sobota, 2 listopada 2024

Zbliza się Dzień Matki

Zbliza się Dzień Matki, refleksja goni refleksję... Tęsknota za dorosłymi dziecmi, za ich wnukami czasem jest silniejsza od wszystkiego. Rozsiane po różnych zakątkach kraju,zagranicy zapracowani bo przecież na dorobku, zrozumiałe , tylko w wolnej chwili wpadaja na dzień dwa do domu rodzinnego bądź komunikują za pomocą wielkich osiągnięć technicznych(mam na myśli internet). A serce matczyne wolałoby nieco więcej, czasem nawet przytulić, skrzyczeć ,że cos nie tak rodzice zrobili.... . Ja bardzo tęsknię, daje upust łzom, wspomnieniom dzieciństwa swoich Skarbów. Ale starsze lata matek są dosłownie zamiennikiem i zaprzeczeniem tego czego w przeszłości nie dało się dzieciom. Teraz nachodzą przeróżne myśli ale przemijanie bierze górę. Nic dwa razy się nie zdarza-jak w piosence. Tęskno , cicho,smutno az do bólu a i niedołęstwo bramoli się na grzbiety nasze. Kiedys wszystko robiło się dla przyszłości dzieci,:większe mieszkanie duzy dom, przepissanie gospodarki dla potomnych ... ale rzeczywistość stala i staje się inna. Los niczym silny wiatr wywiewa młode pokolenia za "board" w poszukiwaniu chleba. Sienkiewicza nowelka jest wiecznie żywa i aktualna. Oj tęsknoto, kto cie okiełzna. Do wszystkich Mam :co Wy czujecie w tej materii?

Gdyby siedziały bezrobotne na karku to miałabyś inny powód do płaczu.

Pięknie piszesz "Nostalgia"... ja niedawno po raz pierwszy zostałam mamą, więc wszystko o czym piszesz jeszcze przede mną... Jedno jest pewne teraz moja córcia jest najważniejsza i wszystko co robię to dla niej :-)
A z perspektywy dziecka, które mieszka daleko od rodziców... baaardzo za nimi tęsknie i chociaż to ukrywam, również często w poduszkę łezka poleci... Dzień Matki tuż tuż i życzę wszystkim Mamom pięknego przeżywania tego dnia :-)

najlepszy prezent dla mam to dobre dzieci i nie zależnie ile mają lat-poprostu dobre

"rozsądek" a Ty zamiast siedzieć na forum to weź się za robotę! Wyobraź sobie, że niektórzy już swoje w życiu przepracowali i teraz mogą płakać z powodów jakich tylko sobie życzą!

My matki czesto placzemy z tesknoty lub glupoty naszych dzieci bo matka dziecko wychowuje 30 lat a zona go wychowa w ciagu 3 lat a on syn nie szanuje ani matki ani ojca wielkie rozczarowanie i morze lez matka wylewa.

Wspolczuje wszystkim mamom, które nie maja dzieci blisko swojego zamieszkania. Mój syn tez jest za granicą, a ja tak bardzo tesknie......

Czas nie leczy ran. Córka z rodziną za granicą, a ja z roku na rok coraz bardziej tęsknię. Dlaczego tak musi być? Serce się kraje. Dzieci, które wyjechały, tęsknią. Ale jak bardzo rodzice tęsknią - nie do opisania. Tęsknią również wnuki na obczyźnie za dziadkami. Ale przecież ich rodziców to nie obchodzi. Najważniejsza jest kasa. Tak mi przykro.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.