Żywienie w przedszkolu

Chore zasady i moim zdaniem mijają się z jaką kolwiek logika. PARANOJA-w d..ach sie poprzewracalo od rzadzenia.

To tak jak jest w szkołach. A jeżeli dobrze sie orientuję to posiłek można odebrać i nie jest się stratnemu.

idź po posiłek do przedszkola mają obowiązek wydać go w dniu nieobecności dziecka,

Półprodukty są dowożone przed ósmą.
Zapewne trzeba je zamówić w przeddzień, więc logicznie wychodzi dwa dni...

Szkoda tylko ze nie napisałaś iż jest możliwość,odbioru posiłków. I nie będziesz stratna.

Dla ciebie chora i idiotyczna sytuacja a czy pomyślałaś,że ktoś kto zajmuje się przygotowaniem posiłku dla dzieci robi wcześniej zakupy,ponosi koszty a później wyrzuca to do kosza? Patrzę na to okiem przedsiębiorcy. Jeśli miałabym ja lub ty swoje przedszkole to czy nie starałabyś się aby było jak najbardziej ekonomicznie bo ja tak? Rozumiem,że jesteś stratna ale dlaczego to przedszkole ma być stratne. Pomyśl jaka jest skala strat w przedszkolu w odniesieniu do ilości dzieci i dni ich nieobecności.Z tego co mi wiadomo stawka za wyżywienie oscyluje ok.8zł czyli dwa dni to jest 16 zł wiem,że dla niektórych może nie jest to mało ale przynajmniej mobilizuje to rodziców do zgłaszania nieobecności i pozwala lepiej planować wydatki.

spokojnie nie stracisz tej kasy w przyszlym miesiacu odliczą ci za nieobecnosc dziecka na pewno.

Paranoja wszędzie robią co się im podoba,

A przedszkole ma wiedzieć 2 dni przed nieobecnością dziecka, żeby nie zamawiać żywności?

Tez jestem tego zdania,jest to niedopomyslenia.Poprzdnie obiady wszkole nr 2 byly dobre,wiec dlaczego zmienili na szkole nr 1 gdzie sa bd niedobre?!Dzieci narzekaja i slysze,ze rodzice tez tylko byc moze nikt nie chce mowic.

Dla mnie tez bez sensu ciekawe kto zje obiad mojego dziecka wtedy?

Można odebrać posiłki za które się płaci jak dziecka nie ma w przedszkolu wiec jaki problem. Takie są zasady o których zostaliśmy powiadomieni. Przedszkole tez musi wcześniej wiedzieć ile posiłków zamówić.

też tak uważam,że to idiotyzm.co trzeba zrobić żeby wrócić do starego żywienia.teraz z innej stołówki sa posiłki przywożone.dzieci narzekają że są niesmaczne.tak dalej byc nie może.trzeba zrobić zebranie rodziców i to zmienić.

To bardzo dziwne, ja mam dzieci w PM2 i jest ok. Nie ma dziecka nawet bez zgłaszania i odpisy są bez żadnego problemu. Nie wiem o co chodzi ale obiadu nie da się przygotować na dwa dni wcześniej...

tak to prawda nie jesteśmy w stanie przewidzieć choroby dziecka a koszty za wyżywienie są naliczane.to jest bez sensu tak szczerze mówiąc nie wiem co dyrekcja chce tym zyskać bo rodzice tylko tracą.

To tak samo jak jest w szkołach. A posiłki można odebrać i nic się nie traci.

Intendent też nie wie kilka dni wcześniej, że Twoje dziecko zachoruje. Zresztą, za potrącone pieniądze chyba nie wyżywisz dziecka w domu.

ale mozna odebrać obiad z kuchni. Ja odbierałam ale i tak samo u syna w szkole. Też płacę za cały miesiąć, a jak chory to mogę odebrać

Nie zgadzam się. Jestem zadowolony z usług on w mieście Grajewo.

no słabe to jest...

daj sie na pokój

Co z tego że [osiłki można odebrać. Jak masz chore dziecko to jesteś z nim w domu, a jak pracujesz to masz opiekunkę lub babcię w domu. Kto odbierze taki posiłek jak nikt na tą chwilę nie może po ten posiłek pójść. Głupoty piszecie odbieraniem tych posiłków.

W przedszkolu na południu, jeśli widzą,ze dziecka nie ma np już na śniadaniu; to od razu sami robią wypis już nawet z obiadu.A tu...parodia.Dokładnie jak się siedzi z chorym dzieckiem; to nie ma opcji żeby ten obiad odebrać. Tak dalej być nie może...

dlaczego nie gotują jak w innych przedszkolach. Jak mojego dziecka nie ma do 9 tzn. ze nie bedzie iodliczane są te dni.

To dziala tez w druga strone. Jak dziecko wyzdrowieje to tez musisz wiedziec dwa dni wczesniej bo jka wyslesz dziecko do przedszkola to bedzie glodne. Brak dobrego zarzadzania. Wyciaganie pieniedzy od rodzicow.