Co robić z sąsiadami ,którzy śmieci traktują jako tani opał a nie są to ludzie biedni? Od ponad roku nie ma limitu na odbiór śmieci- ile wystawisz przed dom tyle firma odbierają odpady zabierze.Niby jest ustawowy zakaz palenia śmieci a kolegium za to wynosi 5 tys. ale jak to egzekwować? Co niektórzy za nic mają zdrowie swoje, swoich dzieci o sąsiadach nie wspominając. Myślałem , że ludzie młodzi są bardziej świadomi i proekologiczni ale wiek tu nie gra roli a raczej świadomość i kultura osobista.Chyba trzeba zerwać "traktat o współpracy dobrosąsiedzkiej " i dzwonić na straż , policję? Może piętnować takich ludzi w internecie?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Kiedyś mogła to sprawdzić straż miejska i wlepić porządny mandat, ale już jej nie ma...
Zanim przyjedzie straż czy policja śmieci się spalą. Jedyny sposób, to dzwonić na straż pożarną, ze zgłoszeniem pożaru, że u sąsiadów się pali , bo strasznie śmierdzi :)