Witam wszystkich, zmieniając opony na zimówki pracownik stacji opukał felgę z błota ,zamontował oponę i na wyważarkę. Moim zdaniem to czysta amatorszczyzna i brak wiedzy albo lenistwo i naciąganie na kasę.Koło nie jest dobrze wyważone i uczciwie by było nie pobierac opłaty za takie wywazanie. Jeżdże tam co sezon i pamiętam że kiedyś mieli myjkę a teraz taka lipa i 70 dyszek za co? Gdzie zmieniacie opony ? Ile płacicie za przekładkę 4 kół na stalowych felgach i czy używają myjki? Może iść z tym do UOKiK?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
mycia felg dokonuj po wymianie a nie przed wymianą
jak kiedyś też tam wymieniałem ale jak myjka stanęła przeniosłem się do konkurencji tam przez kilka sezonów było ok ale zmieniła się ekipa i z solidnością prac było coraz gorzej więc znalazłem nowo otwartą stację na wylocie do Augustowa i puki zaczynają będą robić dobrze i się starać więc na razie tam
Ja nie słyszałem nic o myciu kół do wyważenia a tym bardziej stalowych hehe i w wielu wulkanizacjach byłem
Ten temat został założony po to by coś wypromować ... Heh
Prwada leży po środku . Jeśli widzisz co się dzieje z felgami piwinieneś sam zadbać a nie zwalac na kogoś. Znowu ktoś też zachował się nie ładnie w stosunku do Ciebie i olał to co jest b ważne bo mógł umyć i za to oczywiście skasować bo nikt nie będzie za darmo pracował. Wiem jedno fachowcy obecni są bardzo nie dokłądni , juz nie mowa o średniej dokłądności. Potrafią nawalić ołowiu a felgę i cieszą się że koło wyważone zamiast obrucic oponę na feldze. Ale nauka nie idzie w las tylko w nas! Już teraz wiesz że u nich nie dokonasz kolejnej wymiany opon i sam będizesz pamiętał o błocie....
Na te predkosci ktore rozwijasz w tym swoim Grajdolku to ci wystarczy wlasnie takie wywazenie . twoje autko jesze nigdy napewno nie widzialo autobany.
tylko nie w toczyłowie na stacji nie ma pojęcia gość u mnie jak zmieniał opony to powietrze przy feldze schodziło i źle wyważał
Bo teraz wiele osób po skończeniu szkoły nie raz z wynikiem słabym, podejmuje pracę albo zakłada firmę to od razu uważa się za silnego fachowca. Nie daj boże zwróć uwagę, ze robi coś nie tak, a zaraz się obrazi. Dawniej jak ktoś był fachowcem to odbył jakąś praktykę, terminował jako czeladnik i dopiero po jakimś czasie stawał się fachowcem. Jeszcze lepiej gdy to klienci uważali człowieka za fachowca. Dziś czasami szkoda słów.
Tak naprawdę tylko zakłady legalnie działające, ponoszące koszta utrzymania starają się wykonywać swoje usługi jak najlepiej i z tego tytułu ponoszą odpowiedzialność,
? po co myć......... podstawą wykonania dobrej usługi jest czystość, to tak jak idziemy do dentysty, czyste zęby większa widoczność uszkodzeń, to samo i z samochodem, czyściejszy bardziej widoczny ze swoimi uszkodzeniami, wracając do wyważenia kół, błędem jest fakt, że osoba dokonująca takiej operacji nie postępuje zgodnie ze sztuką zawodową,
Witam, odnośnie pracy zakładów wulkanizacyjnych w naszym mieście można książkę napisać, większość usług wykonywana jest z braku znajomości zawodu..........
promocja bardzo ważna tylko za nim kogoś wypromujesz sprawdź czy drugiej osobie nie robisz krzywdy,,,,,,,,,,
pewnie masz chińską myjkę do sprzedania i dlatego beczysz
Ludzie wszystko by chcieli w gratisie ja piernicze co za powalony naród...
Nic nie promuję ,proszę nie doszukiwać się podtekstów w temacie ,pomyłka jeśli chodzi o kwotę ,powinno być 70 zł. Błoto było od wewnętrznej strony felgi ,ciężko tam dobrze wszystko umyć zwłaszcza jak już przyschnie, zazwyczaj jeżdże bezpośrednio przed wymianą na myjnie i to właśnie celem dobrego umycia kół .Z mojej strony uważam że robię wszystko co możliwe by było ok , a płacąc oczekuje rzetelnie wykonanej roboty , niestety chyba fachowcy wyjechali do Angli.
kazdy jedzie tam gdzie taniej i tyle w polsce sie nie przelewa jak pan bedziesz brał po 70 ziko to nikt nie przyjedzie i bedzie pucha