Czesc kobietki. Zmienilo sie cos na naszej grajewskiej porodowce po tym jak zmienil sie ordynator? Byl robiony jakis remont? A jak podejscie do pacjentki? bo z tym bywalo roznie
droga Basiu porodówka w grajewie jest obecnie w remoncie ale jedna sala awaryjna jest czynna. a zmienilio się wszystko lĄCZNIE Z ORDYNATOREM tak więc zapraszamy do Grajewa
Z tego co wiem ordynator miły na początku, ale teraz zaczyna pokazywać swoje Ja. Z kim przystajesz takim się stajesz. Pan / nie przychodzi na wizyty, po czym czekające godzinę ciężarne odsyłane są dalej... Nie wspomnę już o ciągłych spóźnieniach, rozumiem duży szpital, dojście z punktu A do B zajmuje pół godziny... Ale czy komuś się spieszy... Zawsze jest wytłumaczenie, że coś innego ważnego się robiło, ale to są sporadyczne sytuacje! Dlaczego nikt z tym nic nie robi?
Cześć! Straszy się grajewska porodówką bezpodstawnie. Moja synowa była pod opieką lekarza ginekologa w Ełku. Do porodu trafiła na porodówkę w Grajewie, akurat zaczął się remont. Pobyt w szpitalu związany z porodem zostawił mile wspomnienia. Bardzo miły personel, naprawdę nie mamy żadnych uwag. Pozdrawiam serdecznie cały personel dziękuję za serdeczną , miłą atmosferę, opiekę ,za wasze wskazówki. Naprawdę nie można nic złego o Was powiedzieć. Dziękuję!!!
Nie polecam wszystko dobrze jak nie ma komplikacji jak sa komplikacje podczas porodu to jest niebezpiecznie mam żywy przykład na moich kolezankach które ledwo usxly z życiem.
Bardzo polecam grajewska porodowke. Rodzilam w ubiegłym miesiącu. Personel- super, ordynator- świetny człowiek i lekarz. Nie mogę powiedzieć złego slowa. Pełna opieka i zainteresowanie pacjentka. Ta zła sława o grajewskiej porodowce, to przeszlosc. Teraz jeszcze warunki na oddziale zostaną poprawione, więc nic więcej nie trzeba. Polecam.
Polozne nie sa super.A na noworodkach to jedna pani pielegniarka miala tipsy jak na bal😄raczej nie do malych Ale poza tym supre.Jak sie dziecko okreci pepowina i trzeba cesarke robic -to od poloznej nie uslyszy sie slowa wspolczucia, tylko komentarz, ze sie przeciez mialo cesarke na zyczenie!ze czasem dziecko sie zakreci w pepowine a potem...odkreci😄Oczywiscie nie wszystkie panie sa tak niesympatyczne.Dzieki za dodanie komentarza jak sie ukazal😊Komentarze sa pzytywne a tylko od kobiet sie slyszy, ze to nie tak i tamto zle.Ale przeciez porodowka jest ok😄😄😄jak widac po komentarzach.Az zal...
Nie polecam w Grajewie . Poród wiadomo ciężki jak na pierwszy raz ... ale cały czas musiałam chodzic po korytarzu bo niby łóżek nie było . żadnej połoznej nie przyszło no myśl że po paru godzinach bólu i chodzenia byłam strasznie zmęczona . W końcu cesarka.. ale Pan doktor tak sie spieszył do domu że zaczął mnie ciąć zanim zmieczulenie zaczęło działac .Jednym słowem okropny ból.
Remont dopiero się zaczyna . A podejście do pacjenta ordynator tak a pielęgniarki nie może czas właśnie je powymieniac😂
droga Basiu porodówka w grajewie jest obecnie w remoncie ale jedna sala awaryjna jest czynna. a zmienilio się wszystko lĄCZNIE Z ORDYNATOREM tak więc zapraszamy do Grajewa
Położne są superna . Są nowito młodzi lekarze. Oddział w remoncie wiec wszystko na plus
Jest napewno jedna miła położna opiekowała się mną w czasie pobytu czekałam tylko na jej zmianę podziękowania dla pani Małgosi /
Z tego co wiem ordynator miły na początku, ale teraz zaczyna pokazywać swoje Ja. Z kim przystajesz takim się stajesz. Pan / nie przychodzi na wizyty, po czym czekające godzinę ciężarne odsyłane są dalej... Nie wspomnę już o ciągłych spóźnieniach, rozumiem duży szpital, dojście z punktu A do B zajmuje pół godziny... Ale czy komuś się spieszy... Zawsze jest wytłumaczenie, że coś innego ważnego się robiło, ale to są sporadyczne sytuacje! Dlaczego nikt z tym nic nie robi?
Cześć! Straszy się grajewska porodówką bezpodstawnie. Moja synowa była pod opieką lekarza ginekologa w Ełku. Do porodu trafiła na porodówkę w Grajewie, akurat zaczął się remont. Pobyt w szpitalu związany z porodem zostawił mile wspomnienia. Bardzo miły personel, naprawdę nie mamy żadnych uwag. Pozdrawiam serdecznie cały personel dziękuję za serdeczną , miłą atmosferę, opiekę ,za wasze wskazówki. Naprawdę nie można nic złego o Was powiedzieć. Dziękuję!!!
Nie polecam wszystko dobrze jak nie ma komplikacji jak sa komplikacje podczas porodu to jest niebezpiecznie mam żywy przykład na moich kolezankach które ledwo usxly z życiem.
Bardzo polecam grajewska porodowke. Rodzilam w ubiegłym miesiącu. Personel- super, ordynator- świetny człowiek i lekarz. Nie mogę powiedzieć złego slowa. Pełna opieka i zainteresowanie pacjentka. Ta zła sława o grajewskiej porodowce, to przeszlosc. Teraz jeszcze warunki na oddziale zostaną poprawione, więc nic więcej nie trzeba. Polecam.
oj tam Asia ...... koleżanki były, widziały, rodziły i będą miały co dzieciom opowiadać . A tak co? monotonia?
Polozne nie sa super.A na noworodkach to jedna pani pielegniarka miala tipsy jak na bal😄raczej nie do malych Ale poza tym supre.Jak sie dziecko okreci pepowina i trzeba cesarke robic -to od poloznej nie uslyszy sie slowa wspolczucia, tylko komentarz, ze sie przeciez mialo cesarke na zyczenie!ze czasem dziecko sie zakreci w pepowine a potem...odkreci😄Oczywiscie nie wszystkie panie sa tak niesympatyczne.Dzieki za dodanie komentarza jak sie ukazal😊Komentarze sa pzytywne a tylko od kobiet sie slyszy, ze to nie tak i tamto zle.Ale przeciez porodowka jest ok😄😄😄jak widac po komentarzach.Az zal...
Nie polecam w Grajewie . Poród wiadomo ciężki jak na pierwszy raz ... ale cały czas musiałam chodzic po korytarzu bo niby łóżek nie było . żadnej połoznej nie przyszło no myśl że po paru godzinach bólu i chodzenia byłam strasznie zmęczona . W końcu cesarka.. ale Pan doktor tak sie spieszył do domu że zaczął mnie ciąć zanim zmieczulenie zaczęło działac .Jednym słowem okropny ból.