Witajcie.Codziennie niskie ceny kojarzy się z czym??Z Biedronką! Ostatnim czasem Biedronka ma wiele promocji,2 w cenie jednego,kup 2 zapłać mniej itd.Niestety,w tym tygodniu zostałąm oszukana,naliczono mi ceny bez rabatu!Zobczyłam dopiero w domu.Wróciłam do owego sklepu na Szpitalnej ;) Reklamacja z paragonem nic nie dała,różnicy nie wypłacają,można zwrócić towar,a towar skonsumowany.Kasjerka tłumaczy się że to nie jej wina a systemu,co wy na to?Dla mnie to Mega oszustwo!! Czy też Was oszukano?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Prawda to wina systemu
Też kiedyś byłem świadkiem jak kobieta uświadamiała kasjerkę że została oszukana , a ona tłumaczyła że to wina informatyków którzy wprowadzają do systemu.
Może po prostu błąd faktycznie.. Nikt nie jest nieomylny, może akurat ktoś nie kliknął czegos aby dana cene zatwierdzic. W biedronce nie oszukują, nie to co w tesco gdzie cena na paragonie notorycznie nie zgadza sie z cena na półce. Mi się nigdy nie zdarzylo zaplacic w biedronce innej ceny. A jezeli towar skonsumowany to nic dziwnego ze reklamacja nie zostala uznana, nie ma towaru nie ma problemu :p
Ps. na Szpitalnej z tego co mi wiadomo nie ma biedronki ;]
nie ma takiego sklepu na ul szpitalnej
Norma w grajewskich sieciowkach.ZRObia w konia a później wina klienta boś głupi żeś kupił. Ot prawdziwa prawda.
Dlatego trzeba sprawdzać paragon po odejściu od kasy. Paragon przyniesiono produkty skonsumowano hehe dobre. Czasami tak bywa że produkt jest w promocji ale system tego nie odczytuje. Wiele razy zdarzyła mi się też taka sytuacja. Przecież żadna kasjerka nie będzie sprawdzała każdego wydanego paragonu.
Mam tak bardzo często dlatego sprawdzam zawsze po odejściu od kasy
Oczywiście! Mnie w Tesco były dwie kawy; że jak kupię to taniej w domu patrzę, 12 zł drożej!! Wrrr
Odchodzisz od kasy sprawdzaj paragon. Wszystkie nieprawidłowości wychwycisz przed dokonaniem konsumpcji😀
to nie oszusci , ja robie zakupy i tez tak sie zdazyło ale to nie celowo oni chca oszukac ale po prostu pani kierownik czy pan kierownik tej biedronki czy w unnej tez tak sie zdaza ze nie wprowadza tego towaru do komputera i tak sie to dzieje a pani mysli ze ja oszukali ale oni nie oszukuja bo tak naprawde to oni ci pracownicy maja bardzo duzo pracy i sie nie wyrabiaja bo teraz jest te 500plus i połowa pracowników sie zwolniła
Stary numer z Tesco, niestety przy większych zakupach dopiero w domu człowiek się zorientuje.
na szpitalnej nie ma biedronki
A kogo to obchodzi po co pisac takie głupoty....
pracuje w biedronce i ZAWSZE jestem wyzywana jak coś nie pasuje .... co ma taka kasjerka do ceny gdzie ceny są z systemu czyli z góry, kasjerka nie nadaje cen produktom, to nie jest sklepik osiedlowy, że jaką chce taką da cenę !!
Trzeba patrzeć do kiedy promocja jest ważna, bądź od kiedy... Promocje widzicie a już od kiedy do kiedy nie.. W biedronkach mają ludzie tyle roboty się nie dziwić że są kolejki i nie mają kiedy czegokolwiek zmieniać. Oszukana na ile? 2złote?... Boże, chodź dam Ci te dwa złote, ani nie zbiedniejesz ani się nie wzbogacisz..
Mnie też oszukano, jakiegoś czasu była promocja na proszek ariel, nie pamiętam dokładnej ceny, ale jeśli kupiło się z kartą biedronki ,to była niższa cena o 3 zł, przy kasie pani policzyła mi ale nie po promocyjnej cenie, zwróciłam uwagę, więc wezwała kierowniczkę, a ta przyznała mi rację, że jest promocja, ale to ja muszę dzwonić do obsługi klienta i wyjaśnić sprawę bo u nich kasa promocji nie przyjmuje, no szlag by to trafił, to ja mam to wyjaśniać!!!!!
Nie wiedziałam że na Szpitalnej jest Biedronka .Pewnie chodziło o tę na Konstytucji albo na Pułku Strzelców Konnych. Mnie kiedyś oszukano w Biedronce na Konstytucji 3 Maja , moją mamę też w tej samej Biedronce. Zawsze Panie tłumaczyły, że to wina systemu
To nie jej wina .System nie przesłał z bazy promocji.Mogłyście to sprawdzić przed zakończeniu paragonu
może dlatego nie było promocji bo na szpitalnej nie ma żadnej biedronki :P
Powiedziała prawde. Błędy w systemie sie zdarzają. Dlatego najlepiej po wyjsciu ze sklepu zobaczyc paragon i rabaty. Wiec nie ma co winy szukac w kimś jak po części też Pani wina ze od razu nie było wszystko sprawdzone. Pracownicy też musza sie trzymać pewnych zasad których sami wiadomo, że nie ustalaja. Współczuje osobom tam pracujacym bo klienci bywają różni i potrafia sie kłócić o byle co aby komus dokuczyć. Jestem stałą klientkąi podziwiam Panie tam pracujące
Witam. Też tak zostałam oszukana i to dwukrotnie. Pierwszy raz myślałam, że coś źle zobaczyłam w sklepie, nie wracałam z towarem. Drugim razem kupowałam coś innego "za 2 zapłac mnie" i w kasie od razu zapytałam czy będzie taniej za 2szt, otrzymałam odpowiedź, że tak ale tak niestety nie było, co zauważyłam dopiero w domu.Również nie wracałam z paragonem, bo szkoda fatygi ale oszustwo ciągle jest. Pozdrawiam.
Weź się za robote nieszczęśliwa albo idź do biedronki popracuj i zobaczysz jak to działa
System jest ustawiony i sam nalucza ale rzeczywiscie sprawe powinni wyjasnic
Biedronki zawsze oszukują, na wstępie, tańszy produkt ? liczy się jakość, czy sprawdzamy składy artykułów - NIE. Bo po co, większość produktów droższe niż u konkurencji, a ich jakość jest bardzo słaba, polaczka tumana łatwo zmanipulować.
Ja też nie raz byłam oszukana w Biedronce.U mnie było tak że sprawdziłam cenę w czytniku i była zgodna z ceną promocyjną ale w kasie naliczona została dużo droższa.Pytam się ekspedientki dlaczego,ona zdziwiona zaprowadziła mnie do informatyka bezczelnego,który stwierdził że nie zdążył zmienić ceny,prosiłam zwrot różnicy .Młody nieokrzesany orzekł,że nie ma zamiaru dokładać się ze swoich pieniędzy,na to ja,że z moich to może??? Oddam towar.Ekspedientka przeprosiła mnie,widziałam że głupio jej było. Pozdrawiam serdecznie pracowników Biedronki,Informatycy brać się do roboty,a nie okradać klientów.
z tego co wiem to żaden informatyk w Biedronce w Grajewie na etacie nie pracuje moze inne markiety