Karteczki do spowiedzi

ja , dokladnie mysle tak jak Ty , masz racje!!!!

nie chcesz nie idz, wyrzuc karteczke i masz z bani..zmuszenie byloby wtedy gdyby ktosciebie siłą do ksiedza zaciagnął..a tak panska wola i ochota ..tylko pamietaj ze JAK TRWOGA TO DO BOGA!!!!!/

Twoj temat,jest co roku na e-Grajewo.Kazdy wyleje swoje zale, a dalej bedzie to samo.Moze trzeba zwrocic sie do Biskupa,proboszcza, przeciez w kazdej parafi jest Rada parafialna, ktos nas reprezentuje.Tam trzeba szukac odpowiedzi.

ten temat byl juz dodawany , czytalam komentarze

Kartka do spowiedzi to zawsze coś na tacę .Jersteś to może dasz a jak Ciebie nie ma to wiadomo--nie ma na tacy. Jak dalej piszesz ,masz rację , że nie wpłyneła kartka to są jakieś szanatrze.Sprawdzić by trzeba było czy nie jest się zapisanym w księdze jako ---dłużnik czy skąpy.

Hmmm... i racja i nie racja. Bo ja zastanawiam się czasami nad tym, czy faktycznie niektórym ludziom należy udzielać chociażby ślubu kościelnego. Ostatnio taki ślub brał mój kolega, który tylko z powodu ślubu pojawił się w kościele i pewnie nie przesadzę, jak powiem, że przed tą decyzją był w kościele przy okazji bierzmowania. Czy taka osoba powinna brać śłub kościelny? Pewnie kolejny raz pojawi się w kościele, jak zdecyduje się ochrzcić dziecko. Jak go zapytałem po co mu ten ślub, to w sumie nie potrafił sensownie na to pytanie odpowiedzieć. Dzięki tym karteczkom, ksiądz jest w stanie zapytać takiego delikwenta, a po co panu właściwie ten ślub, jak pan nie praktykuje swojej wiary?

Praktykujący katolik powinnien przynajmniej raz w roku w okresie wielkanocnym iść do spowiedzi a że odda przy tym kartkę to chyba nie problem. A jeśli ktoś. nie czuję takiej potrzeby to może odmówić przyjęcia kartki przy kolędzie a nie się uśmiechać przez zęby a potem komentować

W parafi do ktorej należę nowy proboszcz zniosł karteczki :). No i pierwszy raz od bardzo dawna był ksiądz z ktorym można było normalnie porozmawiać.

Po co dodawać co roku ten sam problem w d...e nie lezie .

W MBNP nie ma karteczek, więc sformułowanie "nasze parafie" jest błędne. Radzę najpierw zapoznać się z sytuacją w naszym dekanacie, a później zakładać bezsensowne i nic nie wnoszące tematy na forum.

Witam masz racje z tymi kartkami w parafii M B N P zostały zniesione a kartki to tak jak kiedyś za komuny na papierosy ,cukier ,mięso mamy trzy parafie komunistyczne dlatego są kartki i jak nie zdajesz kartek to potem cokolwiek załatwić w kościele to trzeba więcej zapłacić po to one są

A z jakiej parafii jesteś? Bo w Wąsoszu też jeszcze panuje moda na karteczki a później ksiądz przychodzi po kolędzie i grzmi, że tyle i tyle nie byłeś u spowiedzi. Daj spokój te praktyki są na ciemnogrodzie stosowane by inwigilować społeczeństwo od dawien dawna. Nigdzie w Biblii nie jest zapisane by była stosowana spowiedź douszna. Oni sami ją wymyślili tak jak wiele innych praktyk tylko nie wiadomo po co? By mieć haki na plebs? Nie wiem już jaki jest powód tego głupiego zwyczaju. Nie chcę to nie idę. I masz rację jeśli Bóg jest wszędzie to nie potrzeba nam szarlatanów w czarnej sukience, żeby odprawiali jakieś gusła nad naszymi głowami.

w parafii MBNP nie ma kartek do spowiedzi

W kościele MBNP nie ma kartek i kto chce to idzie. I na pewno będzie większa frekwencja niż z kartkami.Pozdrawiam Ks.Proboszcza.

Pan Bóg jest wszędzie nie tylko w budynku kościelnym.Pluć grzesznemu księdzu bardziej odemnie nie mam zamiaru.Spowiedż przede wszystkim powinna być powszechna.

powiedziałam dla księdza żeby nie zostawiał karki a on mi powiedział że to jest jego obowiązek... On przychodzi rodzinę odwiedzić a nie w 2 minuty zdrowaśkę odmówić kasę zgarnąć i kartkę zostawić... Pamiętam jak byłam młodsza to jak przyszedł ksiądz to porozmawiał itp a teraz kolenda trwa 5minut....

Nie bierz karteczki i nie dyskutuj. gołym okiem widać, ze masz problem ze sobą. Jeśli ktoś chodzi do spowiedzi, to karteczka mu nie przeszkadza. Może z uchodźcami czcić Allacha, tam nie ma karteczek

Podobno w MBNP ksiądz będzie wracał z czasem do starych ustępstw bo na Grajewie i okolicy głośno o jego czynach - informacja od innego księdza - tylko nie rozumiem komu źle z czymś co na lepsze wychodzi może inni proboszczowie są złi bo i ich parafianie chcą zmian chore to.

Ja osobiście nie oddaje kartki do spowiedzi i podczas Kolędy poinformowałem o tym proboszcza.

Ja parę lat temu powiedziałem księdzu, że niech nie zostawia karteczki i od tamtej pory tego nie robi. Co do spowiedzi to została ona wymyślona przez Kościół w innym celu, po prostu w czasach średniowiecza dostojnicy kościelni w ten sposób zbierali haki na władców i innych VIPów, biedota nie korzystała ze spowiedzi.

Chore i tyle.

Najlepiej jak zrobić bojkot i niech nikt nie wezmie karteczki może to cos do księży dotrze. Wstyd i zacofanie. Kazdemu co mowie ze u nas jeszcze sa karteczki to smieja

Tym, którzy są przeciwni kartkom, chciałbym powiedzieć, ze ani spowiedz, ani tez chodzenie do koscioła nie jest obowiązkowe i żadne kary za to nie grożą, więc po co te głupie gadanie.

Jarek skoro tak jest to dlaczego rok temu jak był u mnie ksiądz po kolędzie to powiedział mi że nie będę mógł być chrzestnym, bo nie oddaje karteczek do spowiedzi. Całe te karteczki to jedna wielka głupota. Popytaj ludzi w innych województwach miastach czy w ich kościołach są karteczki hehe. Będą zszokowani że coś takiego w ogole istnieje jak karteczki do spowiedzi. Na szczęści nowy proboszcz pozbył się tych karteczek. I chwała mu za to.

Krzychu, jeśli nie chodzisz do spowiedzi, to nie jesteś dobrym kandydatem na chrzestnego. Do tego nie ma tez obowiązku chrztu, o karach nie słyszałem.