Czy tylko ja mam takiego pecha czy faktycznie dodzwonić się do grajewskiego szpitala to trzeba mieć dużo szczęścia? Poruszano juz na tym forum podobny temat ale dotyczył innej instytucji, a uważam ze jest to poważny problem i wystarczą tylko dobre chęci aby go rozwiązać.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
To prawda. Dodzwonienie się do szpitala graniczy z cudem. Centrala nie spełnia wymogów związanych z przypisaną jej rolą. Rzadko kiedy osoba tam pracująca odbiera telefon!
Tragedia dziś próbowałam zapisać się do specjalisty tragedia niewiem co tam się dzieje.
niestety, też doświadczam tego, że mogę dodzwonić się do szpitala, do przychodni, trudno dostać się do lekarza pierwszego kontaktu, nie mowa już o lekarzach specjalistach
To prawda ja też mam z tym problem
pr
Ja jak szłem do okulisty to trzeba było mieć skierowanie od rodzinnego... nie mogłem w ogóle się do niego dostać ciągle słyszałem że nie ma dziś miejsc . Za 4 razem się udało ale szlak mnie trafiał bo jakoś tłumów w medicusie nie było
marek nie szlem a szedłem !
na stronie szpitala jest rozpiska wewnętrznych numerow telefonow wiec można dzwonic bezpośrednio a nie przez centrale. ale jak widać ciężko poszukać...
To prawda ciezko sie dodzwonic ,w medicusie to chociaz oczekujac wiem ktory jestem w kolejce,szpital niby wieksza instytucja ,ale powinien brac z niego przyklad.
A ja za każdym razem,kiedy dzwonię do szpitala,dzwonię przez centralę i zawsze dyżurująca tam Pani łączy mnie z odpowiednim oddziałem...