Odział położniczy

w ełku na barankach super opieka jest za free. a jak na koniec dasz czekoladki w ramach podziekowania to beda zachwyceni. tylko w grajewie palcem "ciebie" nie tkną dopóki kasy nie dostaną

Anita ja w Grajewie urodziłam 3 razy i nie mam żadnych zastrzeżeń żadnych dodatkowych kosztów nie poniosła opiekę miałam bardzo dobra i jeśli miałabym wybierać po raz kolejny miejsce porodu to było by to grajewo 😊 tym bardziej ze powodował jest już wyremontowana pozdrawiam i nie przejmuj się na zapas szczęśliwego rozwiązania życzę .Ps.Panie położne są naprawdę bardzo pomocne i fajne

Pazerna jest tylko jedna!!!! W Grajewie wszyscy wiedzą o kogo chodzi!!!

SERIO położne biorą kasę za prawidłową opiekę??? Matko.. toż to zwykła kradzież, kto jest taki głupi żeby za to płacić? grosza bym nie dała... mi w mojej pracy też klienci nie płacą za to, że ich obsługuję.. z jakiej racji Wy płacicie położnym..? Cywilizacja europejska jeszcze nie dotarła do Grajewa? utknęliście w jakimś starym systemie czy co?

Straszne jest to co napisałaś "ANITA" . Przez takich ludzi jak Ty kazdy lekarz, pielegniarka, polozna przyzwyczaja sie do ŁAPÓWEK. Zgadzam sie z "MAMA" Pazerna to jestes Ty.

Ja rodziłam w marcu tego roku. Opiekę miałam bardzo dobrą za free. Pomimo bólu miło wspominam ten czas. Zarówno lekarze, jak i położne oraz salowe są w porządku.

Ja również leżałam w Grajewie w styczniu br. i nie powiem ani jednego złego słowa na opiekę i personel. Nikomu nie zapłaciłam! Nie rozumiem takiego nastawienia. Najpierw wyciskacie a potem wypisujecie glupoty! Jak najbardziej, przy wyjściu jakaś kawa+ ciasto byłoby miłym gestem wdziecznosci, ale nie zapłata! Przecież sa różne zmiany, jedną osiba nie bedzie przy Tobie siedzieć przez cały Twój pobyt w szpitalu!

hahah fakt co z tego że wyremontowany jak zespół taki sam

Przeciez szpitale są bezpłatne. Nie rozumiem dlaczego mam płacić dla położnej, przecież to jest jej praca, ona dostaje za to wynagrodzenie. Jakieś nowe zasady.

W Grajewie rodzic to chyba koniecznosc.Nigdy nie zgidzilabym sie na porod w Grajewie.Moja znajoma rodzac w Grajewie ledwo z zyciem uszla .....

Tak nie reklamuj tego Ełku tam też jest różnie zależy jaka zmiana trafi.Grajewo wcale nie jest takie straszne .

Wspominam bardzo niemile poród w Grajewie .POLOZNE sa aroganckie, zero pomocy dla rodzacej .A z tą wdzięcznością to dokładnie jak nie dasz zero zainteresowania.

Ale piszecie głupoty aż nerw człowieka rusza... Rodziłam dwa razy w Grajewie.. I bardzo mile wspominam ten czas... Położne bardzo miłe i cierpliwe osoby. O jakich wy pieniądzach piszecie za lepszą opiekie aż śmiać się chce... Opieka jest tam bardzo dobra... Troszkę logiki kobiety jeśli wy jesteście nie miłe to jak ktoś dla was może być miły... Szacunek dla tych pań że odebrały tyle powodów ile trzeba mieć cierpliwości jak się taka płaczliwa i narzekająca trafi... A jak dasz na koniec jakieś czekoladki napewno będzie im miło że doceniłas ich pracę.
( pisząc lepsze traktowanie tzn.. Że co mają po tobie łóżko ścielic.. Pomagac się kompac i po stać po głowie głaskać jaka to dzielna z ciebie kobieta....) co za czasy...

tylko na barankach w Ełku

W Grajewie jest naprawdę super położne sympatyczne pomocne naprawdę teraz jest super rodziłam nie dawno jest naprawdę super

Ja tez rodzilam i tez dobra opieka i nic nie placilam

ja proponuje Grajewo omijać szerokim łukiem... rodziłam niedawno i byłam w szoku i ginekologia i porodówka są siebie warte o personelu nie wspomnę!!! Może dwie panie położne były ok. A tak to tylko papierochy palą co godzina na schodach, aj długo by opowiadać. Naprawdę nie przesadzam, to moje zdanie i moje odczucia niestety bardzo NEGATYWNE. :(

Ja rodziłam 2 razy w Grajewie . Wspominam bardzo miło i sympatycznie swój pobyt Miałam cięcia cesarskie Nigdy , nie zgodzę sie z tymi co tak negatywnie opisują i lekarzy i oddział Panie połozne sa miłe i opiekują się znakomicie , za żadną kasę a wdzięczne słowo dziękuję Bardzo ,zle wspominam ŁomżęTam jak dasz to się zajmą Tobą To samo i Ełk jak trafi się zmiana Jak ma byc dobrze , to i w Grajewie będzie A jak ma coś się dziać to i Warszawa nie pomoże Takze , nie narzekać

Jak słyszy się w trakcie porodu od położnej "Zamknij W Końcu Mordę " to rzeczywiście cudownie i miło... Tak tak... Takie sympatyczne sytuacje tylko u nas w Grajewie

witam ja urodzilam trojke dzieci w grajewie, kazdy porod byl inny a opieka-zalezy na jako zmiane trafisz

JEST tam jedna pyska , p,.. M... - ale trafi kosa na kamień

A któraś z Was rodziła teraz na tej porodówce po remoncie w Grajewie? Podobno tak super zrobiona? Każda ma swoją salę do porodu.. czy to prawda?

Ja rodziłam tylko raz w Grajewie, mimo odejścia wód płodowych i podania oksytocyny, zaraz po przyjęciu na oddział po kilkunastu godzinach męczarni łaskawie zrobili cesarskie cięcie, wystąpiły powikłania, atonia macicy.Wykrwawiałam się, lekarze znowu chcieli operować, by usunąć narządy kobiece, ostatecznie zostałam przetransportowana- bez dziecka- do szpitala na Warszawską 5 w Białymstoku i tam udało się opanować krwotok i uratować wnętrzności. Wspominam tę sytuację od wielu lat i nigdy, przenigdy nie polecę rodzenia w Grajewie. Daleka droga......Mieliśmy z mężem wnieść pozew, machnęliśmy ręką. Drugie dziecko rodziłam właśnie na Warszawskiej.Polecam.

Grajewo to tragedia,zero zainteresowania matka, zero wsparcia, tylko krzyk. Jedz do elku na baranki, 25 km,ale to inny swiat

Nic nie pobije pani J. !!!!!!!

ja również rodziłam w Grajewie i nie narzekam obsługa bardzo miła

Do niezadowolonej.Jak się wykrwawiłaś,to dlaczego żyjesz?

Czy któraś z pan wie jak wyglądają warunki po remoncie? Czy to prawda że są osobne sale pogodowe?

Rodziłam w Grajewie 4 razy,ostatnio rok temu. Było naprawdę dobrze,bardzo dobra opieka. Trzeba pamiętać,że wiele zależy od samej rodzącej. Niektóre z rodzących pań zachowywały się tak,że,przepraszam ale ja także byłabym niemiła. Położna to nie służąca,a rodząca nie księżniczka :P Ja polecam serdecznie! Kazdy poród miałam z inną położną i wszystkie były bardzo przyjemne i pomocne.

Jak oceniacie tą nową porodówkę? Czy naprawdę jest tak super?

Kuzynka chodziła do szkoły rodzenia w Grajewie, dowiedziała się o możliwości skorzystania pomocy odpłatnej jednej położnej przy porodzie. Nie skorzystaliśmy z tego. Uważam ,że takie praktyki nie powinne mieć miejsca. Ordynator powinien zabronić tego. Kuzynka rodziła przy innej położnej nie płacąc nic. Położna była bardzo miła i pomocna, opieka noworodkowa również.

Dziewczyny co się z wami dzieje, same nie wiecie czego chcecie. Najpierw chcecie rodzic komfortowo same szukacie pomocy odpłatnej żebyście czuły się bezpiecznie i zadbane a później skarżycie się .

Wszyscy wiedzą że chodzi o p. J. na porodowce

Tajemnicza pJ pozdrawiam