sobota, 2 listopada 2024

Wspólne trasy rowerowe

Hej Czy są tu jakieś grupy rowerowe lub ludzie, którzy mieliby ochotę wybrać się na jakieś wspólne trasy rowerowe? Oczywiście nie mówię o maratonach, ale chętnie bym pojeździł w towarzystwie po okolicy. Szkoda, że nie ma nigdzie grajewskich grup rowerowych na Facebooku, łatwiej byłoby dopasować się pod względem tempa i tras lub ustawić się na jakieś wycieczki.

ja mam chęć się wybrać na taką trasę rowerową

Witam, zapraszam na stronę Grajewskiej Masy Krytycznej, tam już jest kilkanaście osób które jeżdżą. Ja sam wracam do roweru po sezonie niejeżdżenia. Jesli interesują Cię trasy na początek ok. 20-30 km po szosie to zapraszam :)

krótka trasa rowerowa z Grajewa (od Zakremu) przez Mierucie i z powrotem do Grajewa (wjazd przy przejeździe kolejowym). Można ją wydłużyć objeżdżając jezioro w Mieruciach. Mój apel!!! Rowerzyści zwracajcie uwagę i zgłaszajcie do straży gminnej wszystkie przypadki wyrzucanych w lasach i na polach ŚMIECI !!!!
Macie komórki - fotografujcie i umieszczajcie chociażby na tym portalu e-Grajewo.

bardzo chętnie tylko gdzie i kiedy z osobami zaufanymi. Na pewno rowerzystow będzie więcej.

bardzo fajny pomysł ,zróbcie takie wycieczki a kupie sobie rower i dla meza :)

witam ja rowniez bym wspolnie pojezdzil ale niestety narazie rowerku brak czy ktos moglby polecic jakis sklep z rowerami

Super sprawa,mozna jezdzic w grupach w dzien powszedni lub ci ktorzy pracuja w weekend.Po szosie to odpaada,mozna wszedzie dotrzec polnymi drogami omijajac szosy gdzie jest bardzo niebezpiecznie.

trzeba jakoś grupę 10-15-20 osobą zebrać i wybrać się na wycieczkę rowerową

No to ja proponowałbym stworzyć grupę (nie mylić z fanpage) na Facebooku typowo pod wypady rowerowe jak to ma miejsce w Białymstoku czy Ełku „Rowerowy Białystok/Ełk” tu można iść za ciosem i nazwać "Rowerowe Grajewo" wtedy łatwiej się zgadać, a na takiej grupie każdy będzie mógł wrzucać przed wyjazdem posty i może akurat ktoś dołączy do nich. Można też organizować dłuższe wypady razem z jakimś ogniskiem, biwaki itp. Sam mam fajną trasę na 25-30km z dala od ulic, ale jestem otwarty na wszystkie propozycje.

Ciekawski super pomysl :)

ciekawski a jaka trasa jezdzisz?

Sylwia tutaj jest screen z endomondo: http://i.imgur.com/t9pxCG1.png - czasami ją skracam o 7km jak np. dziś bo trochę padało. Planuje dłuższą wycieczkę chociażby do Biebrzańskiego Parku Narodowego, ale na razie muszę się rozruszać po zimie i przejrzeć opcje dojazdowe. Co więcej udało mi się skontaktować z Emilem ws. utworzenia Grupy na Facebooku więc jak tylko powstanie to któryś z nas tu wrzuci link.

do ''Ciekawski'' zbieramy kilka osób 10-15-20 osób i wyruszamy samego rana do Suwałk i powrót po obiedzie

Ogniska i konsumpcja na trasie , to marnowanie czasu i zaprzeczenie idei wspólnego "pedałowania" . Chcesz się opychać smażonymi kiełbaskami i tracić czas na rozpalanie i gaszenie ogniska, to nie musisz brać do tego roweru - smacznego.
Sama jazda i smaganie wiatru - jest priorytetem.

darek: nie mówię o tym, żeby w połowie trasy rozpalać ognisko, można zawsze na zakończenie trasy wieczorkiem posiedzieć w towarzystwie, ale też nikt nikogo do niczego nie zmusza. Poza tym, masz podejście raczej kolarskie, a ja wychodzę z założenia, że są różni ludzie, niektórzy jeżdżą na kilometry i tempo, a niektórzy po prostu rekreacyjnie. Dlatego zaproponowałem utworzenie grupy na FB (która już jest - Rowerowe Grajewo) tak by każdy znalazł towarzystwo dla siebie, bez narzucania co kto ma robić. Dodajesz post, że chcesz zrobić fajną trasę na XXXkm i szukasz kompana, na pewno ktoś się znajdzie, a inny zaproponuje XXkm ze spokojnym tempem i też zapewne znajdzie sobie towarzystwo. O to w tym wszystkim chodzi, by każdy był zadowolony, a także by nikt nikogo nie wytykał palcami.

Zapraszam na Facebooku do grupy ROWEROWE GRAJEWO

Podobnie jak spora część tutaj piszących jeżdżę rekreacyjnie na rowerze. Oferowałem się paru znajomym że pokażę bezpieczną drogę do Ełku więc kiedyś można to wdrożyć w życie. W sumie tam i z powrotem wychodzi ok 55km. W Ełku piję kawę i wracam, nie robię żadnych treningów. Na trening najlepiej jest jeździć samemu. Sądzę też że w znacznej części znamy się między innymi z masy krytycznej.





Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.