wszystko zależy od przedziału wiekowego, jednych to cieszy, innych nie, starsi nie bawią się już raczej w takie rzeczy, zapewne wsród młodzieży gimnazjalnej jest to bardzo popularne, podobnie jak wszędzie. tydzień dwa i szał na to minie, norma :)
Gra dla Lemingow. Debile grają a nie wiedzą że tym samym dają dostęp do danych osobowych, kamery e telefonie i mikrofonu. Doskonały sposób na kontrolowanie ludzi. NWO agenda 21
A gdzie normalne życie normalni ludzie relacje między nimi wszystko zanika dzieci i młodzieży na podwórku praktycznie nie ma s jak są to każdy patrzy w swój ekran w teraz jeszcze ganiaja wirtualne badziewie po mieście ciekawe ile z tego zamotania wypadków bedzie
*Gra dla Lemingow. Debile grają a nie wiedzą że tym samym dają dostęp do danych osobowych, kamery e telefonie i mikrofonu. Doskonały sposób na kontrolowanie ludzi. NWO agenda 21* Pozdrawiam, pewnie korzystasz z fb i innych takich portali, hipokryta so much
*dla mnie chodzenie po mieście ze znajomymi, brak rozmowy i wpatrywanie sie w telefon jest chore, takie gry odciągają nas od życia, gra na wielki minus* Zanim coś napiszesz to może pójdź i sama zobacz? Nie chodzimy bez rozmowy, cały czas z sobą rozmawiamy, wpadamy na ludzi którzy też w to grają i także z nimi rozmawiamy ;p
"Świat schodzi na psy...razem z nim ty..."
wszystko zależy od przedziału wiekowego, jednych to cieszy, innych nie, starsi nie bawią się już raczej w takie rzeczy, zapewne wsród młodzieży gimnazjalnej jest to bardzo popularne, podobnie jak wszędzie. tydzień dwa i szał na to minie, norma :)
Badziewie
nie
Sama nie gram w zadne gry,ale musze powiedziec ze ta gra ma jeden plus.Wiecej ruchu na świezym powietrzu,i to jest ok
idz do pracy czlowieku zamiast zajmowac sie glupotami
o co chodzi z tym bo nie rozumiem
Jedna ,wielka głupota.
U mnie w pracy pełno Pokemonów
A ja jednego dnia znalazłem 12
dla mnie chodzenie po mieście ze znajomymi, brak rozmowy i wpatrywanie sie w telefon jest chore, takie gry odciągają nas od życia, gra na wielki minus
Jak komuś ruchu brakuje to zamiast badziewnych gier proponuje wziąć psa ze schroniska. Ruch będzie miał zapewniony i połączy przyjemne z pożytecznym.
Moim zdaniem lepiej chodzić po świeżym powietrzu i w coś grać, niż całe wakacje siedzieć w domu i też grać...
Dla mnie pokemonami są ludzie którzy nie patrza na siebie a interesują sie czyimś życiem pozdrawiam monitoringi w oknach nr 4 południe
Gra dla Lemingow. Debile grają a nie wiedzą że tym samym dają dostęp do danych osobowych, kamery e telefonie i mikrofonu. Doskonały sposób na kontrolowanie ludzi. NWO agenda 21
A gdzie normalne życie normalni ludzie relacje między nimi wszystko zanika dzieci i młodzieży na podwórku praktycznie nie ma s jak są to każdy patrzy w swój ekran w teraz jeszcze ganiaja wirtualne badziewie po mieście ciekawe ile z tego zamotania wypadków bedzie
*Gra dla Lemingow. Debile grają a nie wiedzą że tym samym dają dostęp do danych osobowych, kamery e telefonie i mikrofonu. Doskonały sposób na kontrolowanie ludzi. NWO agenda 21* Pozdrawiam, pewnie korzystasz z fb i innych takich portali, hipokryta so much
*dla mnie chodzenie po mieście ze znajomymi, brak rozmowy i wpatrywanie sie w telefon jest chore, takie gry odciągają nas od życia, gra na wielki minus* Zanim coś napiszesz to może pójdź i sama zobacz? Nie chodzimy bez rozmowy, cały czas z sobą rozmawiamy, wpadamy na ludzi którzy też w to grają i także z nimi rozmawiamy ;p
Szkoda czasu na gierki i wirtualne osiagniecia.