Nie wiem jak Was, ale mnie to już strasznie drażni... Codziennie jestem spóźniony do pracy i nie ważne czy wyjadę wcześniej czy później. Moim zdaniem takie zmiany i prace drogowe jak robienie pół ronda powinny być robione wieczorami a nie w godzinach szczytu. Przez te piep***ne Grajewo nie da się normalnie przejechac !!
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Tak to prawda ja tez juz mam dosc , az sie do miasta jechac niechce , kiedy to sie skonczy do ch...
Tranzyt przez Białystok powinien być puszczony na czas remontu, myśleć trochę a nie tylko wiecie jak dziadostwo robic
Przerzuć się na rower.
To do Warszawy wyprowadzić musisz się, tam są mniejsze haha
Jeżeli mieszkasz w Grajewie, szybciej będzie dojechać rowerem do pracy.Miasto nie duże.Jeśli poza miastem, wsiądź do metra lub tramwaju.One się nie korkują.
Rower, plecaczek, zdrowie i się opalić można ; )
Do Warszawiak. Kiepska składnia, ale się zgodzę w Warszawie są mniejsze korki :)
Na każdej głównej ulicy remont .Na bocznych jednokierunkowe.Kto to wymyślił żeby tak zakorkować Grajewo tylko id...a
Warszawiaku jak by ktoś chciał zamieszkać w Warszawie to by zamieszkał, wybrał Grajewo bo nie lubi korków ;)
pół rondo to dopiero powalona inwestycja. Nie rozwiązuje niczego - jak nie bylo można wyjechać z kolejowj i konopskiej w stronę centru tak nadal nie bedzie można. Proszę o podanie nazwiska projektanta tej inwetycji żeby bylo wiadomo kogo unikać do tworzenia rozwiazań drogowych. Kasa wywalona w bloto. Włodarze oczywiście odtrąbią wielkopomny sukces....
Taka prawda a tiry jadą wszędzie gdzie sie da przez działki uliczki to nienormalne
A może by tak zorganizować jakąś akcję? Blokadę lub coś innego?
Grajewo, gdzie całe miasto da się przejść w 40 min wszyscy samochodami muszą jeździć, a potem dziwne że i korki i dupa są co raz większe. :-)
Do moderatora: słowo na 4 litery może nie powinno być użyte jednak jest najbardziej adekwatne do sytuacji, dlatego się tu znalazło.
Blokada, jak najbardziej. Nie ma obwodnicy, nie ma trazytu. Proste
Właśnie korki straszne a kultura jazdy mieszkańców Grajewa - brak kultury. Szybciej przepuści tir z Warszawy niż mieszkaniec Grajewa. Powinnismy nauczyć sie jeździć! I pozwolić tym którzy maja problem z wjechaniem na główna ulice, myśle tu o ulicy Piłsudskiego. Mieszkam przy ulicy Piłsudskiego i czekam ...... czasami bardzo długo żeby wyjechać na ulice. OKROPNOŚĆ!
Jak sie wszyscy naucza dobrze jezdzic to korkow bedzie mniej. Do warszawawy na przeszkolenie niech jada. Zielone dawno sie pali a niektorzy stoja i czekaja na oklaski albo jada w zolwim tepie. czas na nowo zapisac sie na prawko i nauczyc sie ze jazda ma byc plynna. Nie stwarzajmy sobie sami problemow. Albo czas zmienic srodek transportu tym bardziej ze mamy tak male miasto
Zamiast budować półrondo to mogliby puścić obwodnice od ekologicznej i wylot na Białystok tu przy drodze na mlekpol, tiry chcące jechac na Łomżę pojechały by nowa obwodnica przy płytach, ale lepiej wywalić kasę na rondo, które nie rozwiąże problemów. Koszty podejrzewam były by podobne, komfort mieszkańców nieporównywalny, tiry by zniknęły z centrum miasta. Było by bezpiecznie i ekologiczne. Tym bardziej ze większość kasy można pozyskać z Unii. Tylko co sie dziwić, jak w urzędach pierwsza w stołki zamiast sie za robotę wziąć. Powinnismy sami sie zorganizować i stworzyć komitet budowy obwodnicy Grajewa. To wstyd ze władze miasta tym sie nie interesują.
Jeżeli by tirow nie wpuszczano do miasta byłoby mniej korkow bo gdzie się nie odwroce to tylko tiry a pomiedzy osobowki.
Rafale od ekologicznej to odbij. Tam są bloki mieszkalne i żadna obwodnica nie ma prawa iść w tak bliskim sąsiedztwie bloków. Tiry znikną z centrum miasta, ale pojadą ludziom pod blokami, no świetnie. Jak zwrócisz mi różnicę, jaką stracę na wartości mieszkania, to wtedy pogadamy. Się nie rozporządzaj nie swoim podwórkiem.
Ekologiczna jest tak dziurawa, że jak tiry jeżdżą to się cały dom trzęsie. W piątek całe przedpołudnie tak jeździli, że własnych myśli nie słyszałam.
Ekologiczna to tylko jeden z pomysłów, jak się wyleje asfalt to będzie cicho, chyba lepiej jak tiry będą "zakłócać" spokój na odcinku 100 metrów zabudowanej ekologicznej niż kilka kilometrów przez całe miasto, liczy się dobro większości. Ponadto jak nie ekologiczna można pomyśleć coś o drodze za rzeką ( tam z kolei są działki i też źle ). Wszystkim się nie dogodzi. Ja rzucam tylko pomysł a trasę można tak wyznaczyć aby większości pasowało.