Witam. Mam 3 letnie dziecko. Czy można już gdzieś zapisać się na naukę jazdy konno. Czy jednak jeszcze za wcześnie. Sama też bym chciała się nauczyć . Czy możecie polecic jakąś szkółkę czy coś takiego to byłabym wdzięczna :)
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
witam. W Szymanach Kolonia jest taka Pani Która posiada konie, nawet czasami organizuje przejażdżki bryczką. oczywiście odpłatnie.
Przykład mamy, która przelewa na dziecko swoje niezrealizowane młodzieńcze marzenia. Chcesz jeździć konno, to nie wykręcaj się dzieckiem i zapisz się na jazdę. W dzisiejszych czasach nauka jady konnej nie jest nikomu do niczego potrzebna. Przed posadzeniem na konia 3 letniego dziecka, poczytaj o wypadkach i upadkach z konia. Koń to bardzo płochliwe zwierzę i byle listek potrafi go wystraszyć. Koń musi czuć,że jeździec nad nim dominuje, wtedy jest posłuszny. Zanim uzna tę dominację, dziecko nie jest na koniu bezpieczne.
do rom: nie opowiadaj bajek, że koń to płochliwe zwierze, chyba konia na oczy nie widziałeś. Jak spróbujesz konia uderzyć, to cię kopnie, a potem się przestraszy i ucieknie (i to nie zawsze). Osoby które uczą jeździć konno nie uczą na koniach które się boją, tylko na koniach spokojnych. Ja na swoim koniu, strzelam z wiatrówki i się nie boi.
Dzieci jeżdżą konno i uwierz, że to jest bezpieczne. Jest bezpieczniejsze niż jazda rowerem. W każdych czasach umiejętność jazdy konnej jest potrzebna. Kiedyś jako środek transportu, na koniach wygrywano wojny.A teraz rekreacja, zawody,itd.
To tak jak byś napisał, że w dzisiejszych czasach nauka jazdy na rowerze nie jest nikomu potrzebna. Nie chcesz nie jeździj, ale innym nie zabraniaj. A wracając do tematu, gratuluję takiej decyzji, że chcesz nauczyć swoje dziecko jazdy konnej.
3 lata to "trochę" za wcześnie. Minimalny wiek na rozpoczęcie to 6 lat, ale dla dobra dziecka najlepszy wiek to 8-10 lat. Wtedy już dziecko może bezpiecznie uczyć się jeździć.
ja wiem swoje, moje dzieci próbowały jazdy konnej ale widać ich to nie wciągnęło (po tatusiu ..he,he). Niektóre koleżanki moich córek tak polubiły konie, że obecnie pracują przy koniach, nie miały czasu na naukę i poważniejsze zajęcia. Po kilku latach porównuję tę młodzież i widzę, że poprzez złe wybory w młodych latach mają ciężko w życiu. Współczesnemu człowiekowi potrzebna jest : dobra praca, znajomość języków, poznawanie świata, ... jazda konna - nie mówię że jest zła ale na pewno dla mnie nie jest priorytetem. Podam przykład z nauki jazdy konnej córki, przejeżdżając (na b.spokojnym koniu) przez furtkę, trąciła strzemionem w metalowy słupek. Koń się przestraszył i mimo, że instruktor go prowadził za wodze, nie utrzymał, wyrwał i o mało co nie skończyło sie wypadkiem. Nikt mnie nie przekona,że koń jest bezpieczniejszy od roweru - jeżeli na rowerze masz kraksę- to tylko Twoja wina. Koń jest w pewnych momentach nieobliczalny i trzeba dużo doświadczenia i siły fizycznej aby nad nim zapanować, na pewno takiego doświadczenia nie ma kilkunastoletnie dziecko. Jak to mówił Pawlak sprzedając konia "koń to przeżytek .... ale w i tak go w końcu odkupił" - Pozdrawiam. Kolego SSS - nie strzelaj chociaż z tej wiatrówki do istot żywych (np. ptaków) - bo to już nie głupota ale barbarzyństwo.
w lesniczówce we wsi Dąbrowskie w gminie Prostki prosze sie dowiedziec
Polecam szkółkę w Regielnicy.Jest tam kryta ujeżdżalnia,instruktorzy,którzy odpowiadają za bezpieczeństwo.Jeżdżą tam małe dzieci i dorośli.