Proszę o posty w celu zlikwidowania chowu psów w bloku.uwazam że3 pies to jest z2wierze, ktore wymaga całkow2icie innych warunkow chowu niz człowiek...poza tym w bloku (scislej w jednej klatce ˝miesykaj wielbiciele i pryeciwnicz ywieryt.........wszyscy pacimy lokatorne............pytam+czy jest taka ustawa ktora mowi o prawach swobodnego sasiectwa bey psow_
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Według mnie ustawa powinna znaleźć się na ciebie. Jesli nie odpowiada towarzystwo zwierząt wybuduj dom i wyprowadz się. Po psach będą przeszkadzać dzieci, potem inni lokatorzy i etc... ogarnij się św Franciszek kochał zwierzęta. A dzwon kościoła ci nie przeszkadza? Ja poszukuje ustawy na takich jak ty zawistnych,zazdrosnych i zgorzknialych. Miłego dnia. Pomodl się o zdrowie bo jest z toba coś nie tak i zarezerwuj wizytę u lekarza bo sa duze kolejki. No szok brakuje słów. ...
Człowieku ty sam siebie pewnie nie lubisz i wszystko ci przeszkadza.Na całym świecie ludzie mają w blokach psy.
a teraz jak wytrzeźwiałeś, przeczytaj co napisałeś. A może to pisał twój pies?
Po pierwsze polecam słownik poprawnej polszczyzny..po drugie to nie widzę w tym nic złego jeśli ktoś posiada psa czy kota czy inne zwierzę w domu czy też w bloku.Każdy ma prawo wyboru . i cóż to za stwierdzenie .... < pies to zwierze wymagające innych warunków chowu> ...zupełnie tego nie rozumiem...pozdrawiam i życzę pozytywniejszego nastawienia do ludzi którzy potrafią zaopiekować się zwierzęciem..to świadczy o ich dobrym sercu...wielkim sercu...Pozdrawiam :)
A czy jest ustawa o używaniu języka polskiego na forach internetowych?
Wychowuję 2je niepełnosprawnych dzieci i mam dla nich psa.Pies pomaga im w codziennym życiu.Gdy dziecko ma atak potrafi położyć się tak aby nie zrobiło sobie krzywdy,towarzyszy w rehabilitacji.Gdy pojawił się pies syn zaczął mówić a miał już 5 lat.I ...mieszkam w bloku.Za to w ty samym bloku mieszka osoba ,która non stop wyrzuca z ona buteleczki po wódce,krzyczy itd.Czy to jest mniej uciążliwe?Odpowiem tak zachować kulturę, odpowiedzialność powinien każdy obojętnie czy ma psa czy nie.Mój pies nie brudzi na klatce,ani nie wyje gdy mnie nie ma i wymaga ode mnie wysiłku w wychowaniu, szkoleniu,ale za to oddaje bardzo wiele moim dzieciom,Więc nie zgadzam się z tym,by psa nie można było trzymać w bloku,a popieram to regulamin był surowo przestrzegany, nie można tolerować pewnych zachowań właścicieli.A ostania sprawa, to sens dla jakiego się psa trzyma...jeśli ktoś ma małe mieszkanie to po co mu owczarek...Ludzie kierują się wyglądem psa ,a nie jego użytkowością,nie każdy pies jest dla każdego.Niektórzy nie powinni trzymać psa wcale ale ulegają chwili...mój pies ciężko pracuje w dogoterapii i wiem o czym piszę;)
A co ci przeszkadzają psy,ja mam sąsiada który w nocy przychodzi pijany wydziera się bo zona nie chce go wpuścić do mieszkania i budzi innych mieszkańców.Wole mieć psa za ścianą jak takiego sąsiada.Nie można zabronić mieć psa w bloku lokatorom bo maja wykupione mieszkania na własność i jakby spółdzielnia chciała wprowadzić zakaz by musieli wypłacić odszkodowania i to duże za likwidacje psów.
psy zostaw w spokoju zajmij się nauką pisania bo coś słabo to wychodzi...
Nie rozumiem pytania...
U mnie w bloku też sąsiadka ma 2 psy, które szczekają o kazdej porze dnia. Nie wiem dlaczego domownicy pozwalają, przeciez to uszy pękają jak one tak ujadają przez cały dzień i noc. Uważam że ci żli i uciążliwi lokatorzy maja bardzo dobrych sąsiadów, że pozwalają na taką głupotę na wycie i szczekanie. Ci sąsiedzi maja bardzo małe mieszkanko,że im samym ciasno mieszka się a co teraz mówić o dwóch psach. Mamy nadzieję i to juz będzie nie długo ten problem rozwiązany. Powinni wybudować się daleko od szosy i od ludzi i robić wszystko to co im dusza tylko zapragnie. Państwo powinno obciążyć kwotą podatku od pieska , wtedy może wiele osób by zrezygnowało z dodatkowego domownika " dziecka " z ogonkiem i to głośno szczekającego
a czy ludzie bez wyobrazni mają prawo mieszkać wśród innych niektórzy zapominają kim są zdecydowanie bardziej ufam swojemu lulusiowi niż niejednej sąsiadce lub sasiadowi
skoro wszyscy płacimy lokatorne to wara od mojego psa bo w moim mieszkaniu,za mój czynsz ,będzie mieszkał mój pies
Ludzie chyba placą podatki za te psy ,a to miastu na rekę,
Pies czasami lepszy od sąsiada.
sam sie pochowaj ;)
Nie wytrzymam jakim trzeba być idiotą żeby założyć takie forum... Tragedia jakaś... Z takim człowiekiem żyć to dopiero ktoś ma przesrane... LUDZIU zastanów się nad sobą radze psychiatrę odwiedzić ... PORAŻKA...
Generalnie nie mam nic przeciwko psom. Jeżeli komuś nie przeszkadza walająca się sierść w mieszkaniu oraz zapach psa (umówmy się, zawsze czuć psa w mieszkaniu) to jego sprawa. Ale są takie szczuro-psy, które ujadają na wszystko co możliwe. Non-stop ciap ciap i ciap ciap. Nie widać ich a słychać. To jest frustrujące. Moi znajomi mają małe dziecko, które ciągle wybudzane jest ze snu, czy to w dzień czy to w nocy przez ujadanie takiego szczuro-psa. Będąc na ich miejscu chyba bym sobie na to nie pozwolił. Ot co!
Polecam przeczytać słownik :)
Im bardziej zaczełem poznawać ludzi tym bardziej zaczełem kochać zwierzęta.
Kiedyś przeczytałam takie jedno nie wielkie zdanie; Jeśli kochasz pieski to znaczy ,że poznałeś ludzi ; .To jest szczera prawda ,ludzie na litość Bosko co zwami jest nie tak, czy wy serca nie macie jak można pisać takie głupoty, może obozy pobudować psom i ich właścicielom. Wszyscy co kochają psy pozdrawiam was ,nie dajcie się tym faszystom.
Psy są mądrzejsze od wielu ludzi na świecie. Spójrz w lustro-od Ciebie tez :) jesteś chorym człowiekiem, pisząc takie rzeczy. To Tobie może powinni zatkac buzię,żebys nic nigdy nie mówil, jeśli przeszkadza Ci szczekanie. może to właśnie Ty wyprowadz się na bezludna wyspę, bo ktoś nie może patrzeć na Twoja złośliwa Buzke? Jeśli nie tolerujesz zwierząt, nie zasługujesz na szczęście w życiu..a za takie myślenie spotka Cie kara, jak nie tu na ziemi to tam wysoko. Bezlitosny!!! Ja najchętniej takich ludzi to bym pozabijala. Daj pieniądze dla Tych wszystkich dobrych ludzi, którzy mają psy to się wybudują bez obaw. Broń Panie Boże nigdy nie bierz pod opiekę ZADNEGO zwierzęcia, bo z pewnością lepiej będzie miał w schronisku niż u Ciebie. Ktoś dał Ci prawo życia, myślenia, chodzenia, jedzenie etc? To odwal się od żywych istot, które dają tak naprawdę najwięcej miłość i czułości człowiekowi.
Psy zostaw w spokoju. One szczekają nie robiąc błędów :). Wez się za siebie...., a najlepiej zakup słownik poprawnej polszczyzny.
Pewnie. Nie długo z bloku zrobią chlew albo oborę. Dla miłośników zwierząt powinni budować specjalne bloki. Niech tam mieszkają z psem, kotem albo i ze świnią. Każdemu wolno mieć zwierzę ale trzeba o nie dbać żeby nie być śmierdzielem dla innych mieszkańców co tego smrodu nie znoszą. Kiedyś ludzie co mieszkali z krowami i końmi, a kury chodziły po stołach to byli wyśmiewani i biedacy. Dziś to zaczyna być codziennością ale czy to normalne?. Lubię przyrodę ale wszystko powinno mieć swoje miejsce i kot i pies. Nie może być tak że ktoś chowa bydlaka a jego odchody spływają mi po moich oknach, balkonach i ścianach tylko dla tego że komuś to się podoba. W swoim mieszkaniu to może jeść nawet i z jednego talerza. W tych krajach cywilizowanych za każdą nie prawidłowość ponosi się znaczącą karę a u nas brudasy mają rację. Czy ja nie mogę wyjść na balkon bo smród sąsiada pieska roznosi się wokół ? Chowajmy gołębie bo też są ładne. Wypowiadają się sami miłośnicy a gdzie jest zdanie tych ludzi którzy chcą mieszkać normalnie? Chyba ich jest o wiele więcej. Wczoraj w uwadze było o panu który kocha pieski. Je z nimi i co pochwalacie to? Powtarzam jestem miłośnikiem przyrody ale nie do przesady. Trzeba liczyć się ze zdaniem innych ludzi.
czlowieku pies ci przeszkadza bo pewnie niemasz nawet przyjaciela i kolegow wiec walnji lbem w mor i pomysl jaki jaka jestem po-----ny-a a od pieskow sie odp----ol
Krzych właśnie masz racje. Ja jako sąsiad skarzyłem sie własnie na te pszy pchły. To własnie u nas w bloku sąsiadka ma mieszkanie maciupkie ledwo wychodzi z niego a tam własnie ma dwa psy te pchły a ujadają niesamowicie. Są takie małe i to chyba serce opiera sie im o gówno i to dlatego takie wstrętne złośliwe. Juz nie długo zostaną weżmiemy sie za to ostro. Blok to blok , ma być spokój a jak nie podoba sie to niech wybuduje pałac i tam rządzą
Po prostu Urząd Miasta powinien wprowadzić podatek od posiadania psa i to nie mały bo pies dla niektórych to po prostu zabawka.Normalny porządek świata był taki:pies w obejściu, kot w stodole kobieta w łóżku.A wystarczy wprowadzić podatki od posiadania psa i egzekwować sprzątanie po swoim pupilu w postaci wysokich mandatów a przekonalibyśmy się dość szybko ilu tych miłośników psów by się ostało.Jeśli tak kochają swoje zwierzęta to czemu po nich nie sprzątają?A efekt jest taki, że mamy zasrane trawniki.I jeszcze jedno.Ilu tych posiadaczy psów ma aktualne świadectwa szczepienia psów?jeśli zostanie wprowadzony podatek od posiadania psów to pewnie pierwszy "grajewiak"będzie szczekał jak pies, żeby go nie wprowadzać i będzie walił łbem w mur ze złości jak zostanie wprowadzony.
XYZ miłośniku przyrody wybuduj sobie dom z dala od cywilizacji i będzie to właściwe miejsce dla ciebie.
Miłość do zwierząt świadczy o charakterze człowieka.Wpis analfabety świadczy o tym,że jest mendą i nie chciałbym mieć takiego za sąsiada:)
Do xyz i innych przeciwników psów .Dla was najlepsze zwierzę to takie co leży , śpi ,karmi się w gównie ,a po za biciu będzie kiełbacha ,salceson itp. No i wtedy możecie się nażreć do woli nie bacząc na swój mózg ,który macie i tak zryty czytając wasze wypowiedzi . Np. pies w obejściu ,kot w stodole ,kobieta w łóżku . Człowieku zastanów się gdzie w mieście masz stodołę , po drugie nie każdy może mieć kobietę w łóżku itd . A co z sąsiadem pijakiem ,który mieszka w bloku i co drugi dzień się awanturuję ,co z ludźmi co słuchają muzyki zbyt głośno bez względu na porę dnia czy nocy ,co z takimi którzy idą na gazie chodnikiem w środku miasta i wymiotują ,albo tacy co wyjmą fajfusa i leją nie patrząc na ludzi ,dzieci .xyz ujawnij się bardziej ,bo obawiam się ,że jak będę szedł ze swoim psem to go pogryziesz ,widząc jak plujesz jadem .Wiesz co, może mój pies to bydlak ,jak wcześniej napisałeś że lubisz przyrodę , apotem użyłeś określenia "bydlak ", to i tak nie masz pojęcia jak mój pies jest kochany przez moich wspaniałych sąsiadów . Mam wspaniałego Labradora i jestem z tego dumny zwłaszcza jak idę ulicą np. Podchodzą do mnie ojcowie ,matki z dziećmi i chcą go tylko pogłaskać ,zrobić sobie zdjęcie itp . I tak se teraz myślę ,jakie to szczęście ,że nie ma was dużo (przeciwników zwierząt ) co widać na wpisie tego tematu .
Naprawde ci ludzie co piszą żle o pieskach ,powiem wam tak ,niedługo będziecie za eutanazją dla starych kalekich bo psują krajobraz a jak nie ładnie pachną czuć śmierć,wy jedni macie prawo do życia prawda. Więc wszyscy pozbądzmy sie naszych zwierzątek bo pany muszą mieć spokój,piękne widoki.
Do sąsiada ,własnie ty zamiast serca masz gówno a rozumu wcale co ty możesz jej zrobić
Kto chce mieć zwierzęta to niech właśnie wybuduje sobie dom i tam niech mieszka ze swoimi ulubieńcami.Mieszkając w bliku wielorodzinnym musisz dostosować się do warunków które wyraża większość mieszkańców bloku.Takie są zasady .Kto myśli i robi inaczej może spotkać się z ostracyzmem i przeciwdziałaniem.Są też możliwości prawne,jeśli ktoś zakłóca mir domowy czyli powoduje uciążliwość dla współmieszkańców danego bloku,lub tworzy niebezpieczeństwo dla mieszkańców.to nie zwierze winne to jego właściciel bo nie umie opanować zwierzęcia.przede wszystkim dla większości brakuje wiedzy jak postępować z chowanym zwierzakiem.Podatki od psów wyjaśnią sprawę kto trzyma psa jako zabawkę dla dzieci a kto uważa go za przyjaciela.
jestem wlascicielko psa ktory jest z nami 6lat i wlasnie dzis dostalam wezwanie na policje zwiozane z psem . Mam tak podlych sosiadow a zwlasza obecnego prezesa o ile go tak mozna okeslic ze postanowili ze za wszelko cene bede musiala go sie pozbyc. Przez caly ten czas byla wzywana POLICJA TOWARZYSTWO PRZYJACIOL ZWIERZOT WCZESNIEJ STRAZ MIEJSKA . Za kazdym razem bylo wszystko ok. inie mogli mi nic zrobic .PIES czysty zadbany zdrowy wykarmiony wyprowadzany na podworko i nie wyoobrazamy sobie zeby go z nami nie bylo . Wiec moi wrogowie zazdrosnicy zgorzkniali i nienwidzocy zwierzot zaczeli wymyslac ze ja mam kuwete dla psa na balkonie ze kojec w domu dla niego idioci znowu to samo sprawdzanie POLICJA TOWARZYSTWO PRZYJACIOL ZWIERZOT I znowu nie mieli podstaw . Pani ktora byla zkontrolo pobawila sie z psem i poszla .Jakis czas byl spokoj ale podpisalam skarge zbieralismy podpisy na prezesa po prostu zeby nie byl prezesem gdyz sie nie nadaje idopiero sie zaczelo . Corka miala basen na balkonie poleciala czysta woda policja ze pies leje corka wylala cole na balkonie policja sosiadka podlewa kwiaty na balkonie policja nawet bylam z psem na wsi a oni wezwali polije ze pes sie zalatwia na balkonie a nas nie bylo w Grajewie . JEDYNO wado tego psa ze tak poszczekuje piszczy cieszy sie gdy schodzi na podworko to stwierdzili ze ja sie znecam nad psem ai jeszcze ze nisszczy elewacje budynku ja suka moze osikiwac murek .Ale to wszystko nieprawda to jest ich zemsta za ten podpis i ze zglosilam ze dachy przeciekajo .Zaczeli wymyslac ze pies nie wyprowadzany ze szczeka w nocy no taka zemsta . JESLI TA SPRAWA WAS INTERESUJE PORADZICIE CO ZROBIC MAM
ja mam zasrano pod oknem wcale nie przez psy,ani koty,zaszczane całe obejście śmietnika,tez nie przez psy i koty-a jak chcecie zobaczyć,zapraszam na os.Centrum.Wolę więc psią nieposprzątaną kupę,chociaż większość psiarzy u nas sprząta,niż wielkie ludzkie kupska z rojem much
'jestem za ' masz rację
Do xyz ,czy ty przeczytałeś to co sam napisałeś ? bo mam wrażenie ,że byłeś pod wpływem jakiegoś środka twój mózg nie nadawał na falach ULM. Czyli jak chcę czekoladę to muszę wybudować fabrykę czekolady w twoim mniemaniu . Dziwie się ,że "Właścicielka Psa" jeszcze nie zrobiła porządku ze swoimi sąsiadami, o nękanie ,o fałszywe pomówienia skoro ma na to dowody .NIECH SIĘ PANI NIE DAJE !takim sąsiadom jak np. xyz ,sąsiad itp. Jestem pewien że ci ludzie wyPISują te głupoty bo należą do tej organizacji co chcą ograniczyć demokrację w naszym kraju , co wszystko i wszyscy im przeszkadzają . Ty "xyz" zamknij też Pub na centrum ,który znajduje się w środku blokowiska i pijaczki którzy tam pod parasolami drą mordy do późna , głośna muzyka itp. A domy które wybudowane w środku osiedla i właściciele też tam mają psy ,czy wcześniej przed budowaniem tych domów ktoś z mieszkańcami bloków konsultował to? Nigdy! Zastanów się co wyPISujesz i (NIE STRASZ BO SIĘ ZESRA..)
ludziska czy wy jesteśta ideały czy u was na chacie nie było i nie ma problemów spójrzta na swój bajzel
Do Olo!! Wypowiedź "xyz" jest bardzo mądra. Jeśli ktoś powinien się zastanowić nad swoim pisaniem to Ty. Ta pani " właścicielka psa" to "Danka" z tematu "Uciążliwa lokatorka" . Nie wyprowadza swojego psa tylko robi to za nią jej synek jak jest trzeźwy. Pies nie jest wyprowadzany nie raz i kilka dni tylko wypuszczany na balkon i załatwia się na balkonie. Ona nie wyjdzie z tą suką taka rozlazła babsko. Zanim, weźmiesz kogoś w obronę to go poznaj i nie ubliżaj innym. Wiem że ta Danka ma już problemy z całym blokiem i wszyscy mają dość całej jej rodziny. Dość ciekawy życiorys tej rodziny.
Wydaj kilka tysięcy na remont i niech Ci czyjś pies po kilka razy na dzień to obszczywa. Myślę że i twoja sympatia do tej pani się zmieni. Tylko patrzeć jak zjawią się tam środki masowego przekazu. Znam to Panią i jej rodzinę i wiem na co ją stać ale z całym blokiem trudno jest wojować.To jest znęcanie się nad zwierzęciem trzymanie psa w zamknięciu. On potrzebuje się wybiegać, swobodnie się załatwić a nie być tylko maskotko dla córeczki.
Jestem w ogromnym szoku czytając wasze komentarze.co druga osoba nie zna poprawnej polszczyzny.wstyd !!!! madBardzo gryzie w oczy.ludzie opanujcie się.
nie jestem przeciwniczka psow w bloku ale tez nie bylabym zachwycona jak u sasiada by szczekał.wył czy sikał mi na balkon.zależy od psa.U nas w bloku np jeden Pan i Pani ma psa i szczerze od zAwsze widzę jak wychodzą z nimi 2razy dziennie i nigdy nie słyszałam nawet ze mają psy w bloku.ale tak podatek powinien być i sprzątać po sobie powinni bo jeden wielki syf jest zwłaszcza na centrum.dobrze że teraz coś budują bo może pieski się przeniosą że sraniem w inne miejsce.
Przecież wszystko to sprowadza się do kultury osobistej i kultury współżycia w grupie. Przecież nie każdy z nas, choć podobno człowiek nie nadaje się do tego aby mieć psa, tak samo do tego aby mieszkać z nim w bloku. Żadne rozważania ani prawo tego nie zmieni bo coraz bardziej stajemy się samolubni i odporni na uwagi drugiego człowieka
Do polonistki po kropce piszemy z dużej litery
Mamy w herbie psa,wilczura .Psy w Grajewie SA wszędzie , najwięcej bezpańskich.Ludzie kochają jak są małe jak zabaweczki a gdy urosną to na ulice .Tacy jesteśmy Grajewianie
To jest jakaś męczarnia dla zwierzaka, jak nie może sobie pobiega. Przecież to też istota społeczna. Trzeba znaleźć się pod opieką mądrego zarządcy, żeby coś w tej sprawie wywalczyć. Nam się udało. Od roku dzięki kwateranieruchomosci.pl nasze pupile mniej ujadają za drzwiami.
Szanowni Państwo
Szanowni posiadacze zwierząt , nikomu jak to komentujecie nie przeszkadza wasz pies, wasz kot, wasz kanarek tylko przeszkadza: kiedy ten pies całymi dniami szczeka za ścianą bo wy z jakiegoś powodu jesteście poza domem. Przeszkadza kiedy cały wspólny korytarz zaścielony jest sierścią waszego pupila i wnoszony na butach waszych sąsiadów do ich mieszkań.
Przeszkadza kiedy cuchnie obsikiwana przez kota szyba dzieląca balkony. Pisanie : MOJE MIESZKANIE, MÓJ CZYNSZ I MÓJ PIES jest egoistycznym spojrzeniem bo przyjemności najczęściej wiążą się i z dodatkowymi obowiązkami którymi nie możecie dzielić się z sąsiadami . Piszecie NIE PODOBA SIĘ TO SIĘ WYPROWADŹCIE DO SWOICH DOMÓW - tym zadam pytanie czy te mieszkania wybudowano przede wszystkim dla psów , kotów , kanarków czy może dla ludzi ? A może jeżeli chcecie mieć zwierzątka to wy im wybudujcie domy , wypuszczajcie do ogrodów, może tak byłoby bardziej logicznie ?