Chociaż w jednej kategorii Grajewo wyprzedza Ełk. Mianowicie w naszym kochanym grajdołku jest czynna publiczna ubikacja (przy PKSach) , a w Ełku otwarcie publicznego szaletu, dopiero za 2 tygodnie. Link- http://elk.wm.pl/275425,Juz-za-dwa-tygodnie-otwarcie-miejskiego-szaletu.html#axzz3cVs1DkSM Może mała to pociecha ale cieszmy się tym co mamy i nie starajmy się za wszelką cenę naśladować innych. Śmieją sie w Ełku,że ten nowy kibelek będzie ładniejszy od sąsiadującego z nim betonowego molocha - amfiteatru.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Wystarczy popatrzyć na Ełk i Grajewo, komentarz zbędny
jestem grajewianką , kocham Ełk. Na szczęście mam prac e i to mnie tu trzyma.
zdecydowanie mala to pociecha .....niech sobie wezma od nas ten kibelek , my chetnie przyjmiemy betonowy amfiteatr, park linowy ,sciezki rowerowe ,parki ,fontanne, plaze ,jezioro..... itd.nie mamy z czym sie rownac , nie mamy czym sie pocieszac....
słaby temat na forum... wręcz dno
Mieszkam w Grajewie od 15 lat , ale pochodzę z Ełku.Porównując te dwa miast na przestrzeni tych 15 lat , to jestem przerażona . W Grajewie nie zmieniło się dosłownie nic, natomiast zmiany w Ełku są nie do ogarnięcia . Te miasto powstało jakby na nowo .
Pomimo tego , że mam pracę w Grajewie , to jednak nie umiem tutaj mieszkać . To miasto umiera , nie ma nic do zaoferowania zarówno dla dorosłych , jaki i dla młodzieży i najmłodszych .Zdecydowaliśmy się z mężem, że jednak wracamy do Ełku , moje dzieci są szczęśliwe , że w wakacje nie będzie już ich w Grajewie.
Grajewo gorsze od Szczuczyna a co dopiero do Ełku porównywać
to polecono z tematem, przyrównać ten nasz do tego co otworzą za dwa tygodnie ha ha :D Śmiech Grajewo przy Ełku to sie chowa :) Mimo że dzieli je tak mało kilometrów to jednak różnica kolosalna, tam Prezydent pracuje nad wizerunkiem miasta dba o to żeby to miało ręce i nogi :) A Grajewo .. no właśnie tylko 3 kropki :D
gówniane wyróżnienie
To, w jakim miejscu jest Grajewo, wina mieszkańców tego miasta. Tak, o was mowa. Każdy kombinuje by nachapać się jak najwięcej. Czy to zwykły szarak, radny, urzędnik czy burmistrz. Nie ma co się oszukiwać. Ktoś ładnie napisał, że w Ełku prezydent pracuje nad wizerunkiem miasta. Czasami ludzie zapominają, że pełnienie pewnych funkcji wiąże się z odpowiedzialnością za większą grupę ludzi, a nie tylko za własny portfel. Wiadomo, zawód jak zawód i zarabiać trzeba, ale nie kosztem mieszkańców tego miasta. A porównania typu Szczuczyn > Grajewo to proszę sobie darować, bo to jest jakieś nieporozumienie i ewidentny akt desperackiego oczernienia tego miasta, które i tak nie cieszy się zbyt dużą popularnością.
Zly to ptak co wlasne gniazdo kala