniem pracy mają nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Ludzie po studiach nie mogą znaleźć pracy. Nie jest ważne, jakie człowiek ma wykształcenie, umiejętności- w dzisiejszym świecie liczą się tylko znajomości niestety... Można nie mieć wykształcenia, kwalifikacji, a dostać pracę, jeśli się ma znajomości. Taki jest obraz dzisiejszego świata :(

Ja mam 30 i nie mogę nic znaleźć.

młodzi nie mają pracy ,a co to mowić o osobach które mają 50 lat

PUP posiada instrumenty dla osób 50+, ale oczywiście są w ogóle nieefektywne jak wszystkie inne. Przekwalifikuj się, zdobądź jakieś kursy/uprawnienia, które mogą pomóc ci znaleźć pracę. Ale najważniejsze to się nie poddawaj, ja w ciągu pół roku wysłałem 400+ CV i LM, byłem na kilkunastu rozmowach i w końcu się udało. Grunt to pozytywne nastawienie. Pozdro!

nie może

Do Edka,a ja spotkałam się w pracy z metrykokofobią i na własnej skórze odczułam że nie jestem mile widziana w tej kategorii wiekowej.Moja pracowitość,zaangażowanie,doświadczenie nie miały żadnego znaczenia dla pracodawcy.Młodzi nawet jeśli są nieefektywni to mają większe szanse na ztrudnienie,chociażby z racji urlopu ich urlop jest o połowę krótszy.Ja mimo że zostałam odrzucona to jednak się cieszę bo to młodzi są przyszłością tego narodu,a jeżeli znajdą pracę w naszym mieście to znaczy że z niego nie wyjadą i może te miasto z czasem nie opustoszeją.Jako bezrobotna mam już x lat przepracowanych do emerytury i mogę spokojnie spocząć na laurach czekają 15lat na emeryturę.Jak nic nie będe robiła to w zdrowiu mogęjej doczekać PRZYNAJMNIEJ,CHOĆ nie ukrywam że wolałabym pracować,ale skoro mnie system już niechcę To przecież strajkować nie pójdę.Pozdrawiam wszystkich 50+,pracodawców i ogólnie bezrobotnych.

wlasnie na naszej scianie wschodniej znaleznienie pracy w wieku 50+ jest nierealne.Ja tez jestem 50+ i nie podajac sie pracuje z dala od domu ponad 1000km. Ale nie kazdy moze podjac takie wyzwanie z powodu bariery jezykowej i tesknoty za bliskimi.Ale coz, takie sa realia i nie ma co narzekac tylko dzialac wg swego uznania.Ze znalezieniem pracu u nas napewno sytuacja sie nie poprawi,a pojscie na staz w wieku 50+ jest przejsciowe i troche dziwne, bo co to za staz, staz to mialam odbyty zaraz po maturze ponad 30 lat temu .pozdrawiam szukajace pracy 50+

Ja spotkałam się również z dyskryminacjà, która dotyczyła mojego wieku . Mi brakuje tylko osiem lat do emerytury .NIestety nie jestem w tak komfortowej sytuacji jak Wi.niekażdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu. Ażeby ci młodzi mogli zostać I nie uciekać z Kraju, my musimy Jako rodzice zapewnić im lepszy start, chociażby wykształcić ich.Niestety tu koło się zamyka do tego potrzebne sà pieniādze a więc praca .Niekażda kobieta w tym wieku ma jeszcze męża ,która by jà utrzymał .Pozdrawiam wszystkie 50+ trzymajcie się I nie pozwólcie nikomu wmawiać sobie że nam już od życie nic się nie należy nawet praca.

Prawda jest inna każdy niby chce pracy,a jak ją dostanie to nie umie poszanować ani pracy ani pracodawcy po przepracowanym miesiącu odrazu mówi,że Jej się należy wolne i prosi o urlop,bądz przynosi zwolnienie lekarskie bo jest chora.To trudny temat moim zdaniem ten co chce pracować to pracę ma.

pracodawca a ty szanujesz pracownika? Chyba ci się pracownik pomylił z niewolnikiem. I co to za składnia, co to za błędy? Po znakach interpunkcyjnych stawia sie jeden odstęp. Oj coś mi sie widzi, że to jakis niedokształcony pracodawca. Inna rzecz, to naturalne, że ludzie chorują.

ZOSTAWMY w spokoju pracodawców oni i tak wzięli na swoje barki zbyt wiele.Przyjzymy się lepiej jakich oni owczarków co ja mówię kundli zatrudniają żeby pilnowała im trzody.Kiedyś kierownik to była osobowość która dbała o interes pracownika ,dzisiaj kierownik dba o interes swój i pracodawcy,a robi to trak gorliwie że człowiek czujęsię jak szmata