sobota, 2 listopada 2024

Co się dzieje w Biebrzy?

Jeden z mieszkańców wsi zagrodził innym przejście do ogródków i garaży, zabrał parkingi przed blokiem. Rozumiem ma prawo bo kupił ten kawałek ziemi ale czy nie powinien udostępnić chociaż przejścia. Gdzie jest dawny dyrektor Biebrzy! Za jego rządów nigdy do tego typu sytuacji by nie doszło. Nic dziwnego że ludzie uciekają do masta bo tam już nie da się normalnie żyć. Teraz to dopiero zaczną się kłótnie. Pozdrawiam wszystkich Biebrzaków.

Przez ponad 30 lat mieliśmy dojazd do chlewków i do garaży ,teraz przyszło nam przedzierać się miedzy grządkami . gdzie ten nadzór budowlany i gdzie człowieczeństwo

Toc to jeden z prezesow wspolnot. Jeden okradl swoja wspolnote, a ten bedzie grodzil.

Wioska cudów. Ale mieszkają tam ladne dziewczyny :)

Niech jeszcze druga wspólnota się ogrodzi to będą kilometr po samochód do garaży chodzić. Najważniejsze że do sklepu jest dojście bo niektórzy bez piwka długo by nie pociągnęli.

Ja słyszałam że hotel tam ma być ale wiecie jaki ...

Pamiętam czasy kiedy w Biebrzy mieszkało się jak w jednej wielkiej rodzinie. Większość mieszkańców pracowali w Zakładzie a dzieci beztrosko bawiły się do późnych godzin przed blokami. Nie brakowało darmowego mleka czy ziemniaków dla pracowników. Bylo przedszkole, świetlica dla młodzieży. Lekarz i dentysta, a nawet basen oraz kort do tenisa!! Czemu świat się zmienia na gorsze?? Teraz w Biebrzy dzieci nie mają się gdzie bawić. Jest jeden sklep w którym jest drogo, a Zaklad podupadał. Ludzie się po ogradzali. Tylko plotki i kłótnie.

Rzeczywiście to były czasy Panie Dyrektorze Żurek wracaj BŁAGAMY ....

Zgadzam się z biebrzakiem ja też wychowałam się w Biebrzy ,teraz kiedy tu przyjeżdżam nie poznaje niczego moje wnuki nie mają gdzie się bawić ,wszystko tu zrujnowane zarośnięte.nam nie były potrzebne opiekunki gdy nasi rodzice szli do pracy wszystkie dzieci opiekowały się sobą nawzajem chyba że były to niemowlętai malutkie dzieci ,które trzeba było nakarmić i ubrać bo same nie umiały .dyrektorem nigdy nie był pan Żurek jak on nastał to już wtedy wszystko chyliło się ku upadkowi a potem to już wszystko poszło jak lawina .pamiętam jeszcze te czasy że mieszkań jak się wychodziło nie zamykało się na klucz ,bo wiadomo ,że sąsiedzi nie wejdą a jeszcze przypilnują czy nikt obcy się nie kręci.ale tak było w latach 70-tych

to prawda,że w Biebrzy było kiedyś cudownie,byłam na stażu 1 rok i wspominam bardzo miło te chwile,a Pan Dyrektor Żurek WSPANIAŁY !

Biebrzak ma racje. Ja wychowalem sie tam I wspominam piejne chwile .mineli jednak 25lat I ludzie poodgradzali sie I tylko plotki.ehh a niby nowoczesnosc to lepiej. Pozdrawiam wszystkich ktorzy mieszkali tam w latach 89-99.

Tak jak w Biebrzy mieszka się wszędzie. ludzie teraz są niedobrzy.plotkarze,donosiciele,złotówki drugiemu nie popuszczą,a co tam dpiero kawał drogi,no ale wszyscy katolicy.,ale gdzie to miłosierdzie wobec drugiego człowieka.?Swiat zmienia się na gorsze ,bo wszyscy chcieli by być piekni i bogaci.mieć duuuużo wszystkiego zwłaszcza forsy..Kupił,ogrodził się i co mu zrobicie?stoi tam i pewnie smieje śię.jak bokami ludzie idą garażu.co za bezwstydny człowiek,nieludzki,nie zna kary bożej.

Pegeruse zawsze będą pegerusami

Przykro że czlowiek czlowiekowi wrogiem. Czym sobie zasłużyliśmy na takie traktowanie? Pozwólcie żyć normalnie. Panie Prezesie proszę o przejście do garażu. Czy to tak wiele?

Do kułak Biebrza nigdy nie była pegeerem poczytaj sobie jak jesteś niedoinformowany.

a jaki to prezes ? czego? wspólnoty! KAZDY może być . Jak był prawdziwy prezes z Grajewa to było wszystko uporządkowane w dokumentacji i na każde wezwanie stawił się nawet w srodku nocy . Gdyby był do tej pory to z pewnością walczył by o dojście do garaży i o drogę czy parking dla swojej wspólnoty . Zawsze szedł za dobrem człowieka a nie przeciwko . Nie zrozumiale jest to prawo ,jaki notariusz mógł dopuścić do takiej transakcji . przez ponad 30 lat była droga ,która przeznaczona była jako dojazd i dojście do bloku i do garaży czy chlewków . ktoś tu popełnił duży błąd . teraz pozostaje liczyć na wyrozumiałość obecnego właściciela ,jak będzie miał na wglądzie dobro mieszkańców swojej wspólnoty to zrobi bramkę umożliwiającą przejście tylko o to nam chodzi

Kupil to grodzi,to spoko gosc pewnie dorobi wam klucze i rozda.

Do mancy.bylo wszystko uporzadkowane jak i w twoim zyciu...a w nocy ,to chyba do ciebie przyjezdzal,bo ja nie przypominam sobie takich sytuacji.

co za naród zazdrość i nic więcej kupił to jego i robi co chce nikomu nie wadzi popieram Asd a wspólnota za jego rządzenia rozkwita w końcu cos się dzieje. podziękowania.....

Ludzie, opamiętajcie się, tylu z Was narzeka. Przecież to WY jesteście mieszkańcami Biebrzy, to zróbcie krok na przeciw ludziom, żeby żyło się Wam lepiej. A człowiek kupił, zapłacił pieniądze i działka jest jego własnością i może z nią robić co tylko się jemu podoba. Czy Wy wpuścicie wszystkich na swoje posesje, żeby chodzili kiedy chcą i jak chcą? Wstawcie się w jego położenie. I co ciekawe, że nikt nie pamięta, że końcówka kadencji Dyrektora Żurka, to dopiero była ruina zakładu....

Minęło ponad pół roku od tragedii w Biebrzy. Nikt nie wyciągnął z tego żadnych wniosków. Tylko czekać kolejnych tragedii. Zaczynają się wakacje, gdzie te dzieciaki mają pójść? Nad kanał? Na zdewastowany kort? Na zasypany gruzem basen? Na zarośnięte trawą boisko, do którego teraz jest jeszcze dalej? Panie Burmistrzu- pięknie opowiadał pan swoje głupoty na zebraniu, ale tak jak wszyscy po wyborach- wypiął się pan na nas. Pan już swoje osiągnął. Ale cztery lata szybko mijają i znów trzeba będzie stanąć przed tymi ludźmi i spojrzeć im w oczy. Przez te pół roku nie zrobił Pan NIC.

Mieszkałam w Biebrzy i bardzo dobrze wspominam dawne czasy. Dzisiaj od czasu do czasu tam przyjeżdżam i nie czuję się dobrze kiedy widzę jak ludzie nie potrafią się dogadać jest napięta atmosfera. Szkoda że nic nie warte są takie wartości jak przyjaźń, sąsiedzka pomoc, życzliwość, poszanowanie jeden drugiego.

w biebrzy wszystko sie pieprzy, nawet kobiety szaleja i rozwodki i rozwody a co tam dzialki

looku- a co myslisz ze burmistrz ci boisko wykosi a ty co piwo i chcesz na gotowe a zbierz ludzi rusz dupsko a nie pierdziec w fotelu i tylko wymagac.

A co to za niby PAN prezes i jakiej wspólnoty?

Do kulaka.widać ze jesteś gorszym pegerusem niż ludzie których tak nazywasz.Jakim prawem piszez tak o ludziach których nie znasz?Sam jesteś pegerusem.

W Biebrzy jak w piosence: kobiety sa...gorace, aha aha...

Musimy odłączyć się od Rajgrodu i przyłączyć się do Grajewa bo w kampanii było budujmy przyszłość z dala od polityki a zatrudnia się za nasze pieniądze bez naszej zgody czołowego działacza PO jako doradcę Burmistrza to jest z dala od polityki a dla nas nie ma ani grosza i dla naszych dzieci. To wszystko to była i jest farsa ale my to rozliczymy w absolutorium albo referendum i to niebawem tak dłużej być nie może tylko zróbmy to w zgodzie i razem siła jest w nas. Dosyć statystów przecież przez ostatnie osiem lat też mieliśmy statystę i co dalej tak ma być

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.