Kartki do spowiedzi

Oczywiście, że nie naruszają. Nie chcesz, to się nie spowiadaj. Przymusu nie ma.

mojąnaruszają i dlatego nie oddaje tylko wyrzucam do smieci

Naruszaja dlatego nie wpuszczaj ksiedza by ci je dawał, bo to zmuszanie do spowiedzi

Nie powinno ich byc.

Tylko w naszej diecezji sa jeszce kartki. Nie przyjmuję księdza juz dwa lata, za każdym razem trzeba włozyć do kopert jakiś pieniądz. ZA CO? Za ślub płać, pogrzeb, bierzmowanie, komunia, chrzest płać. nic za darmo, a jak mi bedzie potreba pieniedzy to mi nie da na chleb

oczywiscie, ze nie powinno ich byc. osobiscie uczeszczam do spowiedzi zas kartke wyrzucam przed wejsciem do kosciola. to statystyki wiernych czy co? nie powinni nas ludzie rozliczac, to nie na tym polega.

Ten, kto chodzi do spowiedzi, to mu kartki nie przeszkadzają. Zwykle krzyczą ci, co do spowiedzi nie chodzą.

Jedna kartka jedna spowiedz więcej nie wolno się spowiadać

Kartki są tylko w Grajewie. Nikt o takim czymś nie słyszał w innych miastach.

Spowiedź powinna być przeżyciem duchowym, a nie wymuszoną obecnością - "bo później będą problemy przy sakramentach". Najbardziej wkurza, że kartki wciskają na siłę często nawet studentom, którzy na co dzień mieszkają w innych miastach. Zdarzyło się niejednokrotnie, że w innej parafii ksiądz nie chciał przyjąć kartki, bo pierwsze słyszy o takim zwyczaju. Czyli rozumiem, że będąc w naszym kościele nie mamy prawa spowiadać się już gdzie indziej? Bo to właśnie wymuszają te kartki. Pomijając już samą głupotę nacisku i wymuszania.

tak samo jest,jak na religii katecheta zaznacza lub stawia oceny za chodzenie i aktywność w kościele,to każdego indywidualna sprawa a pomodlić można sie wszędzie nie tylko w kościele,każdego Bóg bedzię osadzał a nie ludzie albo moherowe berety,którym brak kultury nawet w takim miejscu jak kościół,nie dość że spóźnia sie na mszę,to jeszcze sie rozpycha w ławce wielmożna pani,bo ona musi z brzegu siedzieć,to ja pierdzielę takie uczestniczenie we mszy świętej,żeby jeszcze pół flakonu mdłych perfum na siebie nie wylała,zwymiotować można...

A kto Wam każe się spowiadać??? Sami się autujecie, wiec potem bez pochówku kościelnego. jakie życie taka śmierć. I o co kaman

1116 r- Sobór Laterański ustanowił spowiedź ''na ucho '' więc trzeba się cofnąć przed te lata i problem z głowy.

Przeczytałam wszystkie tu komentarze i za chiny nie pojmuje dyskusji o który Kościól w Grajewie biega? Kartki, hm.... przeżytek.

A ja nie biorę kartek, bo się nie spowiadam. I dobrze mi z tym!!!!

Nie tylko w Grajewie, może w dużych miastach nie ma u nas też są!

kartka do spowiedzi obraża inteligencję dającego i biorącego

Co za temat ????? nie ma już w Grajewie w żadnym kościele kartek

Zgadzam się z Jaro. Wszyscy tacy nowocześni, świadomi swoich praw, wolni, tylko później chcą pochówku kościelnego. Nie chodzicie do kościoła, nie spowiadacie się, to grzebać się sami bez ceremoniału kościelnego.

To jak Wy chodzicie do kościoła ? skoro nie wiecie że już w Grajewie kartki są zniesione.

W kościele pw. OJCA PIO w tym roku kartki jeszcze były

Kartek nie ma już u MBNP ,w innych kościołach w Grajewie są , u MBNP nie płaci się za chrzty, ksieża chrzczą wszystkie dzieci w niedziele ,sluby są za darmo ,zaświadczenia w kancelari też są za darmo ,niedlugo pewnie i pogrzeby będą gratis to parafia według Papieża Franciszka. Księża są tam fajni i uprzejmi mają czas dla ludzi ,dużo się tam zmieniło od kiedy jest nowy proboszcz, z kąd oni go wytrzasneli to niewiem ale podoba mi się.

A co to Urząd Pracy że wizyta jest obowiązkowa. To tylko przestarzała tradycja.

To pozostało po komunie kiedy to księża odnosili UB każdy był zarejestrowany i wiadomo było co kto mówił .Potem było zdziwiony skąd wiedzą.

W Wasoszu rowniez jeszcze w tym roku. byly znajac obyczaj beda nadal .

Co za problem to tylko relikt tradycji. Nie chodzenie do kościoła i nie spowiadanie się chyba raczej nie przeszkadza w pochówku, za godną ofiarę da się załatwić wszystko. Może się mylę, ale przestępcy i mafiozi nie mają problemu z pochówkiem kościelnym, w uroczystościach sa obecni nawet co znaczniejsi duchowni.

Dla mnie wystarczy , że ja wiem i Bóg wie że byłem u spowiedzi więcej nikt nie musi o tym wiedzieć . Kartki dostaje ale ich nie oddaje i jak dotychczas żaden ksiądz nie odmówił mi spowiedzi bez kartki.